Solaris
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Lem
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2012-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1961-01-01
- Liczba stron:
- 340
- Czas czytania
- 5 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308049051
- Ekranizacje:
- Solaris (2003)
- Tagi:
- Lem Literackie obca cywilizacja kosmos
Najsłynniejsza powieść Stanisława Lema w nowym wydaniu! Dzieło przetłumaczone na kilkadziesiąt języków i dwukrotnie przeniesione na ekran.
W Solaris Stanisław Lem podejmuje jeden z najpopularniejszych tematów literatury fantastycznej - temat Kontaktu. Z obcą cywilizacją, odmienną formą życia, a może po prostu z Nieznanym, tego Lem jednoznacznie nie dopowiada. Być może dlatego Solaris po kilkudziesięciu lat od pierwszego wydania wciąż fascynuje.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Solaris
Jeśli dobrze liczę przeczytałem najsłynniejszą powieść Lema po raz trzeci i za każdym razem robi ona na mnie coraz głębsze wrażenie i przejmuje zawartą w niej wizją. Wszystko w dziele Lema olśniewa, wszystko ma znaczenie i jest na swoim miejscu. Po prostu tutaj autor Bajek robotów osiągnął pełnię swoich dążeń literackich. To nie jest fantastyka pulpowa, eskapizm i fifoludki, jak z pogardą o science fiction mówią niektórzy nadęci krytycy. Lem tworzy powieściowy traktat o granicach ludzkiego poznania i naszym miejscu we wszechświecie. Pomysł na fabułę jest oryginalny i bogaty treściowo, wykonanie zaś finezyjne. Naczelny temat SF, kontakt z inną cywilizacją, inną formą rozumnego życia zostaje przez Lema bardzo poważnie potraktowany, pytanie o kontakt znajduje pesymistyczną odpowiedź, która stanowi jedną z głównych tez lemowego pisarstwa. W Solaris inną formą świadomości niż ludzka jest żywy(myślący?) ocean ruchomej plazmy, zdolny do celowego działania. Okazuje się ona tak dalece inna od naszej, że wszelkie próby nawiązania porozumienia okazują się niemożliwe. W powieści punktem wyjścia jest ten właśnie organiczny ocean, od wielu lat stanowiący zagadkę dla ziemskich badaczy i będący przedmiotem niezliczonych hipotez i teorii. Przebywający na stacji na planecie Solaris trzej naukowcy prześwietlają promieniowaniem rentgenowskim. I właśnie wtedy pojawiają się „goście” czyli przebrane w ludzkie postacie najtajniejsze, skrywane na dnie świadomości ich obsesje. Te „twory F” wysłane przez ocean są przekonane, że są ludźmi i na pozór wydają się ludźmi, lecz w razie prób pozbycia się ich ujawniają swą prawdziwą naturę: zabijane odżywają, oddzielone od „gospodarza” mogą gołymi rękami rozrywać metalowe ściany. W tym momencie na stacji pojawia się nowy badacz, psycholog Kelvin, pierwszoosobowy narrator i główny bohater powieści. Początek „Solaris” jest niezwykle niepokojący i zupełnie nietypowy dla Lema. Przybywający do stacji Kelvin zastaje ją w stanie chaosu, co mocno na niego wpłynie, zwłaszcza, że i on wkrótce doczeka się swojego gościa. Kelvin sam zaczyna wątpić w swoje zmysły: czy stacja i planeta niesą czasem snem, urojeniami, halucynacją. Przypomina to klimat dzieł innego wielkiego fantasty Philipa Dicka.Możliwość rozmaitych interpretacji, których dostarcza utwór Lema tylko rozwija ciekawość czytelnika. Obszernie na ten temat wypowiada się w posłowiu wybitny znawca Lema prof. Jerzy Jastrzębski Wielowarstwowość Solaris sprawia, ze to powieść fascynująca. Wyobraźnia Lema wyraża się na wiele sposobów. W rozdziale „Potwory” znajdziemy piękne, plastyczne opisy zagadkowej twórczości oceanu, który ze swojej plazmy wydala niesamowite konstrukcje: symetriady, długoniei mimoidy. Wszystkie te sztuczne twory niepojętej formy świadomości budzą zachwyt obserwatorów, choć nieznany pozostaje cel ich powstanie, jak i to, że po pewnym czasie ulegają one samounicestwieniu. Lem tu także wspiął się na literackie wyżyny; posługując się quasi poetycką formą opisu, zaskakuje wręcz rimbaudowskimi fajerwerkami. Cokolwiek by jeszcze dodać, nie ulega wątpliwości, że Solaris to klasyk SF i należy do najściślejszego kanonu fantastyki naukowej. To powód by tę książkę koniecznie przeczytać, co powinien u czynić każdy fan SF.
