Pokoje do wynajęcia
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- L’affittacamere
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2012-06-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-06-12
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7510-826-2
- Tłumacz:
- Tomasz Kwiecień
Inne oblicze Włoch. Inne oblicze kryminału.
Zbliża się Boże Narodzenie. W kamienicy w centrum Parmy ginie stara kobieta. Jej serce pocięto nożem na drobne kawałki. Dochodzenie prowadzi komisarz Soneri, mruk i indywidualista z trudem mieszczący się w ramach policyjnych schematów. Szukając mordercy, będzie zmuszony wrócić do bolesnej osobistej przeszłości. Okaże się przy tym, że nikogo – nawet swych najbliższych – nie znał tak dobrze, jak mu się wydawało.
Nielegalne aborcje, polityka, zadawnione urazy, surowa mentalność górali z apenińskich wsi. Korowód tajemniczych, niekiedy groteskowych postaci, demony przeszłości przyczajone w bramach i zaułkach starego miasta. I gęsta mgła, jaka każdej zimy spowija Parmę. Oto Italia, jakiej nie znamy.
Kryminały, w których rozczytują się Włosi. Lektura obowiązkowa dla miłośników Donny Leon i Andrei Camilleriego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Italia we mgle
Przygarbiona staruszka - ulubiony typ bohatera miłośników kryminałów - przychodzi do komisariatu, by zgłosić zaginięcie swojej równie leciwej sąsiadki. Policja odkrywa, że starsza pani została zadźgana nożem, jakim zabija się świnie. Odrobina perwersyjnego okrucieństwa w kryminałach to też element zestawu obowiązkowego. Śledztwo rozpoczyna komisarz Soneri, ponury mężczyzna po przejściach. Nie ma rodziny, ma za to kochankę. Związek z nią nie daje mu jednak szczęścia, bo komisarz wciąż rozmyśla o dawnej, utraconej miłości. Wątek dramatycznych przeżyć z jego przeszłości zaczyna się splatać ze śledztwem. To wypróbowany sposób na przyciągnięcie uwagi czytelnika i wzbudzenie sympatii do niesympatycznego, ale interesującego głównego bohatera. Po zaułkach zamglonego miasta kręcą się podejrzane typy. Knajpy prowadzą imigranci, którzy czują się nielubiani w nowej ojczyźnie. Sprawa prowadzona przez Soneriego ma związek z niepokojami politycznymi sprzed lat. Problemy społeczne i echa nierozwiązanych bolączek historii to również znane i lubiane tło powieści kryminalnej.
Czytelnicy, którzy oczekują od kryminału klasycznej struktury i dobrej rozrywki, nie zawiodą się. Autor buduje nastrojową atmosferę, zagadka kryminalna jest logicznie wyjaśniona, nie brakuje fałszywych tropów i zwrotów akcji, a zakończenie, jak w każdym porządnym kryminale, jest podwójne. Książkę wydano z niezwykłą starannością, zarówno pod względem językowym, jak i graficznym. Już od pierwszego kontaktu urzeka cieszącym oko detalem - lakierowanymi śladami linii papilarnych na okładce.
Najbardziej zaskakujące i ciekawe jest jednak miejsce akcji - Włochy. Zapomnijmy o słonecznej Toskanii, rzymskich wakacjach i beztroskiej Italii, zamieszkanej przez rubasznych makaroniarzy. Morderca czai się w permanentnie zamglonej i przygnębiającej Padwie. Okazuje się, że nie tylko w depresyjnej Skandynawii, ale i na południu Europy policjanci nie mogą sobie poradzić z własnymi demonami i atmosferą półświatka nieustannie obecną w ich życiu. Włochy mają również poważne problemy z historią i współczesnością. Ciemna strona ludzkiej duszy niezależnie od geografii jest częścią uniwersalnej natury człowieka.
Anna Rycaj
Oceny
Książka na półkach
- 253
- 219
- 96
- 8
- 8
- 5
- 4
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Koszmarnie mi się czytało tą książkę. Napisana jest nudnym i ciężkim językiem.
Bohater jest wyjątkowo antypatyczny.
Główny wątek rozrasta się coraz bardziej, jednak autor zamiast skupić się na historii, zostawia wprowadzone przez siebie wątki, tak aby wprowadzić jeszcze więcej historii pobocznych. Których naturalnie nie rozwija.
Moim zdaniem to literacka Śmierć w Wenecji, której nie da się nikomu polecić…
Koszmarnie mi się czytało tą książkę. Napisana jest nudnym i ciężkim językiem.
więcej Pokaż mimo toBohater jest wyjątkowo antypatyczny.
