Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Może nie jest to jakieś ambitne "dzieło", nie jest to też typowy poradnik, bo Pan Piotr nie jest psychologiem, ale można tu znaleźć kilka cennych uwag i spostrzeżeń na temat związków. Niektóre warto przemyśleć i być może zacząć stosować.

Może nie jest to jakieś ambitne "dzieło", nie jest to też typowy poradnik, bo Pan Piotr nie jest psychologiem, ale można tu znaleźć kilka cennych uwag i spostrzeżeń na temat związków. Niektóre warto przemyśleć i być może zacząć stosować.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo udany debiut! Czekam na kolejne!

Bardzo udany debiut! Czekam na kolejne!

Pokaż mimo to

Okładka książki Wielki Ogarniacz Życia we dwoje, czyli jak być razem i się nie pozabijać Pan Buk, Pani Bukowa
Ocena 7,3
Wielki Ogarnia... Pan Buk, Pani Bukow...

Na półkach: ,

Idealna na ponure dni ;-)

Idealna na ponure dni ;-)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Gonitwa chmur to nie tylko historia kilku młodych mieszkańców Warszawy.
To kronika Stolicy lat trzydziestych. Czytając książkę przenosimy się w czasie. Autorka perfekcyjnie oddała klimat tamtych lat. Zadbała o każdy detal. Spacerując z Panem Starczewskim po Marszałkowskiej czy Berkiem po Szmulkach niemal czujemy zapach, rytm, gwar, klimat. Polecam nie tylko wielbicielom powieści obyczajowych ale również miłośnikom starej Warszaawy,ktora wredy była perłą Europy.

Gonitwa chmur to nie tylko historia kilku młodych mieszkańców Warszawy.
To kronika Stolicy lat trzydziestych. Czytając książkę przenosimy się w czasie. Autorka perfekcyjnie oddała klimat tamtych lat. Zadbała o każdy detal. Spacerując z Panem Starczewskim po Marszałkowskiej czy Berkiem po Szmulkach niemal czujemy zapach, rytm, gwar, klimat. Polecam nie tylko wielbicielom...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Skończyłam! Rewelacja jak dla mnie. Bohaterowie są wyraziści, pełnokrwiści. Nie są jednoznacznie dobrzy albo źli. Oprócz bieli i czerni. Mamy jeszcze różne odcienie szarości. Pani Joanna bardzo dobrze przygotowała się do napisania tej sagi. Zarówno pod względem historycznym, jak i psychologicznym. Szczerze polecam.

Skończyłam! Rewelacja jak dla mnie. Bohaterowie są wyraziści, pełnokrwiści. Nie są jednoznacznie dobrzy albo źli. Oprócz bieli i czerni. Mamy jeszcze różne odcienie szarości. Pani Joanna bardzo dobrze przygotowała się do napisania tej sagi. Zarówno pod względem historycznym, jak i psychologicznym. Szczerze polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak zwykle mistrzowsko zbudowane napięcie, czyta się z zapartym tchem bo chcę się wiedzieć co tak naprawdę się wydarzyło.

Jak zwykle mistrzowsko zbudowane napięcie, czyta się z zapartym tchem bo chcę się wiedzieć co tak naprawdę się wydarzyło.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mam problem z tą książką. Dałam pięć gwiazdek za lekkie pióro. Ale nie oceniłabym jej jako "bardzo dobrej" za zawartość.
Sam pomysł jest świetny, opisanie biografii sławnych kobiet w sposób bajkowy, a co za tym idzie bardziej przystępny jest na plus. Sama autorka zaznacza, że jej książka nie jest stricte "poważną" historyczną pozycją. To też mi się podoba.
Ale moim zdaniem z lekkością formy przesadziła. Język jest mocno kolokwialny, i o ile nie przeszkadza w mowie potocznej, czy książka dla młodzieży to tu jednak trochę wadzi, spłyca. Trąci infantylnością.
Książka jest napisana lekko, czyta się dobrze, ale moim zdaniem nie wyczerpuje tematu, przedstawia historie tych kobiet ciut "po łebkach". Z drugiej strony nie jest to powieść, więc trudno żeby autorka wymyślała dialogi, emocje i odczucia bohaterek, o których tak mało wiemy.
Namotałam. Widać, że mam problem z tą książką. ;-)

Mam problem z tą książką. Dałam pięć gwiazdek za lekkie pióro. Ale nie oceniłabym jej jako "bardzo dobrej" za zawartość.
Sam pomysł jest świetny, opisanie biografii sławnych kobiet w sposób bajkowy, a co za tym idzie bardziej przystępny jest na plus. Sama autorka zaznacza, że jej książka nie jest stricte "poważną" historyczną pozycją. To też mi się podoba.
Ale moim zdaniem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Co za dużo, to niezdrowo. Trzecia część Arystokratki moim zdaniem jest najsłabsza, ale może to wina tego, że czytałam jedną po drugiej. Ale i tak sięgnę po kolejna, bo coś mi mówi, że będzie kontynuacja.

