Wchodzi koń do baru

Okładka książki Wchodzi koń do baru
Dawid Grosman Wydawnictwo: Świat Książki literatura piękna
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Sus Echad Nichnas Le-Bar
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2016-05-18
Data 1. wyd. pol.:
2016-05-18
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380311107
Tłumacz:
Regina Gromacka
Tagi:
emocje literatura hebrajska mężczyzna przyjaźń rozrachunek z przeszłością samotność trauma uczucie Nagroda Bookera
Inne
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
256 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
181
75

Na półkach: , , ,

„Wchodzi koń do baru” to lektura wielopłaszczyznowa. Za pośrednictwem pięćdziesięciosiedmioletniego performera, środków wyrazu specyficznych dla stand-up’u, slapsticka, „kaskad[y] dowcipów wyciągniętych z dupy”, wycinka izraelskiego społeczeństwa zakotwiczonego w "czarującej strefie przemysłowej", piwnicznego klubu „w ponętnych oparach radonu” oraz pewnego czwartkowego wieczoru Dawid Grosman bada indywidualne i poniekąd zbiorowe emocje.

Przywołuje historyczne traumy, demony wojny i Holocaustu. Z prestidigatorską precyzją potrząsa polityczną puszką Pandory. Konfrontuje mieszkańców Netanji [głównej bazy wojskowej w okresie Wojny o Niepodległość, pierwszego miasta utworzonego w niepodległym państwie Izrael] ze smrodkiem mitów, kłamstewek, wybuczeń, wygwizdań, przemilczeń, ucieczek będących integralną składową fundamentów współczesnego Izraela. Bezpośrednio dotyka tematu nękania Palestyny: wywłaszczeń, blokad, godziny policyjnej, prewencyjnych aresztowań pod byle pretekstem, reglamentowania prądu, plombowania studni, "sprawiedliwego odwetu"… Jednocześnie, na przykładzie głównego bohatera, pokazuje jak głęboko doświadczenie wojenne determinuje życie następnych pokoleń.

Równolegle, w tle, przygląda się zagadnieniu jakości kontaktu współczesnego człowieka z kulturą, przy czym drąży temat zarówno z punktu widzenia potrzeb mieszczańskiego odbiorcy, konsumenta, który ma jasno sprecyzowane oczekiwania (wszak „płaci i wymaga”), jak i artysty, który zamiast szybko, bez zbędnych ceregieli dostarczyć klientowi uzgodniony towar, nieoczekiwanie czyni publiczność zakładnikiem własnych dramatów, staje się „istną erupcją”, „bezgranicznie zespala się z jakimś swoim pierwotnym żywiołem”, przekształca spektakl w seans terapeutyczny, spowiedź, ejakulując w świetle jupiterów zgnilizną, która fermentowała w nim od kilkudziesięciu lat.

Uczestnik nieprzewidzianego, niechcianego, niemożliwego do ogarnięcia umysłem, do zaakceptowania wydarzenia na przemian śmieje się do rozpuku, oblewa pąsem, kamienieje, szyderczo parska, wali w stół, biega na rękach, wrzeszczy na noworodka, żąda zwrotu pieniędzy. Cichcem wymyka się z burzącej równowagę sytuacji. Nie chce rozdrapywania ran; nie chce oglądać się wstecz, nie chce schodzić do krypty. Chce być bawiony, chce się czuć wyłącznie dobrze. Żąda rozrywki, dowcipów. Broni się przed myśleniem. Ucieka przed słuchaniem i słyszeniem. Robi wszystko by nie skonfrontować się z życiem, z prawdą. Nie za bardzo wie jak należy na nią zareagować, jakiego wyboru dokonać…

Autor porusza, wstrząsa, daje po pysku, bawi. Zaprasza do dokonania rachunku sumienia, wybaczenia, pojednania. Zachęca do podróży w przeszłość, pochylenia się nad cierpieniem innych, do podjęcia wysiłku zrozumienia drugiego człowieka. Rozkłada na czynniki pierwsze pułapkę eskapizmu, cynizmu, komedii. Stawia odwieczne pytania o to co właściwie wiemy o swojej Matce czy Ojcu. Kim byli? Czego doświadczyli? O czym myśleli, gdy zbyt długo patrzyli w okno nic nie mówiąc? Ile w tym naszej winy? Czy mieliśmy na to jakikolwiek wpływ? Czy wytrącenie ich z katatonii ich własnych traum było w zasięgu naszych możliwości? Czy próbowaliśmy?

Książka jest rzeczywiście przejmująca. Prawdopodobnie podziała na każdego w inny sposób i w różnych proporcjach – w zależności od daty urodzenia, biografii i kodów kulturowych. Mnie zostawiła w ciszy, w zadumie, z poczuciem niesprecyzowanego fizycznego dyskomfortu; wżarła się w mózg. Przypuszczam, że kiedyś do niej wrócę.

„Wchodzi koń do baru” to lektura wielopłaszczyznowa. Za pośrednictwem pięćdziesięciosiedmioletniego performera, środków wyrazu specyficznych dla stand-up’u, slapsticka, „kaskad[y] dowcipów wyciągniętych z dupy”, wycinka izraelskiego społeczeństwa zakotwiczonego w "czarującej strefie przemysłowej", piwnicznego klubu „w ponętnych oparach radonu” oraz pewnego czwartkowego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    791
  • Przeczytane
    466
  • Posiadam
    116
  • 2018
    19
  • 2019
    13
  • Ulubione
    10
  • 2021
    10
  • Teraz czytam
    10
  • 2022
    8
  • Chcę w prezencie
    7

Cytaty

Więcej
Dawid Grosman Wchodzi koń do baru Zobacz więcej
Dawid Grosman Wchodzi koń do baru Zobacz więcej
Dawid Grosman Wchodzi koń do baru Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także