Po przeczytaniu „Demonów Leningradu”, które mi się spodobały, po krótkiej przerwie sięgnąłem po kontynuację i nie zawiodłem się. Jeszcze lepsza niż część pierwsza.
Plusy:
- ponowne spotkanie z Rozumowskim uważam za bardzo udane;
- trochę kryminału, dawka romansu, aspekty wojenne, szczypta fantastyki;
- próba wyjaśnienia kto napada i morduje mieszkańców okolic Moskwy;
- kłopoty i problemy nawarstwiają się, a rozwiązania zagadki brakuje;
- zdecydowanie więcej akcji, dynamicznych momentów;
- spora dawka specyficznego czarnego humoru;
- pokazanie wielu absurdów z życia rosyjskiego społeczeństwa;
- czyta się lekko, miło i przyjemnie, relaks i odprężenie gwarantowane;
- podobały mi się wątki ze spotkań z Berią, a szczególnie ze Stalinem;
- jak wielka władzę nad społeczeństwem miał „dobry” wąsaty wujek;
- czy faktycznie bohater ma nowy dar po spotkaniu z sektą Doskonałych;
- intrygujące i zaskakujące zakończenie, tego się nie spodziewałem.
Minusy:
- myślę, że w tamtych czasach nie dało się robić zdjęć i zaraz je oglądać, wywołanie w ciemni zajmowało trochę czasu.
Ogółem książka bardzo dobra.

Po przeczytaniu „Demonów Leningradu”, które mi się spodobały, po krótkiej przerwie sięgnąłem po kontynuację i nie zawiodłem się. Jeszcze lepsza niż część pierwsza.
Plusy:
- ponowne spotkanie z Rozumowskim uważam za bardzo udane;
- trochę kryminału, dawka romansu, aspekty wojenne, szczypta fantastyki;
- próba wyjaśnienia kto napada i morduje mieszkańców okolic Moskwy;
-...

Ksiazke ciężko umieścić w jakiejś konkretnej kategorii-miedzy elementami fantastyki i historii wkrada się niepostrzeżenie też motyw romansu....
Główny bohater, w komunistycznej Rosji, w czasie wojny- budzi się w szpitalu, pozostali towarzysze z frontu zginęli, on cudem (tu właśnie element fantastyki) ocalał, został odznaczony i działa teraz bezpośrednio pod Stalinem. Musi odkryć, kto i dlaczego morduje rodziny oficerów A przy okazji całe wioski, ktore zamieszkują. Jednocześnie też musi stworzyć swój nowy pododdział, oraz stara się stworzyć związek z kobieta, która Go od początku intryguje.
Książka oddaje klimat komunistycznych realiów, mówienie przez WY, plus smutne realia sklepowe czy też godziny policyjne pozwalają czytelnik przenieść się w czasie i razem z głównym bohaterem odkrywać plusy i minusy bycia pod bezpośrednim rozkazem towarzysza Stalina.

Ksiazke ciężko umieścić w jakiejś konkretnej kategorii-miedzy elementami fantastyki i historii wkrada się niepostrzeżenie też motyw romansu....
Główny bohater, w komunistycznej Rosji, w czasie wojny- budzi się w szpitalu, pozostali towarzysze z frontu zginęli, on cudem (tu właśnie element fantastyki) ocalał, został odznaczony i działa teraz bezpośrednio pod Stalinem. Musi...

Ebook

Ebook

Bardo dobra książka... nawet lepsza od poprzedniej części.... naprawdę warta polecenia

Bardo dobra książka... nawet lepsza od poprzedniej części.... naprawdę warta polecenia

Mój pierwszy audiobook, i chyba na razie ostatni, gdyż pokusa robienia czegoś dodatkowo sprawia, że gdzieś ta treść umyka a może ja takim dinozaurem po prostu jestem. Kontynuacja części pierwszej jak najbardziej udana, akcja spójna, wartka, czujemy grozę tam gdzie ona jest ( w ZSRR to nie było niczym nadzwyczajnym) tak plastycznie opisana jest
atmosfera panująca w tamtych czasach. Z niecierpliwością sięgnę po kolejną część.

