rozwińzwiń

Opowieść o złodzieju ciał

Okładka książki Opowieść o złodzieju ciał Anne Rice
Okładka książki Opowieść o złodzieju ciał
Anne Rice Wydawnictwo: Rebis Cykl: Kroniki wampirów (tom 4) kryminał, sensacja, thriller
516 str. 8 godz. 36 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Kroniki wampirów (tom 4)
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1992-01-01
Liczba stron:
516
Czas czytania
8 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373018211
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Drakula. Wampir John William Polidori, Bram Stoker
Ocena 6,8
Drakula. Wampir John William Polido...
Okładka książki Dracula: Nieumarły Ian Holt, Dacre Stoker
Ocena 6,2
Dracula: Nieum... Ian Holt, Dacre Sto...
Okładka książki Oryginalny dziennik wampira. Count Dracula Viv Croot, Jane Moseley
Ocena 6,1
Oryginalny dzi... Viv Croot, Jane Mos...

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
1547 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
22
2

Na półkach:

Myślę, że tak samo i ta część ma całkiem spory potencjał filozoficzny, jednak momentami opisy były za długie. Może Lestat - jako człowiek - potrzebował tych wszystkich opisów? Bez nich jego "przemiana" byłaby niepełna. Mimo wszystko, skróciłabym niektóre sceny, gdyż ciężko było mi się skupić na akcji i też... Czułam emanującą od Lestata witalność, którą to nagle utracił w tej części. Rozumiem, że kwestia nieśmiertelności, zresztą Akasha także musiała go wyczerpać, pozostałe wampiry.. Nie spodziewałam się tego, ale w końcu, wieczność nie może być łatwa

Myślę, że tak samo i ta część ma całkiem spory potencjał filozoficzny, jednak momentami opisy były za długie. Może Lestat - jako człowiek - potrzebował tych wszystkich opisów? Bez nich jego "przemiana" byłaby niepełna. Mimo wszystko, skróciłabym niektóre sceny, gdyż ciężko było mi się skupić na akcji i też... Czułam emanującą od Lestata witalność, którą to nagle utracił w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
26
4

Na półkach:

Ta część już była słabsza, ale i tak trzymała poziom!

Ta część już była słabsza, ale i tak trzymała poziom!

Pokaż mimo to

avatar
82
81

Na półkach:

Lestat jest postacią, która obrosła wśród fanów wampirów wszelakich do rangi legendy. Nic dziwnego, można powiedzieć. Jest uwodzicielski, piękny, tajemniczy - niesforny łobuz w nieśmiertelnym ciele, który łaknie doznań i podziwu. Ale jest także arogancki, lekkomyślny i próżny. Czy kochamy go za wady równie mocno jak i za zalety? W każdym bądź razie, jakkolwiek by się przedstawiała sprawa, "Opowieść o złodzieju ciał" jest książką lestatocentryczną, nawet bardziej niż... tak, nawet "Wampir Lestat". Ale po kolei, zaraz wyjaśnię co mam na myśli (zwłaszcza, że może się wydawać że plotę duby smalone, bo "Wampir Lestat" to Lestat w pigułce).

Powieść, która w głównej mierze opiewa próby naszego księcia mroku, by stać się na powrót człowiekiem, ma zupełnie inna formę, niż wcześniejsze książki Rice. Tak jak dwie poprzedniczki są kwieciście napisanymi książkami z nutką przygody, otwartymi na wielki niebezpieczny świat, tak "Opowieść..." to hermetyczne studium duszy Lestata. Lestat nie wie, czego chce. Lestat jest zagubiony nawet bardziej niż w pierwszych dniach przemiany. Próbuje nawet popełnić słoneczne seppuku (choć tak naprawdę sadzę, że to również przekora z jego strony - musiał wiedzieć, że krew Akashy płynąca w jego żyłach zapobiegnie zwęgleniu). Przekora, która prowadzi go dalej niż sam by tak naprawdę chciał. To tak, jakby Lestat, przeżywszy setki lat, nagle dostał kryzysu wieku średniego. On tak naprawdę nie chce na powrót stać się człowiekiem. On chce znów kusić licho, chce rzucić wyzwanie: "Oto ja! Patrzcie cóż ja takiego wyczyniam!"

