Opinie użytkownika
Nie pamiętam, by jakakolwiek książka sięgnęła tak głęboko w moje wspomnienia oraz emocje dawno "czute" i w pewnym momencie porzucone. To dziwny stan, bardzo uwalniający. Za to jestem wdzięczna i stąd najwyższa ocena.
Polecam bardzo i dziękuję autorce za to, że mogłam zrobić krok w tył i przypomnieć sobie na pozór nieistotne elementy, których odbicia odnajduję - w gruncie...
Świetna pozycja dla osób zainteresowanych historią ostatnich Romanowów, rewolucji w Rosji w 1917 roku oraz samej postaci Rasputina - kontrowersyjnej zarówno za życia jak i po śmierci, owianej licznymi legendami.
Doceniam i szanuję ilość źródeł i szeroki kontekst, który autor rzetelnie opisał w książce, uważam że na najwyższą pochwałę zasługuje drobiazgowe podejście do...
Od dawna nie przeczytałam tak dobrej powieści, w której każdy bohater, choćby nie wiadomo jak pokręcony czy ciężki do zrozumienia, traktowany byłby z sympatią i ciepłem. Cudna, słodko-gorzka historia zbudowana na podstawie prawdziwej historii nieuznanych do dzisiaj oławskich uzdrowień. Bardzo polecam!
Pokaż mimo toTo doskonała, inspirująca, dająca do myślenia pozycja. Obowiązkowa dla wszystkich wrażliwców, wszystkich pożeraczy dobrych biografii i wszystkich poszukujących nieustająco bodźców. Polecam ogromnie!
Pokaż mimo toPrzepięknie napisane i zilustrowane kompendium wiedzy na temat mało znanej mitologii słowiańskiej. W tym magicznym i pięknym świecie przodków można (i trzeba!) chociaż na chwilę kompletnie się zatracic. Gorąco polecam, to ważna pozcja dla wszystkich zainteresowanych słowiańszczyzną.
Pokaż mimo toTo jedna z najwspanialszych książek, jakie od jakiegoś czasu przeczytałam. Poetycka, ale nie przekombinowana. Mądra, ale nie rzucająca frazesami. Intymna, ale nie tandetna. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Cudo!
Pokaż mimo toPrzy całej mojej sympatii do surrealistycznego pisania Jonathana Carrolla, tutaj czułam, że niestety poszedł zbyt daleko. Ta książka to zlepek tautologicznych, mało odkrywczych frazesów, które każdy już gdzieś słyszał. Z jednej strony nudne opowieści, z drugiej - nieciekawe i przeładowane oczywistościami mądrości, to nie jest coś, czego spodziewałabym się po autorze...
więcej Pokaż mimo toDawno już nie miałam możliwości przeczytania powieści tak fascynującej, wspaniałej, onirycznej, po prostu perfekcyjnej. Kocham w niej każde słowo, każdy pojawiający się przed oczami obraz. Uwielbiam mitologię Cyganów, przepowiednie Kocmadonny, łzy Klary, opowieści o kwiatach Imrego, gwałtowność Petera. Uwielbiam ten świat, zakochałam się w nim do granic. A teraz czuję...
więcej Pokaż mimo toJestem zakochana w Wyspach Owczych, zakochana w opowieściach o małej społeczności żyjącej gdzieś pomiędzy kolejną wichurą, a wiarą w elfy. W historiach ludzi, którzy łączą w sobie szacunek dla potęgi natury i uroczo naiwną wiarę w magię mniejszą lub większą. Ceniący sobie spokój, rozwagę i prostotę. Wspaniale napisany reportaż ludzi kochających Wyspy Owcze dla czytelników...
więcej Pokaż mimo to
W wyborze tytułów do czytania bardzo często wykorzystuję zasadę "oceniam książkę po okładce". Daję się uwieść tytułowi, oprawie graficznej oraz swoim własnym przeczuciom. Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie pomyliłam się w swoich wyborach. Tym razem było jednak inaczej.
Po raz pierwszy w życiu poczułam się zażenowana poziomem książki, z którą przyszło mi się zmierzyć....
Doskonale napisana, niezwykle interesująca i poparta rzetelnymi analizami i interpretacjami publikacja dla wszystkich interesujących się kulturą i tropiącymi we współczesności tropy wieków minionych. Serdecznie polecam!
