-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2017-08-20
Nic nie piszę, tylko biegnę do księgarni po resztę jego książek!
Nic nie piszę, tylko biegnę do księgarni po resztę jego książek!
Pokaż mimo to2016-11-20
Brak metafor, prosty styl, lekko się czyta... Dobre żarty. Wystarczy zrobić sobie tygodniową przerwę w czytaniu, by nie móc się odnaleźć w fabule. Cieszę się, że jednak dałam sobie czas na to, by to zrobić. Fantastyczna historia, niewiarygodne wydarzenia, mnóstwo interesujących faktów. Czytałam tę książkę z niedowierzaniem (przechodzącym nierzadko w przerażenie) na przemian z rozbawieniem. Emocje gwarantowane!
Brak metafor, prosty styl, lekko się czyta... Dobre żarty. Wystarczy zrobić sobie tygodniową przerwę w czytaniu, by nie móc się odnaleźć w fabule. Cieszę się, że jednak dałam sobie czas na to, by to zrobić. Fantastyczna historia, niewiarygodne wydarzenia, mnóstwo interesujących faktów. Czytałam tę książkę z niedowierzaniem (przechodzącym nierzadko w przerażenie) na przemian...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-11-22
Bardzo się zawiodłam na tej książce. W poprzednich tomach Rowling swoim słowem wprowadzała w niezwykły świat. Z łatwością można było go sobie wyobrazić i pokochać. Oczywiście, jak każdy fan serii marzyłam o przeniesieniu się z powrotem do świata magii, odkrywaniu nowych zakamarkach Hogwartu, nowych czarów, magicznych istot, itd. Tu niczego takiego nie ma. Nie ma magii. Są banalne dialogi i płaskie postaci. Wszystko i wszyscy pojawiają się by zaraz zniknąć. Nie zdążyłam przez te kilka godzin czytania poczuć magii Harrego Pottera. Myślę, że gdyby Rowling wydała "Przeklęte dziecko" w formie powieści, mogłaby to być wspaniała lektura!
Bardzo się zawiodłam na tej książce. W poprzednich tomach Rowling swoim słowem wprowadzała w niezwykły świat. Z łatwością można było go sobie wyobrazić i pokochać. Oczywiście, jak każdy fan serii marzyłam o przeniesieniu się z powrotem do świata magii, odkrywaniu nowych zakamarkach Hogwartu, nowych czarów, magicznych istot, itd. Tu niczego takiego nie ma. Nie ma magii. Są...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-08-01
2016-04-04
Jeśli ktoś, podobnie jak ja, jest fanem absurdu, koniecznie musi sięgnąć po ten zbiór opowiadań. Nie polecam jednak czytać jednego tekstu po drugim... Za mało czasu na refleksje i... ochłonięcie. Można oszaleć!
Jeśli ktoś, podobnie jak ja, jest fanem absurdu, koniecznie musi sięgnąć po ten zbiór opowiadań. Nie polecam jednak czytać jednego tekstu po drugim... Za mało czasu na refleksje i... ochłonięcie. Można oszaleć!
Pokaż mimo to2016-05-04
2014-09-08
2015-09-08
Fantastyczna! Może nie w stylu Gombrowicza, ale i tak się go wyczuwa w jakości opisów, dialogów, całej fabuły! Akcja wartka jak nigdy dotąd. Czytałam z zapartym tchem. Polecam!
Fantastyczna! Może nie w stylu Gombrowicza, ale i tak się go wyczuwa w jakości opisów, dialogów, całej fabuły! Akcja wartka jak nigdy dotąd. Czytałam z zapartym tchem. Polecam!
Pokaż mimo to2015-08-02
Rewelacja! Rozpływam się ostatnio nad Gombrowiczem. Dotąd przeczytałam Trans-Atlantyk i Bakakaj, nie wiem która lepsza.
To co on pisze jest tak niesamowite, tak niemożliwe, tak czarujące zarazem, że nie sposób nie czerpać z czytania wielkiej przyjemności.
Biorę się za kolejną jego książkę!
Rewelacja! Rozpływam się ostatnio nad Gombrowiczem. Dotąd przeczytałam Trans-Atlantyk i Bakakaj, nie wiem która lepsza.
