Współlokatorzy

Okładka książki Współlokatorzy Beth O'Leary
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Współlokatorzy
Beth O'Leary Wydawnictwo: Albatros literatura obyczajowa, romans
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
The Flatshare
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2020-05-20
Data 1. wyd. pol.:
2020-05-20
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382150384
Tłumacz:
Robert Waliś
Tagi:
współlokatorzy mieszkanie mężczyzna kobieta związki
Inne
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
2944 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
29
3

Na półkach: ,

Książka lekka do czytania, miło się ją czytało, ale zbyt przewidywalna, jednak to jest chyba taki typ książki. Fajna lektura na pewno polecam osobom, które lubią czytać romanse/obyczajówki. Ocena 5, bo przeczytałam do końca, nie zawiodłam się, ale też nie zachwyciła mnie.

Książka lekka do czytania, miło się ją czytało, ale zbyt przewidywalna, jednak to jest chyba taki typ książki. Fajna lektura na pewno polecam osobom, które lubią czytać romanse/obyczajówki. Ocena 5, bo przeczytałam do końca, nie zawiodłam się, ale też nie zachwyciła mnie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
35
14

Na półkach:

Świetna książka przeczytałam ją jednego wieczoru. Sięgając po nią nie spodziewałam się nic dobrego i cieszę się że miło mnie zaskoczyła :)

Świetna książka przeczytałam ją jednego wieczoru. Sięgając po nią nie spodziewałam się nic dobrego i cieszę się że miło mnie zaskoczyła :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
617
66

Na półkach: ,

Ta książka to jedna z moich ulubionych romansów/obyczajówek. Jest niesamowicie lekko napisana i wprost fantastyczne się ją przez to czyta. Do tego ciekawy pomysł wynajem mieszkania na spółkę z chłopakiem o którym nic się nie wie i się go nawet nie spotkało. 😅 Idealna książka jeśli ktoś potrzebuje jakiejś luźnej lektóry. Książka jest zabawna i naprawdę bardzo pozytywna więc śmiało można ją sobie poczytać na poprawę humoru. Mimo iż książka jest zabawna nie jest głupkowata ani infantylna, nie jest też przesłodzona. Wszystkich w niej jest wyważone i zgrywa się w bardzo fajną całość. Historia była wciągająca do tego stopnia że cieżko mi było te książkę odłożyć. Myślę że na pewno kiedyś jeszcze sięgnę po jakąś książkę tej autorki.

Ta książka to jedna z moich ulubionych romansów/obyczajówek. Jest niesamowicie lekko napisana i wprost fantastyczne się ją przez to czyta. Do tego ciekawy pomysł wynajem mieszkania na spółkę z chłopakiem o którym nic się nie wie i się go nawet nie spotkało. 😅 Idealna książka jeśli ktoś potrzebuje jakiejś luźnej lektóry. Książka jest zabawna i naprawdę bardzo pozytywna więc...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
98
82

Na półkach:

Była to niezwykle przeurocza historia, idealna na letnie wieczory! Lubię czasami sięgnąć po taką luźną pozycję. Dzięki takim książkom można przeżywać z bohaterami proste, ale jednocześnie w pewien sposób niesamowite wydarzenia i niekiedy troszkę się pośmiać. Takie pozycje potrafią wciągnąć czytelnika w niesamowitą, intensywną podróż pełną niezapomnianych chwil. ☀️ Czytanie o perypetiach Tiffy i Leona wprawiało mnie w niespotykaną radość i ekscytację. Często się uśmiechałam czytając o wydarzeniach z życia każdego z nich z osobna, które później miały doprowadzić do ich spotkania i jak później okaże się, w najmniej oczekiwanym dla nich obu momencie.👫 Krótkie liściki, które zostawiają sobie w różnych miejscach w mieszkaniu sprawiają im wrażenie jakby bardzo dobrze się znali, mimo że nie widzieli siebie nawzajem ani razu. 💌 Bez większych spojlerów, pewna sytuacja w końcu sprawia, że się spotykają. Od tego czasu ich życie nie będzie już takie samo. Dla Leona wejście Tiffy do jego życia spowoduje pewne zaburzenie w monotonii i przewidywalności jego codzienności. Jednak jest to zmiana, która jak się później okaże była jedną z lepszych. Są zupełnymi przeciwieństwami, ale oboje uzupełniają siebie jak mało kto. Myślę, że każdy jest w stanie poczuć odrobinę zazdrości czytając o ich rozkwitającej znajomości i fakcie, że los połączył ze sobą akurat tą dwójkę.😊Czytałam tę książkę w sumie dwa razy. Za każdym z nich udało mi się dzięki niej uciec od codzienności oraz zanurzyć się w pełnej ciepła historii dwojga ludzi. Osób, które ostatecznie okazują się być sobie pisani. Polecam książkę każdemu, kto jest zaciekawiony twórczością autorki lub również potrzebuje u siebie odrobiny wytchnienia. ☺️/Domi

