Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dziewczyna z Katowic postanawia zrealizować swoje marzenia, jako gamerka. Jest w tym bardzo dobra, niestety jej obecność w świecie e-sportu spotyka się z ostracyzmem z męskiej strony fanów i graczy.

Kilian jest wymiataczem w tej dyscyplinie i kiedy poznaje Wiki dziewczyna nie ujawnia swojej tożsamości. Wzajemne przyciąganie dwudziestoparolatków jest silne i zaczynają się coraz bardziej do siebie zbliżać. Niestety ukrywają przed sobą największe lęki – Kilian boi się, że pochłonie go schizofrenia podobnie, jak jego ukochaną ciocię, a Wiktoria boi się, że Kilian nie będzie jej szanować jako gamerki i jego potencjalnej rywalki w trakcie zawodów FIFA.

Związek ich jest jednak silny i postanawiają się przed sobą otworzyć.

Nagle jednak …mimo zapowiadającego się ciekawego zakończenia historii (rywalizacji między Wiktorią i Kilianem na mistrzostwach), książka kończy się w najbardziej przewidywalny i absurdalny sposób typowy dla romansów – czyli zdradą.

Dzięki takiemu zabiegowi czytelniczka/ czytelnik ma czekać na kolejny tom powieści, która mogła być o jedyne 50 stron grubsza i skończyć się niebanalnie i interesująco. Co tym zabiegiem próbowała uzyskać Autorka? Nie mam zielonego pojęcia.

Jestem bardzo rozczarowana, bo nie wiem czy kolejny tom nie będzie tylko odgrzewanym kotletem i czy do tego czasu nie zapomnę historii Kiliana i Wiktorii.

Dziewczyna z Katowic postanawia zrealizować swoje marzenia, jako gamerka. Jest w tym bardzo dobra, niestety jej obecność w świecie e-sportu spotyka się z ostracyzmem z męskiej strony fanów i graczy.

Kilian jest wymiataczem w tej dyscyplinie i kiedy poznaje Wiki dziewczyna nie ujawnia swojej tożsamości. Wzajemne przyciąganie dwudziestoparolatków jest silne i zaczynają się...

On - mafioso z krwi i kości, ona - dziewczyna z rywalizującej rodziny. Miało być pikantnie, z poczuciem humoru i nutką zajadłości. Wyszło tak..., że dwa dni po przeczytaniu książki kompletnie zapomniałam o czym była.
Humorki, złośliwości i przekomarzania głównej bohaterki są na poziomie rozkapryszonej trzynastolatki, a siła i potegą jej partnera przypominają raczej te Osiłka ze Smerfów. Mogło być fajnie, ale wyszło miernie. Szkoda.

On - mafioso z krwi i kości, ona - dziewczyna z rywalizującej rodziny. Miało być pikantnie, z poczuciem humoru i nutką zajadłości. Wyszło tak..., że dwa dni po przeczytaniu książki kompletnie zapomniałam o czym była.
Humorki, złośliwości i przekomarzania głównej bohaterki są na poziomie rozkapryszonej trzynastolatki, a siła i potegą jej partnera przypominają raczej te...

Po wielu miesiącach literackiej posuchy w końcu udało mi się trafić na dobry, wciągający i zgrabnie napisany romans erotyczny. Jeśli frustrują Cię lekkomyślne główne bohaterki i niewiele myślący ich partnerzy, to nie sięgaj po tę książkę. Tutaj mamy: uczucia, przemyślenia, erotykę i kryminał. Wciągająca lektura, przez którą można zarwać nockę.

Po wielu miesiącach literackiej posuchy w końcu udało mi się trafić na dobry, wciągający i zgrabnie napisany romans erotyczny. Jeśli frustrują Cię lekkomyślne główne bohaterki i niewiele myślący ich partnerzy, to nie sięgaj po tę książkę. Tutaj mamy: uczucia, przemyślenia, erotykę i kryminał. Wciągająca lektura, przez którą można zarwać nockę.

