rozwińzwiń

Dola człowiecza

Okładka książki Dola człowiecza André Malraux
Okładka książki Dola człowiecza
André Malraux Wydawnictwo: Czytelnik Seria: Nike literatura piękna
414 str. 6 godz. 54 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Nike
Tytuł oryginału:
La condition humaine
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1957-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1957-01-01
Liczba stron:
414
Czas czytania
6 godz. 54 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Adam Ważyk
Tagi:
Chiny Szanghaj rewolucja wojna domowa literatura francuska powieść
Inne
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
358
358

Na półkach:

Fajna książka, która zasłużenie stała się częścią tzw. "górnej literatury". Jestem pierwszą osobą od 25 lat, która wypożyczyła w mojej bibliotece tą pozycję. Co najlepsze, bo ja sam niedawno skończyłem tyle. No, ale przejdźmy do powieści - akcja dzieje się w Szanghaju, wokół czterech protagonistów. Nie chciałbym nigdy do Chin lecieć co prawda, bo wolę Japonię. Ale i tak nie żałuję czasu poświęconego na powieść - zauważcie, że fabuła rozgrywa się w ciągu zaledwie 23 dni. Dużo terroryzmu i organizatorów powstania, co może odrzucić nieco wrażliwszych czytelników. Tym niemniej polecam każdemu zapoznać się z tym, bo może i tobie się spodoba. Kto wie. Ch’en Ta Erh, Kyoshi Gisors, sowiecki wysłannik Katow oraz baron De Clappique - oni na dłuższą metę nie wzbudzają naszej sympatii. Tylko tyle i aż tyle, co mogę zdradzić.

Fajna książka, która zasłużenie stała się częścią tzw. "górnej literatury". Jestem pierwszą osobą od 25 lat, która wypożyczyła w mojej bibliotece tą pozycję. Co najlepsze, bo ja sam niedawno skończyłem tyle. No, ale przejdźmy do powieści - akcja dzieje się w Szanghaju, wokół czterech protagonistów. Nie chciałbym nigdy do Chin lecieć co prawda, bo wolę Japonię. Ale i tak nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
145
145

Na półkach:

Egzaltowana opowieść o chińskich komunistach z roku 1927. Autor wprost delektuje się śmiercią i cierpieniem. Ojciec i dziadek autora popełnili samobójstwa i to chyba wywarło wielki wpływ jego na życie i twórczość.
Komuniści w książce są mocno idealizowani. Nawet ich ataki terrorystyczne łatwo usprawiedliwiane. Ale książka wydana w 1933 roku. Wówczas już było wiadomo, co z realizacji w praktyce idei komunistycznych wynika.
Smutne i ponure dzieło. Dla mnie trudne do akceptacji.

Egzaltowana opowieść o chińskich komunistach z roku 1927. Autor wprost delektuje się śmiercią i cierpieniem. Ojciec i dziadek autora popełnili samobójstwa i to chyba wywarło wielki wpływ jego na życie i twórczość.
Komuniści w książce są mocno idealizowani. Nawet ich ataki terrorystyczne łatwo usprawiedliwiane. Ale książka wydana w 1933 roku. Wówczas już było wiadomo, co z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
372
77

Na półkach:

5 książka XX wieku według czytelników Le Monde. Francuzi to jednak mają tupet, bo w rzeczywistości powieść ta trąci myszką.

Dzisiaj Malraux musiałby stawić czoła zarzutowi kulturalnego przywłaszczania, gdyż w rzeczywistości nigdy w Chinach nie był i zbiegłych z Szanghaju komunistów nie poznał, chociaż sam tak twierdził.

To książka o tym jak spontaniczny ruch ludzi domagających się sprawiedliwości zostaje zmanipulowany i przekształcony w coś, co nie ma już najmniejszego związku z pierwotnym idealistycznym impulsem. Przynajmniej tak można ją odczytać. Z drugiej jednak strony mam wrażenie, że Malraux w tej fazie swojego życia w sowiecki komunizm naprawdę wierzył (jeśli Malraux w cokolwiek poza sobą samym wierzył),co widać w niektórych naiwnych w swoijej wymowie fragmentach.

5 książka XX wieku według czytelników Le Monde. Francuzi to jednak mają tupet, bo w rzeczywistości powieść ta trąci myszką.