Była to niezwykle przeurocza historia, idealna na letnie wieczory! Lubię czasami sięgnąć po taką luźną pozycję. Dzięki takim książkom można przeżywać z bohaterami proste, ale jednocześnie w pewien sposób niesamowite wydarzenia i niekiedy troszkę się pośmiać. Takie pozycje potrafią wciągnąć czytelnika w niesamowitą, intensywną podróż pełną niezapomnianych chwil. ☀️ Czytanie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
58
52

Na półkach:

Bardzo lekka, przyjemna, pozytywna, TIFFY LEON

Bardzo lekka, przyjemna, pozytywna, TIFFY LEON

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
408
381

Na półkach:

Przezabawna (zwłaszcza w warstwie dialogowej). Myśli bohaterów i słowa wplecione w ich usta są błyskotliwe i niewymuszone. Niezwykle naturalne, przez co ma się wrażenie, że to wszystko mogłoby się zdażyć naprawdę.
I to dziwne odczucie podobieństwa do głównego bohatera, które w trakcie czytania chyba nigdy dotąd mi się nie zdarzyło.
9/10.

Przezabawna (zwłaszcza w warstwie dialogowej). Myśli bohaterów i słowa wplecione w ich usta są błyskotliwe i niewymuszone. Niezwykle naturalne, przez co ma się wrażenie, że to wszystko mogłoby się zdażyć naprawdę.
I to dziwne odczucie podobieństwa do głównego bohatera, które w trakcie czytania chyba nigdy dotąd mi się nie zdarzyło.
9/10.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
824
520

Na półkach: , ,

Spodziewałam się czegoś bardzo przesłodzonego i głupiutkiego, a zostałam pozytywnie zaskoczona.

Bohaterowie naprawdę nie poznają się od razu, a dopiero w połowie książki, a to jeszcze bardziej potęguje napięcie i oczekiwanie na ich pierwsze spotkanie. Polubiłam ich, może ze względu na ich odmienne charaktery i ciekawe historie z przeszłości, z którymi muszą się zmierzyć w obecnym życiu. Przyznam się, że momentami się wzruszałam, głównie przy perspektywie Leona.

Bardzo dobry debiut. Czytałam inne książki tej autorki ("Ostatni dzwonek" i "Poszukiwany ukochany"),którymi tak zachwycona nie byłam. Boję się, że tylko debiut jest tak dobry, a reszta to będą średniaki, ale i tak przeczytam inne historie od tej autorki.

Spodziewałam się czegoś bardzo przesłodzonego i głupiutkiego, a zostałam pozytywnie zaskoczona.

Bohaterowie naprawdę nie poznają się od razu, a dopiero w połowie książki, a to jeszcze bardziej potęguje napięcie i oczekiwanie na ich pierwsze spotkanie. Polubiłam ich, może ze względu na ich odmienne charaktery i ciekawe historie z przeszłości, z którymi muszą się zmierzyć...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
368
276

Na półkach:

Książka jest przesłodzona i infantylna, taka – przepraszam za określenie – ciu ciu ciu. Nawet w tych momentach, w których opowiada o rzeczach bardzo trudnych i przykrych, robi to z warstwą lukru.
Główna bohaterka mnie irytowała, jest typem ofiary, która wychodzi ze związku z facetem o rysie psychopatycznym czy narcystycznym (jakie to teraz modne!). Nie umiałam się nad nią użalić.
Już bardziej przypadł mi do gustu Leon, lubię introwertyków, ale był zbyt idealny. No taka to właśnie powieść... Mam wrażenie, że widziałam to już wszystko X razy w różnych komedyjkach romantycznych.

Czytałam wcześniej inną książkę tej autorki - „Zamianę” - i też niespecjalnie mi się podobała, ale w wielu opiniach czytałam, że debiutancka powieść była lepsza. Raczej nie podzielam tej opinii, są do siebie bardzo podobne, utrzymane w identycznym klimacie. I obydwie za długie.

Książka jest przesłodzona i infantylna, taka – przepraszam za określenie – ciu ciu ciu. Nawet w tych momentach, w których opowiada o rzeczach bardzo trudnych i przykrych, robi to z warstwą lukru.
Główna bohaterka mnie irytowała, jest typem ofiary, która wychodzi ze związku z facetem o rysie psychopatycznym czy narcystycznym (jakie to teraz modne!). Nie umiałam się nad nią...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
50
50

Na półkach:

Tiffy Moore właśnie rozstała się z chłopakiem i musi koniecznie znaleźć tanie mieszkanie w Londynie,co jest trudnym zadaniem...
Leon Twomey potrzebuje pieniędzy i postanawia wynająć swoje mieszkanie. Problem polega na tym , że posiada tylko 1 łóżko... Warunkiem wynajmu jest przestrzeganie jednej zasady,mianowicie mieszkanie ma należeć do niego w ciągu dnia (pracuje na nocki),natomiast nocą sypialnia jest do dyspozycji.
Znajomi Tiffy sądzą,że zwariowała, jednak ona uważa że to świetny układ i postanawia wynająć mieszkanie.
Lokatorzy zaczynają pisać do siebie karteczki, zwierzają się ze swoich problemów i doradzają nawzajem. Z czasem ich liściki są coraz dłuższe...

