Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Magiczna wariacja o baśni, zabawna, ciepła może momentami trochę mroczna.

Magiczna wariacja o baśni, zabawna, ciepła może momentami trochę mroczna.

Wciągająca historia o poszukiwaniu swojego miejsca

Wciągająca historia o poszukiwaniu swojego miejsca

Dobrze się bawiłam, książka zabawna, trochę taki zbiór opowiadań w których czytamy o perypetiach tej samej grupy ludzi, z ciekawie porozrzucanymi fragmentami fabuły która wiąże wszystkie misje w całość.
Ciekawy pomysł świata, który można jeszcze rozwinąć, w wiele kierunków, i postacie z którymi dobrze przemierzało się strony książki.

Nie mogę doczekać się drugiego tomu :)

Dobrze się bawiłam, książka zabawna, trochę taki zbiór opowiadań w których czytamy o perypetiach tej samej grupy ludzi, z ciekawie porozrzucanymi fragmentami fabuły która wiąże wszystkie misje w całość.
Ciekawy pomysł świata, który można jeszcze rozwinąć, w wiele kierunków, i postacie z którymi dobrze przemierzało się strony książki.

Nie mogę doczekać się drugiego tomu :)

Czytałam tą książkę w autobusie, miły zbiór historii o ludziach których poznała autorka.
Momentami podnosząca na duchu a momentami wzruszająca, książka o zwykłych ludziach i ich ciekawych wyborach życiowych.

Czytałam tą książkę w autobusie, miły zbiór historii o ludziach których poznała autorka.
Momentami podnosząca na duchu a momentami wzruszająca, książka o zwykłych ludziach i ich ciekawych wyborach życiowych.

Urocza baśń ale czytałam ją na raty chyba z 3 lata

Urocza baśń ale czytałam ją na raty chyba z 3 lata

O dziwo szybko się czytało ale ...
Jako wzór do naśladowania główna bohaterka jest chyba najgorszym co mogło przydarzyć się literaturze.
Może jak bym czytała tą książkę jako nastolatka umiała bym lepiej zrozumieć główną bohaterkę ale jako osoba dorosła mogę powiedzieć tylko że przez całą książkę irytowało mnie zachowanie Lex.
Punkrocka w książce nie poczułam, a romans jest poprowadzony tak subtelnie że chyba delikatniej było by dostać z cegły w łeb.
Nie zapomnijmy o fakcie, że koleś chodzi ze zdjęciem 12 latki w kieszeni przy czym owej dwunastki nie zna, no nie wiem może ja nie jestem romantyczna.
Poczucie humoru też raczej zależne od tego co kto lubi.
Poza tym nie wiem czy miałam jakąś wybrakowaną wersje ale "zdzieranie z tradycją" boli mnie do teraz.

O dziwo szybko się czytało ale ...
Jako wzór do naśladowania główna bohaterka jest chyba najgorszym co mogło przydarzyć się literaturze.
Może jak bym czytała tą książkę jako nastolatka umiała bym lepiej zrozumieć główną bohaterkę ale jako osoba dorosła mogę powiedzieć tylko że przez całą książkę irytowało mnie zachowanie Lex.
Punkrocka w książce nie poczułam, a romans...