Chiński feniks. Paradoksy wschodzącego mocarstwa

Okładka książki Chiński feniks. Paradoksy wschodzącego mocarstwa Bogdan Góralczyk
Okładka książki Chiński feniks. Paradoksy wschodzącego mocarstwa
Bogdan Góralczyk Wydawnictwo: Sprawy Polityczne nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Wydawnictwo:
Sprawy Polityczne
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788392931713
Tagi:
chiny polityka politologia stosunki międzynarodowe gospodarka
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nowa gra w Chińczyka Bogdan Góralczyk, Marcin Jacoby, Tomasz Sajewicz
Ocena 8,0
Nowa gra w Chi... Bogdan Góralczyk, M...
Okładka książki Układ Sił 38/2023 Marek Budzisz, Dariusz Dachowicz, Bogdan Góralczyk, Sławosz Grześkowiak, Andrzej Kohut, Witold Repetowicz, Tomasz Rydelek, Jan Wójcik
Ocena 7,8
Układ Sił 38/2023 Marek Budzisz, Dari...
Okładka książki Wielka gra o Ukrainę Marek Budzisz, Bogdan Góralczyk, Bartłomiej Radziejewski
Ocena 7,1
Wielka gra o U... Marek Budzisz, Bogd...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
19 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
196
183

Na półkach:

Prof. Góralczyka po prostu dobrze się czyta. Doskonały warsztat, rozległa wiedza, obszerna bibliografia. To wszystko wzbogacone o polot, dobre poczucie humoru i lekkie pióro tego wieloletniego badacza. Tak jak przy każdej kolejnej książce jego autorstwa - zachęcam do przeczytania i czekam na więcej!

Prof. Góralczyka po prostu dobrze się czyta. Doskonały warsztat, rozległa wiedza, obszerna bibliografia. To wszystko wzbogacone o polot, dobre poczucie humoru i lekkie pióro tego wieloletniego badacza. Tak jak przy każdej kolejnej książce jego autorstwa - zachęcam do przeczytania i czekam na więcej!

Pokaż mimo to

avatar
415
415

Na półkach:

Mimo pewnych zastrzeżeń odnośnie obiektywizmu autora uważam książkę prof. Góralczyka za bardzo ciekawą głównie w kontekście zrozumienia jak Chińczycy godzą z jednej strony deklarowany komunizm, a z drugiej kapitalizm momentami w formie przypominający ten z końca XIX wieku. To także ciekawy przegląd reform realizowanych od 1978 r. gdzie cel był niezmienny a zmieniały się tylko środku jakimi dochodziło się do założeń. Mimo tego, że książka była napisana przeszło 10 lat w większości jest nadal aktualna, a autora często w słucham w Raporcie o stanie świata czy czytam na łamach Plusa Minusa. Polecam.

Mimo pewnych zastrzeżeń odnośnie obiektywizmu autora uważam książkę prof. Góralczyka za bardzo ciekawą głównie w kontekście zrozumienia jak Chińczycy godzą z jednej strony deklarowany komunizm, a z drugiej kapitalizm momentami w formie przypominający ten z końca XIX wieku. To także ciekawy przegląd reform realizowanych od 1978 r. gdzie cel był niezmienny a zmieniały się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
339
2

Na półkach: ,

avatar
775
725

Na półkach: , , ,

Bardzo szeroki zakres omawianych tematów - od historii, ustroju politycznego, kultury, mniejszości i konfliktów narodowych, przez ekonomię i społeczeństwo. Dużo statystyk, dużo badań, dużo źródeł danych - aż czasami męczy, ale i tak ciekawe niesamowicie. Autor jednocześnie jest bardzo wiarygodny merytorycznie - obserwował te przemiany od drugiej połowy XX wieku aż po dzisiaj, więc na własne oczy widział Chiny z okresu Mao i Chiny dzisiejsze, konsumpcyjne i zaborcze w stosunku do Nepalu i Tajwanu czy Afryki. Łączy wiedzę merytoryczną wynikającą z zakresu studiów z wiedzą "namacalną", zaobserwowaną na miejscu, osobiście. Czasem zresztą wskazuje wprost w książce, że coś jest jego prywatną obserwacją czy wnioskiem. Dołączona jest szeroka bibliografia.