Przeczytałam mnóstwo pochlebnych recenzji na temat książki, jednak mnie nie porwała...Pomysł na nią był bardzo oryginalny,nigdy nie spotkałam się z taką propozycją, jednak były momenty które mnie nudziły...Jest to ciepła, miła historia, jednak nastawiłam się na coś o wiele lepszego.
Tak jak zawsze polecam Wam "Współlokatorów", poniewaz nie była to zła książka, tylko miałam do niej inne oczekiwania . Może Was zachwyci? 😊

Tiffy Moore właśnie rozstała się z chłopakiem i musi koniecznie znaleźć tanie mieszkanie w Londynie,co jest trudnym zadaniem...
Leon Twomey potrzebuje pieniędzy i postanawia wynająć swoje mieszkanie. Problem polega na tym , że posiada tylko 1 łóżko... Warunkiem wynajmu jest przestrzeganie jednej zasady,mianowicie mieszkanie ma należeć do niego w ciągu dnia (pracuje na...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
117
58

Na półkach: ,

.
Kiedy przeczytałam opis tej książki pomyslslam: o tego jeszcze nie było. I faktycznie historia opowiedziana przez autorkę jest inna. Są różne opinie na temat jej dzieła, niemniej ja ją szczerze pokochałam. Czytałam ją zaraz po premierze, więc nie miałam wobec niej żadnych oczekiwań prócz tego, że chciałam się oderwać od wszystkiego co działo się dookoła. I mi się to udało. Myślę, że gdybym znacznie później po nią sięgnęła przeczytawszy te wszystkie recenzje mój pogląd nieco mógłby się zmienić. Choć nie jakoś bardzo drastycznie.
.
Tiffy i Leon to skrajnie różni ludzie. Chyba wszystko ich dzieli. Począwszy od stylu życia, sposobie wyrażania siebie, a skończywszy na charakterze. Przyznam szczerze, że ja nieco zazdrościłam głównej bohaterce tej nonszalancji, nawet jeśli chodziło o wybór ubrania -kwieciste buty musiały być czadeskie, choć pewnie nigdy bym ich nie włożyła. Mnie czasem brakuje tej iskry, która napędza do działania.
Natomiast jednak jeśli chodzi o Leona zazdrościłam mu wytrzymałości psychicznej. Praca w przy ludziach chorych wymaga naprawdę cierpliwości i potrafi łamać serce. Pamiętam ten czas na studiach, gdy razem z dwiema koleżankami chodziliśmy do DPSu. Niby zwyczajna pomoc, trochę rozmowy, jakaś rozrywka czy zwyczajne zajęcie czasu, jednak w jakimś momencie stało się to bardzo przytłaczające. Byli to obcy ludzie, ale mimo wszytko przywiązałam się do tamtych pań. No i pozostawała ta bezsilność, że w sumie takich samotnych ludzi jest wiecej, a system jest naprawdę popsuty.
.
Książkę bardzo łatwo się czyta, fabuła płynnie się rozwija, plus postacie drugoplanowe nakreślone w świetny sposób i dodatkowo dostarczające dodatkowych emocji -niekoniecznie tych dobrych. Autorka ładnym akcentem zaznacza również takie tematy jak przemoc w związku, poświęcenie dla rodziny, czy niespełniona miłość. Mimo kilku wyrazistych scen Beth O'Leary idealnie wyważyła emocje, więc nie jest to ani ckliwe romansidło, ani romansidło bez puenty, ale też nie jest to do końca zwyczajna obyczajówka.

Podobała mi się dynamika relacji Leona i Tiffy. Zostawiane sobie karteczki, potem ich wzajemne wsparcie i połączenie sił by odnaleźć miłość życia jednego z pacjentów. Nie nudziłam się, choć nie byłam też jakoś bardzo zaskoczona rozwojem sytuacji. Jak dla mnie książka niecodzienna, inna i to wszystko sprawiło, że naprawdę miło spędziłam czas.

.
Kiedy przeczytałam opis tej książki pomyslslam: o tego jeszcze nie było. I faktycznie historia opowiedziana przez autorkę jest inna. Są różne opinie na temat jej dzieła, niemniej ja ją szczerze pokochałam. Czytałam ją zaraz po premierze, więc nie miałam wobec niej żadnych oczekiwań prócz tego, że chciałam się oderwać od wszystkiego co działo się dookoła. I mi się to...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7 998
  • Chcę przeczytać
    2 734
  • Posiadam
    1 094
  • 2019
    351
  • Ulubione
    239
  • 2021
    185
  • 2020
    181
  • 2020
    168
  • 2022
    152
  • Audiobook
    127

Cytaty

Więcej
Beth O'Leary Współlokatorzy Zobacz więcej
Beth O'Leary Współlokatorzy Zobacz więcej
Beth O'Leary Współlokatorzy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także