W zasadzie Louis, który zna Lestata najlepiej i najdłużej, widzi jego podrygi z właściwej strony i żartem próbuje go przekonać, że to bezsens. Ale powiedź Lestatowi, że coś, co ON robi nie ma sensu - zrobi to tym bardziej.

Książka jest wypełniona duszą Lestata po brzegi, duszą, która najpierw krzyczy o uwagę, potem o ratunek. On, który pokonał śmierć, zakosztował krwi matki swego rodzaju, nagle staje się na powrót człowiekiem. Nie jest absolutnie na to przygotowany. Trochę tak, jakby doskonały żart, który spreparował swoim przyjaciołom, odwrócił się przeciwko niemu. Bo nawet ktoś, kto śmieje się wszystkiemu w twarz, musi zauważyć, że o wiele lepiej być potężnym wampirzym bogiem, niż zwykłym śmiertelnikiem. Jednak najbardziej boli, że został wystrychnięty na dudka, a winnymi są jego własna buta i jego wysokie mniemanie o swoim intelekcie i potędze.

"Opowieść o złodzieju ciał" to także jedna z książek Rice, która wydaje się w pewnym stopniu składać z małych "triggerów" - pewna część książki powinna mieć hasztag #noncon. Fakt, w jaki sposób Lestat potraktował Davida Talbota także się po ten hasztag zalicza. Ja osobiście się trochę na Lestacie zawiodłam - sam został w ten sam sposób potraktowany przez Magnusa, setki lat temu - i jakby o tym zapomniał.

I tak, wolę Louisa w tej części wampirzych kronik. Louis, słabszy od Lestata o całe eony świetlne, ale ma o wiele więcej zdrowego rozsądku (być może właśnie dlatego - ponoć potęga dodaje skrzydeł, a na nich bardzo blisko do słońca - spójrzcie na Ikara).

A na koniec louisowa perełka:

„Lestacie, nie możesz stać się człowiekiem, po prostu przejmując ludzkie ciało! Nie byłeś człowiekiem, kiedy byłeś żywy! Urodziłeś się potworem i dobrze o tym wiesz. Jak, do diabła, możesz się tak łudzić”.

Gdyby tylko Lestat posłuchał... ale wtedy nie byłoby książki, która pomimo moich utyskiwań na księcia łobuzów, należy do moich ulubionych od Ani Ryż. Bo czy dobra postać nie powinna wywoływać silnych emocji? Lestat podnosi w każdym bądź razie ciśnienie jak mało kto.

Lestat jest postacią, która obrosła wśród fanów wampirów wszelakich do rangi legendy. Nic dziwnego, można powiedzieć. Jest uwodzicielski, piękny, tajemniczy - niesforny łobuz w nieśmiertelnym ciele, który łaknie doznań i podziwu. Ale jest także arogancki, lekkomyślny i próżny. Czy kochamy go za wady równie mocno jak i za zalety? W każdym bądź razie, jakkolwiek by się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1231
256

Na półkach:

Opowieść o przygodzie wampira Lestata ze Złodziejem Ciał. Intrygująca i trzymająca w napięciu fabuła. Zdecydowanie lepszy tom Kronik wampirów niż poprzedni.

Opowieść o przygodzie wampira Lestata ze Złodziejem Ciał. Intrygująca i trzymająca w napięciu fabuła. Zdecydowanie lepszy tom Kronik wampirów niż poprzedni.

Pokaż mimo to

avatar
222
96

Na półkach:

Kolejna filozoficzna książka. Mało akcji, więcej rozterek o życiu i oświeconych rozmów między bohaterami.

Kolejna filozoficzna książka. Mało akcji, więcej rozterek o życiu i oświeconych rozmów między bohaterami.

Pokaż mimo to

avatar
227
105

Na półkach: , , ,

'Opowieść o Złodzieju Ciał' to jedna z najbardziej nużących książek, które przeczytałam w swoim życiu.

Owszem, mając na koncie poprzednie części Kronik Wampirów, wiem, że autorka ma ciężkie pióro i mimo bardzo zachęcających opisów poszczególnych tytułów, niełatwo jest przebrnąć przez fabułę. Byłam przygotowana na to, że kolejne spotkanie z wampirem Lestatem, będzie wymagało ode mnie skupienia i poświęcenia większej ilości czasu, niż przy większości książek.

