-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać229
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać6
-
Artykuły„Nie chciałam, by wydano mnie za wcześnie”: rozmowa z Jagą Moder, autorką „Sądnego dnia”Sonia Miniewicz1
Biblioteczka
Nie ze wszystkim się zgadzam, nie mniej jednak warto było poznać parę
nowych perspektyw patrzenia na świat.
Czasami odnosiłam wrażenie że autor pisze chaotycznie, nie będąc pewnym jak poprawnie nazwać coś co myśli.
Nie ze wszystkim się zgadzam, nie mniej jednak warto było poznać parę
nowych perspektyw patrzenia na świat.
Czasami odnosiłam wrażenie że autor pisze chaotycznie, nie będąc pewnym jak poprawnie nazwać coś co myśli.
Lekka lektura, dobra na jakieś wolne popołudnie.
Czytając opis miałam kompletnie inne wyobrażenie, miło się zaskoczyłam
bo okazało się ciekawsze.
Opis raczej nie oddaje tego co się dzieje w fabule :)
Lekka lektura, dobra na jakieś wolne popołudnie.
Czytając opis miałam kompletnie inne wyobrażenie, miło się zaskoczyłam
bo okazało się ciekawsze.
Opis raczej nie oddaje tego co się dzieje w fabule :)
Książka bardzo przyjemna w odbiorze, przypominała mi nieco powieści Matthewa Quicka mimo że jest biografią. Czyta się ją z zaciekawieniem.
Trochę pod koniec zaczęły mnie nużysz wymieniane listy (Moim zdaniem po prostu było ich za dużo, rozumiem ze pokazanie ze każdy ma problemy oraz ze możemy sprawić wiele radości innym gdy jesteśmy mili, jednak mimo wszystko przykładów za dużo). Z pewnymi poglądami autorki na świat się nie zgadzam, ale chyba właśnie o to chodzi żeby poszerzać horyzonty ;)
Polecam jako miłą lekturę, która może pomóc podnieść na duchu.
Książka bardzo przyjemna w odbiorze, przypominała mi nieco powieści Matthewa Quicka mimo że jest biografią. Czyta się ją z zaciekawieniem.
Trochę pod koniec zaczęły mnie nużysz wymieniane listy (Moim zdaniem po prostu było ich za dużo, rozumiem ze pokazanie ze każdy ma problemy oraz ze możemy sprawić wiele radości innym gdy jesteśmy mili, jednak mimo wszystko przykładów za...
2017-03-09
2017-02-23
Druga część zdecydowanie lepsza od pierwszej. Albo przyzwyczailam sie do stylu autora i infantylny język mi nie przeszkadzal, albo po prostu juz go nie ma. W kazdym razie zdecydowanie lepiej mi się czytało Miasto Cieni, niz Osobliwy Dom. Czasami odnosilam wrażenie przyciągania akcji ale tylko nieznacznie, wiec nie wpływa to tak bardzo na czytanie. Szkoda tylko, że druga część tak bardzo w moim odczuciu sie wybija od pierwszej, ponieważ pierwsza zyslala wiele negatywnych recenzji. Moze jakby czytelnicy sięgnęli po kontynuację, to byliby milo zaskoczeni.
Druga część zdecydowanie lepsza od pierwszej. Albo przyzwyczailam sie do stylu autora i infantylny język mi nie przeszkadzal, albo po prostu juz go nie ma. W kazdym razie zdecydowanie lepiej mi się czytało Miasto Cieni, niz Osobliwy Dom. Czasami odnosilam wrażenie przyciągania akcji ale tylko nieznacznie, wiec nie wpływa to tak bardzo na czytanie. Szkoda tylko, że druga...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Zapowiadała się genialnie, po obejrzeniu filmu byłam nastawiona na TAK. Mimo że nie znoszę czytać po zobaczeniu ekranizacji, chciałam przeżyć przygodę jeszcze raz.
Powieść znacząco się różni od filmu. Nie jest to jej minus, wprost przeciwnie. Wciągnęło mnie jeszcze bardziej. Fragmentami język jest dość infantylny, ale to tylko malutki minusik, ponieważ całokształtowi daje mocne 8/10. Plus za zdjęcia- mimo że nie kieruję się przy wyborze książek tym, czy zawierają "obrazki" to jednak tutaj stanowią pewne urozmaicenie.
