Wieża Czarów
Wydawnictwo: Amber Cykl: Belgariada (tom 4) Seria: Wielkie Serie Fantasy fantasy, science fiction
459 str. 7 godz. 39 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Belgariada (tom 4)
- Seria:
- Wielkie Serie Fantasy
- Tytuł oryginału:
- Castle of Wizardry
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 1995-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1995-01-01
- Liczba stron:
- 459
- Czas czytania
- 7 godz. 39 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8370827853
- Tłumacz:
- Paulina Braiter-Ziemkiewicz
- Tagi:
- Belgariada wieża czarów
Garion wychodzi zwycięsko z pojedynku z Czarnoksiężnikiem Asharakiem i odzyskuje Klejnot Aldura. Uczestnicy wyprawy uciekają z rozpadającej się fortecy wroga. Mają przebyć pustynię, umknąć żołnierzom Murgosów, a jednocześnie odeprzeć magiczne ataki, którymi usiłują ich zniszczyć Hierarchowie Grolimów. Cały czas muszą jeszcze pamiętać o tym, by zdążyć na wyznaczoną chwilę do Rivy...
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 585
- 139
- 132
- 33
- 28
- 23
- 6
- 4
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Trochę słabsza część niż poprzednie tomy. Mamy tu więcej polityki niż akcji. Bohaterowie się rozdzielają, co nie do końca mi pasowało. Król Rivy zajmuje wreszcie należne mu miejsce, niestety zbyt długie opisy ceremonii i obowiązków jak dla mnie były nużące. Jest jednak nadzieja, że ostatni tom będzie lepszy.
Trochę słabsza część niż poprzednie tomy. Mamy tu więcej polityki niż akcji. Bohaterowie się rozdzielają, co nie do końca mi pasowało. Król Rivy zajmuje wreszcie należne mu miejsce, niestety zbyt długie opisy ceremonii i obowiązków jak dla mnie były nużące. Jest jednak nadzieja, że ostatni tom będzie lepszy.
Pokaż mimo toTo nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam
To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPozdrawiam
Wieża czarów to już czwarte spotkanie z bohaterami serii Belgariada. Spotkanie rozerwane w drugiej połowie, podzielone, jednak nie mniej interesujące niż poprzednie.
Lubię tę część również z powodu tego rozdzielenia bohaterów. Wydaje mi się, że być może kolejna droga drużyny mogłaby stać się nużąca i mało odkrywcza, a tak jest inaczej. Inaczej…
Sam początek, pobyt w Rivie, pierwsze kroki Gariona to bardzo sympatyczna część serii. Spotkanie królów, królowych, bohaterów przepowiedni… Wiele jest tutaj scen ciepłych dla serca i emocji.
Ważny jest też Garion, który mimo tego iż stał się Belgarionem, nadal jest Garionem niezależnie od wielkiego miecza wiszącego mu nad głową czy na placach.
Lubię kobiety w tej części. I to nie tylko te najważniejsze, ale również te, które wspierają naszych bohaterów, które stoją u ich boku, które niekiedy podejmują decyzje, zadania które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się dla nich zbyt ciężkie, niemal niewykonalne. Ale od czego jest siła kobiet.
Druga część tego tomu jak dla mnie należy do Ce’Nedry. Jak do tej pory nie przepadałam za rozkapryszoną księżniczką to teraz doceniam, szanuję i chylę głowę. Fantastyczny pomysł na zebranie armii stworzony umysłem nastoletniej księżniczki sprawił, że niemal cały świat pochylił przed nią głowę. A już sposób pokonania ojca wyszedł jej mistrzowsko.
Mądrzy królowie, królowe, które zaczynają rozumieć swoją władzę, biedny lud, który za bochenek chleba czy legionista, który za kawałek złota jest w stanie iść do walki, walczyć, a nawet zginąć. Z jednej strony to bardzo smutna historia, z drugiej pouczająca, a przez to mądra i wartościowa. Mała królowa staje na wysokości zadania, które sama sobie postawiła.
Polecam, koniecznie jako kontynuację serii, tuż przed finałowym tomem.
Wieża czarów to już czwarte spotkanie z bohaterami serii Belgariada. Spotkanie rozerwane w drugiej połowie, podzielone, jednak nie mniej interesujące niż poprzednie.
więcej Pokaż mimo toLubię tę część również z powodu tego rozdzielenia bohaterów. Wydaje mi się, że być może kolejna droga drużyny mogłaby stać się nużąca i mało odkrywcza, a tak jest inaczej. Inaczej…
Sam początek, pobyt w Rivie,...
