Hotel w Lizbonie
Wydawnictwo: Videograf Cykl: Podróże ze śmiercią (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Podróże ze śmiercią (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Videograf
- Data wydania:
- 2015-07-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-07-15
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378354178
- Tagi:
- kryminał literatura polska dziennikarz dziennikarka hotel włamywacz lizbona portugalia nagła śmierć śmierć
Para dziennikarzy z Polski wyjeżdża na wygraną w konkursie wycieczkę do Lizbony. Już pierwszego dnia pobytu dochodzi do tragicznego wypadku, a dziwne zachowanie pilotki zapowiada, że nie będzie to sielski wypoczynek. Sceptycznie nastawiony do wyjazdu Michał zostaje mimo woli włączony w ciąg nieprzyjemnych wydarzeń, począwszy od bójki z hotelowym włamywaczem, aż po próby zastraszania. Gdy w polskiej grupie dochodzi do kolejnych nagłych śmierci, Michał na własną rękę próbuje rozwikłać sprawę. Nasyconą faktami akcję wzbogaca barwny, pełen ironii język narratora, a zarazem głównego bohatera powieści.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 159
- 76
- 23
- 5
- 4
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Każda dobra passa kiedyś się kończy. A może raczej wyjątek potwierdza regułę? Ciężko jednoznacznie stwierdzić, podobnie jak ciężko mi napisać opinię o książce, przy której w sumie dobrze się bawiłam, ale była to rozrywka dość niskich lotów. Wiadomo, że ja mam ciągotki do luźniejszej literatury, zwłaszcza w ostatnim czasie sporo komedii kryminalnych się u mnie pojawiło, ale i w tym odłamie staram się szukać czegoś więcej. Problem pojawia się, gdy coś, co jako komedia miałoby szansę się obronić, jest podawane czytelnikowi jako rasowy kryminał.
"Hotel w Lizbonie" to krótka, acz treściwa, opowieść o podróży do stolicy Portugalii. Narrator jest uczestnikiem zorganizowanej wycieczki i relacjonuje ją w taki sposób jakby był naszym dobrym znajomym. Ja taką konstrukcję bardzo lubię, kiedy słucha się audiobooka na podstawie takiej książki, można naprawdę odnieść wrażenie, że to monolog kolegi.
Sama fabuła jest naciągnięta do granic możliwości i mimo dobrej woli trudno doszukiwać się w niej choćby minimalnych znamion prawdopodobieństwa. Dodatkowo brakowało mi w tym wszystkim spójności, z jednej strony to prosta historia, z drugiej wątki mnożyły się i mnożyły, a nic z nich nie wynikało. Może gdyby powieść miała większą objętość, nie byłoby to aż tak odczuwalne, a skoro była krótka, to autor powinien ją dobrze przemyśleć i zdecydować się na konkretny model jej przedstawienia.
Język ogólnie mi się podobał, ale ewidentnie to, że był potoczny i ironiczny, lepiej pasowałoby do komedii. Wtedy również na absurdy w treści można by przymknąć oko i potraktować je jako elementy rozrywkowe. A jeśli wydawca i autor chcą, by tę książkę brać na poważnie, to niestety trudno ocenić ją pozytywnie.
Mam więc ogromny dylemat. Myślę, że to lektura idealna na urlop, gdy chcemy czegoś niewymagającego, momentami zabawnego, a jednocześnie ze zbrodnią nie tyle w tle, co na pierwszym planie, bo trupów jest w niej w nadmiarze.
"Hotel w Lizbonie" to jakby dłuższe opowiadanie, w którym był potencjał na stworzenie całkiem niezłej komedii kryminalnej, ale w takiej formie, w jakiej zostało wydane stanowi jedynie swoiste nieporozumienie.
Moje 4/10.
