Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Maksimum treści w minimum objętości.
Autorka nie musiała się rozpisywać na nie wiadomo ile stron aby przekazać czytelnikom to co miała do powiedzenia. Jest krótko, zwięźle i na temat. I jakże w punkt. Treść książki (czy może bardziej artykułu) trafia prosto do serca i tam też zostaje, razem z przesłaniem, które niesie.
Mam nadzieję, że w przyszłości książka zostanie przetłumaczona na język polski, aby każdy mógł ją przeczytać, bo naprawdę warto.

Maksimum treści w minimum objętości.
Autorka nie musiała się rozpisywać na nie wiadomo ile stron aby przekazać czytelnikom to co miała do powiedzenia. Jest krótko, zwięźle i na temat. I jakże w punkt. Treść książki (czy może bardziej artykułu) trafia prosto do serca i tam też zostaje, razem z przesłaniem, które niesie.
Mam nadzieję, że w przyszłości książka zostanie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Miękkie serca sprawiają, że warto żyć na tym świecie."

Uwielbiam uczucie pozytywnego zaskoczenia jeśli chodzi o książki. Kiedy nie spodziewam się, że pozycja, którą mam przed sobą mnie wciągnie, a potem nie mogę się od niej oderwać. Tak właśnie było w przypadku Naznaczonych śmiercią - nie miałam nawet zamiaru tej książki czytać, ale wyhaczyłam ją w bibliotece i stwierdziłam - czemu nie, najwyżej nie doczytam. I tu właśnie nastąpił ten moment zaskoczenia, gdyż czytało mi się ją naprawdę dobrze.
Co przede wszystkim zwróciło moją uwagę to bardzo dokładne i skrupulatne wykreowanie oryginalnego i ciekawego świata. Ze względu na jego złożoność autorka poświęca wiele kart swojej powieści na jego opisy, abyśmy w pełni mogli go zrozumieć. Nie jest to jednak w żadnym stopniu przytłaczające, a sprawia, że możemy bardziej wczuć się w klimat i akcję książki.
Kolejny plus to fabuła, która jest naprawdę wciągająca i idealnie rozłożona. Akcja nie pędzi na łeb na szyję, tak że ciężko się w niej połapać, ani nie wlecze się, sprawiając, że się nudzimy
Niestety niezbyt polubiłam bohaterów, a w szczególności Cyry, która czasami wręcz mnie denerwowała. Z Akosem było już lepiej, aczkolwiek też miał swoje słabsze momenty. Często po prostu uważałam, że postępują głupio lub ich nie rozumiałam. Co jednak baaardzo mi się podobało to relacja między nimi. Wątek romantyczny był wykreowany idealnie. Bardzo ucieszyłam się, że nie była to znowu "wielka, szalona miłość od pierwszego wejrzenia", ale uczucie, które pojawiło się i pogłębiało z czasem, kiedy bohaterowie coraz lepiej się poznawali. Podobała mi się również relacja między Akosem, a jego bratem Eijeh'em. Była to bardzo dobrze przedstawiona braterska miłość. Samo to jak Akos był gotów zrobić wszystko by uratować brata, jak nie tracił wiary w to, że może go ocalić, było bardzo pokrzepiające.
Podsumowując, polecam książkę przeczytać, nawet jeśli się wahacie. Może spodoba się wam tak samo jak mi? Nie jest ona idealna, ale zdecydowanie warta uwagi.

"Miękkie serca sprawiają, że warto żyć na tym świecie."