Główny wątek rozrasta się coraz bardziej, jednak autor zamiast skupić się na historii, zostawia wprowadzone przez siebie wątki, tak aby wprowadzić jeszcze więcej historii pobocznych. Których naturalnie nie rozwija.
Moim zdaniem to literacka Śmierć w...
Autor zrobił wszystko, aby obciążyć mnie depresyjnym obrazem włoskiego miasta Parmy. Stworzył postać komisarza Soneriego, anarchisty i bezpańskiego psa, jak sam o sobie mawiał, celebrującego melancholię, która nie opuszczała go od piętnastu lat po śmierci żony Ady. Stosujący w dochodzeniu częściej metodę oczekiwania niż działania. Dodatkowo akcję powieści umieścił w starych kamienicach stale otulonych mgłą, gęsto wypełniającą uliczki pomiędzy nimi, jakby chciała ukryć rozkład miasta na kawałki tak dokładnie, żeby nie można było znaleźć nawet wspomnień po nim. Jednak po ludziach zostają zwłoki, których nie pochłonie nawet najgęstsza mgła, bo ludzie są jak ona, "widzisz tylko szarość, a potem, nagle… I często jest już za późno".
Ghitta, dawna gospodyni Soneriego wynajmująca mu pokój na stancji, była dla komisarza właśnie taką osobą. Kiedy zgłoszono jej morderstwo, a Soneri podjął się dochodzenia, obraz dawnej gospodyni nie był takim, jakim zapamiętał go z czasów młodości – kobiety dobrej, życzliwej, wesołej, lubianej i towarzyskiej. "Teraz była jak księżyc, jedna strona w świetle, druga zawsze w cieniu". Znała wiele ważnych osób, dawniejszych pensjonariuszy, którzy wspięli się na szczyt drabiny społecznej, zapewniając jej możliwość próżnej "idee fix naprawienia własnej reputacji, tkwiącą w mózgu Ghitty jak guz", przez lata wpędzającą ją w kompleksy.
Ta degradacja ludzi dotyczyła również miasta.
Soneri im bardziej zagłębiał się w znaną sobie, jak mu się wydawało, przeszłość, tym bardziej dostrzegał przepaść dzielącą szczęśliwe, jasne, radosne dawne lata Parmy od współczesności. Nie poznawał nie tylko ludzi, którzy porzucili swoje młodzieńcze ideały na rzecz materializmu, Ghitty, której obraz przechowywał w pamięci z ogromną atencją, ale i swojej dzielnicy, "gdzie bar prowadzili teraz Pakistańczycy, dzielnica była pełna obcokrajowców i nawet stancja Tagliavini się zmieniła w dom schadzek", gdzie dawne pokoje uczących się pensjonariuszy, gospodyni wynajmowała na godziny. Na dodatek śledztwo zaczęło dotyczyć jego własnego życia i jego żony, powoli zamieniając się w dochodzenie we własnej sprawie.
Mogłam się poddać temu nastrojowi i czuć to, co główny bohater. Świat pełen nędzy moralnej, w którym namiętność się nie wypala, przynosząc ukojenie, ale gnije i pleśnieje, a człowiek składa się "ze śmierdzących kiszek, z krótkotrwałego przyciągania się cząstek, niwelowanego przez starość, z mrzonek i widziadeł". Ale nie potrafiłam uwierzyć w ten świat rozkładu, do którego kluczem była groteska. Nie poddałam się jego pesymistycznemu nastrojowi.
Wręcz przeciwnie. Przyciągał mnie i fascynował!
Jego statyczność ze stale wyczekującym komisarzem ćmiącym cygaro w półmroku mieszkania ofiary, tajemnicze postacie wyłaniające się z mgły i we mgle ginące, stłumione odgłosy rozmów i dźwięk wózka kloszarda, jedynej osoby wiernej młodzieńczym ideom, tajemnicza i bardzo bolesna przeszłość żony Ady, znachorskie umiejętności Ghitty wzbudzające mieszankę szacunku i strachu, a przede wszystkim atmosfera gęsta od ludzkich emocji, domysłów, niedopowiedzeń, tajemnic, które tworzyły taki sam nastrój, jak wszechobecna mgła, która pochłaniała je "jak pustynny piach, w którym ludzie brną coraz głębiej i czują się coraz bardziej samotni".