Pokaż mimo toNie można Annie Bikont odmówić uporu i determinacji w dążeniu do odmitologizowania legendy na temat Jedwabnego. Legendy - należy dodać - nader wygodnej. Bo przecież w latach 1939-1945 było dwóch złych bohaterów: "Ci paskudni Niemcy" i "ci okropni Sowieci", to jedyne dopuszczalne kategorie. Zgodnie z przemiłą, tęczową wersją innych "złych" nie było. A wszyscy istniejący byli...
więcej Pokaż mimo toDawno już nie miałam okazji czytać tak doskonałej powieści. Chciałoby się zacytować jakiś fragment, choćby najmniejszy, to jednak jest niemożliwe. Należałoby bowiem przepisać tę książkę w całości. Jest jak tkanina, starannie utkana ze słów pierwszego sortu. Coś wspaniałego!
Pokaż mimo toKiedy przychodzi czas na przeczytanie ostatniego zdania "Morfiny", odczuwa się dużą pustkę. Dlaczego? Ponieważ ta powieść jest zapisem nieustającej gonitwy myśli nie tylko głównego bohatera, ale również jakieś obrzydliwej masy, która wzięła go w posiadanie. Czy to tytułowa Morfina? Czy to może Śmierć? Czy te dwie "postaci" nie są przez przypadek tym samym? Nie można się...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOlive Kitteridge to postać, którą można kochać lub nienawidzić, jednak nie można obok niej przejść obojętnie. Świat widziany jej oczami to zaledwie parę prostych reguł i dozy tzw. "zdrowego rozsądku", które stanowią solidne fundamenty jej zachowań i przemyśleń. Cała powieść to patchwork wielu małych lub dużych historii, w których tkwi swoista magia. Polecam tę powieść,...
więcej Pokaż mimo toMówiąc najoględniej, ta książka - mimo ciekawego pomysłu - okazała się kompletnym niewypałem. Tyle zapoczątkowano wątków, które można by zgrabnie rozwinąć, dzięki czemu czytelnikowi łatwiej byłoby zrozumieć nieznośnego Miszę Romanowa czy Ritę i... Klapa - nic z tego nie wyszło, a czytelnik wie tylko tyle (i to dzięki dokładniejszemu wczytaniu się), że Romanow to wprawdzie z...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toUważam, że porównanie Camilli Lackberg do Stiega Larssona i jego trylogii "Millenium" jest - delikatnie mówiąc - nieporozumieniem. I mogłabym wiele o tym napisać, ograniczę się jednak do braku pomysłów autorki, coraz bardziej irytujących głównych bohaterów i dosyć rozczarowującego zakończenia. Dodatkowo ogromnym minusem jest język powieści (nie umiem ocenić czy to kwestia...
więcej Pokaż mimo to"Opinie" na rewersach książek i stronach wydawnictw bardzo często mijają się z prawdą w mniejszym lub większym stopniu. Często chwyt marketingowy bywa bardzo sugestywny ("Ta książka zmieni Twoje życie" i tak dalej), co na dłuższą metę bywa komiczne. Bardzo rzadko jednak takie słowa pokrywają się z rzeczywistością. Z przyjemnością stwierdzam, że to właśnie jeden z takich...
więcej Pokaż mimo toByłam strasznie pozytywnie nastawiona do tej książki, jednak o ile wątek historyczny można uznać za napisany z pewną osobliwą czułością, o tyle współczesność - eufemistycznie rzecz ujmując - nie jest do końca udana. Główne postaci są strasznie mdłe, w ogóle nieskomplikowane, a jeśli już noszą tego znamiona - są one sztuczne. Narracja pierwszoosobowa głównej bohaterki Any...
więcej Pokaż mimo toJest mi smutno, że razem z ostatnią stroną tej książki muszę pożegnać się z Teodorem Szackim. Przyzwyczaiłam się do rozwiązywania zagadek z przedwcześnie posiwiałym, na wskroś eleganckim cynikiem. Nie pozostaje nic innego, jak tylko zabrać się za pozostałe pozycje Z. Miłoszewskiego. Po trylogii o Szackim jestem pozytywnie nastawiona i ciekawa kolejnych tytułów. Polecam...
więcej Pokaż mimo to