Arcydzieło! Magiczna, cudowna opowieść?
Marzę o tym wydaniu!

Arcydzieło! Magiczna, cudowna opowieść?
Marzę o tym wydaniu!

Co się dzieje panie Andrzeju???
Gdy po wielu latach znowu zacząłem czytać (więcej niż dwie książki w ciągu roku) na półce u córki trafiłem na cykl Wiedźmina. Czytało się świetnie (w przeciwieństwie do kiepskiego polskiego serialu). W ten sposób autor zapewnił sobie niezłą lokatę na mojej prywatnej liście przebojów. Niedawno w ramach bookrage kupiłem kilka nieznanych mi książek tego autora. I niestety nie ma co porównywać.
Opowiadanie przeczytałem, było niezbyt długie zatem nie zdążyłem się bardzo znudzić.
Niestety poziom jak dla mnie był dużo poniżej moich oczekiwań.

Co się dzieje panie Andrzeju???
Gdy po wielu latach znowu zacząłem czytać (więcej niż dwie książki w ciągu roku) na półce u córki trafiłem na cykl Wiedźmina. Czytało się świetnie (w przeciwieństwie do kiepskiego polskiego serialu). W ten sposób autor zapewnił sobie niezłą lokatę na mojej prywatnej liście przebojów. Niedawno w ramach bookrage kupiłem kilka nieznanych mi...

Zbiór opowiadań mistrza Sapkowskiego. Oprócz tytułowego opowiadania Maladie, zawiera również inne dziełka powstałe na przestrzeni blisko XX lat.
Sapkowski się on nie tylko pisarzem fantasy, ale również science-fiction i horror (!).
Niesetny - pozycja jedynie "DOBRA", chociaż dla fanów gatunku obowiązkowa.

Zbiór opowiadań mistrza Sapkowskiego. Oprócz tytułowego opowiadania Maladie, zawiera również inne dziełka powstałe na przestrzeni blisko XX lat.
Sapkowski się on nie tylko pisarzem fantasy, ale również science-fiction i horror (!).
Niesetny - pozycja jedynie "DOBRA", chociaż dla fanów gatunku obowiązkowa.

Zupełnie inna odsłona twórczości Sapkowskiego. Właściwie to przeczytałam do końca tylko ze względu na autora i fakt, że opowiadania i saga Wiedźmina bardzo przypadły mi do gustu. Z tą książką już tak nie było. Tylko jedno (dwa?) opowiadania miały miejsce w wiedźmińskim uniwersum.

Zupełnie inna odsłona twórczości Sapkowskiego. Właściwie to przeczytałam do końca tylko ze względu na autora i fakt, że opowiadania i saga Wiedźmina bardzo przypadły mi do gustu. Z tą książką już tak nie było. Tylko jedno (dwa?) opowiadania miały miejsce w wiedźmińskim uniwersum.

Opowiadanie, za którym stał ciekawy pomysł. Niestety zdecydowanie nie odpowiadał mi styl wypowiedzi, dialogi był dla mnie bardzo sztuczne. W porównaniu z ,,Dziejami Tristana i Izoldy" wypada słabo.

Opowiadanie, za którym stał ciekawy pomysł. Niestety zdecydowanie nie odpowiadał mi styl wypowiedzi, dialogi był dla mnie bardzo sztuczne. W porównaniu z ,,Dziejami Tristana i Izoldy" wypada słabo.

Mój temat matury ustnej z języka polskiego :D

Mój temat matury ustnej z języka polskiego :D

"Maladie", czyli opowiadanie, które obok "Spanienkreuz" zostało dodane do zbioru opowiadań "Coś się kończy, coś się zaczyna" i jako całość wydane pod tytułem "Maladie i inne opowiadania". Pan Sapkowski jak zwykle w trafny i interesujący sposób przedstawił problem miłości w legendzie zawartej w tymże opowiadaniu. Nic więc dziwnego, że zostało tytułowym dla nowego zbioru.

"Maladie", czyli opowiadanie, które obok "Spanienkreuz" zostało dodane do zbioru opowiadań "Coś się kończy, coś się zaczyna" i jako całość wydane pod tytułem "Maladie i inne opowiadania". Pan Sapkowski jak zwykle w trafny i interesujący sposób przedstawił problem miłości w legendzie zawartej w tymże opowiadaniu. Nic więc dziwnego, że zostało tytułowym dla nowego...

Niektore pomysly swietne, ale mocno niedopracowane, jezyk nierowny - raz jest swietnie, raz chce sie spac. Dla mnie caly zbior jest taki sobie, po prostu. Ogolnie jakbym nie znala innych prac autora to bym powiedziala, ze w przyszlosci gosc ma szanse.

Niektore pomysly swietne, ale mocno niedopracowane, jezyk nierowny - raz jest swietnie, raz chce sie spac. Dla mnie caly zbior jest taki sobie, po prostu. Ogolnie jakbym nie znala innych prac autora to bym powiedziala, ze w przyszlosci gosc ma szanse.