Wchodząc w tę szarą uliczkę na okładce, "w miasto zasnute mgłą, tracące w niej jakikolwiek pewny wymiar, pełne krętych zaułków, gdzie zasłona wody, jak źle oszlifowana soczewka, deformuje dystanse i wywraca wszystko w błędnej perspektywie", byłam bardzo ciekawa tej inności Włoch i innego oblicza kryminału, o którym informują zdania umieszczone na okładce i na banderoli ją opasującej - "Inne oblicze Włoch. Inne oblicze kryminału. Nie zawiodłam się".
Otrzymałam rolę dziecka we mgle, która w tej powieści kryminalnej nabrała niemalże realnych, namacalnych i bardzo odczuwalnych doznań emocjonalnych.
Chcę więcej takich opowieści, w których natura czyni mnie sierotą po matce nauce.
naostrzuksazki.pl
Autor zrobił wszystko, aby obciążyć mnie depresyjnym obrazem włoskiego miasta Parmy. Stworzył postać komisarza Soneriego, anarchisty i bezpańskiego psa, jak sam o sobie mawiał, celebrującego melancholię, która nie opuszczała go od piętnastu lat po śmierci żony Ady. Stosujący w dochodzeniu częściej metodę oczekiwania niż działania. Dodatkowo akcję powieści umieścił w starych...
więcej Pokaż mimo toKsiąża jak książka. Kryminał jak kryminał. Jednak jak mam być szczery książka nie okazała się aż tak zła, ale niestety nie pokazała się ze strony mega wciągającej pozycji. Czytając ją czułem się trochę jakbym oglądał jeden z odcinków "Kryminalnych zagadek" Czytanie umilały mi rozmyślania komisarza Soneriego, z którymi można się utożsamić jak i z samą postacią. Nie była to może aż tak wciągająca przygoda, ale na pewno wystarczająco ciekawa, żeby chociaż poświęcić na nią trochę czasu.
Książa jak książka. Kryminał jak kryminał. Jednak jak mam być szczery książka nie okazała się aż tak zła, ale niestety nie pokazała się ze strony mega wciągającej pozycji. Czytając ją czułem się trochę jakbym oglądał jeden z odcinków "Kryminalnych zagadek" Czytanie umilały mi rozmyślania komisarza Soneriego, z którymi można się utożsamić jak i z samą postacią. Nie była to...
więcej Pokaż mimo toA czy my naprawdę pamiętamy przeszłość taką, jaką w rzeczywistości była ?
Główny bohater książki – komisarz Soneri prowadzi nas po zakamarkach malowniczego miasteczka we Włoszech oraz po najskrytszych zakątkach swojej przeszłości. Towarzyszymy mu podczas okrywania prawdy o swojej jedynej miłości życia, którą utracił w tragicznych okolicznościach ponad 15 lat temu.
Mogłoby się wydawać, że mamy tu do czytania z melancholijnym obyczajem wyciskającym łezkę wzruszenia na końcu.
Nic bardziej mylnego!!
Komisarz bada sprawę nagłej śmierci staruszki, w której za młodu, jako student wynajmował stancję. Soneri zapamiętał ją jako miłą, opiekuńczą gosposię, która dbała o każdego studenta. To właśnie na tej stancji poznał miłość swojego życia , którą później poślubił, aby p latach bezpowrotnie stracić.
Stancję pamiętał jako ciepłe gniazdko, azyl, bezpieczną przystań, którą zapewniła mu obca, pełna dobroci kobieta. Więc dlaczego ktoś ją zamordował z zimną krwią, rozrywając jej serce na dobre kawałki?
Podczas prowadzenia śledztwa Komisarz okrywa ciemną stronę miasta, ludzi, przeszłości (nielegalne aborcje, polityka, zadawnione urazy, surowa mentalność górali z apenińskich wsi).
Komisarz Soneri, jak większość postaci jest indywidualistą, nie stawia na działanie, a na refleksje, przeczucie. Uwielbia rozmyślać podczas gdy miasto jest pogrążone we śnie lub gdy powoli budzi się do życia. Soneri nigdy nie rozstaje się z cygarem, a najlepiej odpręża się w domowym zaciszu przy filiżance ciepłego rumianku.
Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Jest w niej wiele metafor dotyczących życia, przeszłości, ludzi i ich relacji. Jak dla mnie rewelacja.
A czy my naprawdę pamiętamy przeszłość taką, jaką w rzeczywistości była ?
więcej Pokaż mimo toGłówny bohater książki – komisarz Soneri prowadzi nas po zakamarkach malowniczego miasteczka we Włoszech oraz po najskrytszych zakątkach swojej przeszłości. Towarzyszymy mu podczas okrywania prawdy o swojej jedynej miłości życia, którą utracił w tragicznych okolicznościach ponad 15 lat temu.