Przedostatnia część cyklu ,,Belgariada". Niestety, wyraźnie słabsza od poprzednich: głównie spowodowane jest to tym, że podróż bohaterów się zakończyła, w związku z tym tempo zwalnia. Zamiast wędrówki, mamy pobyt na rivańskim dworze, intrygi oraz rozgrywki polityczne. Pierwsza część książki opisuje dotarcie drużyny do Rivy (podczas którego dzieje się niewiele),druga zaś to opis wydarzeń na królewskim zamku - tu pierwsze skrzypce gra Ce'Nedra. Dostajemy także wprowadzenie do ostatniej części: Garion, Belgarath i Silk wyruszają po kryjomu, celem ostatecznej konfrontacji z Torakiem (przy sporej dezaprobacie Polgary),tolnedrańska księżniczka zmienia się zaś w królową-wojowniczkę, gromadzącą wojska pod swoim sztandarem. Trochę szkoda, że pozostałe postacie zmarginalizowano i nawet mój ulubiony chytry Drasanin nie jest w stanie podźwignąć tej części oraz nadać jej choć trochę charakteru...
Przedostatnia część cyklu ,,Belgariada". Niestety, wyraźnie słabsza od poprzednich: głównie spowodowane jest to tym, że podróż bohaterów się zakończyła, w związku z tym tempo zwalnia. Zamiast wędrówki, mamy pobyt na rivańskim dworze, intrygi oraz rozgrywki polityczne. Pierwsza część książki opisuje dotarcie drużyny do Rivy (podczas którego dzieje się niewiele),druga zaś to...
więcej Pokaż mimo to2009
2009
Pokaż mimo tonawet Silk nie zdołał uratować tej książki...
nawet Silk nie zdołał uratować tej książki...
Pokaż mimo toTrochę słabsza niż poprzednie trzy części. Do tej pory Belgariada to wędrówka dobranej przez proroctwo drużyny po różnorakich krainach uniwersum. W tej części osiągnęli cel swojej wędrówki - dwór riviańskiego króla. No i tempo zwolniło. Zaczęły się dyskusje dotyczące zbliżającej się wojny z Torakiem, zagrywki polityczne i nieporozumienia dotyczące zbliżającego się ślubu riviańskiego króla i księżniczki z Tolendry. Wszystko to nadal jest ciekawe ale trochę wieje nudą. Na szczęście Gariona, Silk i Belgarath znowu ruszają w drogę. Kolejna część znowu zapowiada się rewelacyjnie.
Trochę słabsza niż poprzednie trzy części. Do tej pory Belgariada to wędrówka dobranej przez proroctwo drużyny po różnorakich krainach uniwersum. W tej części osiągnęli cel swojej wędrówki - dwór riviańskiego króla. No i tempo zwolniło. Zaczęły się dyskusje dotyczące zbliżającej się wojny z Torakiem, zagrywki polityczne i nieporozumienia dotyczące zbliżającego się ślubu...
więcej Pokaż mimo toNie zważając na ułomności świata przedstawionego, dziury fabularne, nielogiczności, niedorzeczności, momentami potężnym przynudzaniu, jednowymiarowości bohaterów, całych ludów wręcz, zamknąć oczy i dać się ponieść historii, to jest jedyny i konieczny warunek w miarę przyjemnego przebrnięcia przez pięcioksiąg "Belgariadę". Bo pomimo naprawdę wielu potężnych wad, paradoksalnie cykl czyta się przyjemnie.
Zrzynka z Tolkiena jest tak oczywista i nachalna, że zahacza wręcz o plagiat, można tu wymienić takie motywy jak drużyna Pierścienia (drużyna Klejnotu, czy tam Belgaratha),Klejnot jako artefakt przedwiecznej mocy wiążącej wolę i niszczącego jego nosicila ("one ring to rule them all"),Gandalf (Belgarath),Aragorn lub Frodo (Garion, zależy jak spojrzeć),wędrówka przez krainy świata przedstawionego, zło położone na Wschodzie, Sauron (Torak),Hobbiton (Sendaria),Belzedar (Saruman, nawet ten sam motyw pychy prowadzącej do zła) itd.
