Mało
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- AZ
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2016-11-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-11-09
- Liczba stron:
- 312
- Czas czytania
- 5 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379997978
- Tłumacz:
- Dorota Haftka-Işık
- Tagi:
- agresja literatura turecka literatura współczesna małżeństwo odmiana losu powieść obyczajowa przemoc przeznaczenie relacje rodzinne samotność spotkanie Turcja uczucie wykluczenie
"Mało" to opowieść o chłopcu i dziewczynce, których pozornie nic nie łączy. To opowieść o Derdzie – córce strażnika wsi, która mając jedenaście lat zostaje wydana za mąż za syna szejka muzułmańskiego bractwa oraz Derdzie – będącym w tym samym wieku chłopcu – synu skazanego za rozbój na karę więzienia przestępcy. To opowieść o tym jak, przez czterdzieści lat życie przygotowało na siebie tych dwoje ociosując je wszelkimi rodzajami przemocy, by ostatecznie je ze sobą połączyć. To opowieść o tym, co było im pisane.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
AZ
Książki autorów pochodzących z Bliskiego Wschodu często poruszają temat cierpienia i problemów, z którymi mierzą się mieszkańcy tego regionu. Nie inaczej jest z powieścią Hakana Gündaya „Mało”. Pisarz pochodzenia tureckiego opowiedział historię dwojga młodych ludzi, dla których życie obróciło się w koszmar niewyobrażalny dla przeciętnego człowieka.
Jako pierwszą poznajemy dziewczynkę o imieniu Derdâ. Mimo młodego wieku spotyka ją los podobny do wielu innych muzułmanek – zostaje zmuszona do przerwania edukacji i poślubienia starszego od siebie mężczyzny. Wyjeżdżają razem do Londynu, gdzie jej życie zamienia się w piekło. Derdâ nie może opuszczać domu, mając kontakt jedynie ze starszymi muzułmańskimi kobietami i sadystycznym mężem. Udana próba ucieczki z tej społeczności nie jest bynajmniej końcem jej problemów. Szybko okazuje się, że także na wolności życie jest pełne niebezpieczeństw i cierpienia.
Drugą postacią jest chłopiec o imieniu... Derda. Jego życiorys okazuje się jeszcze bardziej przerażający. Osierocony przez matkę, z ojcem przebywającym w więzieniu, musi wziąć los w swoje ręce i zadbać o przetrwanie. Autor przedstawią całą społeczność dzieci o podobnym losie, żyjących z datków za mycie grobów. Takie otoczenie nie pozostaje bez wpływu na psychikę Derdy, który schodzi na ścieżkę przestępstwa.
Jak można się domyślić, po wielu latach cierpień i upokorzeń, bohaterowie nawiązują ze sobą kontakt. Derdâ zauważa wtedy, że „znają się mało”, jednak słowo „mało” (po turecku „az”) zawiera w sobie cały alfabet, a w nim zawarte są wszystkie litery i napisane nimi słowa. Te dwie litery są swoimi przeciwieństwami, ale jednocześnie są sobie przeznaczone. Podobnie jest właśnie z tymi postaciami – choć wychowały się w dwóch różnych krajach, podążając odmiennymi ścieżkami, to pokonywały każdą przeszkodę na swojej drodze, by ostatecznie być razem.
Powieść Gündaya jest przepełniona cierpieniem, które swoimi rozmiarami potrafi przerazić i wywołać łzy u czytającego. Ostatecznie jednak bohaterowie o tym samym imieniu są w stanie odnaleźć siebie nawzajem i zyskać tak długo poszukiwany spokój ducha. Jest to po części opowieść symboliczna, zawierająca dużą liczbę zbiegów okoliczności i kilka metaforycznych opisów, przedstawiająca straszną i jednocześnie piękną historię dwojga dusz.