Bardzo szeroki zakres omawianych tematów - od historii, ustroju politycznego, kultury, mniejszości i konfliktów narodowych, przez ekonomię i społeczeństwo. Dużo statystyk, dużo badań, dużo źródeł danych - aż czasami męczy, ale i tak ciekawe niesamowicie. Autor jednocześnie jest bardzo wiarygodny merytorycznie - obserwował te przemiany od drugiej połowy XX wieku aż po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
320
98

Na półkach:

Kilka razy zabierałem się za pisanie opinii na temat "Chińskiego feniksa". Napisałem zdecydowanie zbyt dużo tekstu, a zdając sobie sprawę, że jest równie ciężkostrawny, co materiał, do którego się odnosi, dawałem sobie spokój raz za razem. Coś napisać jednak chciałem.

Co do książki. Pomijam już skostniały styl i nadużywanie wtrętów w stylu "i nie jest to bynajmniej opinia odosobniona", które wydłużyły agonię. Praca Góralczyka nie ma jakiejś uporządkowanej struktury. To zbiór prelekcji przeniesionych na papier, które spaja temat ChRL. Głównie miałkie brązownictwo, z rzadkim i ostrożnym wskazaniem na niektóre problemy, bez głębszej analizy, czy wnikliwości. Chciałbym, by ta książka była "jakaś". Góralczyk w końcu wielokrotnie powtarza, że wobec Chin nie można przejść obojętnie. Dlaczego, więc stara się, wybaczcie powtórzenie, tak obojętnie, najsmętniej jak tylko potrafi, udawać, że nie jest nimi oczarowany? Nikt poważny przecież nie nabierze się, że sili się na jakikolwiek obiektywizm.

Najlepszy jest rozdział, czy też "referat", o chińskich mniejszościach, ludności pogranicza (Góralczyk nieco szerzej opisuje trzy z nich). Jedynie tam autor przebąkuje coś o nadużyciach aparatu ChRL wobec Tybetańczyków i Ujgurów, stara się wyjaśnić nieco o co w całych tych waśniach chodzi i nieśmiało, ale jednak, pokazuje palcem na tego i owego.

Zazwyczaj jednak krytyka staje mu w gardle. Tam gdzie jest już niezbędna, posłuży się cudzą wypowiedzią. Swego rodzaju syndrom wyparcia. Częściej raczej usprawiedliwia - Chiny oczywiście, nie krytyków.

Góralczyk chętnie wspomina na przykład o “stuleciu poniżenia”, czyli bolesnym dla historiografii Chin okresie (1839-1949) podporządkowania krajom zachodnim, dalece ingerującym w politykę wewnętrzną kraju. Nie poddaje jednak krytyce faktu, choć nieśmiało o nim wspomina, iż Chiny skrzętnie pielęgnujące wątek martyrologiczny, same niegdyś otaczały się wasalami, obcymi (waihua) i “barbarzyńcami” (manyi),poniżeń im nie skąpiąc, stawiając jednocześnie fundamenty własnej podmiotowości na grząskim gruncie. Przydałoby się pochylić nad problematyką regionu, jak i tego z jakiegoż powodu lwia część sąsiadów nie chce Chin mocarstwowych.

Tyle wystarczy. Takich tendencyjnych wątków książka wprowadza sporo, znacznie więcej, niż tych wyważonych. Wszystko podane tak poważnie, jak tylko się da, czyli jak na konserwatystę przystało. Nie ma większego celu analizawanie nietrafionych przewidywań tej publikacji. Gdybanie jest w końcu tylko gdybaniem. Zadziwiające jest natomiast jak bardzo charakterystyczne dla książki nadęcie jest kompatybilne z tym obecnym w komunikatach aparatu państwowego ChRL, jakich skrawki do nas docierają.

Kilka razy zabierałem się za pisanie opinii na temat "Chińskiego feniksa". Napisałem zdecydowanie zbyt dużo tekstu, a zdając sobie sprawę, że jest równie ciężkostrawny, co materiał, do którego się odnosi, dawałem sobie spokój raz za razem. Coś napisać jednak chciałem.

