Klątwa tygrysa. Wyzwanie
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Klątwa Tygrysa (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Tiger’s Quest
- Wydawnictwo:
- Otwarte
- Data wydania:
- 2012-06-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-06-11
- Data 1. wydania:
- 2011-06-07
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375152173
- Tłumacz:
- Martyna Tomczak
- Tagi:
- Colleen Houck literatura młodzieżowa Indie mitologia indyjska
Serce Kelsey zostało złamane, pradawne zaklęcie - nie.
Po powrocie do domu dziewczyna próbuje zapomnieć o indyjskim księciu Renie i poukładać sobie życie na nowo. Jednak mroczne siły nie zostały pokonane, a niebezpieczeństwo czai się na każdym kroku. Kelsey musi wrócić do Indii - tym razem z niepokornym bratem Rena, Kishanem, nad którym również ciąży klątwa.
Czy Kelsey zdnajdzie odwagę, by uwierzyć w miłość i stanąć do walki ze złem? Czy to wyzwanie przybliży całą trójkę do złamania zaklęcia, czy przeciwnie - pozbawi ich złudzeń?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Powrót do świata tygrysów
Druga część cyklu „Klątwa tygrysa” przenosi nas ponownie do świata pozornie zwyczajnego, znanego nam z codziennego życia, a jednak tak bardzo różnego i magicznego. Akcja toczy się w Stanach Zjednoczonych Ameryki, gdzie główna bohaterka, Kelsey wraca po niezwykłych przygodach, opisanych w poprzednim tomie. Zamieszkuje w swoim domu, rozpoczyna studia i próbuje ułożyć sobie życie na nowo, z daleka od egzotycznych Indii, magii, tygrysów i zagadek. Przede wszystkim jednak próbuje zapomnieć o tym, że podczas wakacji zakochała się w indyjskim księciu Dhirenie, na co dzień uwięzionym za przyczyną klątwy w ciele białego tygrysa. Jednak nie jest to takie proste...
Pierwsza część książki była trudna do przebrnięcia. Pomyślałam z rozczarowaniem, że autorka, która dopiero zaskoczyła nas tak spektakularnym debiutem literackim i swoją powieścią zafascynowała miliony czytelników na świecie, spoczęła na laurach i zafundowała nam dla odmiany trochę grafomanii w stylu czasopism dla nastolatek. Opisy randek, porównywanie chłopców, sukienek i w końcu romantyczna sielanka... Na szczęście, w dalszej części wszystko się zmienia i to diametralnie, a książka faktycznie staje się przygodowa. Akcja w nagły sposób przenosi się do Indii, Tybetu i mitycznych krain, pełnych niezwykłych stworzeń i przedmiotów. Ale tyle w tym temacie, żeby nie zdradzić zbyt wielu szczegółów powieści.
Tym, co zachwyca mnie w prozie Coleen Houck, jest dbałość o szczegóły oraz mocna podbudowa historyczna i literacka. W tej części „Klątwy tygrysa” znajdziemy jeszcze więcej motywów zaczerpniętych z historii i mitologii różnych narodów oraz kultur, doskonale wkomponowanych w fabułę. Ten swoisty synkretyzm wychodzi poza sięganie do indyjskiej mitologii, z którym mieliśmy do czynienia w pierwszej książce cyklu. Ciekawy wątek to obecność literatury w życiu bohaterów. Kelsey i Ren czytają wspólnie Szekspira, zachwycają się nim, cytują sobie wzajemnie wiersze sławnych poetów i pisują własne. To dobrze, że książki, które zdobywają coraz większą popularność, promują czytanie.
Można zarzucać Coleen Houck, że jej powieść jest płytka i naiwna, a wydarzenia w niej przedstawione – przewidywalne. Czy w normalnym życiu trafia się z wakacyjnej pracy wprost w ramiona indyjskich książąt, spotyka niewyobrażalnie bogatych i mądrych panów Kadamów, którzy zatroszczą się o wszystko, od wyboru studiów i domu począwszy, na kartonie mleka w lodówce skończywszy? Nie, ale przecież o to chyba chodzi w dobrej książce, prawda? Chcemy się przenieść do świata dla nas nieosiągalnego i przeżyć przygody, o których nie marzyliśmy, bo sami nie potrafilibyśmy ich wymyślić... „Klątwa tygrysa” wciąga i nie pozwala czytelnikowi zasnąć, dopóki ten nie dowie się, co będzie dalej. A takie właśnie powieści lubimy i na takie czekamy. Więc, choć dopiero ukazała się druga część cyklu, czekamy już z niecierpliwością na kolejne...
