Bardzo lubię twórczość Mossa, i to jak ścieżki bohaterów się ze sobą łączą. Jestem pełna podziwu w jaki sposób autor zwraca uwagę na problemy dzisiejszego świata - jest to bardzo potrzebne. Niemniej, czuję lekki niedosyt, więc sięgam po kolejne części.

Bardzo lubię twórczość Mossa, i to jak ścieżki bohaterów się ze sobą łączą. Jestem pełna podziwu w jaki sposób autor zwraca uwagę na problemy dzisiejszego świata - jest to bardzo potrzebne. Niemniej, czuję lekki niedosyt, więc sięgam po kolejne części.

Moje pierwsze spotkanie z pisarzem i chyba nie tego się spodziewałam. Stalking, przemoc fizyczna i psychiczna, problemy psychiczne i agresja w Internecie. Szybko i dobrze się czyta.

Moje pierwsze spotkanie z pisarzem i chyba nie tego się spodziewałam. Stalking, przemoc fizyczna i psychiczna, problemy psychiczne i agresja w Internecie. Szybko i dobrze się czyta.

Super!!!

Super!!!

Książki Marcela Mossa naprawdę szybko mi się czyta. Tak też było w tym przypadku. Ledwo co ją zaczęłam, to zaraz przepłynęłam przez całość.

Przyzwyczaiłam się już do tego, że żadna z postaci wykreowanych przez tego autora nie jest taka oczywista. Każda coś skrywa, nikomu nie można ufać. I choć spodziewałam się jakiś większych plot twistów a zakończenie było trochę rozczarowujące, to i tak podobała mi się ta książka. Marcel Moss bardzo dobrze ukazał zachowania i psychikę swoich bohaterów. To przerażające, do czego zdolni są ludzie. A to szaleństwo mnie zaintrygowało.

Książki Marcela Mossa naprawdę szybko mi się czyta. Tak też było w tym przypadku. Ledwo co ją zaczęłam, to zaraz przepłynęłam przez całość.

Przyzwyczaiłam się już do tego, że żadna z postaci wykreowanych przez tego autora nie jest taka oczywista. Każda coś skrywa, nikomu nie można ufać. I choć spodziewałam się jakiś większych plot twistów a zakończenie było trochę...

Muszę przyznać, że się wciągnęłam w tą historię pewnie ze względu na to, że jest dla mnie autentyczna i wiele związków zmaga się z takimi problemami.
Za to koniec totalnie mnie rozczarował i chyba przestało mnie interesować jak ta historia się zakończy.

Muszę przyznać, że się wciągnęłam w tą historię pewnie ze względu na to, że jest dla mnie autentyczna i wiele związków zmaga się z takimi problemami.
Za to koniec totalnie mnie rozczarował i chyba przestało mnie interesować jak ta historia się zakończy.

Każda z osób w tej książce przedstawia swój problem i swoją wersje. Do czego jest zdolny człowiek gdy jest psychiczne zakochany? Autor przedstawia jak jesteśmy obojętni na problemy innych już nie mówiąc jak łatwo jest oceniać. Polecam

Każda z osób w tej książce przedstawia swój problem i swoją wersje. Do czego jest zdolny człowiek gdy jest psychiczne zakochany? Autor przedstawia jak jesteśmy obojętni na problemy innych już nie mówiąc jak łatwo jest oceniać. Polecam

To było moje pierwsze spotkanie z autorem, bo lubię zaczynać przygodę od debiutu. Zawiodłam się na tej pozycji, głównie ze względu na miałkie i nijakie zakończenie. Liczyłam na więcej.

To było moje pierwsze spotkanie z autorem, bo lubię zaczynać przygodę od debiutu. Zawiodłam się na tej pozycji, głównie ze względu na miałkie i nijakie zakończenie. Liczyłam na więcej.

7/10

Jak zwykle Moss mnie zachwycił. I rozumiem wszystkie negatywne opinie o tej książce, bo z thrillerem to ona nie ma za dużo wspólnego.
Są to raczej dwie bardzo smutne historie miłosne, które zaczynają się ze sobą splatać.

Martyna, główna bohatera, która zostaje porzucona przez swojego długoletniego partnera dla młodszej kobiety. Nie radzi sobie z rozstaniem, przez co popada w problemy z używkami. Oraz biedny Michał, który jest ofiarą przemocy domowej, stosującej przez jego żonę.

2/3 książki to smutna historia romantyczna i na to trzeba być przygotowanym. Jednak jest to napisane lekko, zwiewnie i bardzo ciekawie.
Natomiast ostatnia część książki to akcja, wiele zrozumiałych wątków ale również dość brutalnych.

Książka kończy się jednak wieloma znakami zapytania, przez to mam ochotę od razu sięgnąć po kolejną część.