Bohaterowie miotają się po mapie świata przedstawionego tam i siam do tego stopnia, że gubi się gdzieś motywacja tej całej eskapady. Postaci to nie żywi, charakterni protagoniści i antagoniści, lecz kukły przydzielonych im przez autora cech charakteru. Protagonista i jego towarzysze ostatecznie nie przechodzą żadnej przemiany wewnętrznej, co więcej nie zmienia ich nic, nawet wydarzenia, w których uczestniczą, a które w końcu są rzekomo najważniejszymi w historii wszechświata przedstawionego.
Kulminacją ogólnej beznadziei fabularnej była finałowa walka, pozbawiona ikry, emocji i patosu.
No i sam motyw Proroctwa czyniący z bohaterów coś na kształt marionetek przeznaczenia. Strasznie to było słabe i psuło odbiór i tak kulejącej całości, zakrawało mi to niebezpiecznie na mormonizm typowy dla twórczości Scott Carda (żenujący cykl "Powrót do domu").
I pomimo tych wszystkich ogromnych wad, czytało się to nieźle, pomimo że historia była do bólu sztampowa, przewidywalna, to wciągnęła mnie do tego stopnia, że całkiem szybko pochłonąłem wszystkie pięć powieści cyklu. Składam to na karb nostalgii i chęci oderwania się chociaż na chwilę od szarej rzeczywistości w krainę magii i miecza. Stąd aż pięć gwiazdek dla całego cyklu.
Nie zważając na ułomności świata przedstawionego, dziury fabularne, nielogiczności, niedorzeczności, momentami potężnym przynudzaniu, jednowymiarowości bohaterów, całych ludów wręcz, zamknąć oczy i dać się ponieść historii, to jest jedyny i konieczny warunek w miarę przyjemnego przebrnięcia przez pięcioksiąg "Belgariadę". Bo pomimo naprawdę wielu potężnych wad,...
więcej Pokaż mimo toNo w końcu motyw wędrówki, znany z poprzednich tomów, nieco został urozmaicony. Mimo trochę monotonnego początku (za który odebrałem jedną gwiazdkę),końcówka świetna. Wreszcie zbliżamy się do wojny :D
Szkoda tylko, że autor nie wysilił się i nie zapoznał nas z treścią przemówień Ce'Nedry...
No w końcu motyw wędrówki, znany z poprzednich tomów, nieco został urozmaicony. Mimo trochę monotonnego początku (za który odebrałem jedną gwiazdkę),końcówka świetna. Wreszcie zbliżamy się do wojny :D
Pokaż mimo toSzkoda tylko, że autor nie wysilił się i nie zapoznał nas z treścią przemówień Ce'Nedry...
To chyba najsłabsza część.Jest dość nierówna.Jest sporo akcji,ale chwilami jest nudnawo.Garion wydaje się trochę zbyt wyidealizowany,jego magicznej mocy nie można równać z niczyją,wybacza swojemu niedoszłemu zamachowcowi spisek na życie,poświęca się dla dobra innych...Chyba za dużo tego dobrego.Z kolei Belgarath zmienia się pomału w kapryśnego starucha.Ce'Nedra interesuje się tym,czy jej pozycja będzie najwyższa spośród innych władczyń...Bardzo dojrzałe zachowanie ...
Żałuję,że znaczenie większości dotychczasowych bohaterów zostało zmarginalizowane.Szkoda...Jeszcze jeden zarzut-za bardzo podkreślany jest fakt,że życie bohaterów serii jest zdeterminowane wielowiekowym Proroctwem.Jakby osobiste wybory ludzi nic nie znaczyły,a posłuszeństwo przepowiedni było nadrzędnym celem życia.
Mimo wszystko dobrze mi się czytało.Książka nadal jest interesująca,choc może autor stracił trochę pomysłów...
To chyba najsłabsza część.Jest dość nierówna.Jest sporo akcji,ale chwilami jest nudnawo.Garion wydaje się trochę zbyt wyidealizowany,jego magicznej mocy nie można równać z niczyją,wybacza swojemu niedoszłemu zamachowcowi spisek na życie,poświęca się dla dobra innych...Chyba za dużo tego dobrego.Z kolei Belgarath zmienia się pomału w kapryśnego starucha.Ce'Nedra interesuje...
więcej Pokaż mimo to