Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jakim cudem ten grafomański gniot dostał nominację do kryminału roku?!
Przeczytałam do końca, bo wierzyłam, że zakończenie będzie tym, co uratuje honor tej powiastki. Zakończenie okazało się gwoździem do trumny.
Co za banał i głupota.

Jakim cudem ten grafomański gniot dostał nominację do kryminału roku?!
Przeczytałam do końca, bo wierzyłam, że zakończenie będzie tym, co uratuje honor tej powiastki. Zakończenie okazało się gwoździem do trumny.
Co za banał i głupota.

Nie wiem jaki był sens powstania tej książki. Całą historię można było zamknąć w jednym krótkim i wciąż nieinteresującym rozdziale.

Nie wiem jaki był sens powstania tej książki. Całą historię można było zamknąć w jednym krótkim i wciąż nieinteresującym rozdziale.

niby coś „świeżego”, ale jednak dość sztampowe. Pomysł dobry, wykonanie średnie. Aczkolwiek wciąga na tyle, że człowiek chce wiedzieć, jak się skończy.

niby coś „świeżego”, ale jednak dość sztampowe. Pomysł dobry, wykonanie średnie. Aczkolwiek wciąga na tyle, że człowiek chce wiedzieć, jak się skończy.

Dużo gorsza od pierwszej części. Nie polecam psucia sobie wrażenia po I tomie. Niszczy historię, która zachwycała. Czasami niektóre rzeczy powinny zostać niedopowiedziane.

Dużo gorsza od pierwszej części. Nie polecam psucia sobie wrażenia po I tomie. Niszczy historię, która zachwycała. Czasami niektóre rzeczy powinny zostać niedopowiedziane.

Nie umywa się do pierwszej części. Gorsza od drugiej, która też nie była rewelacyjna. Szkoda, że autorka nie poprzestała na jednym tomie, wtedy byłby hit mający szansę stać się kultowym kryminałem. A tak mamy potem nie dość, że flaki z olejem, to jeszcze bardzo naciąganą akcję. Nie polecam psuć sobie „smaku” po I tomie.

Nie umywa się do pierwszej części. Gorsza od drugiej, która też nie była rewelacyjna. Szkoda, że autorka nie poprzestała na jednym tomie, wtedy byłby hit mający szansę stać się kultowym kryminałem. A tak mamy potem nie dość, że flaki z olejem, to jeszcze bardzo naciąganą akcję. Nie polecam psuć sobie „smaku” po I tomie.

Coś „innego”. Polecam fanom thrillerów, którzy są znudzeni wszechobecną powtarzalnością.

Coś „innego”. Polecam fanom thrillerów, którzy są znudzeni wszechobecną powtarzalnością.

nuuuuuudaaaaaaa.

nuuuuuudaaaaaaa.

Świetna! Jedna z lepszych Lisy Gardner. Niby "standardowe" porwanie, temat wydawałoby się oklepany, ale nic bardziej mylnego. Nietypowa historia z wartką akcją, interesującymi bohaterami i wieloma zwrotami akcji.

Świetna! Jedna z lepszych Lisy Gardner. Niby "standardowe" porwanie, temat wydawałoby się oklepany, ale nic bardziej mylnego. Nietypowa historia z wartką akcją, interesującymi bohaterami i wieloma zwrotami akcji.

Bardzo dobra, ciekawi bohaterowie, wielowątkowa fabuła. Fani Lisy Gardner będą zadowoleni, fani dobrego thrillera również.

Bardzo dobra, ciekawi bohaterowie, wielowątkowa fabuła. Fani Lisy Gardner będą zadowoleni, fani dobrego thrillera również.

Podobała mi się. Na początku podchodziłam sceptycznie, ale koniec końców wciągnęła. Było trochę błędów logicznych, ale nie będę się czepiać, bo najważniejsze, że zapewniła rozrywkę i że była "inna" od kryminałów/thrillerów, które od tej pory przeczytałam.

Podobała mi się. Na początku podchodziłam sceptycznie, ale koniec końców wciągnęła. Było trochę błędów logicznych, ale nie będę się czepiać, bo najważniejsze, że zapewniła rozrywkę i że była "inna" od kryminałów/thrillerów, które od tej pory przeczytałam.

Bardzo dobra! Zaskakująca, akcja może nie jest zbyt wartka, ale jednak nie można się oderwać. Coś "innego". Polecam

Bardzo dobra! Zaskakująca, akcja może nie jest zbyt wartka, ale jednak nie można się oderwać. Coś "innego". Polecam

Może być, ale bywało lepiej. Lisa Gardner również przeszła na "złą stronę mocy", gdzie pisze za dużo, żeby to było tak rewelacyjne jak na początku.