To co on pisze jest tak niesamowite, tak niemożliwe, tak czarujące zarazem, że nie sposób nie czerpać z czytania wielkiej przyjemności.
Biorę się za kolejną jego książkę!
2015-09-06
Nie śmiem oceniać Moliera. Dlatego skomentuję tylko krótko - przyjemna, wesoła i ponadczasowa (ach, jak bardzo aktualna dziś) komedyjka.
Nie śmiem oceniać Moliera. Dlatego skomentuję tylko krótko - przyjemna, wesoła i ponadczasowa (ach, jak bardzo aktualna dziś) komedyjka.
Pokaż mimo to2015-08-15
Ciekawy styl, taki inny. Gonitwa myśli, przesuwające się obrazy z życia głównej bohaterki. Dobrze się to czyta. No zobaczcie sami:
"Czemu płakałaś?- nie powiem, nie, jeszcze nie powiem, powiem dopiero dużo później, za miesiąc, a raz powiedziane będę powtarzać niemal co chwilę: z braku innych, pojemniejszych słów - kiedy nie ma cysterny zdolnej wyczerpać bezdenną studnię, pozostaje tylko raz po raz opuszczać i wyciągać to samo dziecinne wiaderko- monotonia powtarzania, skrzypienie żurawia: kocham cię. Kocham cię. Kocham Cię."
Ciekawy styl, taki inny. Gonitwa myśli, przesuwające się obrazy z życia głównej bohaterki. Dobrze się to czyta. No zobaczcie sami:
"Czemu płakałaś?- nie powiem, nie, jeszcze nie powiem, powiem dopiero dużo później, za miesiąc, a raz powiedziane będę powtarzać niemal co chwilę: z braku innych, pojemniejszych słów - kiedy nie ma cysterny zdolnej wyczerpać bezdenną studnię,...
2015-02-08
2015-06-06
2015-06-06
Nie znalazłam ani jednej rzeczy, za którą mogłabym obniżyć ocenę tej książki. Jest fantastyczna! Napisana pięknym, przyjemnym językiem. Wszystkie dygresyjne historie tworzą wspaniałą aurę wokół głównego wątku: ciekawe opisy zwyczajów zwierząt z ZOO, pouczające omówienia i porównania wierzeń w różnych religiach, obrazy oceanicznych żyjątek. Nie wspominam oczywiście o historii najważniejszej! Wszystko to wypełniło mi czas tak miło, że nie mogę wyjść z podziwu nad książką.
Nie spodziewałabym się, że można wypełnić tyle stron opisując nużącą, jak wcześniej myślałam, egzystencję człowieka (i tygrysa) na środku oceanu, nie nudząc czytelnika!
To jedna z książek, po której trzeba odczekać chwilę zanim sięgnie się po kolejną, podobnie jak większość ludzi chce wytchnienia po zakończeniu związku. Trzeba się otrząsnąć i ruszyć dalej! Obłędna, fascynująca historia!
Nie znalazłam ani jednej rzeczy, za którą mogłabym obniżyć ocenę tej książki. Jest fantastyczna! Napisana pięknym, przyjemnym językiem. Wszystkie dygresyjne historie tworzą wspaniałą aurę wokół głównego wątku: ciekawe opisy zwyczajów zwierząt z ZOO, pouczające omówienia i porównania wierzeń w różnych religiach, obrazy oceanicznych żyjątek. Nie wspominam oczywiście o...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-05-17
Dostałam tę książkę w prezencie urodzinowym od przyjaciółki. Szybciutko wzięłam się do czytania, gdyż pozycję tę poleciła jej jakaś pani psycholog, a ja lubię czuć po skończeniu czytania jakiś niepokój w duszy. Zaintrygowana przebrnęłam przez pierwszą połowę czekając na to, co było tak przewidywalne... Akcja w końcu ruszyła, ale skończyła się szybciej, niż myślałam.
Napisana bardzo prostym językiem, więc na wrażenia estetyczne proszę nie liczyć. Historia w sumie ciekawa, choć niewiarygodna. Szkoda, ze tak bardzo przewidywalna...