Mimo tej wiedzy, po przeczytaniu powyższej lektury, mówię NIE.

Zazwyczaj, kiedy czytam opis danej pozycji, oczekuję, że wydarzenia tam zawarte albo będą zastane wraz z rozpoczęciem lektury albo szybko się wydarzą. W 'Opowieści o Złodzieju Ciał' autorka potrzebowała na to jakiś 200 stron (1/3 całości),choć i tak przed rozpoczęciem lektury każdy wiedział, jaka będzie decyzja Lestata, bo w innym przypadku nie byłoby tej książki.
I gdyby ta pierwsza część lektury była jakkolwiek ciekawa. Niestety nie. To znaczy, byłaby, gdyby pewne refleksje ograniczyć do minimum i rozpocząć tę zapowiadaną w opisie emocjonującą akcję. A jak już się ta akcja pojawiła to i tak sumienie nie pozwala mi stwierdzić, że jest pełna zaskakujących zwrotów akcji i ogromnie ciekawa.

Namęczyłam się okropnie, a jestem czytelnikiem typu: 'nie zacznę kolejnej książki, gdy tej nie dokończę' i w ten sposób nabawiłam się długiego przestoju czytelniczego.

Mimo wyżej wymienionych wad, warto docenić, iż na tle większości książek o wampirach, Kroniki Wampirów stanowią istną perełkę tego gatunku.
Brak infantylności, typowych nastoletnich miłości (on wspaniały wampir zakochuje się w zahukanej szarej myszce) i wątków pisanych na kolanie.
Podejrzewam jednak, że to bardziej kwestia zupełnie innego targetu całego cyklu.

Ciężko polecić.
Ale będę czytać dalej - jak już zaczęłam czytać tę serię, to wstyd nie skończyć.

'Opowieść o Złodzieju Ciał' to jedna z najbardziej nużących książek, które przeczytałam w swoim życiu.

Owszem, mając na koncie poprzednie części Kronik Wampirów, wiem, że autorka ma ciężkie pióro i mimo bardzo zachęcających opisów poszczególnych tytułów, niełatwo jest przebrnąć przez fabułę. Byłam przygotowana na to, że kolejne spotkanie z wampirem Lestatem, będzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
383
210

Na półkach:

Pierwsza powieść Anne Rice, która mnie rozczarowała. Zaczęła się obiecująco, więc czytałam niecierpliwie, co dalej się stanie i zderzyłam się z ględzeniem oraz podchodami. W tej książce ględzą wszyscy. Podchody tytułowego złodzieja do Lestata trwały o wiele za długo.
Być może fabuła mniej by mnie irytowała, gdybym cieplejszym uczuciem darzyła Lestata, ale niestety on irytował mnie najbardziej. Intryga szyta tak grubymi nićmi, że tylko ameba umysłowa dałaby się nabrać. Opis perypetii Lestata jako śmiertelnika dłużył się niemiłosiernie, a przecież w kilku akapitach dałoby się przedstawić niechęć do słabego i chorowitego ciała, obrzydzenie czynnościami fizjologicznymi, niesmaczne jedzenie, za słaby alkohol i rozczarowujący seks. Może wtedy zmieściłyby się w książce wydarzenia z punktu widzenia Jamesa, a jego używanie wampirzych mocy byłoby znacznie ciekawsze.
Niestety czytelnicy dostali rozwlekłą historię oszukanego już-nie-wampira. Cały wątek choroby i szpitala można było bez straty dla książki wyrzucić (i zastąpić zagrażające życiu zapalenie płuc np. upierdliwym katarem). Podobnie z wątkiem zakonnicy. Postać Gretchen oceniam jako nieźle wykreowaną, która dałaby radę jako bohaterka własnej powieści o misjonarce z dżungli, ale tutaj mi nie pasuje. Gdyby jej nie było, Lestat pod koniec nie zachowałby się znowu jak dureń i zamiast szukać Gretchen, natychmiast poleciałby spotkać się z Davidem.
Czy tylko dla mnie było oczywiste od początku, że czekający na Lestata David to nie David?
Co do Davida, długo myślałam, że tak naprawdę on jest złodziejem ciał i żaden Reglan James nie istnieje. Skoro Autorka postanowiła zohydzić go jako człowieka zabijającego dla przyjemności, to dlaczego jeszcze nie dorobić mu gęby oszusta zwodzącego przyjaciela?
No i jeszcze pytanie, co robiły inne wampiry, zwłaszcza starszyzna? Czyżby uznali, że James w ciele Lestata jest mniej szkodliwy niż Lestat we własnej osobie? Nudząc się nad ględzeniem, wyobrażałam sobie, że zaraz wpadnie Mekare i pourywa wszystkim głowy...
Pomimo tych narzekań i tak sięgnę po następne części, zwłaszcza że na razie nie umiem ocenić pomysłu zwampirzenia Davida. To ciekawa postać, ale sposób, w jaki Lestat go potraktował, odrzuca.
Powieści Rice mają magiczną moc przyciągania. Jak zawsze doceniam dokładne, plastyczne opisy i barwne postacie. Mam uwagi do tłumaczenia, gdyż wychwyciłam kilka słów po prostu nie pasujących do kontekstu i sformułowań przeczących informacjom z poprzednich części; to ostatnie może być efektem błędów redakcji albo tak koślawym tłumaczeniem.

