Brytyjski pisarz i filolog. Znany jest ze swoich prac na temat literatury średniowiecznej, dzieł krytycznoliterackich oraz z zakresu apologetyki chrześcijańskiej, jak również cyklu powieści fantastycznych Opowieści z Narnii (1950–1956, pierwsze wyd. polskie 1985–1989). Był jednym z najbliższych przyjaciół J.R.R. Tolkiena, wraz z którym wykładał na wydziale literatury angielskiej na Uniwersytecie Oksfordzkim. Wspólnie należeli do literackiej grupy Inklingów. Częściowo ze względu na wpływ Tolkiena, a także lektury Gilberta Keitha Chestertona Lewis wrócił do praktyk religinych.
Jego prace zostały przetłumaczone na ponad czterdzieści języków i sprzedały się w ogromnym nakładzie (samych Opowieści z Narnii kupiono ponad 120 milionów egzemplarzy na całym świecie i szacuje się, że nadal sprzedają się w ilości miliona egzemplarzy rocznie).
Lewis, Tolkien, Barfield oraz kilku ich przyjaciół z kręgu akademickiego utworzyli społeczność literacką, noszącą nazwę Inklingowie (The Inklings). Spotykali się w pubie Eagles and Child w Oksfordzie, gdzie przy piwie odczytywali swoje pierwsze dzieła i prowadzili dyskusje. Lewis od 1925 roku wykładał na Uniwersytecie Oksfordzkim oraz był częstym gościem oksfordzkiego klubu Sokratesa, w którym wierzący i niewierzący debatowali na tematy religijne. W 1936 roku opublikował Alegorię miłości, pracę naukową poświęconą średniowiecznej poezji miłosnej, która przyniosła mu wielką renomę.
Po wybuchu drugiej wojny światowej Lewis usiłował powrócić do służby wojskowej, lecz nie został do niej dopuszczony. Od 1941 do 1943 roku prowadził cykl pogadanek radiowych dla BBC. Poruszał w nich tematy religijne. 2 maja 1941 w czasopiśmie The Guardian został zamieszczony pierwszy z 31 Listów starego diabła do młodego.
16 października 1951 został wydany pierwszy tom Opowieści z Narnii – Lew, czarownica i stara szafa. Cykl ten zawiera liczne nawiązania do chrześcijaństwa, lecz również do mitologii greckiej, rzymskiej, a także tradycyjnych baśni brytyjskich i irlandzkich.
W 1954 roku Lewis zaakceptował posadę w nowo utworzonej katedrze literatury średniowiecznej i renesansowej w kolegium Magdalene na Uniwersytecie w Cambridge, gdzie pozostał do końca swojej kariery. Był silnie związany z Oksfordem, powracał tam aż do śmierci w 1963 roku.
Istotną sprawą w późnym okresie życia Lewisa była przyjaźń, a następnie związek z Joy Gresham, amerykańską pisarką pochodzenia żydowskiego, która przeszła z judaizmu na chrześcijaństwo. Lewis poznał ją dzięki listom, które lubił wymieniać z czytelnikami. Gresham, zauroczona jego twórczością, postanowiła go osobiście poznać. Zrobiła ona na pisarzu ogromne wrażenie. 23 kwietnia 1956 roku Joy i C.S. Lewis zawarli cywilny związek małżeński, który umożliwiał Joy pozostanie na stałe w Anglii, a jej synom dawał obywatelstwo brytyjskie. Rok później u Joy wykryto raka kości, a małżeństwo przeniosło się na stałe do domu w Kilns. Wtedy zdecydowali się również na zawarcie sakramentalnego związku. Miało to miejsce w pokoju szpitala Wingfield. Joy zmarła 13 lipca 1960 roku, tuż po wycieczce małżeństwa do Grecji i nad morze Egejskie. Po śmierci Joy Lewis wciąż opiekował się jej synami z poprzedniego małżeństwa.
Sfabularyzowany opis relacji Joy i Lewisa został przedstawiony w filmie Cienista dolina z Anthonym Hopkinsem i Debrą Winger w rolach głównych (1993).http://cslewis.drzeus.net/
Mam nadzieję, że nikt z czytających tę książkę nie czuł się nigdy tak nieszczęśliwy jak Zuzanna i Łucja tej nocy; ale jeśli ktoś z was przeż...
Mam nadzieję, że nikt z czytających tę książkę nie czuł się nigdy tak nieszczęśliwy jak Zuzanna i Łucja tej nocy; ale jeśli ktoś z was przeżył kiedyś coś podobnego - jeśli płakał całą noc, aż zabrakło mu łez - to wie, że w końcu przychodzi pewien szczególny rodzaj spokoju.Człowiek czuje się tak, jakby już nic nigdy nie miało się zdarzyć.
Z cyklu "czytamy lektury z dzieckiem " pora na Narnie. Jest pięknie, bajecznie, wielu twierdzi że zbyt religijnie. Ale czy tylko mnie drażnią te opisy przyrody ?? Naprawdę? Czy nikt nie wie jak wygląda zima w lesie ? Czy te pltaki śniegu naprawdę muszą skrzyć się w świetle zachodzącego słońca, muskając delikatnie twarz wijąc sobie gniazdka w grzywiastych jak fale zaspas śnieżnych? No normalnie " Nad Niemnem"
Moja comfort book.
Od nich zaczęła sie moja przygoda z czytaniem i mimo ze teraz jak myślę o fabule, to nie była jakaś wybitna szczególnie w podróży wędrowca, to nie zmienię opinii młodszej mnie z 4 kl podstawówki, która zakochała się w Aslanie…
Film tez bardzo polecam. Jedna z niewielu ekranizacji książek która podobała mi się równie jak książka