Monologi wewnętrzne i przemyślenia głównych bohaterów stanowczo za długie i nic nie wnoszą do treści. Wciąż nie rozumiem postępowania Eleny. Brak temu głębi i logiki. Kolejnych części już raczej nie przeczytam. Szkoda czasu.

Monologi wewnętrzne i przemyślenia głównych bohaterów stanowczo za długie i nic nie wnoszą do treści. Wciąż nie rozumiem postępowania Eleny. Brak temu głębi i logiki. Kolejnych części już raczej nie przeczytam. Szkoda czasu.

Dwoje normalnych ludzi: ona przeczulona na punkcie wyglądu, a on z powodu swojego pochodzenia.Niespodziewanie odnawiają znajomość, co dla obojga okazuje się swoistą terapią.
Emocjonalna więź, która łączyła ich już w dzieciństwie nabiera intensywności, gdy okazuje się, że Ranie i Loganowi na sobie zależy.
Postanawiają zawalczyć o wspólną przyszłość, choć wydobycie na światło dzienne trupów z szafy jest bardzo trudne.
Polecam tę historię, ponieważ nie trąci nudną i nonsensowną ckliwością. Czyta się ją szybko i potrafi wciągnąć.

Dwoje normalnych ludzi: ona przeczulona na punkcie wyglądu, a on z powodu swojego pochodzenia.Niespodziewanie odnawiają znajomość, co dla obojga okazuje się swoistą terapią.
Emocjonalna więź, która łączyła ich już w dzieciństwie nabiera intensywności, gdy okazuje się, że Ranie i Loganowi na sobie zależy.
Postanawiają zawalczyć o wspólną przyszłość, choć wydobycie na...

Chelsey chciała tylko jednego - przejść przez liceum bez żadnych życiowych tragikomedii typowych dla jej rówieśników. Jej marzeniem było dostać się na wyśnioną uczelnię i zostać lekarzem. Niestety jej plany pokrzyżowały pogubione książki na szkolnym korytarzu, gdyż chłopak, który pomógł jej je zebrać zmienił życie Chelsey na zawsze.
Blain, mimo że uczęszczał do liceum dla nowobogackich nie miał z nimi nic wspólnego. Pochodził z biednej, ale za to bardzo kochającej się rodziny.
Kiedy drogi Chelsey i Blaina się skrzyżowały, doszło do eksplozji pięknej młodzieńczej miłości pełnej czułości, namiętności i nieporozumień.
Niestety w wyniku wydarzeń jednego dnia para oddala się od siebie, zamieniając miłość w ból i cierpienie.
Spotykają się po jakimś czasie. Ona w roli ambitnej studentki, a on w roli Jack'a Hammera pocieszyciela damskich zmysłów.
Miła i szybka lektura, która może sympatycznie wypełnić czas.

Chelsey chciała tylko jednego - przejść przez liceum bez żadnych życiowych tragikomedii typowych dla jej rówieśników. Jej marzeniem było dostać się na wyśnioną uczelnię i zostać lekarzem. Niestety jej plany pokrzyżowały pogubione książki na szkolnym korytarzu, gdyż chłopak, który pomógł jej je zebrać zmienił życie Chelsey na zawsze.
Blain, mimo że uczęszczał do liceum dla...

Avery jako nastolatka nie była grzeczną dziewczynką. Lubiła imprezy i alkohol, aż pewnej nocy jej kolega wykorzystał beztroskę dziewczyny. Cała sprawa została zatuszowana przez rodziców obojga młodych ludzi, bo żadna z rodzin nie chciała zmierzyć się z problemem i reputację przełożyła nad dobro dzieci.
Jednak smutna przeszłość naznaczyła Avery na lata. Stała się słaba, zamknięta w sobie i emocjonalnie rozbita. W końcu jednak postanowiła wziąć się w garść i wyruszyła na studia z dala od swojej toksycznej rodziny i środowiska, które ją stygmatyzowało.
Podczas pierwszego dnia roku akademickiego dziewczyna wpada na Cama. Para poznaje się bliżej, zaprzyjaźnia, a w końcu zakochuje.
Avery jest jednak tak naznaczona, że nie umie emocjonalnie zaangażować się w związek. Dziewczyna ma jednak szczęście do ludzi i poznaje przyjaciół, którzy pomagają jej zmierzyć się z przeszłością.
Niezła lektura o próbie dorastania w obliczu braku miłości rodzicielskiej i trudnych próbach pierwszej miłości.