Może być, ale bywało lepiej. Lisa Gardner również przeszła na "złą stronę mocy", gdzie pisze za dużo, żeby to było tak rewelacyjne jak na początku.

Całkiem dobra, ale Charlotte Link pisała lepiej. Niestety dzieje się z nią to, co ze wszystkimi "seryjnymi pisarzami" - idzie w pewnym momencie na ilość, tracąc na jakości.

Całkiem dobra, ale Charlotte Link pisała lepiej. Niestety dzieje się z nią to, co ze wszystkimi "seryjnymi pisarzami" - idzie w pewnym momencie na ilość, tracąc na jakości.

Jak dla mnie "must read". Każdy człowiek powinien wiedzieć jak najwięcej o tym, co działo się podczas wojny i w obozach zagłady. Z szacunku dla wszystkich ofiar, dla wiedzy i jako ostrzeżenie.

Jak dla mnie "must read". Każdy człowiek powinien wiedzieć jak najwięcej o tym, co działo się podczas wojny i w obozach zagłady. Z szacunku dla wszystkich ofiar, dla wiedzy i jako ostrzeżenie.

Bardzo mi się podobała! Dystopia, która naprawdę może się wydarzyć, patrząc na to, co dzieje się na świecie.
Polecam.

Bardzo mi się podobała! Dystopia, która naprawdę może się wydarzyć, patrząc na to, co dzieje się na świecie.
Polecam.

Do tego stopnia nieciekawa, że chcąc ją icebić, nie mogłam sobie przypomnieć o czym była. Przypomniałam sobie w końcu i pamiętam, że była orzewidywalna i niewciągająca.

Do tego stopnia nieciekawa, że chcąc ją icebić, nie mogłam sobie przypomnieć o czym była. Przypomniałam sobie w końcu i pamiętam, że była orzewidywalna i niewciągająca.

Nielogiczny, przewidywalny, nudny gniot.
Pierwsza książka B.A. Paris była bardzo dobra mimo kilku błędów logicznych. Wciagała i zaskakiwała. A ta jest po prostu zła.

Nielogiczny, przewidywalny, nudny gniot.
Pierwsza książka B.A. Paris była bardzo dobra mimo kilku błędów logicznych. Wciagała i zaskakiwała. A ta jest po prostu zła.

Czytałam lepsze kryminały/thrillery, ale ten też był ok. Można sobie pochłonąć w weekend. Wiele się z niego nie wyniesie, ale da trochę rozrywki.

Czytałam lepsze kryminały/thrillery, ale ten też był ok. Można sobie pochłonąć w weekend. Wiele się z niego nie wyniesie, ale da trochę rozrywki.

Wstrząsająca, naprawdę wstrząsająca. Jak to u Ketchuma. Nie polecam osobom wrażliwym, bo opowiada o najgorszej krzywdzie jaką rodzic może uczynić własnemu dziecku. Do tego oparta na faktach. Warta przeczytania nie dla samej historii molestowanego dziecka, której nikt normalny nie chciałby znać, ale dla zapoznania się z działaniem systemu sprawiedliwości, który ze sprawiedliwością często nie ma nic wspólnego. Opowieść o bezsilności, desperacji, chorym prawie i dziecku, które na tym wszystkim traci.

Wstrząsająca, naprawdę wstrząsająca. Jak to u Ketchuma. Nie polecam osobom wrażliwym, bo opowiada o najgorszej krzywdzie jaką rodzic może uczynić własnemu dziecku. Do tego oparta na faktach. Warta przeczytania nie dla samej historii molestowanego dziecka, której nikt normalny nie chciałby znać, ale dla zapoznania się z działaniem systemu sprawiedliwości, który ze...

Podchodziłam sceptycznie, a książka jest naprawdę dobra. Drastyczna, więc nie dla ludzi o słabych nerwach, a Ci, którzy lubią makabryczne opisy, będą zachwyceni. Wręcz pomimo przyzwyczajenia do bardzo szczegółowych i wstrząsających opisów, kilka naprawdę mnie obrzydziło, aż miałam dreszcze.
Wartka akcja, niespodziewane zwroty, dużo zagadek. Teraz muszę zabrać się za kolejne części, mam nadzieję, że będą równie dobre.

Podchodziłam sceptycznie, a książka jest naprawdę dobra. Drastyczna, więc nie dla ludzi o słabych nerwach, a Ci, którzy lubią makabryczne opisy, będą zachwyceni. Wręcz pomimo przyzwyczajenia do bardzo szczegółowych i wstrząsających opisów, kilka naprawdę mnie obrzydziło, aż miałam dreszcze.
Wartka akcja, niespodziewane zwroty, dużo zagadek. Teraz muszę zabrać się za kolejne...