Co za dużo, to niezdrowo. Trzecia część Arystokratki moim zdaniem jest najsłabsza, ale może to wina tego, że czytałam jedną po drugiej. Ale i tak sięgnę po kolejna, bo coś mi mówi, że będzie kontynuacja.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dawno nie czytałam książki tak lekko napisanej, przy której parskałabym śmiechem co chwilę.
Życie arystokratycznej rodziny bywa trudne ;-)
Olek i Leoś dwa dogi z ADHD, kucharka na notorycznym rauszu, ogrodnik z zaczątkiem łysiny i kasztelan, który nie cierpi "muflonów" to barwne postaci tej książki.
Jeśli chcesz wiedzieć kim są "muflony" koniecznie przeczytaj. Świetna zabawa gwarantowana!

Dawno nie czytałam książki tak lekko napisanej, przy której parskałabym śmiechem co chwilę.
Życie arystokratycznej rodziny bywa trudne ;-)
Olek i Leoś dwa dogi z ADHD, kucharka na notorycznym rauszu, ogrodnik z zaczątkiem łysiny i kasztelan, który nie cierpi "muflonów" to barwne postaci tej książki.
Jeśli chcesz wiedzieć kim są "muflony" koniecznie przeczytaj. Świetna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Heather Gudenkauf staje się jedną z moich ulubionych autorek. Jej książki trzymają w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Polecam.

Heather Gudenkauf staje się jedną z moich ulubionych autorek. Jej książki trzymają w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Troszkę rozczarowała mnie ta książka, sama tematyka jest bardzo interesująca (stosunki panujące w liniach lotniczych, życie stewardes od kuchni, z jednej strony blichtr, podróże, interesujące miejsca i ludzie a z drugiej prostytucja i rożne grzeszki), natomiast narracja i forma ciut chaotyczna,niespójna.

Troszkę rozczarowała mnie ta książka, sama tematyka jest bardzo interesująca (stosunki panujące w liniach lotniczych, życie stewardes od kuchni, z jednej strony blichtr, podróże, interesujące miejsca i ludzie a z drugiej prostytucja i rożne grzeszki), natomiast narracja i forma ciut chaotyczna,niespójna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciekawa pozycja. Moim zdaniem nie do końca wyczerpująca temat, ale też autorka, pisząc napotkała opór materii. Bardzo trudno było jej pozyskać bohaterki do tej książki, chętne do zwierzeń. Poznajemy kobiety, które zdecydowały się na życie w zakonie i z różnych względów z niego zrezygnowały. Zakony kobiece są skrajnie inne od męskich. Czas tam się zatrzymał. Aż nie chce się wierzyć, że w XXI wieku obowiązują prawie, że średniowieczne zasady. Warto przeczytać.

Bardzo ciekawa pozycja. Moim zdaniem nie do końca wyczerpująca temat, ale też autorka, pisząc napotkała opór materii. Bardzo trudno było jej pozyskać bohaterki do tej książki, chętne do zwierzeń. Poznajemy kobiety, które zdecydowały się na życie w zakonie i z różnych względów z niego zrezygnowały. Zakony kobiece są skrajnie inne od męskich. Czas tam się zatrzymał. Aż nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo przyjemne, babskie czytadło.

Bardzo przyjemne, babskie czytadło.

Pokaż mimo to

Okładka książki Pozłacana rybka Barbara Kosmowska, Marta Kramarz
Ocena 6,8
Pozłacana rybka Barbara Kosmowska, ...

Na półkach: , , ,

Piękna i wzruszająca. Czytanie kończyłam pod biurkiem w pracy. Błąd bo jak ukryć łzy? I jak wytłumaczyć się właśnie wchodzącemu szefowi?
Książki Pani Barbary i te dla młodzieży i te dla dorosłych mają w sobie coś takiego, że nie można przejść obok nich obojętnie.
Poruszają ważne i trudne tematy. Wzruszają, powodują złość. Bo jak pogodzić się ze śmiercią? Z jednej strony złoszczą, smucą a z drugiej strony oswajają.
Byłam ostatnio na filmie "Moje córki krowy", który również porusza tę samą tematykę.
Śmierć naszych bliskich. Ciężka i dla nich i dla nas. I film i książka pomagają nam może nie oswoić się ze śmiercią, nie pogodzić ale przygotować na to co nieuchronne.
Powolne odchodzenie naszych bliskich jest często ostatnią szansą na pożegnanie się z nimi, powiedzenie, że się ich kocha, bo jakoś do tej pory nie było na to czasu. Życie nas cięzko doświadcza ale jednocześnie daje nam szansę.
Ja tę książkę traktuję bardzo osobiście. Dziękuję Pani Barbaro :)