Jarosław Olejnik
Książka na półkach
- 174
- 72
- 39
- 4
- 3
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Mam bardzo ambiwalentne odczucia po przeczytaniu tej książki. Na pewno można stwierdzić, że autor jest utalentowany. Opowieść o dziewczynie była bardziej brutalna, ale lepiej się ja czytało, natomiast o chłopaku nieco mnie nudzila. Trzeba jej przyznać że nie sposób przewidzieć dalszego ciągu, ale czy bym ją poleciła? Raczej nie bardzo.
Mam bardzo ambiwalentne odczucia po przeczytaniu tej książki. Na pewno można stwierdzić, że autor jest utalentowany. Opowieść o dziewczynie była bardziej brutalna, ale lepiej się ja czytało, natomiast o chłopaku nieco mnie nudzila. Trzeba jej przyznać że nie sposób przewidzieć dalszego ciągu, ale czy bym ją poleciła? Raczej nie bardzo.
Pokaż mimo toLektura trudna i przyznaję, że miałam ochotę odłożyć ją ze względu na dominujące w pierwszej część "obrzydliwości". Uważam, że nie trzeba wszystkiego dosadnie opisywać, bo czytelnik z wyobraźnią i tak będzie poruszony. Doczytałam do końca i... no nie wiem... Trochę poetycka, nieco baśniowa ( w zbiegach okoliczności),ale też pozostawiająca nutę nostalgii za pięknem, dobrem, miłością. Jest nadzieja - mimo wszystko.
Lektura trudna i przyznaję, że miałam ochotę odłożyć ją ze względu na dominujące w pierwszej część "obrzydliwości". Uważam, że nie trzeba wszystkiego dosadnie opisywać, bo czytelnik z wyobraźnią i tak będzie poruszony. Doczytałam do końca i... no nie wiem... Trochę poetycka, nieco baśniowa ( w zbiegach okoliczności),ale też pozostawiająca nutę nostalgii za pięknem, dobrem,...
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest naprawdę dobra warsztatowo, po prostu ją zjadłam. Fabuła szokująca, brutalna i wciągająca. Jestem zmuszona jednak obniżyć ocenę za zbyt dużą ilość zbiegów okoliczności. Mimo to: polecanko
Książka jest naprawdę dobra warsztatowo, po prostu ją zjadłam. Fabuła szokująca, brutalna i wciągająca. Jestem zmuszona jednak obniżyć ocenę za zbyt dużą ilość zbiegów okoliczności. Mimo to: polecanko
Pokaż mimo toMam mieszane uczucia - bardzo poetycka powieść, napisana pięknym językiem, ale miejscami męcząca. Po pierwszej części historii nie miałam zbytniej motywacji, żeby kontynuować. Ale nigdy nie przerywam książek w połowie, więc czytałam dalej. I muszę przyznać, że było lepiej. A najlepsze było zakończenie, trochę nierealne, ale może właśnie o to chodziło? Jak dla mnie uratowało ono tę historię, dzięki niemu będę ją długo pamiętać.
Mam mieszane uczucia - bardzo poetycka powieść, napisana pięknym językiem, ale miejscami męcząca. Po pierwszej części historii nie miałam zbytniej motywacji, żeby kontynuować. Ale nigdy nie przerywam książek w połowie, więc czytałam dalej. I muszę przyznać, że było lepiej. A najlepsze było zakończenie, trochę nierealne, ale może właśnie o to chodziło? Jak dla mnie uratowało...
więcej Pokaż mimo toKsiążka trudna. Najtrudniejsza z tych, jakie pojawiły się na stronie. Pełna cierpienia, przemocy, gwałtów, seksu, przestępstw, śmierci, strachu, brudu, narkotyków, samotności, zagubienia i wielu innych rzeczy. Nie jest to lektura na miły wieczór z herbatką i kotem przy kominku. Niektóre opisy są pełne wulgaryzmów, nie brakuje w nich przerażających, czasem obleśnych szczegółów.
...a mimo to jest napisana w sposób, który nie pozwala odłożyć jej na bok przed zakończeniem.