Każda dobra passa kiedyś się kończy. A może raczej wyjątek potwierdza regułę? Ciężko jednoznacznie stwierdzić, podobnie jak ciężko mi napisać opinię o książce, przy której w sumie dobrze się bawiłam, ale była to rozrywka dość niskich lotów. Wiadomo, że ja mam ciągotki do luźniejszej literatury, zwłaszcza w ostatnim czasie sporo komedii kryminalnych się u mnie pojawiło, ale...
więcej Pokaż mimo toAntypatyczny protagonista, reszta bohaterów schematyczna, intryga nudna. Powieść pozbawiona humoru, to co ma być tu zabawne to znęcanie się (w zamyśle: zabawne docinki) protagonisty nad swoją żoną, już lepiej obejrzeć kabareton w tvp.
Antypatyczny protagonista, reszta bohaterów schematyczna, intryga nudna. Powieść pozbawiona humoru, to co ma być tu zabawne to znęcanie się (w zamyśle: zabawne docinki) protagonisty nad swoją żoną, już lepiej obejrzeć kabareton w tvp.
Pokaż mimo toMyślałam, że będzie to lekki, krótki kryminał napisany trochę w stylu Agathy Christie. Rzeczywiście, był on lekki i krótki, ale jak się okazało, nieco nudny. Wprawdzie bardzo podobało mi się, że książka napisana jest w sposób humorystyczny, brakowało mi jednak akcji i intrygującej zagadki. Niby są morderstwa i poszukiwania zabójcy, jednak nie było to wciągające, a rozwiązanie zagadki okazało się nieco banalne. Raczej nie polecam, chyba że komuś podobać się będzie bardzo lekki kryminał, którego akcja dzieje się w hotelu pełnym turystów będących na wakacjach i jeżdżących na wycieczki.
Myślałam, że będzie to lekki, krótki kryminał napisany trochę w stylu Agathy Christie. Rzeczywiście, był on lekki i krótki, ale jak się okazało, nieco nudny. Wprawdzie bardzo podobało mi się, że książka napisana jest w sposób humorystyczny, brakowało mi jednak akcji i intrygującej zagadki. Niby są morderstwa i poszukiwania zabójcy, jednak nie było to wciągające, a...
więcej Pokaż mimo toIrytujące powiedzonka bohaterów, które nie istnieją w języku polskim. Gdyby nie to, to historia byłaby ciekawa.
Irytujące powiedzonka bohaterów, które nie istnieją w języku polskim. Gdyby nie to, to historia byłaby ciekawa.
Pokaż mimo toLizbona obecna wyłącznie w tytule. Intryga "cieniutka". Powieść napisana językiem licealisty, poczucie humoru (w mojej ocenie) mało widoczne. Relacje głównych bohaterów opisane w sposób co najmniej żenujący, żeby nie użyć słowa mocno niepoprawny. Stracony jeden wieczór.
Lizbona obecna wyłącznie w tytule. Intryga "cieniutka". Powieść napisana językiem licealisty, poczucie humoru (w mojej ocenie) mało widoczne. Relacje głównych bohaterów opisane w sposób co najmniej żenujący, żeby nie użyć słowa mocno niepoprawny. Stracony jeden wieczór.
Pokaż mimo toFajnie się historia rozwijała by na koniec beznamiętnie się zakończyć.
Fajnie się historia rozwijała by na koniec beznamiętnie się zakończyć.