Avery jako nastolatka nie była grzeczną dziewczynką. Lubiła imprezy i alkohol, aż pewnej nocy jej kolega wykorzystał beztroskę dziewczyny. Cała sprawa została zatuszowana przez rodziców obojga młodych ludzi, bo żadna z rodzin nie chciała zmierzyć się z problemem i reputację przełożyła nad dobro dzieci.
Jednak smutna przeszłość naznaczyła Avery na lata. Stała się słaba,...

Spodobała mi się ta historia, ponieważ przez każdy rozdział przewija się miłość: rodzicielska, partnerska, braterska i ta, która łączy głównych bohaterów - miłość pierwsza, a zarazem ostatnia.
Maggie May była wesołą dziewczynką. Niestety jej głos i poczucie bezpieczeństwa zostały odebrane, kiedy stała się świadkiem okrutnego morderstwa. Dziewczyna przez lata milczała, odseparowując się od świata zewnętrznego.
Brooks był przyjacielem jej brata i Maggie pokochała go od pierwszego wejrzenia, a on z czasem odwzajemnił jej miłość. Jednak trudno jest tworzyć i rozwijać związek, kiedy jedno z partnerów jest rozdarte między bolesną przeszłością a teraźniejszością.
"Woda, która niesie ciszę" to opowieść o wspólnym dążeniu do celu, walce o przyszłość, miłość i rodzinę. Brooks i Maggie to odważna para, która odkrywa siebie nawzajem i marzy o swoim własnym szczęśliwym zakończeniu.
Narracja powieści jest zwarta i konsekwentnie się rozwija. Plusem jest to, że oprócz głównych bohaterów poznajemy równie ważną historię bliskich im osób. Minusem jest nagłe i bardzo szybkie uzdrowienie Maggie. Ale cóż, w fikcyjnej historii takie cuda się zdarzają.

Spodobała mi się ta historia, ponieważ przez każdy rozdział przewija się miłość: rodzicielska, partnerska, braterska i ta, która łączy głównych bohaterów - miłość pierwsza, a zarazem ostatnia.
Maggie May była wesołą dziewczynką. Niestety jej głos i poczucie bezpieczeństwa zostały odebrane, kiedy stała się świadkiem okrutnego morderstwa. Dziewczyna przez lata milczała,...

Honey i Blake znają się od zawsze. To samo miasteczko, ta sama szkoła, ci sami przyjaciele. Mimo iż już od czasów szkolnych mieli na siebie chrapkę, podążyli innymi ścieżkami.
Blake zakochał się w dziewczynie z ławki, którą potem stracił w wypadku samochodowym, a Honey próbowała odnaleźć swoje zawodowe powołanie.
Po wielu nieudanych i raczej przeciętnych miłosnych uniesieniach pewnego wieczoru, za namową swojej przyjaciółki, Honey postanowia zaciągnąć do łóżka Blake. Jego reputacja jako kochanka jest doskonała, a dotychczasowe patetyczne życie seksualne Honey wręcz błaga o odrobinę powalającej przyjemności.
Kiedy oboje lądują w łóżku okazuje się, że chemia, która między nimi jest mogłaby być przyczyną wojny nuklearnej. Do tego dochodzi dawno zapomniana sympatia i oto mamy historię miłosną.
Mimo iż, nie jest to romans powalający na kolana swoją błyskotliwością i nieprzewidywalnością to polecam.
Konsumuje się go miło w otoczeniu słońca i zapachu kawy.