Autor podzielił historię na trzy części, pierwszą o Derdzie, która nie zrobiła na mnie większego wrażenia, ponieważ opisuje to co zazwyczaj możemy znaleźć w książkach o losie muzułmańskich dziewczynek. Po lekturze "Spalonej żywcem", "Byłam służącą w arabskich pałacach", czterech pierwszych książek z cyklu "Arabska żona" i jeszcze kilku innych o tematyce arabskiej nie było dla mnie zaskoczeniem to, o czym czytałam.
Natomiast historia chłopca wciągnęła mnie całkowicie. Jest on skomplikowaną postacią, trudno ocenić, czy jest dobry, czy zły. Poznajemy go w traumatycznych okolicznościach, nie jest mu w życiu łatwo, jest zdany tylko na siebie i walczy o przetrwanie.
Ostatnia część, kończąca książkę jest zaskakująca, wzbudziła we mnie sporo emocji i równocześnie usatysfakcjonowała do tego stopnia, że odczułam niedosytu.
Całość oceniam jak najbardziej na plus, książka ciekawa, zapadająca w pamięć, ale na tyle okrutna i wstrząsająca, że teraz zabiorę się chyba za coś lżejszego, żeby pozwolić sobie odetchnąć po tak mocnej lekturze.
Więcej tutaj: https://czytampolecam.blogspot.com/2018/01/mao-hakan-gunday.html
Książka trudna. Najtrudniejsza z tych, jakie pojawiły się na stronie. Pełna cierpienia, przemocy, gwałtów, seksu, przestępstw, śmierci, strachu, brudu, narkotyków, samotności, zagubienia i wielu innych rzeczy. Nie jest to lektura na miły wieczór z herbatką i kotem przy kominku. Niektóre opisy są pełne wulgaryzmów, nie brakuje w nich przerażających, czasem obleśnych...
więcej Pokaż mimo toWciągająca, choć przez namnożenie zbiegów okoliczności mało prawdopodobna, ale... powieści nie muszą być prawdopodobne;) Ona w wieku 11 lat gwałcona i bita, w wieku 16 lat uzależniona od heroiny gwiazdka podziemnego biznesu pornograficznego. On w wieku 11 lat rąbie siekierą na kawałki swą martwą matkę, w wieku 16 lat w imię zemsty za żyjącego niegdyś, nierozumianego i niedocenianego pisarza popełnia kilka morderstw. Na końcu, po czterdziestu latach trudnego życia, następuje romantyczne złączenie. On pragnie odnaleźć ją, pomimo iż jej nie zna wcale, ona odnajduje jego, pomimo iż zna go mało... Autor trochę przesycił fabułę zbiegami okoliczności - świat wcale nie jest taki mały, a my w różnych wątkach spotykamy ciągle te same postacie, każdy z każdym jest w jakiś sposób powiązany, nawet jeśli mieszka na innym kontynencie, a nawet jeśli jest mało znanym, martwym pisarzem. Nie można się oprzeć wrażeniu, że w tej książce świat jest mniejszy niż w polskiej telenoweli.
Wciągająca, choć przez namnożenie zbiegów okoliczności mało prawdopodobna, ale... powieści nie muszą być prawdopodobne;) Ona w wieku 11 lat gwałcona i bita, w wieku 16 lat uzależniona od heroiny gwiazdka podziemnego biznesu pornograficznego. On w wieku 11 lat rąbie siekierą na kawałki swą martwą matkę, w wieku 16 lat w imię zemsty za żyjącego niegdyś, nierozumianego i...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Mało", a jednak dużo. Za dużo.
Zaczytałam się w pierwszej części, byłam ciekawa losów bohaterki, uległam prostocie i śmiałości autora. Czytałam aż do syta i kiedy dotarłam do części drugiej, już nie chciałam więcej. Straciłam zainteresowanie i ku mojemu zaskoczeniu poczułam znudzenie. Autor stracił początkową moc, złagodniał.