Polecam, zwłaszcza dzieciakom do poduszki, myślę, że im najbardziej by się podobało i najbardziej by przeżywały tę historię :)
Zapowiadała się genialnie, po obejrzeniu filmu byłam nastawiona na TAK. Mimo że nie znoszę czytać po zobaczeniu ekranizacji, chciałam przeżyć przygodę jeszcze raz.
Powieść znacząco się różni od filmu. Nie jest to jej minus, wprost przeciwnie. Wciągnęło mnie jeszcze bardziej. Fragmentami język jest dość infantylny, ale to tylko malutki minusik, ponieważ całokształtowi daje...
Zaskoczyło mnie istnienie takiej powieści jak thriller mistyczny. Sięgnęłam po nią, ponieważ dostalam na święta a zainteresowała mnie bardzo treść. Nie ukrywam- niesamowita książka. Idealna dla ludzi prostych- dla którego trudne byłoby czytanie np. dzienniczka św. Faustyny. Książka pomaga uświadomić sobie jak wyglada nasze codzienne życie i to, co stawiamy najwyżej. Nie jest za długa, w moim odczuciu idealna, ponieważ to nie filozofia stworzyć coś długiego i męczącego a krótkiego i konkretnego. Treść- wciągająca i refleksyjna a styl autora jest zaskakująco dobry. Szczerze mówiąc piszę to, bo nie spodziewałam się tak dobrego operowania językiem, autor potrafi ciekawie formułować wątki, stwarzać sceny grozy ale równie bawić zartami. Książka trafia na moją półkę którą wyróżniam swoje ulubione powieści i będę polecala ja znajomym!
Zaskoczyło mnie istnienie takiej powieści jak thriller mistyczny. Sięgnęłam po nią, ponieważ dostalam na święta a zainteresowała mnie bardzo treść. Nie ukrywam- niesamowita książka. Idealna dla ludzi prostych- dla którego trudne byłoby czytanie np. dzienniczka św. Faustyny. Książka pomaga uświadomić sobie jak wyglada nasze codzienne życie i to, co stawiamy najwyżej. Nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZaczęłam czytać tą książkę nastawiona bardzo pozytywnie, niestety strona po stronie, zaczynałam czuć coraz większe rozczarowanie. Odnoszę wrażenie jakby to było o niczym. Ksiądz Jan widać, że zasób wiedzy miał spory, jednak czytając to odnosiłam wrażenie, jakby ktoś na siłę próbował upchnąć coś, by wydać kolejną pozycję pod nazwiskiem tak niesamowitego człowieka. Nie znam go od strony pisanej- chcialam dopiero go poznać, niestety nie zachęcilo mnie to. Nie będę zrażala się i sięgnę po coś konkretnego, nie mniej jednak jestem zawiedziona. A musze powiedzieć, że nie potrafię zacząć czytać książki i jej nie skończyć, przerwanie i odlozenie jest dla mnie trudne, niestety tutaj tak postapilam bo odnosilam wrażenie ze dalsze czytanie to strata czasu.
Zaczęłam czytać tą książkę nastawiona bardzo pozytywnie, niestety strona po stronie, zaczynałam czuć coraz większe rozczarowanie. Odnoszę wrażenie jakby to było o niczym. Ksiądz Jan widać, że zasób wiedzy miał spory, jednak czytając to odnosiłam wrażenie, jakby ktoś na siłę próbował upchnąć coś, by wydać kolejną pozycję pod nazwiskiem tak niesamowitego człowieka. Nie znam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-12-12
Myślałam, że mnie nie poruszy.
Myślałam , że nie przypadnie mi do gustu.
Myślałam "nie lubię takich książek, spróbuję ale nie będę zaskoczona jeśli mi się znudzi".
No więc nie znudziła mnie. Krótka bo krótka, lecz każda historia w niej zawarta jest poruszająca, każdy wywiad dał mi do myślenia.
Wydaje mi się, że jest pozycją idealną na psychicznego "doła", by zobaczyć jakie trzeba mieć podejście do życia, by zacząć żyć. Pierwszy raz jestem całkowicie przekonana do swojej oceny. Może nie jest to wybitne dzieło, jednak w swej prostocie poruszające i dające chwile refleksji.
Polecam!
Myślałam, że mnie nie poruszy.
Myślałam , że nie przypadnie mi do gustu.
Myślałam "nie lubię takich książek, spróbuję ale nie będę zaskoczona jeśli mi się znudzi".