Pokaż mimo toKsiążka trafiła w moje ręce z przypadku-była w biblioteczce, gdzie spędzałam wakacje;) I przyznam,że pozytywnie mnie zaskoczyła-może i nieco naciągana,ale akcja wartka,trup ściele się gęsto, szybko się czyta,pomimo małego, gęstego druku;) Mogę spokojnie polecić jako szybkie czytadło, gdzieś przelotem, a nawet można się zachęcić do przeczytania kolejnej części...ja tak mam;))
Książka trafiła w moje ręce z przypadku-była w biblioteczce, gdzie spędzałam wakacje;) I przyznam,że pozytywnie mnie zaskoczyła-może i nieco naciągana,ale akcja wartka,trup ściele się gęsto, szybko się czyta,pomimo małego, gęstego druku;) Mogę spokojnie polecić jako szybkie czytadło, gdzieś przelotem, a nawet można się zachęcić do przeczytania kolejnej części...ja tak mam;))
Pokaż mimo toByłam ciekawa prozy Bilskiego i Empik premium podarowany na czas pandemii mi to ułatwił. Wysłuchałam audiobooka i powiem szczerze, że denerwował mnie wykrzykujący co chwila z zacięciem "Choleeeera jasnaaa!" lektor- czyli główny bohater, Michał, i mówiąca trochę jak słodka idiotka jego żona. Zbiegów okoliczności przydarzających się Michałowi było, moim zdaniem, trochę za dużo i mało przekonujących, raczej wymyślonych na siłę. Już wiem, że nie skuszę się specjalnie na kolejną książkę autora.
Byłam ciekawa prozy Bilskiego i Empik premium podarowany na czas pandemii mi to ułatwił. Wysłuchałam audiobooka i powiem szczerze, że denerwował mnie wykrzykujący co chwila z zacięciem "Choleeeera jasnaaa!" lektor- czyli główny bohater, Michał, i mówiąca trochę jak słodka idiotka jego żona. Zbiegów okoliczności przydarzających się Michałowi było, moim zdaniem, trochę za...
więcej Pokaż mimo toNie wiem, co mam myśleć o „Hotelu w Lizbonie”. Książka ta otwiera cykl „Podróże ze śmiercią” – tu wszystko się zgadza, jest podróż, jest śmierć, a nawet kilka śmierci, tak konkretnie to morderstw, czyli wskazanie na kryminał. No i owszem, domorosły detektyw postanawia wyjaśnić, to co niewyjaśnione. A jednak jakoś takie to wszystko mało przekonywujące i na siłę. Może to kwestia irytującego bohatera-narratora. Michał jest dziennikarzem, tak jak jego żona Joanna, która jest odpowiedzialna za tę rozkoszną podróż, bo ją była wygrała. Relacje miedzy małżonkami miały chyba stanowić warstwę humorystyczną fabuły. Z jednej strony podobał mi się ten brak przesłodzenia w ich relacji, z drugiej strony zdarzało mi się żałować, że jedno drugiego w końcu nie udusi.
Generalnie wszystko rozbija się o to, że Michał marudzi, pali jak smok, nie pisze artykułu, choć powinien, wszystko go wkurza, ale nie może się powstrzymać od wściubiania nosa w nieswoje sprawy. Joanna jest roztrzepana, biega, robi zdjęcia i ma zagrania niczym miss intelektu.
„Hotel w Lizbonie” to taki odmóżdżacz. Ani mnie nie zachwycił, ani nie była to najgorsza książka, jaką czytałam. Zagadka kryminalna mojej ciekawości nie rozpaliła, a jednak będę dalej podróżowała w tym towarzystwie. Najwyraźniej potrzebuję trochę czytelniczych pustych kalorii.
Nie wiem, co mam myśleć o „Hotelu w Lizbonie”. Książka ta otwiera cykl „Podróże ze śmiercią” – tu wszystko się zgadza, jest podróż, jest śmierć, a nawet kilka śmierci, tak konkretnie to morderstw, czyli wskazanie na kryminał. No i owszem, domorosły detektyw postanawia wyjaśnić, to co niewyjaśnione. A jednak jakoś takie to wszystko mało przekonywujące i na siłę. Może to...
więcej Pokaż mimo toSłaby i naiwny kryminał, przewidywalny i z kiepskim zakończeniem. Miejsce akcji Lizbona, jedyny powód jaki mnie przyciągnął..
Słaby i naiwny kryminał, przewidywalny i z kiepskim zakończeniem. Miejsce akcji Lizbona, jedyny powód jaki mnie przyciągnął..
Pokaż mimo to