Zakończenie i prowadzące do niego zbiegi okoliczności również przyniosły rozczarowaniem.
"Mało", a jednak dużo. Za dużo.
więcej Pokaż mimo toZaczytałam się w pierwszej części, byłam ciekawa losów bohaterki, uległam prostocie i śmiałości autora. Czytałam aż do syta i kiedy dotarłam do części drugiej, już nie chciałam więcej. Straciłam zainteresowanie i ku mojemu zaskoczeniu poczułam znudzenie. Autor stracił początkową moc, złagodniał.
Zakończenie i prowadzące do niego zbiegi...
Historia pary Turków, których okrutny los nie oszczędzał. Ból, strach, bieda, przemoc, ale także wytrwałość oraz wiara we własne ideały ukształtowały losy dwóch bohaterów, których poznajemy jako dzieci i towarzyszymy im do starości.
Historia pary Turków, których okrutny los nie oszczędzał. Ból, strach, bieda, przemoc, ale także wytrwałość oraz wiara we własne ideały ukształtowały losy dwóch bohaterów, których poznajemy jako dzieci i towarzyszymy im do starości.
Pokaż mimo toHakan Günday studiował translatorykę na Uniwersytecie Hacettepe w Ankarze. Jest również absolwentem Wydziału Nauk Politycznych Uniwersytetu Ankarskiego. Na stałe mieszka w Stambule. W chwili obecnej autor ma na swoim koncie osiem wydanych książek. Hakan Günday został uhonorowany nagrodą Le prix Medicis etranger za książkę Daha. W Turcji książki Gündaya okrzyknięte zostały "bezsprzecznie kultowymi".
"Dźwięki spowolniały, a ich powieki otworzyły się ku sobie. Oboje sięgnęli po kieliszki i nie odrywając oczu od swoich miłości wzięli po łyku. Jakby wzięli oddech. A wraz z nim- truciznę.
- Kocham się mało- powiedziała Derda.
- Ja ciebie jeszcze mniej- powiedział Derda.
Nie powiedzieli już nic więcej. (...)"
Muszę przyznać, że trudno mi jednoznacznie ocenić tę książkę. Wzbudziła we mnie wiele sprzecznych emocji. Sam autor dał mi wiele materiału do przemyśleń. To książka trudna. Hakan Günday porusza w niej temat nienawiści do drugiego człowieka. Autor zmierzył się w swojej książce z trudnym tematem przemocy domowej. W powieści czuć tęsknotę za normalnym życiem. Bohaterowie cierpią, każdy na swój sposób. Otoczenie nie jest w stanie zrozumieć ich wyborów. Książka traktuje to sile ludzkiej psychiki.
Powieść skupia się wokół dwóch postaciach. Bohaterów łączy imię- Derda. Mało rozpoczyna się od historii pewnej dziewczynki. Derda jest córką strażnika wsi. W wieku jedenastu lat zostaje wydana za mąż za szejka muzułmańskiego bractwa. W kwestii swojego małżeństwa nie miała za wiele do powiedzenia. Autor pokazał trud życia kobiety w kraju muzułmańskim. Od momentu zaślubin mijają cztery lata. Bohaterka wraz z mężem przeprowadza się na stałe do Wielkiej Brytanii. Życie w małżeństwie to dla niej horror. Mąż znęca się nad nią psychicznie i fizycznie. Gwałci ją co noc. Uwierzcie mi, bardzo trudno było mi o tym czytać. Współczułam Derdzie, szczególnie, że kobieta nie mogła liczyć na niczyją pomoc. Odskocznia dla Derdy stają się seanse sado-masochistyczne z udziałem Stanleya. Dalej jest już tylko gorzej, ale o tym musicie przeczytać sami, ja nie będę wam zdradzać szczegółów. Ucieszył mnie fakt, że ta historia miała dobre zakończenie.