Honey i Blake znają się od zawsze. To samo miasteczko, ta sama szkoła, ci sami przyjaciele. Mimo iż już od czasów szkolnych mieli na siebie chrapkę, podążyli innymi ścieżkami.
Blake zakochał się w dziewczynie z ławki, którą potem stracił w wypadku samochodowym, a Honey próbowała odnaleźć swoje zawodowe powołanie.
Po wielu nieudanych i raczej przeciętnych miłosnych...

Rodzina nas kształtuje. Dzięki rodzicielskiej miłości uczymy się empatii, bezinteresowności i jak być wsparciem dla drugiego człowieka.
Niestety czasami przychodzimy na świat w rodzinach dysfunkcyjnych i tylko dzięki swojej własnej silnej woli, nie biorąc przykładu z naszych zdeformowanych rodziców kształtujemy swoją wyjątkową osobowość.
Alyssa i Logan pochodzą z takich właśnie rodzin. Alyssa jest wychowywana przez oziebłą i zgorzkniałą matkę, natomiast rodzicielka Logana to narkomanka emocjonalnie uzależniona od biologicznego ojca chłopaka, który jest bezdusznym kryminalistą.
W tym całym zobojętnieniu ta dwójka młodych ludzi odnajduję się, zaprzyjaźnia i w końcu zakochuje.
Niestety ich miłość, choć głęboka to w obliczu problemów zostaje odrzucona przez Logana.
Dzięki jednak straszemu bratu, Logan postanawia walczyć ze swoimi demonami i uzależnieniem, które przytępiało jego emocjonalne rozdarcie, ale i które przyczyniło się do ogromnej tragedii oddalając go od Alyssy.
Bo mimo braku czułości rodzicielskiej Alyssa i Logan mają ogromne szczęście mieć cudowne rodzeństwo, które kierując się bezwarunkową miłością pomaga im obojgu dojrzeć i na powrót się odnaleźć.
W tej historii miłości można odnależć wszystko: humor, sprzeczne uczucia, akcję i dobrze skonstruowanych bohaterów. Lektura, która nie rozczarowuje i wypełnia miło czas.

Rodzina nas kształtuje. Dzięki rodzicielskiej miłości uczymy się empatii, bezinteresowności i jak być wsparciem dla drugiego człowieka.
Niestety czasami przychodzimy na świat w rodzinach dysfunkcyjnych i tylko dzięki swojej własnej silnej woli, nie biorąc przykładu z naszych zdeformowanych rodziców kształtujemy swoją wyjątkową osobowość.
Alyssa i Logan pochodzą z takich...

Czasami więzy krwi nic nie znaczą w obliczy prawdziwej braterskiej przyjaźni. To ona pozwoliła 818 alias Luce przeżyć w Kazamatach, a wsparcie ze strony 362 dało mu siłę i pozwoliło przetrwać piekło. Niestety w klatce wygrywa tylko jeden i kiedy Luka zabija swojego najlepszego przyjaciela, poprzysięga mu pomścić jego wrogów.
„Reap” to opowieść o życiu brata bliźniaka 362, który jako 221 poprzez odurzanie stworzonym przez gruzińską mafię serum stał się maszyną do zabijania.
Kiedy Luka odnajduje chłopaka, jedyną osobą, której się udaje poskromić 221 jest jego siostra Talia.
Jej troska, bezinteresowność a z czasem i głęboka miłość przywracają Zaalowi alias 221 wiarę, że może znowu stać się człowiekiem.
Niestety to uczucie nigdy nie powinno mieć miejsca, bo ich rodziny od wielu lat łączy czysta nienawiść.
Talia i Zaal postanawiają jednak żyć teraźniejszością i w ten sposób rozpocząć nowy rozdział w historii ich rodów.
„Reap” nie jest tak brutalny jak „Raze” i to sprawia, że czyta się tę historię łatwiej. Także bardziej polubiłam Talię niż jej przyjaciółkę Kisę (protagonistkę pierwszego tomu z serii „Poranione dusze”), bo jest ona kobietą z charakterem i mimo podporządkowaniu się twardym regułom mafijnej rodziny, umie postawić na swoim. Dodatkowym atutem powieści jest kontynuacja wątków rozpoczętych w pierwszym tomie, dzięki czemu poznajemy losy dwóch par jednocześnie.