Uwielbiam uczucie pozytywnego zaskoczenia jeśli chodzi o książki. Kiedy nie spodziewam się, że pozycja, którą mam przed sobą mnie wciągnie, a potem nie mogę się od niej oderwać. Tak właśnie było w przypadku Naznaczonych śmiercią - nie miałam nawet zamiaru tej książki czytać, ale wyhaczyłam ją w bibliotece i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Rzadko kiedy książki wywołują u mnie takie emocje jak w przypadku Wichrowych Wzgórz. Och, co to była za książka! Pełna miłości, lecz nie tej dobrej i łagodnej, a nieszczęśliwej i szaleńczej.
Powieść jest burzliwą historią miłosną dwójki młodych ludzi, których związek niestety już od początku jest skazany na niepowodzenie - Katarzyna pochodzi z zamożnej rodziny, a Heathcliff jest jedynie podrzutkiem, cyganem bez rodziny, którym z troski postanowił się zająć ojciec Katarzyny. Dwójka jako dzieci doskonale się rozumieją, a z wiekiem ich przyjaźń zmienia się w silne uczucie.
Atmosferę grozy dopełniają tytułowe wichrowe wzgórza - niebezpieczne i tajemnicze, niczym główni bohaterowie. Książka ma wprost niesamowity klimat - nieustannie czuć mrok wydzierający z pomiędzy kart tej powieści.
Nie jest to lektura prosta - ale Wichrowe Wzgórza są zdecydowanie jedną z najlepszych książek jakie w życiu przeczytałam.

Rzadko kiedy książki wywołują u mnie takie emocje jak w przypadku Wichrowych Wzgórz. Och, co to była za książka! Pełna miłości, lecz nie tej dobrej i łagodnej, a nieszczęśliwej i szaleńczej.
Powieść jest burzliwą historią miłosną dwójki młodych ludzi, których związek niestety już od początku jest skazany na niepowodzenie - Katarzyna pochodzi z zamożnej rodziny, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Lekcje Madame Chic" są krótkim przewodnikiem, autorstwa Jennifer L. Scott, która na pomysł napisania takiej książki wpadła po kilkumiesięcznym pobycie w Paryżu. Mieszkała podczas niego u francuskiej rodziny Chic - to oni z typowej Amerykanki lubiącej podjeść sobie chipsów przed telewizorem, zrobili elegancką i wytworną kobietę, wiedzącą jak się zachować i znającą tajniki dobrej prezencji. Jennifer w swoim poradniku pisze jak do tego doszła i zdradza nam swoje rady na nasze własne "paryskie" metamorfozy.
Książkę czytałam z ogromną przyjemnością. Może nie wszystkie rady Jennifer są odkrywcze, ale z niektórymi spotkałam się po raz pierwszy. Na pewno nie mam też zamiaru stosować się do wszystkich, ale wyniosłam sporo dla siebie. Już od dzisiaj, wraz z Jennifer, zostaję koneserką codzienności i staram się doceniać każdą chwilę.
Polecam tym, którzy szukają inspiracji do zmiany stylu życia i postrzegania świata. Podczas czytania czuć, że książka napisana jest szczerze i od serca, co dodatkowo motywuje do działania. Ja po lekturze, mam ochotę jak najszybciej chwycić po następne tomy i jeszcze mocniej wgłębiać się w tajniki życia z klasą.

"Lekcje Madame Chic" są krótkim przewodnikiem, autorstwa Jennifer L. Scott, która na pomysł napisania takiej książki wpadła po kilkumiesięcznym pobycie w Paryżu. Mieszkała podczas niego u francuskiej rodziny Chic - to oni z typowej Amerykanki lubiącej podjeść sobie chipsów przed telewizorem, zrobili elegancką i wytworną kobietę, wiedzącą jak się zachować i znającą tajniki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Zwodniczy punkt" od początku miał u mnie wysoko ustawioną poprzeczkę - nie dość, że poprzednie książki Dana Browna za każdym razem wbijały mnie w fotel, to jeszcze tematyka NASA bardzo mnie fascynuje. Chciałam żeby ta książka całkowicie mnie pochłonęła i po części tak się stało. Lecz nie w takim stopniu jak się spodziewałam. Mimo to jestem z pozycji zadowolona i absolutnie nie żałuję, że po nią sięgnęłam.
Dana Browna zdecydowanie można nazwać mistrzem intrygi. Jest ona w stu procentach przemyślana i doskonale zaplanowana. Akcja, jak we wszystkich jego książkach leci na łeb na szyję, z niesamowitą prędkością, nie pozwalając się od książki oderwać. Bohaterzy są naprawdę bardzo fajnie wykreowani, a domyślić się kto jest tym złym jest naprawdę ciężko.
Generalnie książka wywarła wrażenie pozytywne, może nie jest to arcydzieło, ale nie pozostawia nic do życzenia. Czyta się szybko, więc "Zwodniczy punkt" stanowi miła odskocznię od cięższych pozycji :)

