rozwińzwiń

Zbrodnia hrabiego Neville’a

Okładka książki Zbrodnia hrabiego Neville’a Amélie Nothomb
Okładka książki Zbrodnia hrabiego Neville’a
Amélie Nothomb Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie kryminał, sensacja, thriller
108 str. 1 godz. 48 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Le crime du comte Neville
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2016-04-28
Data 1. wyd. pol.:
2016-04-28
Liczba stron:
108
Czas czytania
1 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308061077
Tłumacz:
Małgorzata Kozłowska
Tagi:
Małgorzata Kozłowska
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
155 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
955
868

Na półkach:

Zakochałem się w atrakcyjnej kobiecie w czarnym kapeluszu i w powieści „Z pokorą i uniżeniem”, ale lata mijały i styl, który pasował młodej dziewczynie, niezupełnie sprawdzał się po pięćdziesiątce. Dwie jej kolejne książki, nawet nie pamiętam już ich tytułów, odłożyłem znudzony i zniechęcony po dobrnięciu (z trudem) do jednej trzeciej. „Zbrodnia hrabiego Neville'a” z 2016 roku, miała być ostatnią szansą.

Hrabia Henri Neville plajtuje i musi sprzedać rodzinny zamek Pluvier. Nie zamierza jednak rezygnować z organizacji słynnego w okolicy garden-party, nawet, a może tym bardziej, że to ostatni raz.

Siedemnastoletnia córka hrabiego, Sérieuse Neville, wpada na pomysł, by spędzić wrześniową noc w lesie. Znajduje ją w tym lesie wróżka, Rosalba Portenduére, zabiera do swojego domu i – dopiero rano – zawiadamia hrabiego. Swoją drogą Neville nawet nie zauważył wyjścia córki.

Kiedy ojciec przyjeżdża po córkę, Rosalba Portenduére informuje go w obecności udającej sen Sérieuse, że podczas planowanej imprezy, tego ostatniego w posiadłości garden-party, hrabia zamorduje jednego ze swoich gości.

Hrabia Neville z pomocą córki przegląda listę planowanych gości i oboje typują, kto z nich będzie, a przynajmniej mógłby być, ofiarą. Sérieuse uparcie obstawia tylko jedną osobę.
Nie jest wykluczone, że przepowiednia wróżki, przyjmującej z czasem wymiar jakiejś klątwy, ma jakiś związek z przeszłością hrabiego, z historią jego małżeństwa, lub tkwi w samym zamku.

„Dwie bezsenne noce z rzędu strasznie sześćdziesięcioośmiolatka wymęczyły. Gdyby chociaż miał pewność, że następnej nocy zdoła zasnąć! Ale znalazł się, jak sądził, w sytuacji bez wyjścia. Zanosiło się więc na to, że szybko się nie uwolni od bezsenności. Czwartego października będę tak wykończony, że nie będę w stanie podejmować gości ani nikogo zabić, myślał z przerażeniem”*.

Pisarstwo Amélie Nothomb przypomina mi muzykę Erika Satie (szczególnie cykle fortepianowe „Gnossiennes” i „Gymnopédies”),kontrowersyjnego i ekscentrycznego kompozytora francuskiego czasów fin de siècle, którego jedni uważają za geniusza, a inni za błazna.

„Zbrodnię hrabiego Neville'a” uważam za całkiem niezłą powieść miniaturową, taki psychotyczny kryminał z umiarkowanie śmiesznym czarnym humorem, ale nie jestem pewien, czy koniecznie potrzebuję nadal eksperymentować z pisarstwem Amélie Nothomb; pisarstwem bardzo dobrym, zapewne, ale dla mnie chyba jednak zbyt… belgijskim. Nie jest też wykluczone, że mnie w nim (tym pisarstwie) coś znaczącego umyka.



--
* Amélie Nothomb, „Zbrodnia hrabiego Neville'a”, przekład Małgorzata Kozłowska, Wydawnictwo Literackie, s. 60.

Zakochałem się w atrakcyjnej kobiecie w czarnym kapeluszu i w powieści „Z pokorą i uniżeniem”, ale lata mijały i styl, który pasował młodej dziewczynie, niezupełnie sprawdzał się po pięćdziesiątce. Dwie jej kolejne książki, nawet nie pamiętam już ich tytułów, odłożyłem znudzony i zniechęcony po dobrnięciu (z trudem) do jednej trzeciej. „Zbrodnia hrabiego Neville'a” z 2016...

więcej Pokaż mimo to

avatar
288
247

Na półkach:

Uwielbiam Amelie Nothomb. Przewrotność, groteskowość, humor, a jednocześnie wylewający się ze stron niepokój - trochę jak w snach - to jest to, co charakteryzuje jej styl.

