Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przepiekna opowiesc o sile przyjazni. Polecam ja zarowno mlodszym czytelnikom, jaki i doroslym. Autorka stworzyla niezwykle klimatyczna historię!

Przepiekna opowiesc o sile przyjazni. Polecam ja zarowno mlodszym czytelnikom, jaki i doroslym. Autorka stworzyla niezwykle klimatyczna historię!

Dawno nie czytałam tak dobrej książki. Wspaniała narracja, niesamowita historia. Polecam każdemu!

Dawno nie czytałam tak dobrej książki. Wspaniała narracja, niesamowita historia. Polecam każdemu!

„Mistrza” przeczytałam w zeszłym roku podczas urlopu. Nie był to przykład ambitnej literatury, ale kto powiedział, że należy czytać tylko tą ambitną? Niemniej uważam, że książka powinna prezentować jakiś poziom literacki… Lepiej zatem, żeby autorka poprzestała na „Mistrzu”. Cała historia „Zemsty” wydała mi się wymuszona, a wyobrażenia na temat świata mafii rodem z niskobudżetowych filmów amerykańskich. Postać Weroniki – w średnim wieku pisarki (!!!) – która zawraca w głowie głównemu bohaterowi, jest tak przerysowana, że trudno to znieść. Kobieta cudem unika gwałtu, którego miało dokonać kilku mafiosów, bo żona ich szefa uwielbia jej książki (sic?!). Sama Weronika, po przejściach i śmierci syna, postanawia wyjść za mąż za faceta, którego zna od paru dni, a który przekonuje ją do małżeństwa robiąc jej dobrze (wat?). Przeczytałam łącznie trzy książki pani Michalak i niestety lektura „Zemsty” utwierdziła mnie tylko w dawno wyrobionym zdaniu… GRAFOMAŃSTWO. Niestety na tle innych, poczytnych aktualnie polskich pisarek, nadal wypada słabo, a połączenie romansu, sensacji i erotyki w niczym jej nie pomaga.

„Mistrza” przeczytałam w zeszłym roku podczas urlopu. Nie był to przykład ambitnej literatury, ale kto powiedział, że należy czytać tylko tą ambitną? Niemniej uważam, że książka powinna prezentować jakiś poziom literacki… Lepiej zatem, żeby autorka poprzestała na „Mistrzu”. Cała historia „Zemsty” wydała mi się wymuszona, a wyobrażenia na temat świata mafii rodem z...