Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Łukasz Orbitowski
Źródło: fot. Zuzanna Szamocka-Švec
86
3
6,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, horror, kryminał, sensacja, thriller, literatura młodzieżowa, literatura obyczajowa, romans, literatura piękna, biografia, autobiografia, pamiętnik, literatura podróżnicza, publicystyka literacka, eseje, filozofia, etyka, językoznawstwo, nauka o literaturze, baśnie, legendy, podania
Urodzony: 26.10.1977
Książka Łukasza Orbitowskiego "Inna dusza" została nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Literatura piękna.
Rocznik 1977. Redaktor, publicysta, przede wszystkim zaś popularny pisarz. Na obszarze fantastyki debiutował w roku 2001, w pierwszym numerze miesięcznika "Science Fiction". Autor rozlicznych opowiadań w pismach i antologiach, część z nich zebrano w tomie "Wigilijne psy". Ponadto opublikował powieści "Horror show" i "Tracę ciepło" (nominacja do Nagrody Zajdla),dwa zbiory opowiadań w niewielkim nakładzie, a ostatnio wspólnie z Jarosławem Urbaniukiem rozpoczął cykl politycznych powieści grozy "Pies i klecha". Dotychczas ukazały się dwa tomy: "Przeciwko wszystkim" oraz "Tancerz". Inny charakter miała książka "Prezes i Kreska. Jak koty tłumaczą sobie świat", będąca zbiorem opowiastek i bajek o dwóch kotach autora. W roku 2009 ukazała się powieść "Święty Wrocław", a w zeszłym zbiór opowiadań "Nadchodzi". Pisze przede wszystkim współczesne horrory, nierzadko dziejące się na ulicach i osiedlach Krakowa. Opisy szarej codzienności sąsiadują w nich z magicznymi, często przerażającymi przygodami. Dostrzeżony także poza obszarem fantastyki, czego dowodem jest związanie się z Wydawnictwem Literackim.http://www.orbitowski.pl
Rocznik 1977. Redaktor, publicysta, przede wszystkim zaś popularny pisarz. Na obszarze fantastyki debiutował w roku 2001, w pierwszym numerze miesięcznika "Science Fiction". Autor rozlicznych opowiadań w pismach i antologiach, część z nich zebrano w tomie "Wigilijne psy". Ponadto opublikował powieści "Horror show" i "Tracę ciepło" (nominacja do Nagrody Zajdla),dwa zbiory opowiadań w niewielkim nakładzie, a ostatnio wspólnie z Jarosławem Urbaniukiem rozpoczął cykl politycznych powieści grozy "Pies i klecha". Dotychczas ukazały się dwa tomy: "Przeciwko wszystkim" oraz "Tancerz". Inny charakter miała książka "Prezes i Kreska. Jak koty tłumaczą sobie świat", będąca zbiorem opowiastek i bajek o dwóch kotach autora. W roku 2009 ukazała się powieść "Święty Wrocław", a w zeszłym zbiór opowiadań "Nadchodzi". Pisze przede wszystkim współczesne horrory, nierzadko dziejące się na ulicach i osiedlach Krakowa. Opisy szarej codzienności sąsiadują w nich z magicznymi, często przerażającymi przygodami. Dostrzeżony także poza obszarem fantastyki, czego dowodem jest związanie się z Wydawnictwem Literackim.http://www.orbitowski.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
18 113 przeczytało książki autora
28 518 chce przeczytać książki autora
497fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Opowiadania nominowane do Nagrody im. Janusza A. Zajdla za rok 2016
Agnieszka Hałas, Łukasz Orbitowski
6,6 z 33 ocen
52 czytelników 5 opinii
2017
Rzeczy utracone. Notatki człowieka posttowarzyskiego
Łukasz Orbitowski
6,6 z 121 ocen
301 czytelników 20 opinii
2017
Creatio Fantastica nr 1 (52) 2016 – Światy steampunku
Łukasz Orbitowski, Paweł Lach
9,5 z 2 ocen
5 czytelników 0 opinii
2016
Pocisk, nr 1(1) / luty 2016
Łukasz Orbitowski, Kazimierz Kyrcz jr
7,4 z 21 ocen
35 czytelników 7 opinii
2016
Nowa Fantastyka 400 (01/2016)
Jacek Dukaj, Łukasz Orbitowski
7,1 z 28 ocen
46 czytelników 6 opinii
2015
Patronat LC
2015
Patronat LC
2014
Pies i klecha. Żertwa i inne historie
Jarosław Urbaniuk, Łukasz Orbitowski
6,3 z 23 ocen
88 czytelników 5 opinii
2014
Łukasz Orbitowski lubi czytać, bo:
Powiązane treści
Rozmowy
14
Aktualności
Konrad Wrzesiński
6
Nowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił Bonda
Aktualności
Anna Sierant
35
Najciekawsze literackie aukcje WOŚP w jednym miejscu! Sprawdź i wybierz coś dla siebie
Aktualności
LubimyCzytać
4
Czterodniowe święto książki. Za nami 26. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie
Przez 4 dni Międzynarodowe Centrum Targowo-Kongresowe EXPO Kraków było miejscem spotkań z literaturą, ale i przestrzenią do dialogu międzykulturowego i międzypokoleniowego. To...