Mój pierwszy audiobook, i chyba na razie ostatni, gdyż pokusa robienia czegoś dodatkowo sprawia, że gdzieś ta treść umyka a może ja takim dinozaurem po prostu jestem. Kontynuacja części pierwszej jak najbardziej udana, akcja spójna, wartka, czujemy grozę tam gdzie ona jest ( w ZSRR to nie było niczym nadzwyczajnym) tak plastycznie opisana jest
atmosfera panująca w tamtych...

Lekka forma, lekki humor ogólnie łyka się szybko. Nie jest to wybitne dzieło jednak rewelacyjnie wciąga. Jeśli podobały się wam "Demony Leningradu" to jest pozycja obowiązkowa.

Lekka forma, lekki humor ogólnie łyka się szybko. Nie jest to wybitne dzieło jednak rewelacyjnie wciąga. Jeśli podobały się wam "Demony Leningradu" to jest pozycja obowiązkowa.

Kontynuacja przygód Aleksandra Razumowskiego przedstawionych w książce "Demony Leningradu". Czyta się po raz kolejny bardzo dobrze, autor stopniowo buduję akcję i kulminacja następuje w końcowych fragmentach powieści. Bardzo pozytywnym elementem "Demonów wojny" jest świetle oddanie realiów historycznych przez autora - czuć atmosferę życia w ZSRR w trakcie II wojny światowej, strachu przed agentami służb bezpieczeństwa i powszechnym w ówczesnym systemie donosicielstwem. Z przyjemnością przesłucham części 2.

Kontynuacja przygód Aleksandra Razumowskiego przedstawionych w książce "Demony Leningradu". Czyta się po raz kolejny bardzo dobrze, autor stopniowo buduję akcję i kulminacja następuje w końcowych fragmentach powieści. Bardzo pozytywnym elementem "Demonów wojny" jest świetle oddanie realiów historycznych przez autora - czuć atmosferę życia w ZSRR w trakcie II wojny...

Książkę przesłuchałem w samochodzie i ma to chyba znaczenie w mojej ocenie. Jest tu bardzo dużo bohaterów, rosyjskie nazwiska sprawiają że łatwo ich pomylić, w dodatku mnogość wątków również wprowadza spore zamieszanie. Jeżeli będę sięgał po kolejną część to tylko w wersji papierowej. Fabuła ciekawa, przywiązałem się do bohatera, nie mogę napisać że go lubię ale jego dalsze przygody mnie ciekawią.

Książkę przesłuchałem w samochodzie i ma to chyba znaczenie w mojej ocenie. Jest tu bardzo dużo bohaterów, rosyjskie nazwiska sprawiają że łatwo ich pomylić, w dodatku mnogość wątków również wprowadza spore zamieszanie. Jeżeli będę sięgał po kolejną część to tylko w wersji papierowej. Fabuła ciekawa, przywiązałem się do bohatera, nie mogę napisać że go lubię ale jego dalsze...

Dobra przygoda, ale są też nieco denerwujące pomysły w stylu zabili go i uciekł :P
Czytając, nie czułam już obawy o Razumowskiego, bo po rozmowach z Berią w "Demonów Leningradu" to wiadomo, że i twarzą w twarz ze Stalinem da sobie radę.

Dobra przygoda, ale są też nieco denerwujące pomysły w stylu zabili go i uciekł :P
Czytając, nie czułam już obawy o Razumowskiego, bo po rozmowach z Berią w "Demonów Leningradu" to wiadomo, że i twarzą w twarz ze Stalinem da sobie radę.

Zdecydowanie lepsza od Leningradu.

Zdecydowanie lepsza od Leningradu.