Mogłoby...
Szkoda czasu.
Szkoda czasu.
Pokaż mimo toJeden z gorszych kryminałów, z jakimi miałam do czynienia.
Jeden z gorszych kryminałów, z jakimi miałam do czynienia.
Pokaż mimo toJest to pierwszy włoski kryminał jaki przeczytałem. Oceniam na ocenę "dobrą". Daleko mu bowiem do powieści Agathy Cristie, ale czas poświęcony na jego lekturę nie uważam za stracony. Historia na pierwszy rzut okazuje się nieco banalna, ale z czasem wciąga. Mamy tu wszystko..., korupcję, szemrane interesy, specyficzny włoski klimat ..... i tą spowitą mgłą Parmę. To właśnie jej opis był tym, co mnie w tej książce najbardziej ujęło.
Jest to pierwszy włoski kryminał jaki przeczytałem. Oceniam na ocenę "dobrą". Daleko mu bowiem do powieści Agathy Cristie, ale czas poświęcony na jego lekturę nie uważam za stracony. Historia na pierwszy rzut okazuje się nieco banalna, ale z czasem wciąga. Mamy tu wszystko..., korupcję, szemrane interesy, specyficzny włoski klimat ..... i tą spowitą mgłą Parmę. To właśnie...
więcej Pokaż mimo toNie trafia do mnie ta książka, rozwleczona fabuła wieje nudą, płaskie postacie, główny bohater jest niezauważalny, wiemy o nim tylko tyle, że jest, nachalnie wplecione wątki polityczne(nostalgiczne wspomnienie?)walki rewolucyjnej, praktycznie od początku fabułę przeplata ten wątek i do samego końca książki nie wiemy, jaki stosunek to tego ma nasz bohater :/ całkowity brak tła, a może ja go po prostu tam nie odnajduję? Pozycja bardzo przeciętna, trochę szkoda czasu.
Nie trafia do mnie ta książka, rozwleczona fabuła wieje nudą, płaskie postacie, główny bohater jest niezauważalny, wiemy o nim tylko tyle, że jest, nachalnie wplecione wątki polityczne(nostalgiczne wspomnienie?)walki rewolucyjnej, praktycznie od początku fabułę przeplata ten wątek i do samego końca książki nie wiemy, jaki stosunek to tego ma nasz bohater :/ całkowity brak...
więcej Pokaż mimo toNiby klasyczny kryminał- staruszka, morderstwo, sfrustrowany komisarz tuż przed świętami , powolne dochodzenie. Jest to jednak książka o mieście (Parma) z dokładną mapą zaułków, ulic i uliczek ,z jej sklepikami, zakładami, z tym co było kiedyś a jest teraz, z wieczną mgłą.
Niby klasyczny kryminał- staruszka, morderstwo, sfrustrowany komisarz tuż przed świętami , powolne dochodzenie. Jest to jednak książka o mieście (Parma) z dokładną mapą zaułków, ulic i uliczek ,z jej sklepikami, zakładami, z tym co było kiedyś a jest teraz, z wieczną mgłą.
Pokaż mimo toZaczęło się bardzo obiecująco, ale im dalej, tym mniej ciekawiej się robiło, a przecież w przypadku kryminału powinno być odwrotnie.
Jakoś przytłoczyła mnie atmosfera tej powieści, jednak nie mam o to pretensji, bo klimat współgra tutaj z tematyką. Nie spodobała mi się rozwlekła akcja, za dużo w niej powtórzeń poszczególnych scen i dialogów. Zakończenie wydało mi się naciągane i w kontekście całości po prostu słabe, rozczarowujące.
A zalety? To przede wszystkim język i styl. Dużo tu oryginalnych porównań, zwłaszcza w opisach miasta, które autor kilka razy interesująco zestawia w metaforyczny sposób z człowiekiem. Nad kilkoma fragmentami warto się zatrzymać i pochyllic, jednak nie ratuje to całości w moich oczach na tyle, bym mogła dać wyższą ocenę.
Zaczęło się bardzo obiecująco, ale im dalej, tym mniej ciekawiej się robiło, a przecież w przypadku kryminału powinno być odwrotnie.
więcej Pokaż mimo toJakoś przytłoczyła mnie atmosfera tej powieści, jednak nie mam o to pretensji, bo klimat współgra tutaj z tematyką. Nie spodobała mi się rozwlekła akcja, za dużo w niej powtórzeń poszczególnych scen i dialogów. Zakończenie wydało mi się...