Oceny
Książka na półkach
- 20 667
- 8 239
- 3 783
- 942
- 371
- 279
- 145
- 121
- 120
- 110
Opinia
Książka Solaris Stanisława Lema przeleżała na półce dobre kilka lat zanim zdecydowałem się na jej lekturę. Jest to najsłynniejsza i najczęściej przekładana na inne języki powieść tego autora, a do tego była dwukrotnie ekranizowana. Wręcz nie wypada nie znać tej pozycji, która na stałe wpisała się już do klasyki literatury science fiction.
Powieść została napisana w narracji pierwszoosobowej z punktu widzenia Krisa Kelvina - psychologa, który przybywa na stację badawczą, orbitującą wokół tytułowej Solaris. Planeta jest już od wielu dziesiątek lat badana, a pomimo tego, wciąż stosunkowo niewiele o niej wiadomo. Pewne jest natomiast to, że pokrywa ją bardzo niezwykły cytoplazmatyczny ocean, który wydaje się być pewną formą inteligencji. W momencie kiedy Kelvin przybywa na stację, jeden z jej członków niedawno popełnił samobójstwo, zaś reszta nie chce o tym rozmawiać i zamyka się w swoich kwaterach. Jeszcze dziwniejsze jest pojawienie się zmarłej żony Kelvina - Harey, która nie jest żadnym omamem, ani halucynacją...
Solaris nie jest łatwą książka - długie i bogate w szczegóły opisy potrafią chwilami spowodować znużenie, zaś problematyka jaką powieść porusza nie od razu jest w pełni zrozumiała. Z tego też powodu mam wrażenie, że nie każdy będzie czerpał przyjemność z tej lektury. Warto się jednak nad nią pochylić i postarać się ją zrozumieć, ponieważ przedstawia niesłychanie ciekawe zagadnienie jakim jest Kontakt z obcą cywilizacją. Jest on jednak zupełnie różny od tego, czego byśmy oczekiwali. Przez dziesiątki lat naukowcy próbowali porozumieć się z oceanem na setki sposób, lecz ten, poza naśladowaniem form, wydaje się być zupełnie nie jest zainteresowany ludźmi. Skoro tak, to kim i czym jest Harey? I skąd się wzięła na statku? Czy jest to wytwór Solaris i upragniona próba porozumienia się z człowiekiem? Pozostawię te pytania bez odpowiedzi, ponieważ ich odkrywanie oraz czym jest ten Kontakt z obcą cywilizacją, stanowią jedne z najciekawszych elementów tej książki, a ujawnienie tego byłoby bardzo niewskazane.
Na początku, Kelvin czytając dzieła poświęcone Solarystyce, przekazuje czytelnikowi bardzo dużo wiadomości na temat Solaris, wydarzeń sprzed jego przybycia i koncepcji dotyczących oceanu. Pomimo tego ogromu informacji, nieodparcie towarzyszy nam poczucie, że jest to wiedza wciąż niepełna i fragmentaryczna. Bowiem brakuje pojęć, którymi naukowcy byliby wstanie opisać i nazwać Solaris. Pomimo że cytoplazmatyczny ocean ma przypisany typ, rząd a nawet klasę, to są to jednak tylko bezowocne próby jego klasyfikacji. Solaris wymyka się ludzkiemu pojmowaniu, do samego końca nie wiemy czym tak naprawdę jest. W ten sposób daje się odczuć taki pesymizm poznawczy nad filozofią nauki, która jest zwyczajnie bezradna wobec Solaris. Co ciekawe kluczem do nawiązania Kontaktu okazuje się być podejście emocjonalne, czego dowodzi Kelvin pod koniec książki. Z początku jest on bardzo racjonalny - stara się rozwiązać zagadkę samobójstwa oraz pojawienia się tajemniczych Gości. Lecz im dłużej ma okazje przebywać ze swoją zmarłą żoną, tym bardziej dominują u niego uczucia i wie, że dłużej nie może zaufać swojemu racjonalnemu myśleniu. Aż w końcu pogrąża się w uczuciach i tęsknocie za ukochaną...
Solaris jest wymagającą i chwilami trudną w zrozumieniu książką, ale poruszającą motyw pierwszego Kontaktu z obcą formą życia. Nie od razu zrozumiałem, co autor chciał w niej przekazać, lecz w tym właśnie tkwi jej urok - każdy może interpretować ją na wiele sposobów i z czasem okrywać kolejne jej sensy. Polecam!
http://hrosskar.blogspot.com/2017/05/solaris.html
Książka Solaris Stanisława Lema przeleżała na półce dobre kilka lat zanim zdecydowałem się na jej lekturę. Jest to najsłynniejsza i najczęściej przekładana na inne języki powieść tego autora, a do tego była dwukrotnie ekranizowana. Wręcz nie wypada nie znać tej pozycji, która na stałe wpisała się już do klasyki literatury science fiction.
więcej Pokaż mimo toPowieść została napisana w...