Żeby sprawdzić, czy jest się w Chinatown, najlepiej liczyć sklepy ze złotem. Jeśli na każdym rogu nie ma przynajmniej jednego, chyba zabłądz...
Najnowsze artykuły
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
- ArtykułyTargi Książki i Mediów VIVELO już 16–19 maja w Warszawie. Jakie atrakcje czekają na odwiedzających?LubimyCzytać1
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John Burdett
4
5,9/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna
Urodzony: 24.07.1954
Angielski powieściopisarz, prawnik.
Przez dwanaście lat pracował w Hongkongu dla brytyjskiej firmy.
Od kilku lat mieszka w Bangkoku.http://www.john-burdett.com/
Przez dwanaście lat pracował w Hongkongu dla brytyjskiej firmy.
Od kilku lat mieszka w Bangkoku.http://www.john-burdett.com/
5,9/10średnia ocena książek autora
272 przeczytało książki autora
255 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Gdy zerwiesz ostatnią zasłonę, pojawia się pewność, że to miłość jest podstawą ludzkiej świadomości, że poza nią niczego nie ma. Wpadamy w o...
Gdy zerwiesz ostatnią zasłonę, pojawia się pewność, że to miłość jest podstawą ludzkiej świadomości, że poza nią niczego nie ma. Wpadamy w obłęd dlatego, że się jej ciągle sprzeniewierzamy.
1 osoba to lubiJesteśmy maleńkimi ludzikami wiszącymi na magicznej bransoletce nieskończoności. Gdy nasze ciała się zużyją, przeniesiemy się w inne.
Jesteśmy maleńkimi ludzikami wiszącymi na magicznej bransoletce nieskończoności. Gdy nasze ciała się zużyją, przeniesiemy się w inne.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Tatuaż John Burdett
6,4
Odrobinę brzydsza młodsza siostra książki "Bangkok 8".
Podobna kryminalna afera, humor i atmosfera (w końcu to samo DNA) ale mniej informacji o samych Tajach, co stanowiło dla mnie wcześniej dodatkowy walor.
Z ciekawostek, nadal ubarwiających akcję: "W luźnym tłumaczeniu pełna nazwa naszej stolicy brzmi: "Wielkie miasto aniołów, zbiornica boskich klejnotów, niezdobyta wielka kraina, wspaniałe i sławne królestwo, królewska i zachwycająca stolica dziewięciu szlachetnych klejnotów, najwyższa monarsza siedziba i znamienity pałac, boskie schronienie i miejsce, w którym żyją inkarnowane dusze.
Fonetycznie idzie to tak: Krung Thep mahanakhon bowon rattanakosin mahintara ayuthaya mahadilok popnopparat ratchathani burirom-udomratchaniwet mahasathan amonpiman-avatansathrisakkathatityavisnukamprasit".
W ogóle nie ma w tym słowa Bangkok."
:)
Bangkok 8 John Burdett
6,2
Kryminał fantasy...? Tak trochę, ale typowo magiczne uniwersum zostało zastąpione przez magię uniwersum buddyjskiego (wędrówka dusz, medytacja). Podlane dużą dawką humoru i kolorytem lokalnym Azji.
Dobrze się czyta, nie łudźcie się jednak, że dzięki tej książce poznacie dobrze Tajlandię i jej mieszkańców.
Spodobało mi się zabieg autora, gdzie unika on łopatologicznego prezentowania fabuły, wynika ona z nie do końca dopowiedzianych dialogów, opisów, itp.
Po prostu ciekawy nietypowy kryminał. Zobaczymy co w następnych częściach.