Czasami więzy krwi nic nie znaczą w obliczy prawdziwej braterskiej przyjaźni. To ona pozwoliła 818 alias Luce przeżyć w Kazamatach, a wsparcie ze strony 362 dało mu siłę i pozwoliło przetrwać piekło. Niestety w klatce wygrywa tylko jeden i kiedy Luka zabija swojego najlepszego przyjaciela, poprzysięga mu pomścić jego wrogów.
„Reap” to opowieść o życiu brata bliźniaka 362,...

Mówi się, że miłość może przezwyciężyć wszystko. Jednak jeśli staje ona na wprost biedy wywołanej bardzo trudnymi warunkami życia, okazuje się być uczuciem skazanym na klęskę.
Ten i Kyland pochodzą z zapomnianego przez Boga górniczego miasteczka.
Jemu – kopalnia odebrała ojca i brata.
Jej – ubóstwo doprowadziło do rozpadu małżeństwa rodziców i szaleństwa matki.
Oboje przy nadziei trzyma tylko jedna myśl, że uzyskane stypendium pomoże im w końcu wyrwać się z nędzy ich życia.
Przypadkowo zaczynają sobie pomagać i się wspierać. To co miało być przyjaźnią, staje się piękną i głęboką młodzieńczą miłością. Pierwszy pocałunek, pierwsze pieszczoty a w końcu całkowite zespolenie angażuje ich serca i wywraca ich świat do góry nogami.
Jednak stypendium może dostać tylko jedno z nich. Każde się podkłada na egzaminach, aby to drugie dostało szanse na nowe życie. Jednak przewrotny los skazuje ich na bolesne i bardzo burzliwe rozstanie, które okazuje się cierpieniem nie do pokonania.
Uczucie, które miało dać im siłę staje się destrukcyjne, choć piękne. Bo czyż miłość może mieć inne oblicze?
Mia Sheridan po raz kolejny nie zawodzi swoich czytelników. Jej bohaterowie to osoby niesamowicie empatyczne, a przez to bardzo głęboko zaangażowane w związek. Ich losy choć smutne i niekiedy przygnębiające rozwijają się konsekwentnie i w jedynie słusznym kierunku – ku eksplozji prawdziwej miłości.

Mówi się, że miłość może przezwyciężyć wszystko. Jednak jeśli staje ona na wprost biedy wywołanej bardzo trudnymi warunkami życia, okazuje się być uczuciem skazanym na klęskę.
Ten i Kyland pochodzą z zapomnianego przez Boga górniczego miasteczka.
Jemu – kopalnia odebrała ojca i brata.
Jej – ubóstwo doprowadziło do rozpadu małżeństwa rodziców i szaleństwa matki.
Oboje...

Bardzo lekki romans, który z letniej wolnej od zobowiązań przygody przekształca się w miłość. Emocjonalnym i pełnym namiętności uniesieniom towarzyszą piękne smaki, doskonałe produkty i wyśmienita kuchnia, gdyż główna bohaterka jest wykwalifikowaną kucharką. Roxie, zbiegiem okoliczności, spędza lato w rodzinnym mieście, gdzie pomaga w prowadzeniu baru swojej mamy. Jednym z dostawców lokalnych produktów spożywczych jest Leo, który niechcący dosłownie zwala z nóg Roxie. W małomiateczkowej atmosferze rozkwita piękne uczucie, któremu towarzyszy obrona tradycyjnego smaku, czyli slow food. Miła i zabawna lektura na niedzielne popołudnie.