Dzisiaj Malraux musiałby stawić czoła zarzutowi kulturalnego przywłaszczania, gdyż w rzeczywistości nigdy w Chinach nie był i zbiegłych z Szanghaju komunistów nie poznał, chociaż sam tak twierdził.

To książka o tym jak spontaniczny ruch ludzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
711
686

Na półkach:

Wstyd powiedzieć, ale przy czytaniu "Doli człowieczej" przez większość czasu przeżywałam to, co ostatnio w takim natężeniu ogarnęło mnie trzy lata temu przy "Teoriach badań literackich" Mitosek, tj. bezbrzeżną i otępiającą nudę. Kiedy jednak zaczęło już być ciekawie (gdzieś koło połowy książki),wynagrodziło mi to z nawiązką wcześniejsze cierpienia.

Warstwa faktograficzna - przebieg walk, polityczne rozgrywki, kolonialne interesy - była dla mnie o wiele mniej interesująca niż przeżycia ludzi w sytuacjach skrajnych, ich odmienne motywacje (żądza dominacji Ferrala, idealizm Kyo, hazardowe rozedrganie Clappique'a, braterskie poświęcenie Katowa) i oczywiście refleksje na temat samotności i cierpienia wpisanych w ludzki los. Przemówił do mnie też motyw, który już od jakiegoś czasu chodził mi po głowie: czym właściwie jest człowiek - sumą swoich czynów, widzianych przez innych ludzi, czy jednak czymś innym, zawartym w samym sobie? Własnego głosu - jak odkrywa Kyo - nie słyszy się przez uszy, jak głosów innych ludzi, tylko od środka, przez gardło.

Co ciekawe, książka jest wbrew pozorom bardziej romantyczna niż komunistyczna.

Wstyd powiedzieć, ale przy czytaniu "Doli człowieczej" przez większość czasu przeżywałam to, co ostatnio w takim natężeniu ogarnęło mnie trzy lata temu przy "Teoriach badań literackich" Mitosek, tj. bezbrzeżną i otępiającą nudę. Kiedy jednak zaczęło już być ciekawie (gdzieś koło połowy książki),wynagrodziło mi to z nawiązką wcześniejsze cierpienia.

Warstwa faktograficzna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach: , , , , , ,

7/10
André Malraux w "Doli człowieczej" (a raczej "kondycji człowieka", jak chce tłumacz, wkładający właśnie te słowa w usta bohaterów) opowiada o nieudanej rewolucji komunistycznej w wielonarodowym Szanghaju, w czasach, gdy rozbite Chiny znalazły się pod rządami watażków. Te krwawe i gwałtowne wydarzenia z 1927 roku są tłem dla losów kilku bohaterów o różnorodnych filozofiach i powodach, dla których biorą udział w rewolucji.

Malraux opisywał wydarzenia, których był rzeczywistym obserwatorem - przebywał wówczas w Chinach, gdzie pracował dla Kuomintangu, ale powieść napisał już po powrocie do Francji. W "Doli człowieczej" jednakże nie znajdziemy próby odtworzenia tych wydarzeń - właściwie po samej jej lekturze ciężko zrozumieć, co zaszło wówczas w Szanghaju. Musiałem dokształcać się z innych źródeł, bowiem powieść nie wyjaśnia za wiele. Uważam to za dużą wadę, bo choć wątek polityczny jest właściwie drugorzędny względem filozoficznego, nie sposób inaczej zrozumieć fabułę "Doli człowieczej". Wręcz mam wrażenie, że nadal nie rozumiem do końca wszystkich aspektów tej historii, głównie z powodu pewnego chaosu narracyjnego, który panuje na kartach dzieła Malraux.

Problemem są też postacie, które choć mają własne i bardzo unikatowe motywacje, to zabrakło im charakteru. Podobnie miałem z "Dżumą" Camus, gdzie postaci też miały prezentować konkretne typy zachowań, a nie były "prawdziwe". Przez taki zabieg czułem się, jakbym oglądał papierowe figurki. Serio, nawet nie potrafiłem sobie wyobrazić wyglądu tych postaci, ciągle w czasie czytania widziałem je przed oczami jako takie niewidoczne zarysy. Nie rozwikłałem też wątku postaci Ferrala - jaki on miał w tym wszystkim udział? O co chodziło z tym całym jego romansem i wizytą w paryskim banku w epilogu?