Katarzyna Marondel
Oceny
Książka na półkach
- 3 929
- 1 515
- 1 118
- 629
- 113
- 62
- 57
- 57
- 50
- 49
Opinia
I oto mam przed sobą drugą część Klątwy tygrysa. W końcu udało mi się ją zdobyć. Czekałam na nią z ogromną niecierpliwością. Więc fakt, że się w pewnym sensie zawiodłam... zabolał mnie.
W drugiej części poznajemy rozterki głównej bohaterki, Kelsey, po powrocie z Indii. Stara się ona pozbierać i zacząć żyć normalnie. Chodzenie na randki, studia... zajmuje jej to większość czasu ale nie myśli. Brakuje jej pewnego białego tygrysa, Dhirena, którego porzuciła. Targają nią sprzeczne emocje, które porywają czytelnika i wprowadzają w świat książki. Kiedy pewnego dnia na progu jej domu staje Ren wszystko znowu wydaje się idealne.
Znów zaczęłam czytać, gdy on nagle podskoczył i zaciągnął mnie do kuchni, ponieważ poczuł naglącą potrzebę nauczenia się sztuki prażenia kukurydzy w mikrofalówce.
Jednak rajska sielanka nie trwa długo. Pojawia się Kishan, brat naszego wspaniałego (przy nim nie potrafię być obiektywna) Rena. Nie ukrywa on uczuć, jakie zrodziły się w jego sercu. I tutaj pojawia się historia rodem ze Zmierzchu. Oh, zerknijmy na stronę O autorce.
Colleen Houck postanowiła napisać Klątwę tygrysa po przeczytaniu sagi Zmierzch.
I wszystko jasne. Ale czy ktoś powiedział, że takie podobieństwo do owej serii jest złe? Sama byłam zapaloną miłośniczką Belli i Edwarda, więc nie widzę w tym nic złego. Zresztą historia Rena i Kells bardziej przypomina mi Pamiętniki Wampirów. Trudno teraz o coś kreatywnego. Historia jest banalna, acz jej bohaterzy wręcz przeciwnie. Nie spotkałam się jeszcze z takim pomysłem, co umila czytanie.
Wszystko byłoby pięknie, ładnie, ślicznie i cudownie. Ale... A owszem, jest jakieś ale. Od mniej więcej połowy książka zaczęła mi się straszliwie dłużyć. Jak ręką odjął zniknęło całe zainteresowanie i ciekawość. Nie czułam tej świetnej atmosfery pierwszej części, choć może za dużo od autorki wymagałam. Ta część na pewno przypadnie do gustu miłośnikom Kishana, którego jest bardzo dużo w Wyzwaniu. Ja, jako fanka Rena, solidarnie krzywiłam się na wszelkie próby poderwania Kelsey przez czarnego tygrysa. Może ten jego nadmiar sprawił, że nie byłam tak zachwycona jak częścią poprzednią.
Pojawienie się Lokesha miało zapewne wzbudzić u czytelników niepokój, jednak coś tutaj nie wypaliło. Pod koniec książki już otwarcie się nudziłam, ale nie zmienia to faktu, że jestem ogromną fanką autorki. Stworzyła coś, co pozwoliło mi zapomnieć o prawdziwym świecie i zagłębić cię w nieznane. Jak już pisałam, fakt, że ta część nie trafiła do mojego serca jak poprzednia ma pewnie związek z małą ilością Rena i nadmiarem Kishana. Tak sądzę. Zapewne dlatego wszyscy fani czarnego pokochają te część tak mocno, jak ja poprzednią.
I oto mam przed sobą drugą część Klątwy tygrysa. W końcu udało mi się ją zdobyć. Czekałam na nią z ogromną niecierpliwością. Więc fakt, że się w pewnym sensie zawiodłam... zabolał mnie.
więcej Pokaż mimo toW drugiej części poznajemy rozterki głównej bohaterki, Kelsey, po powrocie z Indii. Stara się ona pozbierać i zacząć żyć normalnie. Chodzenie na randki, studia... zajmuje jej to większość...