7/10

Jak zwykle Moss mnie zachwycił. I rozumiem wszystkie negatywne opinie o tej książce, bo z thrillerem to ona nie ma za dużo wspólnego.
Są to raczej dwie bardzo smutne historie miłosne, które zaczynają się ze sobą splatać.

Martyna, główna bohatera, która zostaje porzucona przez swojego długoletniego partnera dla młodszej kobiety. Nie radzi sobie z rozstaniem, przez...

Książka, której czytanie musiałem co jakiś czas przerywać, żeby złapać oddech. Nie jest łatwo czytać, jeśli opisywane fikcyjne wydarzenia nagle opisują twoje prawdziwe doznania, dawno schowane na dnie pamięci traumy i przeżycia.

Książka, której czytanie musiałem co jakiś czas przerywać, żeby złapać oddech. Nie jest łatwo czytać, jeśli opisywane fikcyjne wydarzenia nagle opisują twoje prawdziwe doznania, dawno schowane na dnie pamięci traumy i przeżycia.

Zabierałam się do książek tego autora od dłuższego czasu i szczerze mówiąc, nie wiem, dlaczego aż tak z nimi zwlekałam. Może to kwestia niepasującego klimatu albo po prostu braku zainteresowania. W końcu jednak udało mi się sięgnąć po jedną z jego powieści — biblioteczny egzemplarz okazał się strzałem w dziesiątkę. Po przeczytaniu tylko jedno pytanie nasunęło mi się na myśl: dlaczego tak długo zwlekałam z jej przeczytaniem?

Łukasz boryka się z trudnościami w życiu prywatnym i zawodowym. Jego długoletni związek jest na skraju rozpadu, a jego praca jest utrudniona przez agresywną szefową. W końcu zachęcony przez przyjaciela decyduje się, na zainstalowanie aplikacji randkowej POKAŻ MI.
Użytkownicy aplikacji rywalizują w niej o względy tajemniczej Królowej, wykonując coraz bardziej skomplikowane i często erotyczne zadania.

Łukasz stopniowo angażuje się w znajomość z Królową i czuje, że tylko ona go rozumie. Kiedy zbliża się do spotkania z nią, zostaje wciągnięty w intrygę kryminalną, która z czasem odsłania przed nim przerażającą prawdę.

„Człowiek zawsze potrzebuje drugiego człowieka, nawet jeśli czasem nie zdaje sobie z tego sprawy”.

„Pokaż mi” to thriller psychologiczny, który wciąga czytelnika od pierwszych stron. Akcja powieści jest szybka, pełna emocji i potrafi czytelnika zainteresować. Moss świetnie kreuje atmosferę tajemniczości, co sprawia, że nie sposób oderwać się od lektury. Opisy miejsc, sytuacji i bohaterów są bardzo plastyczne i realistyczne, dzięki czemu czytelnik może wczuć się w atmosferę miejsca i poczuć emocje bohaterów. Co ciekawe, w książce nie brakuje również wątków społecznych, takich jak kwestia manipulacji i presji mediów na opinię publiczną, czy wpływu pieniędzy na postępowanie ludzi.

Jednym z najsilniejszych punktów książki są postacie, które są bardzo różnorodne i dobrze nakreślone. Moss świetnie zawiązuje akcję i prowadzi ją w tempie, które nie pozwala na nudę. Rozwiązanie tajemnicy jest nieoczywiste i zaskakujące, co dodatkowo podnosi wartość książki.

Styl pisania Marcela Mossa cechuje się łatwością i przystępnością, dzięki czemu czytelnik może szybko zanurzyć się w fabule i być nią wciągnięty. Autor posługuje się językiem potocznym, co nadaje jego dziełom autentyczności i bliskości z czytelnikiem. W swoich powieściach Moss stara się również pociągać za emocje czytelnika, stosując często napięcie i intrygi, a także rozbudowane opisy postaci, ich emocji i motywacji. Ponadto autor często wykorzystuje wątki społeczne i psychologiczne, co dodaje głębi jego dziełom.

„W życiu zawsze musisz dokonywać wyborów. Niektóre z nich mogą okazać się bardzo trudne, ale zawsze masz wybór”.

Podsumowując, „Pokaż mi” to świetny thriller psychologiczny, który trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Marcel Moss stworzył nie tylko dobrze skonstruowaną fabułę, ale również interesujące postaci i ważne społeczne przesłanie. Gorąco polecam tę książkę fanom gatunku i nie tylko.

Zabierałam się do książek tego autora od dłuższego czasu i szczerze mówiąc, nie wiem, dlaczego aż tak z nimi zwlekałam. Może to kwestia niepasującego klimatu albo po prostu braku zainteresowania. W końcu jednak udało mi się sięgnąć po jedną z jego powieści — biblioteczny egzemplarz okazał się strzałem w dziesiątkę. Po przeczytaniu tylko jedno pytanie nasunęło mi się na...