Dostałam tę książkę w prezencie urodzinowym od przyjaciółki. Szybciutko wzięłam się do czytania, gdyż pozycję tę poleciła jej jakaś pani psycholog, a ja lubię czuć po skończeniu czytania jakiś niepokój w duszy. Zaintrygowana przebrnęłam przez pierwszą połowę czekając na to, co było tak przewidywalne... Akcja w końcu ruszyła, ale skończyła się szybciej, niż myślałam....
więcej mniej Pokaż mimo to2015-05-10
Właściwie nie wiedziałam o czym jest ta książka, poza jednym drobiazgiem, że jest o kobiecie. Kobieta ta jest ucieleśnieniem wszystkiego, czego nigdy, ale to nigdy nie powinien robić człowiek, a zwłaszcza człowiek płci żeńskiej. Nigdy! Wydaje mi się, że jest to poradnik dla osób, które uważają się za ludzi samodzielnych, mądrych i niezależnych. Poradnik z kategorii: "Czego nie robić..." lub "Tak skończysz, jeśli..."
Na pewno nigdy do niej nie wrócę. Pozycja ta miała jednak swoje miejsce na mojej liście obowiązkowych lektur w tym życiu. Teraz nie wiem czemu się tam znalazła...
Właściwie nie wiedziałam o czym jest ta książka, poza jednym drobiazgiem, że jest o kobiecie. Kobieta ta jest ucieleśnieniem wszystkiego, czego nigdy, ale to nigdy nie powinien robić człowiek, a zwłaszcza człowiek płci żeńskiej. Nigdy! Wydaje mi się, że jest to poradnik dla osób, które uważają się za ludzi samodzielnych, mądrych i niezależnych. Poradnik z kategorii:...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-04-18
Nie będę oceniać Dostojewskiego...
Chociaż dodam jedno słowo - w liceum polonistka mówiła nam, że po przeczytaniu tej ksiażki większość osób stwierdza, że jest w stanie zamordować człowieka. Sama przyznała, że jest jedną z nich. Ja nie jestem.
Nie będę oceniać Dostojewskiego...
Chociaż dodam jedno słowo - w liceum polonistka mówiła nam, że po przeczytaniu tej ksiażki większość osób stwierdza, że jest w stanie zamordować człowieka. Sama przyznała, że jest jedną z nich. Ja nie jestem.
2015-03-25
Na pewnoc zachwyca opisami zapachów, kwiatów, produkcji perfum. Język wirtuozerski, można się nim delektować. Główny bohater dziwny, to dobre słowo.Lubię pokręconych bohaterów i niezrozumiały świat przedstawiony, jak u Mrożka, przykładowo. Dlatego z przyjemnoscią czytałam Suskinda.
Książka jest pozycją obowiązkową dla wszystkich, którzy w ogóle czytają, natomiast pewnie nigdy do niej nie wrócę.
Lubię to uczucie nostalgii oraz egzystencjalne przemyślenia po ostatnim zdaniu książki, natomiast po "Pachnidle" tego nie miałam. W głowie dzwoniło mi tylko słowo - "dziwne"...
Na pewnoc zachwyca opisami zapachów, kwiatów, produkcji perfum. Język wirtuozerski, można się nim delektować. Główny bohater dziwny, to dobre słowo.Lubię pokręconych bohaterów i niezrozumiały świat przedstawiony, jak u Mrożka, przykładowo. Dlatego z przyjemnoscią czytałam Suskinda.
Książka jest pozycją obowiązkową dla wszystkich, którzy w ogóle czytają, natomiast pewnie...
2015-03-17
Hmm... Żałuję, że najpierw obejrzałam serial.
Hmm... Żałuję, że najpierw obejrzałam serial.
Pokaż mimo to
Proszę o pomoc!
Szukam cytatu, w którym Louis stwierdza, że w jego małżeństwie Rachel jest latawcem, który on trzyma i dzięki nie mu latawiec się nie zerwie, za to on dzięki niej może dotknąć nieba. Kojarzycie ten fragment? To mógł też być opis małzeństwa Normy i Juda...
Proszę o pomoc!
Pokaż mimo toSzukam cytatu, w którym Louis stwierdza, że w jego małżeństwie Rachel jest latawcem, który on trzyma i dzięki nie mu latawiec się nie zerwie, za to on dzięki niej może dotknąć nieba. Kojarzycie ten fragment? To mógł też być opis małzeństwa Normy i Juda...