"Zwodniczy punkt" od początku miał u mnie wysoko ustawioną poprzeczkę - nie dość, że poprzednie książki Dana Browna za każdym razem wbijały mnie w fotel, to jeszcze tematyka NASA bardzo mnie fascynuje. Chciałam żeby ta książka całkowicie mnie pochłonęła i po części tak się stało. Lecz nie w takim stopniu jak się spodziewałam. Mimo to jestem z pozycji zadowolona i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Jeśli nigdy nie pędził ku wam rozentuzjazmowany cyklop w fartuszku w kwiatki i gumowych rękawicach, to mówię wam, jest to nieźle otrzeźwiające."

Czytanie Percy'ego Jacksona przerwałam mniej więcej rok temu po trzecim tomie. Prawdę mówiąc nie wiem do końca dlaczego, bo książki podobały mi się niesamowicie - przy ich lekturze płakałam ze śmiechu i niesamowicie ciężko było mi się od nich oderwać. Jednak "Bitwa w labiryncie" wciąż czekała na mojej półce nieruszana, poprzedzana pozycjami, które "musiałam przeczytać". Dopiero teraz, dosłownie dwa dni temu wpadła mi w oko i od razu wiedziałam, że właśnie przyszedł na nią czas.
Na książce się nie zawiodłam - była rewelacyjna. Śmieszna, wciągająca, ciekawa. Zaskakujące zwroty akcji sprawiały, że nie odłożyłam jej póki nie skończyłam. Po "Ostatniego olimpijczyka" mam zamiar sięgnąć jak najszybciej. Percy Jackson nie bez powodu nazywany jest następcą Harry'ego Pottera - seria Ricka Riordana jest absolutnie magiczna. W dodatku pomysł na fabułę to majstersztyk. Myślę, że książki te to jedna z tych serii, które każdy powinien znać.

"Jeśli nigdy nie pędził ku wam rozentuzjazmowany cyklop w fartuszku w kwiatki i gumowych rękawicach, to mówię wam, jest to nieźle otrzeźwiające."

Czytanie Percy'ego Jacksona przerwałam mniej więcej rok temu po trzecim tomie. Prawdę mówiąc nie wiem do końca dlaczego, bo książki podobały mi się niesamowicie - przy ich lekturze płakałam ze śmiechu i niesamowicie ciężko było...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie spodziewałam się, że książka ta mi się spodoba. Wydawało mi się, że takie słodko - cukierkowe tematy z przewidywalnym do bólu zakończeniem są zdecydowanie nie dla mnie. A tu zaskoczenie. Bo wcale nie była to lekka książka na odstresowanie. Chociaż jest ona napisana prostym i przystępnym językiem, porusza trudne i zawiłe tematy, które przedstawić w odpowiedni sposób to nie lada wyzwanie. W tym przypadku udało się to dzięki wspaniałej głównej bohaterce Lou, która swoim radosnym usposobieniem przeprowadza nas przez fabułę tak, że książki nie sposób odłożyć zanim się jej nie skończy.
"Zanim się pojawiłeś" to na pewno wartościowa lektura, o której ciężko mi będzie zapomnieć. Nie bez powodu jest o niej tak głośno. Ja osobiście sceptycznie podchodzę do tego rodzaju bestsellerów, obawiając się, że mnie one rozczarują, lecz w tym przypadku książka ta zdecydowanie mnie zadowoliła. Były łzy, ale książka generalnie ma wydźwięk pozytywny. Polecam przeczytać.