No więc nie znudziła mnie. Krótka bo krótka, lecz każda historia w niej zawarta jest poruszająca, każdy wywiad dał mi do myślenia.
Wydaje mi się, że jest pozycją idealną na psychicznego "doła", by zobaczyć jakie...
2016-12-10
Powieść mnie zaskoczyła, ponieważ nie spodziewałam się takiej niekonwencjonalności głównego bohatera. Wciągnęła mnie-owszem. Choć koniec mi się dłużył, Ostanie 40 stron? Co nie zmienia faktu, że historii romantycznej w takiej formie jeszcze nie widziałam. Polecam dla niewymagających fajerwerków i opisów godnych romea i julii.
Powieść mnie zaskoczyła, ponieważ nie spodziewałam się takiej niekonwencjonalności głównego bohatera. Wciągnęła mnie-owszem. Choć koniec mi się dłużył, Ostanie 40 stron? Co nie zmienia faktu, że historii romantycznej w takiej formie jeszcze nie widziałam. Polecam dla niewymagających fajerwerków i opisów godnych romea i julii.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-12-04
No cóż, historia mnie urzekła. Może dlatego, że jeszcze takiej nie czytałam i nie oglądałam, dzięki czemu temat nie jest oklepany.
Na pewno daje dodatkowego plusa za to, że tak bardzo mi się skojarzyła z "Love, Rosie" którą ze względu na prostotę tak lubię. Fakt, można by powiedzieć że teraz tak upraszczamy wszystko, nawet literaturę, że wolimy czytać książki które są mailami.
Jest to powieść idealna na chandrę i jakiś fajny wieczór. Czyta się bardzo szybko, historia nie jest wymagająca dzięki czemu można się w łatwy sposób zrelaksować.
Koniec z jednej strony przewidziałam z drugiej nie, co nie zmienia faktu, że skończyłam czytać książkę z uśmiechem na twarzy.
Polecam na jakiś jesienny wieczór, gdy nie chcemy nic konkretnego zrobić chcemy też przyjemnie spędzić czas.
No cóż, historia mnie urzekła. Może dlatego, że jeszcze takiej nie czytałam i nie oglądałam, dzięki czemu temat nie jest oklepany.
Na pewno daje dodatkowego plusa za to, że tak bardzo mi się skojarzyła z "Love, Rosie" którą ze względu na prostotę tak lubię. Fakt, można by powiedzieć że teraz tak upraszczamy wszystko, nawet literaturę, że wolimy czytać książki które są...
2016-11-27
Powieść dla mnie trudna. Chciałam ją przeczytać, ponieważ jest i lekturą ale też i klasyką. Nie mam pojęcia jak ją ocenić, ponieważ z jednej strony mnie wciągnęła i wywołała silne emocje, zwłaszcza koniec, który podobał mi się ze względu na formę i opis. Nie trzeba było morza łez, by przeżyć wydarzenia które się dzieją, ponieważ i tak wstrząsają one czytelnikiem.
Zdarzały się momenty kiedy odliczałam strony do końca lektury ale też momenty w których się zatracałam.
Na pewno jest to utwór bardzo ważny, który powinno się znać. Nie mniej jednak uważam, że uczniowie w wieku licealnym (dokładniej w 1 klasie) mogą sobie nie poradzić z prawidłowym zrozumieniem i przeżyciem historii zawartej w książce.
Powieść dla mnie trudna. Chciałam ją przeczytać, ponieważ jest i lekturą ale też i klasyką. Nie mam pojęcia jak ją ocenić, ponieważ z jednej strony mnie wciągnęła i wywołała silne emocje, zwłaszcza koniec, który podobał mi się ze względu na formę i opis. Nie trzeba było morza łez, by przeżyć wydarzenia które się dzieją, ponieważ i tak wstrząsają one czytelnikiem.
Zdarzały...
2016-11-02
Powieść owszem, wciągnęła mnie, lecz niestety chyba jestem spaczona ekranizacją, ponieważ nie potrafiłam sobie wyobrazić wszystkiego tak jakbym to zrobiła normalnie, w głowie miałam sceny z filmu.
Nigdy więcej oglądania ekranizacji przed czytaniem!
Powieść owszem, wciągnęła mnie, lecz niestety chyba jestem spaczona ekranizacją, ponieważ nie potrafiłam sobie wyobrazić wszystkiego tak jakbym to zrobiła normalnie, w głowie miałam sceny z filmu.