Co do książki. Pomijam już skostniały styl i nadużywanie wtrętów w stylu "i nie jest to bynajmniej opinia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
235
113

Na półkach:

Ciekawa relacja zmian zachodzących po odejściu od komunistycznej doktryny Mao Zedonga do kapitalistycznej wizji Deng Xiaopinga. Profesor Góralczyk koncentruje się na dość powierzchownym pokazaniu zmian na poziomie politycznym, gospodarczym i społecznym. Jednocześnie praktycznie nie porusza tematu twardej siły rosnącego militaryzmu sprzęgniętym z gwałtownym wzrostem nacjonalizmu co jest bardzo niebezpiecznym czynnikiem zarówno dla samych Chin i jej obywateli, jak i dla otaczających Chiny państw. Książka jest napisana raczej z pozycji afirmatywnych dotyczących zachodzących zmian w Chinach, rzadko przeplatanych elementami odwrotnymi. Przez całą lekturę miałem wrażenie, że prof. Góralczyk jest szczerze zafascynowany zmianami zachodzącymi w tym kraju. A te zmiany to przecież rosnący autorytaryzm, który często zmieniał się historycznie w totalitaryzm, absolutna niechęć władz do demokracji, do tego by obywatele byli wolnymi ludźmi, te zmiany to również postępującą kontrola nad przekazem medialnym itp itd. De facto Chiny to rosnące mocarstwo autorytarne, które prędzej czy później "za pieniądze Zachodu" stanie się zagrożeniem dla wolnego, demokratycznego, świata. Konkludując, mimo faktu, iż nie zgadzam się z podprogową tezą autora sprowadzającą się do apoteozy zachodzących w Chinach zmian, z wielką przyjemnością przeczytałem książkę i zamierzam zrobić to samo z kolejnymi 2 pozycjami autora, które właśnie kupiłem.

Ciekawa relacja zmian zachodzących po odejściu od komunistycznej doktryny Mao Zedonga do kapitalistycznej wizji Deng Xiaopinga. Profesor Góralczyk koncentruje się na dość powierzchownym pokazaniu zmian na poziomie politycznym, gospodarczym i społecznym. Jednocześnie praktycznie nie porusza tematu twardej siły rosnącego militaryzmu sprzęgniętym z gwałtownym wzrostem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
32

Na półkach:

Czyta się całkiem nieźle, ale uprzedzam, że książka ma już 10 lat, a autor często przytacza opinie jeszcze starsze.

Czyta się całkiem nieźle, ale uprzedzam, że książka ma już 10 lat, a autor często przytacza opinie jeszcze starsze.

Pokaż mimo to

avatar
34
34

Na półkach:

Czy warto czytać książkę o tematyce politycznej, która wydana została circa about 10 lat temu? Wiele zależy od tego, jaka to książka. "Chiński feniks" to pierwsze obszerne dzieło o fenomenie chińskich reform napisane przez prof. Bogdana Góralczyka. Książka powstała sporo czasu przed "Wielkim Renesansem", a chronologicznie nie dotarła do czasów objęcia władzy przez Xi Jinpinga. Mimo to, choć może pewne liczby zostały uaktualnione, a historia dopisała sporo wydarzeń, po książkę zdecydowanie warto sięgnąć. Tym bardziej, że jej pierwsze wydanie zostało zupełnie niedocenione - nie wiem czemu.

Książka traktuje o tematach poważnych, ale językiem dość lekkim, typowym dla dobrego wykładowcy. Nawet po ciągu liczb, bez których obyć się nie można (PKB, handel itd.) następuje świetny komentarz, Esej - tak nazywa książkę sam Autor - to próba ujęcia zmian zachodzących w Chinach od końca epoki Mao po pierwszą dekadę XXI wieku w sposób zrozumiały dla człowieka znajdującego się poza chińskim kontekstem kulturowym. Profesor doskonale tłumaczy, że wielu rzeczy, jakie mają miejsce w Chinach, nie można pojmować z "zachodniego" punktu widzenia i przykładając zachodnie pojmowanie rzeczywistości do Chin. "Feniks" jest więc jedną z najlepszych prób wyjaśnienia fenomenu chińskiej transformacji - stworzenia gospodarki kapitalistycznej pod egidą partii komunistycznej.