Derda okazała się silną kobietą, którą trudno było złamać. To postać nietuzinkowa, ale również na swój sposób tajemnicza. Dziewczyna miała jeden cel- chciała odnaleźć wreszcie szczęście i uparcie to niego dążyła. Polubiłam Derdę. Mimo traumatycznych zdarzeń nie załamała się. Bohaterka pokazała mi czym jest prawdziwa determinacja. Osobiście podziwiałam ją.
"Dlatego być może mało to więcej niż dużo. Być może mało to tyle, co życie i śmierć. Być może "znam Cię mało" oznacza "znam Cię lepiej niż siebie samą". A nawet jeśli nie znam, zrobię wszystko żeby tak się stało. Być może "mało" znaczy "wszystko". Być może to wszystko, co mogę Ci powiedzieć. (...)"
Derda to również chłopiec. Ma jedenaście lat. Jego ojciec odbywa karę pozbawienia wolności, a matka jest ciężko chora na raka. Chłopiec na co dzień czyści odpłatnie groby na pobliskim cmentarzu. Poznajemy go w dość traumatycznych okolicznościach, kiedy dopuszcza się zbeszczeszczania zwłok własnej matki. Widać, że nie jest mu w życiu łatwo, nie ma nikogo bliskiego. W życiu zdany jest na samego siebie. W pewnym momencie wdaje się w niebezpieczny proceder przechwytując zostawiane na cmentarzu paczki.
Chłopiec ma skomplikowaną osobowość. Trudno go jednoznacznie ocenić, jako postać dobrą, albo złą. Jego intencje były dla mnie zagadką. Pod koniec książki listem do Derdy wzbudził moją sympatię. Mimo wszystko łaknął miłości. Jego historia była tragiczna, na całe szczęście dobrze się skończyła. Nie napiszę nic więcej, żeby nie psuć wam zabawy.
Połączyła ich postać pewnego pisarza. To zdecydowanie porywająca historia, napisana w najlepszym stylu. Jestem ciekawa co stanowiło dla autora źródło inspiracji do napisania tej książki. Historie przedstawione w powieści zostały bardzo realnie opisane. Z zaciekawieniem śledziłam losy bohaterów. Fabuła stanowiła dla mnie spore zaskoczenie. Nie spodziewałam się czegoś tak mocnego i brutalnego. Losy bohaterów opisane są dość szczegółowo. Książka napisana jest bardzo ciekawym językiem. Powieść zawiera sporo ciekawostek z życia w Turcji. Postacie w książce zostały bardzo dobrze wykreowane, to ludzie z krwi i kości, niepozbawieni ludzkich słabości. N uwagę zasługuje przepiękne wydanie książki. Okładka przyciąga wzrok i zdecydowanie zachęca do lektury. Tekst został odpowiednio rozmieszczony, wydawca zadbał o odpowiednią czcionkę i interlinię, co zdecydowanie ułatwia lekturę.
"Przysięgam. Znajdę Cię, gdziekolwiek jesteś. Jeżeli nie żyjesz, pobiegnę Twoim śladem. A jeżeli nie ma życia po śmierci, stworzę je, żeby się z Tobą połączyć. Ponieważ Cię kocham. (...)"
Mało to powieść skomplikowana. Wzbudziła we mnie sporo emocji. Jako czytelnik jestem usatysfakcjonowana, bo otrzymałam istne literackie arcydzieło. Z przyjemnością sięgnę po kolejne książki autora. Polecam!
Hakan Günday studiował translatorykę na Uniwersytecie Hacettepe w Ankarze. Jest również absolwentem Wydziału Nauk Politycznych Uniwersytetu Ankarskiego. Na stałe mieszka w Stambule. W chwili obecnej autor ma na swoim koncie osiem wydanych książek. Hakan Günday został uhonorowany nagrodą Le prix Medicis etranger za książkę Daha. W Turcji książki Gündaya okrzyknięte...
więcej Pokaż mimo toNie wytrwałam długo przy czytaniu tej książki. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
Nie wytrwałam długo przy czytaniu tej książki. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
Pokaż mimo to