-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-03-31
2024-01-25
2023-12-02
2023-09-30
2023-08-17
2023-06-26
Spodziewałam się krótkiej powieści, ale to jest jakby coś innego. Ten prozatorski utwór po kolei przedstawia prawdziwe losy grupy młodych hiszpańskich chłopców, którzy w czasie wielkiego głodu wyruszyli na Kubę, by pracować na plantacji cukru, a stali się niewolnikami.
Autorka przeskakuje pomiędzy postaciami, posługując się mową pozornie zależną, dzięki czemu poznajemy wewnętrzne światy bohaterów, ale brak tam właściwie tradycyjnego prowadzenia narracji. Może to ten sposób opowiadania, a może krótkość utworu, ale nie potrafiłam przywiązać się do tych postaci. Jest w tym jakaś "suchość", a jednocześnie językowo jest bardzo dobrze i to ciekawa literatura.
Spodziewałam się krótkiej powieści, ale to jest jakby coś innego. Ten prozatorski utwór po kolei przedstawia prawdziwe losy grupy młodych hiszpańskich chłopców, którzy w czasie wielkiego głodu wyruszyli na Kubę, by pracować na plantacji cukru, a stali się niewolnikami.
Autorka przeskakuje pomiędzy postaciami, posługując się mową pozornie zależną, dzięki czemu poznajemy...
2023-06-25
Skromna w swej prostocie, urokliwa okładka skrywa zbiór króciutkich i równie skromnych opowiadań, które zachwyciły mnie wrażliwością i wyczuciem społecznym.
Opowiadania przedstawiają typowy dzień mieszkańców Singapuru i Malezji, od wczesnych godzin porannych do nocy. Każde z nich zaprasza nas do świata innej osoby, towarzyszymy dziecku na urodzinach kolegi z Chin, starszej muzułmance, która chce okazać życzliwość dziewczynie pracującej w sąsiedztwie, dwóm dziewczynom na wycieczce do Kuala Lumpur. Nienachalnie dowiadujemy się co nieco z historii Singapuru i poznajemy kontekst społeczny i kulturowy.
Perełka od Tajfunów, która potrafi znienacka oczarować poetyckością. Przy tym czyta się tak lekko, że jest idealna na podróż do pracy pociągiem.
Skromna w swej prostocie, urokliwa okładka skrywa zbiór króciutkich i równie skromnych opowiadań, które zachwyciły mnie wrażliwością i wyczuciem społecznym.
Opowiadania przedstawiają typowy dzień mieszkańców Singapuru i Malezji, od wczesnych godzin porannych do nocy. Każde z nich zaprasza nas do świata innej osoby, towarzyszymy dziecku na urodzinach kolegi z Chin,...
2022-08-13
2022-02-21
2022-02-08
2021-03-03
Książka bardziej do czytania niż przeczytania, połączenie atlasu z literaturą. Można ją otworzyć na dowolnej stronie, nie ma ciągłości między poszczególnymi fragmentami. Przedstawia pięćdziesiąt wysp i wysepek, rozrzuconych po oceanach, z dala od wszystkiego. Po prawej stronie mamy mapkę - mapki są bardzo ładne, zgaszony blady błękit morza i piaskowy odcień lądu są przełamane jaskrawym pomarańczem dróg i miasteczek - po lewej zaś skrótowe informacje o wyspie i kilkanaście zdań opisujących jakiś fakt związany z nią, czasami bardziej literacko, czasami mniej. Trudno tę publikację przyporządkować do konkretnego gatunku, powiedzieć o niej "atlas" to jednak za mało.
Historie z wysp są celowo krótkie: mają wzbudzić refleksję, zwrócić na coś uwagę, pokazać jakiś aspekt natury ludzkiej - każda z nich jest inna, a jedynym wątkiem, który je łączy jest miejsce, wysepka zagubiona na oceanie.
Za najciekawszy fragment uznałam przedmowę, zatytułowaną "Raj jest wyspą. Piekło też". Poczułam coś znajomego w fascynacji autorki mapami, jakąś dziecięcą radość związaną z błądzeniem palcem po mapie. A także tęsknotę - za wyspami, "na których nigdy nie byłam i nigdy nie będę".
Książka bardziej do czytania niż przeczytania, połączenie atlasu z literaturą. Można ją otworzyć na dowolnej stronie, nie ma ciągłości między poszczególnymi fragmentami. Przedstawia pięćdziesiąt wysp i wysepek, rozrzuconych po oceanach, z dala od wszystkiego. Po prawej stronie mamy mapkę - mapki są bardzo ładne, zgaszony blady błękit morza i piaskowy odcień lądu są...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-12-31
Prawdziwa Biblia dla miłośników Włoch i włoskiej kuchni. Nie znajdziemy tu przepisów, ale opis poszczególnych regionów Włoch poprzez ich tradycje kulinarne i odniesienia kulturowe. Erudycja autorki jest ozdobą każdego rozdziału. Znajdziemy tu odpowiedź na takie pytania jak: dlaczego pizza jest jedzeniem idealnym na spotkanie z przyjaciółmi, a makaron ma w sobie pewien ładunek erotyzmu, odpowiedni raczej na randkę? albo: jaki wpływ na włoską kuchnię miał kościół katolicki? dlaczego faszyści zwalczali makaron?
Mnóstwo odniesień do historii i charakteru mieszkańców Italii, ciekawych anegdotek. Dodatkowo po każdym rozdziale zostały wypisane potrawy i produkty charakterystyczne dla danego regionu.
Ostrzegam, w czasie czytania ślinka leci i aż chce się łapać za garnki i patelnie.
Prawdziwa Biblia dla miłośników Włoch i włoskiej kuchni. Nie znajdziemy tu przepisów, ale opis poszczególnych regionów Włoch poprzez ich tradycje kulinarne i odniesienia kulturowe. Erudycja autorki jest ozdobą każdego rozdziału. Znajdziemy tu odpowiedź na takie pytania jak: dlaczego pizza jest jedzeniem idealnym na spotkanie z przyjaciółmi, a makaron ma w sobie pewien...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Ogromną zaletą tej publikacji jest je rozmiar. To właściwie album z całostronicowymi reprodukcjami map, od tych pierwszych, najdawniejszych aż do XX-wiecznych. Książka została podzielona na kilka rozdziałów, które grupują mapy według różnych kryteriów. Znajdziemy tu część poświęconą mapom obrazującym bardziej idee niż miejsca, bogato zdobione mapy barokowe, mapy, które ukazywały odkrycia naukowe, mapy propagandowe, mapy dla wiktoriańskich kanapowych miłośników przygód i inne. Słowem - podróż przez wieki i przez różne koncepcje, które towarzyszyły tworzeniu map. Każdy rozdział został opatrzony krótkim wprowadzeniem, a każda mapa - opisem oraz informacją o jej twórcy.
Ogromną zaletą tej publikacji jest je rozmiar. To właściwie album z całostronicowymi reprodukcjami map, od tych pierwszych, najdawniejszych aż do XX-wiecznych. Książka została podzielona na kilka rozdziałów, które grupują mapy według różnych kryteriów. Znajdziemy tu część poświęconą mapom obrazującym bardziej idee niż miejsca, bogato zdobione mapy barokowe, mapy, które...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to