Marzenia są nie po to, żeby się spełniały, bo wtedy zaraz umierają. (...) Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestawało się chcieć żyć. I po...
Najnowsze artykuły
Artykuły
George R.R. Martin, John Grisham, George Saunders i inni autorzy pozywają sztuczną inteligencjęAnna Sierant6Artykuły
Książki na jesień: tytuły, po które warto sięgnąćAnna Sierant32Artykuły
Czytamy w weekendLubimyCzytać370Artykuły
Nagroda Bookera 2023. Poznaliśmy krótką listę nominowanychAnna Sierant4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Konrad Oprzędek

3
5,6/10
Konrad Oprzędek (ur. 1984) – reporter i pisarz. Absolwent polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Publikował m.in. w „Dużym Formacie”, „Wysokich Obcasach” i „Tygodniku Powszechnym”. Nagrodzony Kryształowym Piórem, nominowany do Grand Press i dwukrotnie do Nagrody "Newsweeka" im. Teresy Torańskiej.https://www.facebook.com/konrad.oprzedek
5,6/10średnia ocena książek autora
614 przeczytało książki autora
709 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autora
Ten autor należy do naszej społeczności, ma 0 książek w swojej biblioteczce.Sprawdź co czyta autor
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Widzi pan-dodaje wnuczka od siebie-babcia jest z pokolenia, które nie mogło mieć marzeń, bo i tak by się nie spełniły. My mamy ich tak dużo,...
Widzi pan-dodaje wnuczka od siebie-babcia jest z pokolenia, które nie mogło mieć marzeń, bo i tak by się nie spełniły. My mamy ich tak dużo, że czasem sami nie wiemy,czy to, co się nam spełniło, było prawidziwym marzeniem czy tylko zachcianką, od której życie ani trochę nie robi się lepsze.Gonimy króliczka i stresujemy się, że nam ciągle odskakuje. Teraz sobie myślę, że tak spokojnego życia, jak miała babcia, to my nigdy się nie doczekamy.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Łaskoci Konrad Oprzędek 
5,1

Pisana bardzo dziwnym językiem. Dla mnie większość była jak losowo sklecone ze sobą zdania. W niektórych momentach nie mogłam zrozumieć, co się dzieje. Nie rozumiem również fragmentów z deptaniem chrabąszczy. Czy jest to naprawdę aż tak straszne, że sąsiedzi kazali im to odpokutować? Czy to miała być jakaś metafora? Większość tego, co się ogółem dzieje w książce, dowiedziałam się dzięki opisowi. Gdyby nie on, nie zrozumiałabym już nic. Dopiero końcówka stała się dla mnie bardziej "normalna". Mniej więcej się odnalazłam w fabule, a zdania przestały mnie przerażać.
Polak sprzeda zmysły Konrad Oprzędek 
6,6

Bardzo fajna, bezpretensjonalna xiążeczka, dla której punktem wyjścia były podobno ogłoszenia zamieszczane przez Polaków.
Z tych ogłoszeń przebija obraz mieszkańców Polski jako ludzi kreatywnych i nietuzinkowych, chociaż mam świadomość, że te intrygujące ogłoszenia to promil promila wszystkich. Ale dobre choć to.
Kolejne spostrzeżenie jest takie, że ciągle za czymś gonimy, szukamy celu i sensu, nie potrafimy docenić tego co mamy.
Lekka lektura o ciężkich tematach. Do przeczytania w jeden wieczór.