Początek mnie zniechęcił, dobrze, że ja nie wrzucam książek w kąt. Potem się świetnie rozkręciło. Świetnie pokazane jak można dziecku zrobić krzywdę starając się go chronić.

Początek mnie zniechęcił, dobrze, że ja nie wrzucam książek w kąt. Potem się świetnie rozkręciło. Świetnie pokazane jak można dziecku zrobić krzywdę starając się go chronić.

W tej części ciekawie opisane losy Róży, wychowawczyni w domu dziecka. Pojawiała się ona również w poprzedniej części jako bohater drugoplanowy.
Róża na "stare lata" ułożyła sobie życie, zakochując się.
Przez kilkadziesiąt lat dusiła w sobie tajemnicę rodzinną, którą w końcu zdecydowała się ujawnić. Przez te lata bardzo odbiła się ona /tajemnica/na charakterach wszystkich członków rodziny i kolejach ich losu.
Książka trochę z dreszczykiem, ale bardzo to lubię w obyczajówkach.

W tej części ciekawie opisane losy Róży, wychowawczyni w domu dziecka. Pojawiała się ona również w poprzedniej części jako bohater drugoplanowy.
Róża na "stare lata" ułożyła sobie życie, zakochując się.
Przez kilkadziesiąt lat dusiła w sobie tajemnicę rodzinną, którą w końcu zdecydowała się ujawnić. Przez te lata bardzo odbiła się ona /tajemnica/na charakterach wszystkich...

Ta część serii jest na pewno lepsza niż poprzednia. Fabuła jest bardziej wciągająca, język wciąż pretensjonalny ale tych dziwnych słów jest znacznie mniej. Ciekawie nakreślona rzeczywistość panujące w Polsce w latach siedemdziesiątych. To co najbardziej mi przeszkadzało to denerwująca główna bohaterka i zakończenie które dla mnie nie jest satysfakcjonujące, jestem zła po przeczytaniu tej książki.

Ta część serii jest na pewno lepsza niż poprzednia. Fabuła jest bardziej wciągająca, język wciąż pretensjonalny ale tych dziwnych słów jest znacznie mniej. Ciekawie nakreślona rzeczywistość panujące w Polsce w latach siedemdziesiątych. To co najbardziej mi przeszkadzało to denerwująca główna bohaterka i zakończenie które dla mnie nie jest satysfakcjonujące, jestem zła po...

Powiem tak jestem pod ogromnym wrażeniem że polska autorka dała radę w końcu napisać coś co mnie wciągnęło! Wielkie dla niej gratulację.
A teraz na poważnie, bardzo szybko i przyjemnie się czytało tę powieść. Trzymająca i zawrotna gra bohaterami. Powieść została podzielona na trzy części wprowadzenie, co działo się kiedyś i niespodziewane zakończenie. Nadal zastanawia mnie to czemu ta książka jest przepisana do gatunku romansu zamiast do lekkiego kryminału.
Mi bardzo przypadła do gustu, co trzeba przyznać że nie zdarza się ostatnio zbyt często. Fajne jest to że bohaterka poznaje miłość w wieku sześćdziesięciu lat, autorka otwiera nam oczy na inne doświadczenia i potrzeby oraz na to że nie zamknięte sprawy z przeszłości zawsze mogą wyjść po długich latach...

Powiem tak jestem pod ogromnym wrażeniem że polska autorka dała radę w końcu napisać coś co mnie wciągnęło! Wielkie dla niej gratulację.
A teraz na poważnie, bardzo szybko i przyjemnie się czytało tę powieść. Trzymająca i zawrotna gra bohaterami. Powieść została podzielona na trzy części wprowadzenie, co działo się kiedyś i niespodziewane zakończenie. Nadal zastanawia mnie...

Dobrze skonstruowana fabuła. Rodzinne tajemnice mające wpływ na życie teraźniejsze głównych bohaterów.

Dobrze skonstruowana fabuła. Rodzinne tajemnice mające wpływ na życie teraźniejsze głównych bohaterów.

🦓 Oczywiście wiecie jak ja- zerkam na okładkę, biorę do domu, nie sprawdzam nawet o czym jest książka, więc byłam zaskoczona, że druga część jest o Pani Róży.
Kręciłam trochę nosem, jednak jak dowiedziałam się, że jadą do Zakopanego...ach 😍
Zgodziłam się ze zdaniem bohaterów, " zastanawiam się, dlaczego ludzie tak chętnie wyjeżdżają za granicę, nie zobaczywszy najpierw tego, co w Polsce najpiękniejsze".
Kocham Tatry i uwielbiam tam wracać .

