Brrr, ale powiało chłodem, a może był to raczej... dreszcz strachu. ;)

Szanowni Czytelnicy, witamy w Szwecji a dokładnie w mroźnej oraz równie tajemniczej małej rybackiej na pozór tylko sennej i cichej miejscowości Fjallbacka. Miejscu, gdzie wszyscy się znają. Ale spokój przerywa samobójstwo Alexandry Wijkner. Jej dawna znajoma z dzieciństwa Erika Falck aktualna mieszkanka Fjallbacki i pisarka wplątana przez kompletny przypadek w tę nietypową dla siebie sytuację postanawia dowiedzieć się co wydarzyło się w domu Alex. Rozpoczyna więc prywatne śledztwo, a pomaga jej w tym Patrik - policjant i znajomy z dzieciństwa. Ich współpraca powoli krok po kroku pozwala im poznać bliżej swoją dawną przyjaciółkę i to jaką kobietą naprawdę była.

Jaka okaże się być prawda? Czy zaszokuje okolicznych mieszkańców, a może niektórzy z nich też mają "ukryte szkielety w swoich szafach"? Jak Erika poradzi sobie z własnymi problemami? Do jakich tajemnic dotrze?

Nawet szybko się ją czytało, chociaż z początku mało co się działo, ale potem nagle BUM i rozkręciło się na dobre niczym kula śniegowa tocząca się z górki coraz szybciej, coraz większa. A zakończenie – całość zagadki bardzo fajnie i ciekawie poprowadzona i rzeczywiście zostałam zaskoczona, zaszokowana tym co naprawdę wydarzyło się i kto był winny.

Czytelnik podczas pochłaniania kolejnych stron jest zainteresowany, a to chyba dlatego, że chce jak najszybciej dowiedzieć się co się stało z Alex i kto był za to odpowiedzialny. Lackberg zaciekawiła mnie plastycznością swoich opisów, może dlatego jej twórczość jest tak lubiana. Opisy niektórych scen były tak dokładne i wprost malownicze, że potrafiłam wyobrazić sobie wszystko z najmniejszymi szczegółami. Czytając biografię pani Camilli uśmiechałam się do siebie, kiedy okazywało się jak czasem rzeczywistość pokrywa się z jej twórczością szczególnie w sadze o Fijallbace. ;)

Moje pierwsze czytelnicze spotkanie uważam za dobre i prawdopodobne jest, że kiedyś jeszcze sięgnę po twórczość tej autorki. Polubiłam naszą parę Erikę i Patrika i z przyjemnością dowiem się jak rozwija się ich sytuacja tylko nie wiem czy uda mi się czytać wszystkie tomy po kolei jak radziła mi to robić moja szwagierka. ;)

Brrr, ale powiało chłodem, a może był to raczej... dreszcz strachu. ;)

Szanowni Czytelnicy, witamy w Szwecji a dokładnie w mroźnej oraz równie tajemniczej małej rybackiej na pozór tylko sennej i cichej miejscowości Fjallbacka. Miejscu, gdzie wszyscy się znają. Ale spokój przerywa samobójstwo Alexandry Wijkner. Jej dawna znajoma z dzieciństwa Erika Falck aktualna...