Aktualności
Anna Sierant
48
Historie alternatywne, czyli książki o dziejach, które potoczyły się innymi torami
Europa bez pierwszej i drugiej wojny światowej? Polska bez powstania styczniowego, za to z kolonią na afrykańskiej wyspie? Te i wiele innych wątków znajdziecie w powieściach...
Aktualności
Konrad Wrzesiński
2
Kalendarz wydarzeń literackich: sierpień 2023
Lato trwa w najlepsze. A skoro lato, to i sezon literackich targów i festiwali. Do wakacyjnego wypoczynku warto dołożyć wycieczkę na przynajmniej jedno z wydarzeń organizowanych z...
Aktualności
LubimyCzytać
19
Dzień Ojca – najlepsze książki na prezent dla taty
Zbliża się Dzień Ojca, a Ty jeszcze nie wiesz, co kupić swojemu tacie na prezent? Nic prostszego! Z tej okazji przygotowaliśmy wyjątkowe zestawienie książkowych polecajek, które z...
Popularne cytaty autora
Ale chyba są inne duchy, wiesz, takie, co żyją w człowieku obok tych naszych dusz, zwyczajnych. I czegoś tam sobie chcą. Niektóre są ciche, ...
Ale chyba są inne duchy, wiesz, takie, co żyją w człowieku obok tych naszych dusz, zwyczajnych. I czegoś tam sobie chcą. Niektóre są ciche, inne głośne. Wrzeszczą, hałasują. To jest nie do wytrzymania. Znaczy, tak mi się wydaje, że z takim duchem w środku strasznie ciężko żyć, zwłaszcza jak on chce czegoś, na co ty nie masz ochoty.
16 osób to lubiWie pan, czemu przyjaźń jest taka ważna? Bo to ta część dzieciństwa, którą możemy zabrać ze sobą w dorosłość.
12 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Chodź ze mną Łukasz Orbitowski
7,1
"Brakuje tych momentów, kiedy nic nie uwiera, nie wkurwia, nie jestem wtedy sobą, lecz czystym uczuciem spokojnego szczęścia.
Życie polega na sklejaniu rzeczy, które do siebie nie pasują, pracy i odpoczynku, seksu i rodzicielstwa, octu i cukru, mógłbym długo wymieniać, ale gdy kładę palce na powiekach, widzę ciemną przestrzeń, a tam nieustępliwie obracające się kształty, niektóre ostre jak potłuczone szkło, inne znów obłe i miękkie, te ostre prują te miękkie, miękkie stępiają ostrza tamtych i tak to się kręci, nic do siebie nie przystaje, ale razem jest."
⠀
Książka, która długo czekała na swoją kolej na wirtualnej półce. Ale doczekała się dzięki @corkaksiegarza i #12książekw12miesięcy. Akcja dała mi motywację, żeby w końcu się za nią zabrać. A jest tam szwedzki wątek, więc zaliczam ją też do #czytam_se.
⠀
Książkę czytało się szybko ze względu na krótkie rozdziały. Napisana jest w bardzo oryginalny sposób, co myślę wyróżnia Autora. Dwie przestrzenie czasowe, które splatają się ze sobą. Relacje matka - syn, kobieta - mężczyzna i zakończenie, które zostawia przestrzeń dla czytelnika to właśnie "Chodź ze mną".