"Zbrodnia hrabiego Neville'a" to książka na jeden wieczór. Ale za to naprawdę niezły. Proporcja między wewnętrznymi rozterkami a działaniem jest mniej więcej, jak 100:1. Ale właśnie to czyni z historii Nothomb oryginalne zapamiętywalne dzieła. Lubię to, co nietypowe, dziwne, czasem dziwaczne - właśnie w literaturze. Stąd kolejna książka, którą przeczytałem również przypadła mi do gustu.

Pewien belgijski hrabia słyszy enigmatyczną przepowiednię, która wywraca do góry nogami kilka jego kolejnych dni. A jak się potem okaże - właściwie całe życie.

Uwielbiam Amelie Nothomb. Przewrotność, groteskowość, humor, a jednocześnie wylewający się ze stron niepokój - trochę jak w snach - to jest to, co charakteryzuje jej styl.

"Zbrodnia hrabiego Neville'a" to książka na jeden wieczór. Ale za to naprawdę niezły. Proporcja między wewnętrznymi rozterkami a działaniem jest mniej więcej, jak 100:1. Ale właśnie to czyni z historii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
127
96

Na półkach:

„Zbrodnia hrabiego Neville’a”, niezwykle popularnej w Belgii pisarki, Amélie Nothomb, to zdecydowanie jeden z dziwniejszych i bardziej oryginalnych kryminałów. Autorka przedstawia w nim losy współczesnej, bo żyjącej w XXI wieku, arystokratycznej rodziny Neville.

Hrabia Henryk Neville to starszy już mężczyzna, którego życie mocno doświadczało od zawsze. Już jako dziecko żył biedniej i gorzej niż jego rówieśnicy, a to za sprawą surowego i niezwykle oszczędnego ojca. Oszczędnego tak bardzo, że przez niedogrzanie zamku, słabe wyżywienie i brak stosownej opieki medycznej, zmarła jego starsza siostra. Dorosły już Henryk wprawdzie nigdy niczego nie żałował rodzinie i dbał o ich życie, jednak nie udało mu się ustrzec przed popadnięciem w drugą skrajność. Już wkrótce stanie się bankrutem i razem z rodziną będzie musiał opuścić ukochany zamek.

Rodzina hrabiego niewiele się przejmuje tym faktem. Piękna Aleksandra, znacznie młodsza od hrabiego, pogodą ducha wprowadza do jego życia tak potrzebny spokój. Również dwoje starszych dzieci, które swoje imiona zawdzięczają bohaterom antycznych historii, zdaje się nie przykładać większej wagi zarówno do swojego pochodzenia, jak i miejsca zamieszkania. Jeszcze mniejszy problem jest z najmłodszą córką hrabiego, ładną i mądrą, choć w głębi nijaką Sérieuse.

By z klasą pożegnać się ze swoim szlacheckim stanem, hrabia Neville decyduje się zorganizować ostatnie ze swoich słynnych garden party. Ma być wisienką na torcie jego znakomitych uroczystości, tak cenionych w towarzystwie. Nawet więcej, ma to być spotkanie, które przejdzie do historii. Bynajmniej nie ze względu na bankructwo gospodarza.

Myśli hrabiego spowite są bowiem z wyjątkowo czarnej przepowiedni, która nie daje mu spać. Kogo wybrać z obszernej listy gości, których wygnałby nie tylko ze swojego przyjęcia, lecz wręcz z tego świata? I jak to zrobić w taki sposób, by reszta znamienitych rodów nie wykluczyła rodziny Henryka Neville’a z arystokratycznego świata?

Z nieoczekiwaną pomocą zjawia się Sérieuse, która podsłuchała słowa przepowiedni. Widzi w niej idealną okazję, by po raz pierwszy, a zarazem ostatni, poczuć cokolwiek innego, niż emocjonalne zimno, jakie trawi ją od kilku lat. Nastolatka używa całej swojej inteligencji i logiki, by przekonać ojca, że to ją powinien uśmiercić. Bezczelna i arogancka prośba najpierw oburza hrabiego, lecz świadomość, że tylko tak może ocalić dobre imię rodu, przełamują jego postawę.

Jest tylko jeden poważny problem. Wróżba wyraźnie mówi, że zamordowany zostanie zaproszony gość, a nie domownik, w dodatku członek rodziny. Nerwy Henryka Neville’a są już u krawędzi wytrzymałości.

„Zbrodnia hrabiego Neville’a” rozkręca się powoli. Wręcz zbyt wolno, zbyt obszernie wchodząc w dawne historie rodu i relacje między poszczególnymi członkami rodziny. Mijają kolejne strony, których w tej powieści jest tak niewiele, a akcja wciąż się rozwija. Nothomb prowadzi ją jednak świadomie w ten sposób. Tworzy cały świat i jego historię, kreuje rzeczywistość, stylizuje ją na wzór historycznej powieści i osadza gdzieś poza czasem. Wszystko po to, by w kilku szybkich, błyskawicznych krokach wywrócić to, co stworzyła, do góry nogami i pozwolić, by wszystko porwał los. Albo przypadek.

Powieść ta dzięki temu przypomina górską kolejkę w wesołym miasteczku. Najpierw powolny, momentami wręcz nużący wjazd na sam szczyt, potem krótka przejażdżka po równych torach, w celu rozejrzenia się po okolicy, po czym następuje błyskawiczny zjazd, zakończony podwójną pętlą, schowaną gdzieś za nagłym zakrętem.

Specyficzne to dzieło i mocno nierówne, aspirujące do znacznie większej objętościowo powieści, przypomina raczej nowelę. W sumie całkiem interesujące postacie, o których w kilku miejscach autorka napisała nieco więcej, rozwijając mgłę niewiedzy, służą mimo wszystko głównie do stworzenia tak potrzebnej dramaturgii, której Amélie Nothomb zbiera całkiem spory ładunek. Gdy jednak wszystko się już skończy, historie pobocznych postaci odchodzą w zapomnienie. W pamięci pozostają jedynie znakomite rozmowy prowadzone między hrabią Nevillem a jego córką, Sérieuse.

Po bardziej szczegółową recenzję zapraszam do siebie - https://kulturalnynihilista.pl/zbrodnia-hrabiego-nevillea-amelie-nothomb-belgia-cz-7/

„Zbrodnia hrabiego Neville’a”, niezwykle popularnej w Belgii pisarki, Amélie Nothomb, to zdecydowanie jeden z dziwniejszych i bardziej oryginalnych kryminałów. Autorka przedstawia w nim losy współczesnej, bo żyjącej w XXI wieku, arystokratycznej rodziny Neville.

Hrabia Henryk Neville to starszy już mężczyzna, którego życie mocno doświadczało od zawsze. Już jako dziecko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
36

Na półkach:

Hmm, kto czytał Amelie Nothomb, ten wie, jak będzie.
Tytuł nawiązuje do noweli Oscara Wilde'a, a że Wilde pisać umiał, polecam najpierw sięgnąć po pierwowzór. Nothomb pożycza od sławnego poprzednika punkt wyjścia, sytuację tytułowego bohatera, podobnie jak Wilde nie troszczy się zbytnio o prawdopodobieństwo zdarzeń. Rozwija akcję w swoim stylu, odchodzi od rozwiązań poprzednika (nie naśladuje również języka Wilde'a).
W mojej opinii daleko "Zbrodni..." do najlepszych dzieł Amelie Nothomb, kto jednak polubił jej bohaterów, ciekawe sytuacje i dynamiczne dialogi, raczej nie będzie rozczarowany. Czyta się błyskawicznie, przyjemnie, choć nie ma efektu wow, jak na przykład przy lekturze "Z pokorą i uniżeniem".

Hmm, kto czytał Amelie Nothomb, ten wie, jak będzie.
Tytuł nawiązuje do noweli Oscara Wilde'a, a że Wilde pisać umiał, polecam najpierw sięgnąć po pierwowzór. Nothomb pożycza od sławnego poprzednika punkt wyjścia, sytuację tytułowego bohatera, podobnie jak Wilde nie troszczy się zbytnio o prawdopodobieństwo zdarzeń. Rozwija akcję w swoim stylu, odchodzi od rozwiązań...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1326
884

Na półkach: ,

"Zbrodnia hrabiego Neville'a" to bardzo krótka książka, ale niczego nie trzeba do niej dodawać- wszystko zostało powiedziane prosto i na temat. Nie było niepotrzebnych retrospekcji na całe strony czy przesadzonych opisów.
Były za to zabawne dialogi, nietuzinkowe postaci i ciekawa historia.
Praktycznie wszystko zakrawa o totalny absurd, ale ja to kupuję. Czasami książkoholik musi sięgnąć po taką pozycję, by się rozerwać od logicznych historii.
Jednak jednego nie mogłam przeboleć- braku konkretnego podziału tekstu. Akapity nie były dla mnie wystarczające, dane wątki powinny być rozdzielone rozdziałami, bądź chociaż większą przerwą.