Pierwsza powieść Anne Rice, która mnie rozczarowała. Zaczęła się obiecująco, więc czytałam niecierpliwie, co dalej się stanie i zderzyłam się z ględzeniem oraz podchodami. W tej książce ględzą wszyscy. Podchody tytułowego złodzieja do Lestata trwały o wiele za długo.
Być może fabuła mniej by mnie irytowała, gdybym cieplejszym uczuciem darzyła Lestata, ale niestety on...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
415
220

Na półkach:

To najgorsza książka, jaką czytałem od 4 lat. Kontakt z tymi bzdurami dosłownie boli, na niektórych stronach załamywałem się po trzy razy i przerywałem lekturę. Dwustuletnie trupy i siwowłosi faceci przeżywają miłosne uniesienia na poziomie licealistek. „- Odejdę! - Nie odchodź! - Naprawdę odejdę!” i tak w kółko przez całą książkę. Intryga dziurawa jak szwajcarski ser – Rice nie była mistrzynią w prowadzeniu fabuły już w poprzednich książkach cyklu, ale tu nie ma nic na osłodę. Wszędzie wciśnięty tani sentymentalizm, jakieś nieumiejętne zachwyty nad życiem i pięknem świata, próby filozofowania. Poziom fanfików.

To najgorsza książka, jaką czytałem od 4 lat. Kontakt z tymi bzdurami dosłownie boli, na niektórych stronach załamywałem się po trzy razy i przerywałem lekturę. Dwustuletnie trupy i siwowłosi faceci przeżywają miłosne uniesienia na poziomie licealistek. „- Odejdę! - Nie odchodź! - Naprawdę odejdę!” i tak w kółko przez całą książkę. Intryga dziurawa jak szwajcarski ser –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
61

Na półkach:

Po tej części skuszę się na kolejny tom kroniki wampirów,

Po tej części skuszę się na kolejny tom kroniki wampirów,

Pokaż mimo to

avatar
187
22

Na półkach: , ,

Anne Rice udała się trudna sztuka - czwarty tom z serii "Kroniki wampirów" jest prawie tak dobry jak "Wywiad z wampirem". Wg mnie to najbardziej "ludzka" część cyklu

Anne Rice udała się trudna sztuka - czwarty tom z serii "Kroniki wampirów" jest prawie tak dobry jak "Wywiad z wampirem". Wg mnie to najbardziej "ludzka" część cyklu

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 229
  • Chcę przeczytać
    1 279
  • Posiadam
    738
  • Ulubione
    140
  • Fantastyka
    44
  • Chcę w prezencie
    39
  • Anne Rice
    37
  • Teraz czytam
    32
  • Wampiry
    24
  • Horror
    12

Cytaty

Więcej
Anne Rice Opowieść o złodzieju ciał Zobacz więcej
Anne Rice Opowieść o złodzieju ciał Zobacz więcej
Anne Rice Opowieść o złodzieju ciał Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także