Moje odczucia byłyby znacznie gorsze, gdyby nie ładny styl Malraux (gdybym miał go ponownie porównać z Camusem, monsieur Albert wypada w moim odczuciu znacznie gorzej na tej płaszczyźnie). Naprawdę nie rozumiem faktu, że mimo pozytywnie wyróżniającego się sposobu pisania, autorowi nie udało się osiągnąć opisania przekonujących postaci. Ciekawie za to wypadły dwie obecne w książce sceny militarne - aż narobiły mi ochoty, by poczytać jakieś powieści wojenne (chociażby "Komu bije dzwon"). Czułem okrucieństwo wojny, doświadczany ból fizyczny, desperację, brak nadziei i widziałem krwawe obrazy, które wbiły mi się do głowy nawet bardziej, niż niektóre kadry z filmów wojennych.

"Dola człowiecza", mimo chaosu narracyjnego i mało interesujących postaci, to ogólnie mówiąc całkiem dość dobra powieść, która choć nie zrobiła na mnie większego wrażenia, ale wciąż warta jest przeczytania. Chociażby z tego powodu, że rzadko się zdarza, by człowiek Zachodu w tak naturalny i rzeczowy sposób zajął się sprawami Azji bez wąskiego, europocentrycznego spojrzenia.

7/10
André Malraux w "Doli człowieczej" (a raczej "kondycji człowieka", jak chce tłumacz, wkładający właśnie te słowa w usta bohaterów) opowiada o nieudanej rewolucji komunistycznej w wielonarodowym Szanghaju, w czasach, gdy rozbite Chiny znalazły się pod rządami watażków. Te krwawe i gwałtowne wydarzenia z 1927 roku są tłem dla losów kilku bohaterów o różnorodnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
745
699

Na półkach: ,

Jeśli zestawimy ludzką godność z językiem gwarancji bankowych, to nie otrzymamy zbyt wiele cennego materiału na zbudowanie wartości sprzyjających człowieczeństwu. W takich oto warunkach przyszło André Malraux tworzyć powieść, zastanawiającą się nad sensem istnienia. Książkę, w której samotność jest prezentowana wręcz obsesyjnie. Dzieło wykazujące bezsilność jednostki w obliczu realnego świata. Może ten świat w ogóle nie istnieje? Może stanowi tylko zlepek kontemplacyjnych przywidzeń, zasilanych oparami opium? Długo mnie intrygowało zachowanie osób o których nie pomyślałbym, że są konformistami. Ich duma i psychiczne metamorfozy powodowały, że skłaniałem się do napiętnowania lub pochwalenia tego co czytałem. Jednak ostatecznie "Dola człowiecza" zadała tak mocne pchnięcia, wymierzone przeciwko moim sposobom postrzegania świata, że uznałem ją za wartą bardzo dobrej oceny.

Wiele się mówi o ludzkiej godności, ale jeżeli się widzi, że ampułka z cyjankiem staje się najcenniejszym darem, to zaczyna się zastanawiać nad granicami człowieczeństwa. Bo właśnie ten deficytowy towar jakim jest ludzka cześć, stanowi w powieści francuskiego pisarza, upokarzanego wyrzutka o innych poglądach. Przypomina o deptanej biedą masie ludzi, których jedyną nadzieją jest przeżycie w koszmarnych warunkach. Przygląda się śmierci, zadawanej przez oprawców na swych politycznych wrogach. Upadla samym myśleniem o marności życia bez krzty litości. Tutaj egzystencja może zostać tylko rozstrzelana albo spalona żywcem w rozpalonym brzuchu lokomotywy.

Szanghaj u Malraux jest pełnym rozterek, narodowym tyglem. Mieszają się w nim wątpliwości natury filozoficznej i ideologicznej. Daleko tam do komunizmu o którym się tyle w tej książce pisze. Pomimo zapewnień o chęci złożenia życia w ofierze rewolucji, to nie walka jest najistotniejszym tematem "Doli człowieczej". O wiele ważniejszym aktorem tej quasi-agitacyjnej powieści staje się fatalizm ludzkiego życia z jego pełnym absorbujących doświadczeń bagażem. Ludzie odczuwają. Ludzie kochają. Ludzie boją się śmierci na równi ze źle przeżytym życiem. Za motyw przewodni Malraux uznałbym jego zdanie: "Rzadko kto może znieść swoją kondycję człowieczą". Ma zupełną rację w swoim postrzeganiu wielkiego ciężaru, jakim jest ludzkie życie.

