🖤🥀"Niepiękna" to powieść, która burzy konwencje romantycznych opowieści, zastępując je niepohamowanym żywiołem emocji i brutalnej rzeczywistości. Autorka, nie tracąc ani przez moment pazura, wdziera się w najgłębsze zakamarki ludzkiej duszy, prezentując czytelnikowi historię nie tyle o miłości, ile o walce z własnymi demonami.

🖤🥀 Danielle "Danny" West i Erik "Ripper" Jacobs to bohaterowie niezwykle skomplikowani, obarczeni bagażem życiowych tragedii i bólu. Ich relacja nie jest usłana różami, ale przesiąknięta krwią, łzami i desperacją. W świecie rządzącym brutalnością i nieprzejednaną lojalnością próbują odnaleźć coś, co może przypominać piękno.

🖤🥀 To nie jest typowa opowieść o miłości, gdzie wszystko kończy się happy endem. Tutaj każdy moment jest przepełniony napięciem i niepewnością, czy bohaterowie znajdą drogę do siebie w morzu chaosu i przemocy. Autorka nie unika trudnych tematów ani szokuje czytelnika brutalnością, lecz właśnie dzięki temu kreuje niezwykle realistyczną i wstrząsającą narrację.

🖤🥀 Język powieści jest równie ostry i niepokorny jak jej fabuła. Autorka nie owija w bawełnę, lecz serwuje czytelnikowi surową prawdę, stawiając go wobec niełatwych moralnych dylematów i skomplikowanych emocji.

🖤🥀 "Niepiękna" to lektura dla tych, którzy nie boją się wejść na niebezpieczne terytorium ludzkiej psychiki i stawiać czoła prawdziwym emocjom.

🖤🥀"Niepiękna" to powieść, która burzy konwencje romantycznych opowieści, zastępując je niepohamowanym żywiołem emocji i brutalnej rzeczywistości. Autorka, nie tracąc ani przez moment pazura, wdziera się w najgłębsze zakamarki ludzkiej duszy, prezentując czytelnikowi historię nie tyle o miłości, ile o walce z własnymi demonami.

🖤🥀 Danielle "Danny" West i Erik "Ripper"...

Fajna historia, ale czasami nudnawa. Miałam wrażenie że niektóre rzeczy dodawane są na siłę żeby urozmaicić fabułę. Czasami less is better.

Fajna historia, ale czasami nudnawa. Miałam wrażenie że niektóre rzeczy dodawane są na siłę żeby urozmaicić fabułę. Czasami less is better.

Przeczytałam jednym tchem. Fabuła bardzo mi się podobała, ale czasami miałam w głowie takie "serio?". Po prostu nie wszystko było wg mnie logiczne. Niemiej jednak w mojej ocenie książka zasługuje za solidną ósemkę.
Mały minus za okładkę. Jakoś nie przypadła mi do gustu.

Przeczytałam jednym tchem. Fabuła bardzo mi się podobała, ale czasami miałam w głowie takie "serio?". Po prostu nie wszystko było wg mnie logiczne. Niemiej jednak w mojej ocenie książka zasługuje za solidną ósemkę.
Mały minus za okładkę. Jakoś nie przypadła mi do gustu.

Książka napisana fajnym, lekkim językiem. Idealna dla osób lubiących tematy motocyklistów.

Książka napisana fajnym, lekkim językiem. Idealna dla osób lubiących tematy motocyklistów.

Dla mnie bardzo dobra seria. Chyba jedna z lepszych w klimacie MC!

Dla mnie bardzo dobra seria. Chyba jedna z lepszych w klimacie MC!

Jest lepiej niż w pierwszej części i nie tak bardzo drastycznie.
Książka napisana prostym językiem i jest wiele błędów w tłumaczeniu, bo nie chce mi się wierzyć, żeby takich słów nieadekwatnych do sytuacji używała autorka.

Jest lepiej niż w pierwszej części i nie tak bardzo drastycznie.
Książka napisana prostym językiem i jest wiele błędów w tłumaczeniu, bo nie chce mi się wierzyć, żeby takich słów nieadekwatnych do sytuacji używała autorka.