🦓 Autorka znowu poruszyła bardzo ważny temat.
Opieka nad młodszym rodzeństwem. Moim zdaniem to my rodzice powinniśmy zapewnić bezpieczeństwo i ochronę swoim dzieciom, a nie zrzucać na barki naszych dzieci, podkreślam dzieci! tak wielkiego brzemienia. Zdaję sobie sprawę z tego że czasy kiedyś były inne, bo skłoniło mnie to do refleksji i rozmowy z przyjaciółmi...

🦓 Tak samo jak dalej powielane są mity, że jeśli dziecko ma 3 lata, dalej nie mówi, to mamy się niczym nie martwić... Bo dziecko sąsiadki zaczęło mówić na pięć lat, a bo to chłopiec ma jeszcze czas... nie moi mili, nie ma czasu. Bo na co? Warto udać się do logopedy, oni nie gryzą :) dziecko nie czeka na magiczną datę... Nie stwierdza aaa odezwę się na 6 urodziny. Skoro świat idzie do przodu to fajnie by było jakby i te tematy ruszyły z kopyta.

🦓 Autorka napisała też o różnicy wieku jaka jest między pewnymi bohaterami. No powiedzcie sami- nikogo nie dziwi, że mężczyzna ma młodszą od siebie partnerkę, ale jeśli już kobieta znajdzie sobie młodszego mężczyzny,ę to robi się nagle wielkie poruszenie... Dlaczego? Kim jesteśmy by ocenić czyjeś szczęście?

🦓 Biorę się za 3 część ! Jestem zachwycona tą serią ❤️

🦓 Oczywiście wiecie jak ja- zerkam na okładkę, biorę do domu, nie sprawdzam nawet o czym jest książka, więc byłam zaskoczona, że druga część jest o Pani Róży.
Kręciłam trochę nosem, jednak jak dowiedziałam się, że jadą do Zakopanego...ach 😍
Zgodziłam się ze zdaniem bohaterów, " zastanawiam się, dlaczego ludzie tak chętnie wyjeżdżają za granicę, nie zobaczywszy najpierw...

Kolejny tom z serii Wszystkie pory uczuć. Tym razem tom zimowy - i zdecydowanie nie brakuje tutaj klimatu zimowego, ale nie jest to świąteczna książka.
To ciepła, klimatyczna powieść o bólu , który nie ustaje i krzywdach, których echo słychać nawet po latach. Jedna błędna decyzja, jeden niewłaściwy krok potrafi zrujnować życie wielu osób. Przemilczane wydarzenia urastają do rangi tajemnic których nigdy nie można wyjawić. Ale czy na pewno? Może przychodzi moment w życiu gdy można zacząć wszystko od nowa, zaufać i zrzucić z siebie ciężar przytłaczający od lat. Jednak czy dawne krzywdy można zadośćuczynić? Odkupić winy?
Tę serię czyta mi się bardzo dobrze i z pewnością sięgnę po kolejne tomy w najbliższym czasie. Muszę poznać dalsze losy bohaterów 😉

Kolejny tom z serii Wszystkie pory uczuć. Tym razem tom zimowy - i zdecydowanie nie brakuje tutaj klimatu zimowego, ale nie jest to świąteczna książka.
To ciepła, klimatyczna powieść o bólu , który nie ustaje i krzywdach, których echo słychać nawet po latach. Jedna błędna decyzja, jeden niewłaściwy krok potrafi zrujnować życie wielu osób. Przemilczane wydarzenia urastają...

Przeczytałam jesień i mnie nie urzekła , zima znacznie lepsza :)
Przede wszystkim więcej się dzieje i zakończenie akurat dla mnie na plus ,trochę mroczne co lubię :)

Przeczytałam jesień i mnie nie urzekła , zima znacznie lepsza :)
Przede wszystkim więcej się dzieje i zakończenie akurat dla mnie na plus ,trochę mroczne co lubię :)

Przeciętna, nie wzbudzająca emocji historia trochę na siłę wydumana. Nie przekonała mnie ani postawa głównej bohaterki, a tym bardziej próba wyjaśnienia historii i zakończenie.

Przeciętna, nie wzbudzająca emocji historia trochę na siłę wydumana. Nie przekonała mnie ani postawa głównej bohaterki, a tym bardziej próba wyjaśnienia historii i zakończenie.

Piękne opisy, ciekawa historia i szokujące zakończenie

Piękne opisy, ciekawa historia i szokujące zakończenie