Po książkę sięgnęłam przypadkiem. Nie przepadam za powieściami kryminalnymi i też nie chcę oceniać jej pod tym kątem. Dla mnie powieść jest wyjątkowa poprzez pokazanie zupełnie innego podejścia do życia, panujących przepisów, do których człowiek według prawa powinien się dostosować i w końcu do śmierci - podejście zupełnie różne od zachodniego. Czułam... ulgę, że można właśnie tak i że zachodni system wartości nie musi być i według mnie nie jest jedynym właściwym. Wszystko to wplecione zgrabnie w fabułę kryminalną.

Po książkę sięgnęłam przypadkiem. Nie przepadam za powieściami kryminalnymi i też nie chcę oceniać jej pod tym kątem. Dla mnie powieść jest wyjątkowa poprzez pokazanie zupełnie innego podejścia do życia, panujących przepisów, do których człowiek według prawa powinien się dostosować i w końcu do śmierci - podejście zupełnie różne od zachodniego. Czułam... ulgę, że można...

Zachwyciłam się szczegółowo opisaną kulturą wschodu, a konkretnie Tajlandii oraz Tybetu. Cały czas ma się wrażenie, że jesteś zaraz obok, w środku akcji i wszystko jest namacalne.
Książka skłania do refleksji nad zachowaniem ludzi zachodu i szacunkiem dla tradycji innych krajów.
Mam nadzieję upolować kolejne książki tego autora.

Zachwyciłam się szczegółowo opisaną kulturą wschodu, a konkretnie Tajlandii oraz Tybetu. Cały czas ma się wrażenie, że jesteś zaraz obok, w środku akcji i wszystko jest namacalne.
Książka skłania do refleksji nad zachowaniem ludzi zachodu i szacunkiem dla tradycji innych krajów.
Mam nadzieję upolować kolejne książki tego autora.