Nie spodziewałam się, że książka ta mi się spodoba. Wydawało mi się, że takie słodko - cukierkowe tematy z przewidywalnym do bólu zakończeniem są zdecydowanie nie dla mnie. A tu zaskoczenie. Bo wcale nie była to lekka książka na odstresowanie. Chociaż jest ona napisana prostym i przystępnym językiem, porusza trudne i zawiłe tematy, które przedstawić w odpowiedni sposób to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przepiękna książka, chwytająca za serce już od pierwszej strony. Choć pokazuje nam ciężkie realia życia osób czarnych, jest na wskroś przepełniona miłością i ciepłem, ma niepowtarzalną atmosferę dzięki, której czytelnikowi robi się przyjemnie i lekko na duszy. "Służące" to na pewno jedna z najlepszych książek jakie kiedykolwiek czytałam. Bardzo zachęcam wszystkich do sięgnięcia po tą pozycję :)

Przepiękna książka, chwytająca za serce już od pierwszej strony. Choć pokazuje nam ciężkie realia życia osób czarnych, jest na wskroś przepełniona miłością i ciepłem, ma niepowtarzalną atmosferę dzięki, której czytelnikowi robi się przyjemnie i lekko na duszy. "Służące" to na pewno jedna z najlepszych książek jakie kiedykolwiek czytałam. Bardzo zachęcam wszystkich do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Twoje miejsce jest tam, gdzie jesteś kochany."

Jakże byłam szczęśliwa sięgając po tą książkę! Już od dawna tęskniłam za światem Nocnych Łowców, za ich niesamowitymi przygodami, i tym niepowtarzalnym uczuciem zagłębienia się w książkę tak bardzo, że realny świat przestaje istnieć. Tak właśnie się czułam przy każdej książce Cassandry Clare, i "Pani Noc" nie była wyjątkiem.
Głównymi bohaterami są Emma i Julian, dwójka najlepszych przyjaciół, których poznaliśmy w ostatnim tomie Darów Anioła - "Mieście Niebiańskiego Ognia". Od wydarzeń tam opisanych minęło pięć lat, Emma i Jules nie są już dziećmi, lecz młodymi, doświadczonymi przez los ludźmi. Zresztą ten w dalszym ciągu ich nie oszczędza. Ich niebezpieczna przygoda zaczyna się w dniu kiedy Emma znajduje zwłoki naznaczone zapomnianym, pradawnym językiem. Nie jest to pierwsze takie morderstwo w Los Angeles, Nocni Łowcy postanawiają wziąć sprawę w swoje ręce i rozwiązać zagadkę osobliwej serii zabójstw. Emma ma nadzieję, że po wyjaśnieniu sprawy w końcu dowie się jak zginęli jej rodzice, gdyż ich śmierć odbyła się w podejrzanie podobnych okolicznościach.
Bardzo podobało mi się, że Cassandra wplotła do swojej nowej serii starych i tak przeze mnie kochanych bohaterów z poprzednich powieści. Tęskniłam zarówno za Jace'm i Clary, jak i za Tessą i Jem'em. Miło było spotkać ich ponownie i dowiedzieć się co u nich słychać.
Książkę czyta się bardzo dobrze - mimo, że jest bardzo obszerna, bo liczy sobie ponad osiemset stron, ja połknęłam ją w zaledwie kilka dni. Może nie zrywałam boków ze śmiechu (jak przy lekturze DA), jednak styl autorki wciąż jest cudowny, a bohaterowie jak zawsze mają cięte języki.
Zakończenie wywołało u mnie nie małe wypieki na twarzy! Nie mam pojęcia jakim cudem wytrzymam do premiery następnego tomu.
Może Mroczne Intrygi może nie będą tak dobre jak Diabelskie Maszyny czy Dary Anioła, nie mniej jednak "Pani Noc" mnie nie zawiodła i z niecierpliwością czekam na jej kontynuację. :)

"Twoje miejsce jest tam, gdzie jesteś kochany."