⠀
Dustin Barski - kucharz i syn Heleny. Po raz pierwszy słyszy od matki historię jej życia. Słucha o wielkiej miłości, ucieczce z Polski i życiu za granicą. Słyszy o szczęściu, o zazdrości i zastanawia się ile z tego jest prawdą. Brnie dalej, bo w końcu może usłyszeć o swoim ojcu... Potem siada i pisze dzień i noc, a wielu zdaniom dodaje magiczna otoczkę w postaci swoich komentarzy. Tak powstaje połączenie idealne, które stanowi całość. Jaką? Ciekawą!
Dajcie znać czy znacie książki Łukasza Orbitowskiego. A jeśli tak, to która jest Waszą ulubioną
Chodź ze mną Łukasz Orbitowski
7,1
Łukasz Orbitowski zabiera nas w niesamowitą podróż do Gdyni końcówki lat 50.XX wieku.
Gdynia do 1926 roku była wioską rybacką, dynamiczny rozwój społeczno-gospodarczo-ekonomiczno-socjologiczny, dalej wzrost przyjezdnych, walory rekreacyjno-turystyczne otwierają miasto na letników.
Topograficzno - architektoniczny klimat miasta z osiedlem Paged, Dom Marynarza, Inter-Clubem, Stylowa, Babie Doły, kościół św. Rocha i częściowo Gdańsk z okolicami Politechniki i Akademii Medycznej. Przekrój mody lat 50.XX , który zawdzięczamy rubryce "Moda" z Przekroju Barbary Hoff, Helena Kraft vel Barska czerpała z tego okna na świat.
Magiczny realizm wprowadza nas w dwa ciekawe wydarzenia z tajemniczym obiektem, który wpadł do basenu przy nabrzeżu, oraz spektakularna ucieczka motorówką do Szwecji.
Meteoryt, satelita czy statek kosmiczny pojawił się 21 stycznia 1959 roku w godzinach 5.00-6.00 rano, w gdyńskim porcie, który spadł do basenu przy nabrzeżu. Małżeństwo Płonczkierow dwa dni później zgłosiło to do "Wieczoru Wybrzeża" i wysłany dziennikarz zaczął wypytywać. Dzisiaj to miejska legenda, która dodaje kolorytu na pierwsze bliskie spotkanie z UFO.
Wielka miłość, wielka ucieczka, spektakularność, sensacja z wątkiem szpiegowskim i niesamowita przygoda z siermiężnego socrealizmu. Prawdziwa historia zaczęła się w 1958 roku w Gdyni, studentka stomatologii Ewa Góra i radziecki kapitan niszczyciela Nikołaj Artamonow. Skomplikowa sytuacja i ograniczenia doprowadziły do podjęcia decyzji o ucieczce. Motorówką dostali się do Szwecji, tam w ambasadzie amerykańskiej Artamonow vel Szadrin staję się podwójnym agentem.
Wyjazd do Stanów Zjednoczonych, w ZSRR wyrok i kara śmierci, nowe życie, małżeństwo.
W latach 70.XX wieku nastąpił rozrachunek, potrójna agentura, KGB, CIA, podróż do Wiednia i uprowadzenie. Ewa vel Blanka Szadrin przez wiele lat poszukiwała męża, by w latach 80.XX dowiedzieć się, że nie żyje.
Dwutorowo prowadzona akcja. Czasoprzestrzeń od lat 50.XX wieku, dalej Stany Zjednoczone( lata 60. i 70.XX z prezydenturą Johna F. Kennedy'ego, jego zabójstwo, dalej Nixon u władzy, demonstracje na ulicach),czasy współczesne rok 2017 Gdynia.
Mozaikowa opowieść, wplecione dwie historie, które drobnymi elementami pokazują silę i potęgę komórki rodzinnej.
Trudne relacje i więzi (matka-syn),emocjonalna strona i przeszłość. Przeszłość, stanowi pomost z teraźniejszością. Historia zadaje pytania, o tożsamość, o poszukiwanie samego siebie, o ciężarze niezamkniętych spraw, podjętych decyzjach, pragnieniach, namiętnościach i marzeniach, młodości i pokonywaniu granic i niemożliwego.
Czyta się jednym tchem. Polecam.
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Łukasz Orbitowski?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad