Opinie użytkownika
WIĘCEJ NA: https://pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com/2018/10/powiedz-ze-zostaniesz-opinia.html
Presley i Zach byli bohaterami, których na długo nie zapomnę. Mieszanka charakterów i osobowości jaką tworzyli wspólnie była niezwykła. Można powiedzieć, że nawet wybuchowa. Muszę Was ostrzec, że w tej książce nie ma pędzącej akcji, natomiast znajdziecie mnóstwo...
Yay, wreszcie przeczytałam tę książkę. Czekałam na nią długo, a co gorsze nie odważyłam się jej przeczytać po angielsku. Dopiero polskie wydanie i zwiastun zapowiadający film o Starr przekonały mnie, żeby nie odwlekać tej decyzji. Zanim otworzyłam "Nienawiść, którą dajesz", wiedziałam, że przyniesie ona wiele trudnych tematów, na szczycie z rasizmem i brakiem tolerancji,...
więcej Pokaż mimo toPowstanie Warszawskie to wydarzenie, które na zawsze zmieniło życie tysięcy ludzi. Magdalena Majcher postanowiła pokazać w najnowszej książce, wydanej akurat w dniu wybuchu powstania, jak wyglądało życie w czasie wojny oraz po jej zakończeniu. Ile wymagało poświęcenia i ofiary ze strony prostych ludzi. To było powstanie całej warszawy, a nie tylko kilku wojskowych...
więcej Pokaż mimo to
na stronie: https://pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com/2018/07/poswiecenie-opinia-przedpremierowo.html
Tym razem okładka nie kłamie. Serce czytelników będzie połamane na znane wszystkim 'tysiące kawałków'. Aniele, nie wiedziałam czy mam płakać, czy czekać aż wydarzy się coś dobrego. Pierwsze kilka, kilkanaście rozdziałów było drogą przez mękę. W sumie cała...
ze strony: https://pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com/2018/07/normalni-inaczej-opinia.html
Aniele, co ja mam pisać? "Normalni inaczej" to właśnie taka książka - normalna, ale w jakiś inny, nieokreślony sposób. Czyta się ją z przyjemnością, potem sama z siebie emanuje miłością, a na samym końcu płacze się. Znowu przeczytałam książkę, która wymaga chusteczek i nie...
Zacznijmy od bohaterów. W sumie tę książkę tworzy multum bohaterów, których trudno rozróżnić od samego początku. Tak wiele imion trudno jest zapamiętać od razu, jednak autorka obdarzyła ich niepowtarzalnymi cechami charakteru lub wyglądu sprawiając, że stali się unikatowi. Wiedziałam już że Anioł-Licho kicha cały czas, a Krakers gotuje, chociaż jest potworem z mackami. Po...
więcej Pokaż mimo toMam jeden problem z ten książką. Nie mam pojęcia, o czym ona jest. Okładka nie zawiera nic interesującego, oprócz tego chwytliwego, ale jakże prawdziwego zdania, które podałam powyżej. Jednak się okazuje, że tych "rzeczy" jest wiele. Można powiedzieć, że tworzą całe życie młodej dziewczyny, co przynosi ze sobą jeszcze więcej problemów dla czytelnika. Nie miałam pojęcia, na...
więcej Pokaż mimo toZacznijmy od wady, gdyż jest tylko jedna. Zerwiemy ją jak plaster z rany. Szybko. Syndrom drugiego tomu. Nadal trochę boli. Niestety nie ominęło to książki Abbi Glines. Nie było jakoś przerażająco nudno, dramatycznie czy rozczarowująco. Po prostu drugi tom czytany tak szybko po pierwszym, którym się tylko zachwycałam nie rzucił mnie na kolana. Nawet momentami "Jesteś...
więcej Pokaż mimo to
GORĄCA PREMIERA TEJ WIOSNY!!!
Co tutaj się stało?! Nie byłam przygotowana na taki rodzaj opowieści. Po wielu wymagających lekturach, przyszedł czas na romans. Ten skok z jednego, górnolotnego i wymagającego myślenia stylu, do całkiem przeciwstawnej formy zakończył się dla mnie szokiem.
Książka składała się z dwóch elementów. Pojawiały się one na przemian, choć...
Na początek małe ćwiczenie. Zaczerpnijcie powietrza, wiosennego powietrza. Czujecie tę świeżość? Zapachy trawy i kwiatów powoli rozchodzą się pomiędzy błotnistymi drogami, które pozostały jak wspomnienie po mroźnej zimie.
Właśnie tak wygląda wnętrze książki. Nie, nie jest tam brudno - całość jest wzorowo opracowana. Z tego zawiłego porównania miało wyniknąć, że książka...