Piękna i wzruszająca. Czytanie kończyłam pod biurkiem w pracy. Błąd bo jak ukryć łzy? I jak wytłumaczyć się właśnie wchodzącemu szefowi?
Książki Pani Barbary i te dla młodzieży i te dla dorosłych mają w sobie coś takiego, że nie można przejść obok nich obojętnie.
Poruszają ważne i trudne tematy. Wzruszają, powodują złość. Bo jak pogodzić się ze śmiercią? Z jednej strony...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Najpiękniejsza na niebie" to moje kolejne spotkanie z książkami Pani Małgosi :) której wielką fanką jestem :)
I jak zwykle jest to spotkanie udane.
Nie wiem co te książki w sobie mają, ale czyta się je na wdechu (czytam je ja, moja mama, koleżanka mojej mamy a później herbatka, ciasteczko i dyskutujemy wspólnie - takie nasze małe domowe kółko dyskusyjne), bo czytelnik chce jak najszybciej poznać skrywaną tajemnicę. Kończą się za szybko i zawsze pozostawiają w sercu jakąś zadrę, jakiś smutek.
Zmuszają do przemyśleń na tematy ważne, do myślenia o naszym życiu, o tym co w nim ważne, co ulotne.
Tak było i tym razem.
Na drodze Poli - dziennikarki po przejściach, nieoczekiwanie staje Sylwia - kobieta chora na nowotwór, która szuka swojej siostry (jako dziecko została adoptowana). Z pozoru te kobiety nie mają ze sobą nic wspólnego. Ot kolejna ciekawa sprawa dla Poli. Dla Sylwii nadzieja na życie. A jednak okazuje się, że jest coś co je łączy.
Dzięki Sylwii Pola zyskuje wiele: informację o swojej tożsamości, rodzinę, przyjaciół, spokój w życiu, nadzieję na przyszłość.
A Sylwia? Co zyskała Sylwia?

"Najpiękniejsza na niebie" to moje kolejne spotkanie z książkami Pani Małgosi :) której wielką fanką jestem :)
I jak zwykle jest to spotkanie udane.
Nie wiem co te książki w sobie mają, ale czyta się je na wdechu (czytam je ja, moja mama, koleżanka mojej mamy a później herbatka, ciasteczko i dyskutujemy wspólnie - takie nasze małe domowe kółko dyskusyjne), bo czytelnik...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Drugi tom nieco słabszy niż pierwszy. Czyta się dobrze ale trąci naiwnością. Może jestem za stara na tego typu lektury po prostu? :-)

Drugi tom nieco słabszy niż pierwszy. Czyta się dobrze ale trąci naiwnością. Może jestem za stara na tego typu lektury po prostu? :-)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Idealna na poprawę humoru :)

Idealna na poprawę humoru :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Współczesna opowieść o Kopciuszku. Lekko naiwna i stereotypowa ale czyta się szybko i przyjemnie. Dla zabicia czasu i oderwania od czarnych myśli idealna.

Współczesna opowieść o Kopciuszku. Lekko naiwna i stereotypowa ale czyta się szybko i przyjemnie. Dla zabicia czasu i oderwania od czarnych myśli idealna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie mam pojęcia co skłoniło mnie do przeczytania tej książki. Chyba wiele pozytywnych opinii na LC i wysokie noty. Książka zapewne nie jest zła, akcja jest wciągająca. Toczy się wartko. Jednak jak dla mnie przewidywalna. Spodziewałam się takiego obrotu akcji. Ale to nie moje klimaty. Nie wiem czemu ma służyć taka literatura. Eskalacja bezmyślnego, ohydnego zła. Przerażająca.

Nie mam pojęcia co skłoniło mnie do przeczytania tej książki. Chyba wiele pozytywnych opinii na LC i wysokie noty. Książka zapewne nie jest zła, akcja jest wciągająca. Toczy się wartko. Jednak jak dla mnie przewidywalna. Spodziewałam się takiego obrotu akcji. Ale to nie moje klimaty. Nie wiem czemu ma służyć taka literatura. Eskalacja bezmyślnego, ohydnego zła. Przerażająca.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tego mi trzeba było. Historia kryminalna napisana z humorem. W sam raz na chandrę i nie najlepszy nastrój.

Tego mi trzeba było. Historia kryminalna napisana z humorem. W sam raz na chandrę i nie najlepszy nastrój.

Pokaż mimo to