Drugi tom zdecydowanie lepszy od poprzedniego, ciekawe zwroty akcji więcej się dzieje.Ksiazka ciekawa i wciągająca

Drugi tom zdecydowanie lepszy od poprzedniego, ciekawe zwroty akcji więcej się dzieje.Ksiazka ciekawa i wciągająca

Podoba mi się że jest przekrój czasowy.Lubię kiedy bohaterowie zmieniają rzeczywistość....

Podoba mi się że jest przekrój czasowy.Lubię kiedy bohaterowie zmieniają rzeczywistość....

„Niepiękna” to druga część serii Niepokorna.
Pierwszą część przeczytałam już jakiś czas temu i nie była to łatwa lektura. Bardzo nie podobało mi się wtedy zachowanie Deuce’a względem Evy i cała otoczka wydarzeń, które były ciężkie „do przyswojenia”..... choć muszę przyznać, że książka bardzo dobra.
Niemniej miałam opory aby szybko zabrać się za kolejną część co jednak było błędem, bo wydarzenia się zazębiają, bohaterzy występują w każdej części i jednak aby nic nie zapomnieć, powinno się czytać poszczególne części od razu po sobie.

„Niepiękna” zaczyna się tu, gdzie skończyła „Niepokorna” ale od razu cofamy się do wydarzeń sprzed trzech lat.
Danielle jest córką szefa klubu Deuce’a. Generalnie ona i jej brat Cage wychowywali się sami. Matki ciągle nie było, zajmowała się piciem, podróżami i wydawaniem pieniędzy a ojciec, jako szef klubu, zajmował się najważniejszym dla niego klubem, piciem i „panienkami”.
Historia Danny i, zranionego na ciele i duszy, Rippera, rozpoczyna się gdy dziewczyna ma 18 lat, w dniu jej balu maturalnego.
Motocyklista jest starszy od dziewczyny o 14 lat i wie, że jest dla niego nietykalna, jednak nie jest w stanie się oprzeć jej pięknu.
Rip jest uparty i przekonany, że nie powinni nikomu mówić o tym, co ich łączy, co dla dziewczyny jest ciężkie do zaakceptowania. I ten Jego upór będzie ich bardzo drogo kosztował. Bo czy taki pełen namiętności związek można bezkarnie ukrywać bez konsekwencji? Zdecydowanie nie. Przez kolejne lata, czeka ich wiele bólu i wylanych łez, które będą konsekwencją ich namiętności.
Ta książka to też powrót do historii Evy, jej męża Frankiego i Deuce’a. Mamy możliwość obserwacji jak radzili sobie, a raczej należy stwierdzić, że nie radzili sobie, po tym co spotkało Evę. I znowu miałam sposobność denerwowania się na szefa Klubu, który wydawałoby się, że jest dojrzałym facetem, który powinien być opoką dla rodziny, a w rzeczywistości znowu pozostawił ją samą sobie…..

Książka jest dobrze napisana, i pomimo nieprzyjemnego języka, którego było tu sporo, to jednak ta historia była lżejsza. Powiedziałabym, że bardziej emocjonujące było to, co działo się między Deuce’m i Evą, niż między Danny a Ripperem. Jednakże jako całość, dla miłośników MC, zdecydowanie warta przeczytania.

„Niepiękna” to druga część serii Niepokorna.
Pierwszą część przeczytałam już jakiś czas temu i nie była to łatwa lektura. Bardzo nie podobało mi się wtedy zachowanie Deuce’a względem Evy i cała otoczka wydarzeń, które były ciężkie „do przyswojenia”..... choć muszę przyznać, że książka bardzo dobra.
Niemniej miałam opory aby szybko zabrać się za kolejną część co jednak było...

Nie tak ciężka i mroczna jak poprzednia część. Ponownie mamy parę bohaterów, którzy świadomie się odpychaja i ranią. Nie ma tu romantyzmu i fajerwerków. Czyta się dobrze i szybko. Czas na kolejną część.

Nie tak ciężka i mroczna jak poprzednia część. Ponownie mamy parę bohaterów, którzy świadomie się odpychaja i ranią. Nie ma tu romantyzmu i fajerwerków. Czyta się dobrze i szybko. Czas na kolejną część.