"Na ratunek" utrwaliło moją opinię. Ta książka była wypełniona prawdziwą miłością, której teraz coraz częściej brakuje. Nadal jestem zauroczona tym, co otrzymałam na kartach książki. Czuję, że historia Taylora i Denise nie opuści mojej głowy przez długi czas. Nie pozwolę jej odejść. Składa się na to wiele elementów, które są zaletami tej książki. Sparks znowu stworzył...
więcej Pokaż mimo toKażdy rozdział stanowi urywek listu skierowany do ukochanego, pierwszego chłopaka Lucy, czyli do Gabe. Autorka zwraca się do niego na ty, przez co czytelnik czuje, że te słowa są skierowane do niego samego. Choć z początku było trochę niezręcznie czytać listy, wręcz prywatną korespondencję bohaterów, ale z biegiem czasu koniecznie TRZEBA było poznać całą historię. W tym...
więcej Pokaż mimo toCzuję niedosyt po zakończeniu tej książki. Nie jest to jakieś małe uczucie, ale ogromne (prawie jak Norman). Spodziewałam się, że w książce ponownie odnajdę Jojo Moyes, którą pamiętam z "Zanim się pojawiłeś" - znanego na całym świecie bestsellera. Jednak tym razem było inaczej. Bardzo mi się nie podobała ta zmiana, jaka zaszła w warsztacie autorki. Zamiast przedmiotu do...
więcej Pokaż mimo toByła jesień, więc czytało się o jesieni. Teraz nadeszła zima, więc czyta się o zimie. Automatycznie nadchodzi zmiana, która jest z góry akceptowana. Jednak książka, o której chcę wam dziś opowiedzieć jest daleko, daleko ponad resztą książek zimowych. Dlaczego? Odpowiedź jest tak samo prosta jak samo pytanie. Nie spotkamy tu miłości od pierwszego wejrzenia, która jest nam...
więcej Pokaż mimo toW tej książce było o wiele więcej uczuć i emocji niż mogłam przewidzieć, a co dopiero sobie z nimi poradzić. Każde wydarzenie prowadziło do wybuchu albo złości albo miłości i szczęścia. Nie wiedziałam czego oczekiwać. Cały czas toczyła się walka pomiędzy dobrem a złem, które tym razem nie ukrywało się za dobrymi uczynkami. Kim Holden pozbawiła nas, czytelników, stabilnego...
więcej Pokaż mimo to
zapraszam na: http://pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com/2017/12/cinder-opinia.html
Gdzie można umieścić ocenę tej książki? Przeczytałam już multum serii młodzieżowych i jakimś sposobem nie potrafię z nich wyrosnąć i porzucić całkowicie dla literatury wyższych lotów. Jednak czytając takie książki jak 'Cinder', wiem dlaczego mnie to zachwyca i nie pozwala się...
Za co ja polubiłam tę książkę?
Za prostotę. Młodsze pokolenie będzie odstraszone wielokrotnie złożonymi zdaniami, wypełnionymi interpretacją, analizą i przedstawieniem danej sytuacji. To nie jest dla nich! Łatwo jest przekonać do czytania, gdy forma wypowiedzi spełnia wymagania i jest na poziomie nastolatków. "Gdy tu dotrzesz" przedstawia wydarzenia z życia codziennego...
Ech, jestem załamana. (kto by czytał ze zrozumieniem tytuł, no kto?) Jak można tak zakończyć książkę? Jak można stworzyć historię, która powala czytelnika na łopatki i nie pozwala się podnieść? Tak się nie robi! Tyle emocji, tyle złamanych serc, tyle wrażeń, tyle wydarzeń.
Czytając "Arsena" nie zastanawiałam się nad zakończeniem, po prostu czytałam i czytałam. Pojawiały...
https://pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com
"Na krawędzi wszystkiego" nie wzniosło się na wyżyny literatury, ale zapewniło miłą rozrywkę w przerwie między nauką a nauką. A to już jest zaleta!
Iks i Zoe to główni bohaterowie, którzy pochodzą z dwóch całkiem innych światów. Wiedzą, że nie mogą istnieć razem ze sobą, bo jest to niedozwolone. Starają się jednak tego...
Zajrzyj na: https://pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com !
Wow! Zacznijmy od tego, że ta książka była dosłownie wow! Wyśmienita! Obowiązkowa! Wspaniała!
Zaczynając czytać pierwsze zdania, moje podejście było bliskie neutralnemu. Przecież ocena na goodreads.com powyżej 4 to nie jest wyznacznik sukcesu, co nie? Może akurat do mnie nie trafi, będzie kolejnym przeciętnym...