Bardzo lekki romans, który z letniej wolnej od zobowiązań przygody przekształca się w miłość. Emocjonalnym i pełnym namiętności uniesieniom towarzyszą piękne smaki, doskonałe produkty i wyśmienita kuchnia, gdyż główna bohaterka jest wykwalifikowaną kucharką. Roxie, zbiegiem okoliczności, spędza lato w rodzinnym mieście, gdzie pomaga w prowadzeniu baru swojej mamy. Jednym...

Jeśli się spodziewasz miłości delikatnej, pełnej wzniosłych momentów i czułych wyznań to nie sięgaj po Niepokorną.
Świat gangów motocyklowych to życie pełne przemocy, śmierci i ekstremalnej lojalności wobec gangu.
Tutaj na pierwszym miejscu są bracia, a potem długo, długo nic.
System moralny, a co za tym idzie związki miłosne są dość rozchwiane.
Brat może mieć żonę i dzieci, ale normą jest, że przy okazji ma również kochankę i w wolnych chwilach dodatkowo sypia z innymi kobietami.
Seks z jednej strony jest sposobem na dobrą zabawę, a z drugiej niejednokrotnie świadczy o oznaczeniu kobiety jako swojej własności.

Taka właśnie jest relacja między Evą i Deucem. Przeznaczenie ich ku sobie ciągnie, a ich relacje są pełne nieokiełznanej namiętności, ale i bogate w ordynarne odzywki i zachowania.
Nie podoba mi się, kiedy mężczyzna tak okropnie pomiata kobietą oraz nie lubię, gdy kobieta wyłączą myślenie i w swoim działaniu kieruje się sercem lub zaspokojeniem fizycznym.
Taka jest jednak miłość między członkami gangów a ich kobietami.
Wulgarna, prostacka, mająca na celu podporządkowanie kobiety mężczyźnie.

Jeśli jednak przymkniesz oko na męski szowinizm to książka Cię wciągnie, bo w końcu miłość i tak wygrywa. A to czytelnik lubi najbardziej.

Jeśli się spodziewasz miłości delikatnej, pełnej wzniosłych momentów i czułych wyznań to nie sięgaj po Niepokorną.
Świat gangów motocyklowych to życie pełne przemocy, śmierci i ekstremalnej lojalności wobec gangu.
Tutaj na pierwszym miejscu są bracia, a potem długo, długo nic.
System moralny, a co za tym idzie związki miłosne są dość rozchwiane.
Brat może mieć żonę i...

Niestety pozycje z serii Sea Breeze nie zapadają mi w pamięci. Z historią Prestona i Amandy będzie podobnie.
Fabuła jest dość schematyczna.
Ona jest dziewczyną z dobrego domu, a on chłopakiem z biednego kamperowego osiedla.
Ona jest w nim zakochana od lat, a on zabawia się z każdą chętną.
Ona jest zakazanym owocem, a on uważa, że nigdy nie będzie jej wart.
Historię tej miłości ratuje jednak wątek traktujący o rodzinie Prestona i jego walce o jej utrzymanie.
Kreacja bohaterów jest przeciętna, a jej jedynym atutem jest to, że autorka z ich dość uproszczonej(aczkolwiek nawet ujmującej)relacji nie robi Bóg wie czego.
Nieskomplikowana , choć składna powiastka, dlatego jeśli masz wolne niedzielne popołudnie to możesz do niej zajrzeć.

Niestety pozycje z serii Sea Breeze nie zapadają mi w pamięci. Z historią Prestona i Amandy będzie podobnie.
Fabuła jest dość schematyczna.
Ona jest dziewczyną z dobrego domu, a on chłopakiem z biednego kamperowego osiedla.
Ona jest w nim zakochana od lat, a on zabawia się z każdą chętną.
Ona jest zakazanym owocem, a on uważa, że nigdy nie będzie jej wart.
Historię tej...