Obiektywizm - to kolejny atut książki. Profesor podkreśla, co jest godne podziwu, tłumaczy, co zawiłe i co wytłumaczyć trzeba, ale nie słodzi. Pisze o problemach klimatycznych, ogromnym zanieczyszczeniu środowiska, o ograniczeniach wolności słowa i wypowiedzi, o korupcji.

Ciekawą częścią jest chińska działalność w Afryce. Profesor Góralczyk pokazał, czemu kraje afrykańskie wolą inwestycje chińskie od europejskich, jak wiele Chińczycy dali licznym państwom afrykańskim, ale także, że to może być swego rodzaju haczyk...

Książkę tę warto wreszcie skonfrontować z rzeczywistością, którą mamy teraz. Profesor wysuwa w "Feniksie" trochę hipotez, prognoz, przypuszczeń. Nie będę tu spoilerować - warto samemu przeanalizować, czy się sprawdziły.

"Feniksa" pochłonęłam jak naprawdę dobrą, zajmującą lekturę, ciekawą i pozwalającą zrozumieć Chiny nieco bardziej.

Czy warto czytać książkę o tematyce politycznej, która wydana została circa about 10 lat temu? Wiele zależy od tego, jaka to książka. "Chiński feniks" to pierwsze obszerne dzieło o fenomenie chińskich reform napisane przez prof. Bogdana Góralczyka. Książka powstała sporo czasu przed "Wielkim Renesansem", a chronologicznie nie dotarła do czasów objęcia władzy przez Xi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
225
140

Na półkach:

Pisząc opinie z perspektywy czasu (książkę czytałem 9 lat temu) trzeba uznać ją za mocno wizjonerską lub też skutek dobrej znajomości Chiń przez profesora Góralczyka.

Książka bardzo wartościowa i taka, która na prawdę pomaga trochę lepiej zrozumieć Chiny i chińczyków oraz to dlatego ich potęga rośnie.
Wielu ludzi nadal zaskakuje to, że Chiny są w tym miejscu, w którym są, ale to wynik pracy i konsekwencji w realizacji planów, wreszcie wynik ich podejścia do świata i do życia jako ludzi i społeczeństwa.

Warto przeczytać!

Pisząc opinie z perspektywy czasu (książkę czytałem 9 lat temu) trzeba uznać ją za mocno wizjonerską lub też skutek dobrej znajomości Chiń przez profesora Góralczyka.

Książka bardzo wartościowa i taka, która na prawdę pomaga trochę lepiej zrozumieć Chiny i chińczyków oraz to dlatego ich potęga rośnie.
Wielu ludzi nadal zaskakuje to, że Chiny są w tym miejscu, w którym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15
11

Na półkach:

Książka, którą poleciłbym każdemu, którego horyzonty wyrastają poza jego własne podwórko. Napisana raczej zimnym stylem eksperta bez zbędnych wtrętów ukazujących nadmiernie czułe serduszko autora, ale jak mało która pozwala zrozumieć, co naprawdę dzieje się w Chinach.

Książka, którą poleciłbym każdemu, którego horyzonty wyrastają poza jego własne podwórko. Napisana raczej zimnym stylem eksperta bez zbędnych wtrętów ukazujących nadmiernie czułe serduszko autora, ale jak mało która pozwala zrozumieć, co naprawdę dzieje się w Chinach.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    180
  • Przeczytane
    51
  • Posiadam
    11
  • Chiny
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Azja
    2
  • E-book
    2
  • Książki do kupienia
    2
  • Chcę kupić
    2
  • Do kupienia
    1

Cytaty

Więcej
Bogdan Góralczyk CHIŃSKI FENIKS. Paradoksy wschodzącego mocarstwa Zobacz więcej
Bogdan Góralczyk CHIŃSKI FENIKS. Paradoksy wschodzącego mocarstwa Zobacz więcej
Bogdan Góralczyk CHIŃSKI FENIKS. Paradoksy wschodzącego mocarstwa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także