Nigdy więcej oglądania ekranizacji przed czytaniem!
2016-10-30
Jak tylko dorwałam się do tej pozycji- a było to wczoraj po południu- prawie nie wypuściłam książki z rąk.
Jak to Matthew- wciągnął, sprawił że zapomniałam o otaczającym mnie świecie
i pozostawił z jakąś refleksją, po kolejnym niesamowitym zakończeniu.
Jego powieści, są dla mnie dopięte na ostatni guzik, nie spotkałam się z literaturą młodzieżową, która byłaby dla mnie tak dopracowana.
Nie mam więcej słów, kolejna powieść warta uwagi!
Jak tylko dorwałam się do tej pozycji- a było to wczoraj po południu- prawie nie wypuściłam książki z rąk.
Jak to Matthew- wciągnął, sprawił że zapomniałam o otaczającym mnie świecie
i pozostawił z jakąś refleksją, po kolejnym niesamowitym zakończeniu.
Jego powieści, są dla mnie dopięte na ostatni guzik, nie spotkałam się z literaturą młodzieżową, która byłaby dla mnie tak...
2016-10-29
Szczerze mówiąc, nie wiem co myśleć, po przeczytaniu tej powieści.
Matthew do tej pory zaskakiwał mnie pod każdym względem, kreował niesamowity świat raz bohaterów. Tak było i w tym przypadku, jednak odniosłam wrażenie, jakby ten utwór był inny od tych, które do tej pory stworzył. "Prawie jak gwiazda rocka" oraz "Niezbędnik obserwatorów gwiazd" wciągnęły mnie do tego stopnia, że nie mogłam się oderwać.
Tym razem trudno było mi przebrnąć przez historię. Być może przez aurę, jaka emanowała od głównego bohatera. Książka była dla mnie trochę depresyjna, mało tam było tego uśmiechu na twarzy, który towarzyszył Amber czy nawet Finleyowi. Autor kreuje postaci, które są outsiderami, które w swoim świecie są inne. Powieść- nie mogę zaprzeczyć- napisana bardzo dobrze, nie zawiodłam się. Koniec również wprawił mnie w refleksje, jak to powieści Matthewa mają z zwyczaju. Niestety była dla mnie trochę trudna pod względem nie tyle językowym co merytorycznym.
Mimo to, mogę ją polecić każdemu, a zwłaszcza fanom Quicka :)
Szczerze mówiąc, nie wiem co myśleć, po przeczytaniu tej powieści.
Matthew do tej pory zaskakiwał mnie pod każdym względem, kreował niesamowity świat raz bohaterów. Tak było i w tym przypadku, jednak odniosłam wrażenie, jakby ten utwór był inny od tych, które do tej pory stworzył. "Prawie jak gwiazda rocka" oraz "Niezbędnik obserwatorów gwiazd" wciągnęły mnie do tego...
Kolejna książka autora którą czytam i ponownie się nie zawiodłam! Pisana lekkim piórem, wciągająca. Nie mam słów by ją opisać...POLECAM z całego serca!
Kolejna książka autora którą czytam i ponownie się nie zawiodłam! Pisana lekkim piórem, wciągająca. Nie mam słów by ją opisać...POLECAM z całego serca!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzytałam ta książkę mając 10 lat w roku premiery i nadal bardzo chętnie po nią sięgam. Historia napisana przez Piekarską jest wciągającą, każdy rozdział przynosi coś innego. Powieść nie tylko dla młodszych nastolatków ale też dla osob które chcą sobie przypomnieć czasy młodości.
Czytałam ta książkę mając 10 lat w roku premiery i nadal bardzo chętnie po nią sięgam. Historia napisana przez Piekarską jest wciągającą, każdy rozdział przynosi coś innego. Powieść nie tylko dla młodszych nastolatków ale też dla osob które chcą sobie przypomnieć czasy młodości.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Powalająca. Każdy przyszły i obecny rodzic powinien ją przeczytać. Nawet parę razy.
Ryczałam jak bóbr.
Mogłabym się ewentualnie przyczepić za lekko monotonny styl i parę w kółko powtarzających się zwrotów ale i tak powieść jest fenomenalna
Powalająca. Każdy przyszły i obecny rodzic powinien ją przeczytać. Nawet parę razy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRyczałam jak bóbr.
Mogłabym się ewentualnie przyczepić za lekko monotonny styl i parę w kółko powtarzających się zwrotów ale i tak powieść jest fenomenalna