Bohaterami "Doli człowieczej" nie są jedynie ofiary przeżartych do krwi Chin. Pośród męczeństwa niektórych z nich, widać ambitne i bardzo wyraziste charakterologicznie jednostki. Tych ludzi ożywiają idee nie tylko polityczne ale również moralne. Pomimo daniny jakiej oczekuje od nich rewolucyjna burza, starają się nadal trwać przy swoich podstawowych zasadach, kształtujących ich indywidualny charakter. Warto przypomnieć, że André Malraux oparł fabułę swojej powieści na autentycznych wydarzeniach, mających miejsce w latach 20-tych XX wieku. To czas rywalizacji pomiędzy dwoma zupełnie innymi spojrzeniami na kształt nowożytnego Państwa Środka. Malraux jako apologeta ludzkiej godności bardzo wyraźnie próbuje nakreślić miejsce człowieka w tych wielkich przemianach jakie wstrząsały Chinami. Dzięki temu francuskiego pisarzowi możemy oglądać nowy świat, wykuwany poprzez charaktery twardych ludzi.

Jeśli zestawimy ludzką godność z językiem gwarancji bankowych, to nie otrzymamy zbyt wiele cennego materiału na zbudowanie wartości sprzyjających człowieczeństwu. W takich oto warunkach przyszło André Malraux tworzyć powieść, zastanawiającą się nad sensem istnienia. Książkę, w której samotność jest prezentowana wręcz obsesyjnie. Dzieło wykazujące bezsilność jednostki w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
678
626

Na półkach:

Akcja powieści toczy się w latach 20-tych XX wieku w Chinach i skupiona jest wokół przedstawienia dylematów egzystencjalnych tamtejszych rewolucyjnych komunistów w walce o własne ideały.

Wybitnie jest ukazany w powieści tragizm ludzkiego życia, szlachetne swego typu ukazanie śmierci („Zgoda na zebranie ze sobą ukochanej istoty na śmierć była może ostateczną formą miłości, nad którą nie ma już nic wyższego”). Takich oryginalnych przemyśleń natury filozoficznej znajdzie się w powieści więcej.

Warto zauważyć, że „Dola człowiecza” znalazła się na liście 100 książek XX wieku francuskiej gazety „Le Monde”.

Jednak też jest druga strony medalu. Ogólnie książka wydała mi się niespójna, chaotyczna, nużąca w przeważającej części (pomimo, iż zawiera też wyśmienite fragmenty). Przyznam, że dość opornie mi szła lektura, czytanie o tych konszachtach chińskich komuchów było w dużym stopniu po prostu nudnawe. Tutaj bardziej do autora powieści mam pretensje, bo mógłby to w dużo ciekawszy sposób przedstawić, przez większość część książki w zasadzie zadawałem sobie – ale o co chodzi w tym wszystkim? Szkoda, że narracja nie była bardziej spójna, zrozumiała. Generalnie mam mieszane odczucia – z jednej strony chciałoby się dać te 9 gwiazdek bo czuć spory potencjał intelektualny, ale z drugiej przyznaje, że „Dola człowiecza” mnie wynurzyła i właściwie mało co zrozumiałem z wydarzeń tam opisywanych, dlatego też najuczciwiej będzie chyba jako po prostu powstrzymam się od oceny.

Akcja powieści toczy się w latach 20-tych XX wieku w Chinach i skupiona jest wokół przedstawienia dylematów egzystencjalnych tamtejszych rewolucyjnych komunistów w walce o własne ideały.

Wybitnie jest ukazany w powieści tragizm ludzkiego życia, szlachetne swego typu ukazanie śmierci („Zgoda na zebranie ze sobą ukochanej istoty na śmierć była może ostateczną formą miłości,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
33
14

Na półkach:

Może i arcydzieło, ale nie zmogłem. Może dla bardziej ambitnych?

Może i arcydzieło, ale nie zmogłem. Może dla bardziej ambitnych?

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    368
  • Przeczytane
    147
  • Posiadam
    39
  • Literatura francuska
    10
  • Ulubione
    4
  • Do kupienia
    3
  • Klasyka
    3
  • 2019
    3
  • 1001 książek
    3
  • Literatura francuska
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dola człowiecza


Podobne książki

Przeczytaj także