Poza tym było dobrze, bardzo dziwnie, ale dobrze. Końcówka sprawiła, że mój mózg eksplodował, bo absurdy osiągnęły apogeum. Bardzo ciekawe posunięcie autorki- wie, czym zaskoczyć czytelnika.

"Zbrodnia hrabiego Neville'a" to bardzo krótka książka, ale niczego nie trzeba do niej dodawać- wszystko zostało powiedziane prosto i na temat. Nie było niepotrzebnych retrospekcji na całe strony czy przesadzonych opisów.
Były za to zabawne dialogi, nietuzinkowe postaci i ciekawa historia.
Praktycznie wszystko zakrawa o totalny absurd, ale ja to kupuję. Czasami książkoholik...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2193
1112

Na półkach: , , ,

Rodzina Neville to bankrutująca arystokracja, która chce odejść w wielkim stylu, organizując garden-party. Jednak Hrabia, głowa rodziny dowiaduje się, że on przyczyni się do utraty życia jednego ze swych zaproszonych gości na owym przyjęciu. Chcąc przechytrzyć los, hrabia tworzy listę osób, których po prostu nie lubi i w ten sposób wyłania potencjalne ofiary, by zabić konkretną, a nie przypadkową osobę. Tymczasem hrabiego córka o imieniu Sérieuse przychodzi do niego z pewną propozycją- by to właśnie ją pozbawił życia. Co postanowi Neville? Według mnie, mimo krótkiej treści, książkę warto przeczytać.

Rodzina Neville to bankrutująca arystokracja, która chce odejść w wielkim stylu, organizując garden-party. Jednak Hrabia, głowa rodziny dowiaduje się, że on przyczyni się do utraty życia jednego ze swych zaproszonych gości na owym przyjęciu. Chcąc przechytrzyć los, hrabia tworzy listę osób, których po prostu nie lubi i w ten sposób wyłania potencjalne ofiary, by zabić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1243
742

Na półkach: ,

Przed przeznaczeniem nie da się uciec, dopadnie człowieka prędzej czy później w nieoczekiwany sposób. historia dziwna i intrygująca zarazem. pani Nothomb ma specyficzny styl opowiadania.

Przed przeznaczeniem nie da się uciec, dopadnie człowieka prędzej czy później w nieoczekiwany sposób. historia dziwna i intrygująca zarazem. pani Nothomb ma specyficzny styl opowiadania.

Pokaż mimo to

avatar
506
207

Na półkach: , ,

Cóż za chłam!

Cóż za chłam!

Pokaż mimo to

avatar
916
855

Na półkach:

Bardzo ciężko mi ocenić tak absurdalną historię. Ogromny plus za rozmowy hrabiego z córką. Same imiona dzieci - majstersztyk. Czasami jest nawet zabawnie. Ale nie jestem pewna czy chciałabym przeczytać jeszcze coś tej autorki.

Bardzo ciężko mi ocenić tak absurdalną historię. Ogromny plus za rozmowy hrabiego z córką. Same imiona dzieci - majstersztyk. Czasami jest nawet zabawnie. Ale nie jestem pewna czy chciałabym przeczytać jeszcze coś tej autorki.

Pokaż mimo to

avatar
1286
50

Na półkach:

ciekawa ironiczna karykatura wspólczesnej arystokracji belgijskiej napisana świetnym stylem

ciekawa ironiczna karykatura wspólczesnej arystokracji belgijskiej napisana świetnym stylem

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    192
  • Chcę przeczytać
    93
  • Posiadam
    31
  • 2018
    4
  • Ebook
    4
  • 2017
    4
  • Ulubione
    4
  • 2016
    3
  • 2019
    3
  • 2017
    2

Cytaty

Więcej
Amélie Nothomb Zbrodnia hrabiego Neville’a Zobacz więcej
Amélie Nothomb Zbrodnia hrabiego Neville’a Zobacz więcej
Amélie Nothomb Zbrodnia hrabiego Neville’a Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także