Jakże byłam szczęśliwa sięgając po tą książkę! Już od dawna tęskniłam za światem Nocnych Łowców, za ich niesamowitymi przygodami, i tym niepowtarzalnym uczuciem zagłębienia się w książkę tak bardzo, że realny świat przestaje istnieć. Tak właśnie się czułam przy każdej książce Cassandry Clare, i "Pani Noc" nie była wyjątkiem....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka idealna na letnie wieczory. Przyjemnie napisana z powoli toczącą się akcją, ale niebanalna, zawierająca morał i skłaniająca do myślenia. Trzy różne historie, w zupełnie różnych przestrzeniach czasowych sprawiają, że nigdy się nie nudzimy i nie możemy odłożyć książki dopóki nie dojdziemy do jej ostatniej strony. A i wtedy ciężko o niej zapomnieć. Powieść ta wywołała u mnie niemałe poczucie winy, gdyż nigdy nie przywiązywałam większej wagi do losów pszczół, małych, niepozornych zwierzątek, bez których - jak się okazuje - nasze życie nie wyglądałoby za różowo i raczej nie trwało by zbyt długo. Dzięki "Historii pszczół" na pewno się to zmieni.
Książka ta bardzo mnie urzekła. Nie spodziewałam się tak dobrej lektury, ani tego, że tak mnie wciągnie. "Historia pszczół" była pełna pasji, ludzkich marzeń, pragnień, nadziei ale również cierpień i porażek. Jeśli miałabym ją opisać jednym słowem, wybrałabym epitet "życiowa".

Polecam każdemu! :)

Książka idealna na letnie wieczory. Przyjemnie napisana z powoli toczącą się akcją, ale niebanalna, zawierająca morał i skłaniająca do myślenia. Trzy różne historie, w zupełnie różnych przestrzeniach czasowych sprawiają, że nigdy się nie nudzimy i nie możemy odłożyć książki dopóki nie dojdziemy do jej ostatniej strony. A i wtedy ciężko o niej zapomnieć. Powieść ta wywołała...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyznam szczerze, że moje opinie dotyczące tej książki są nieco mieszane. "Anioły i demony" były na pewno niesamowicie wciągające, przemyślane w każdym calu i pochłonęły całą moją uwagę na te kilka dni kiedy je czytałam, ale jednocześnie wydały mi się trochę... naiwne. Takie w ogóle nierealne. Szczególnie zakończenie - wydaje mi się, że Dan Brown odrobinę przesadził chcąc na siłę zaskoczyć czytelnika końcówką. Mimo to, ocena wysoka, bo książka mi się podobała. Gdyby nie to zakończenie na pewno wylądowałaby na półce "ulubione".
Po lekturze "Aniołów i demonów" mam jeszcze większą ochotę szybko dorwać pozostałe książki autora. Na razie czytałam tylko "Kod Leonarda da Vinci", po którym miałam identyczne odczucia. Nie wiem czy będzie to standard - w następnej kolejności czeka "Inferno", jestem więc bardzo ciekawa :)
Książkę tą polecam przeczytać, ale radzę nie brać jej zbyt na poważnie ;)

Przyznam szczerze, że moje opinie dotyczące tej książki są nieco mieszane. "Anioły i demony" były na pewno niesamowicie wciągające, przemyślane w każdym calu i pochłonęły całą moją uwagę na te kilka dni kiedy je czytałam, ale jednocześnie wydały mi się trochę... naiwne. Takie w ogóle nierealne. Szczególnie zakończenie - wydaje mi się, że Dan Brown odrobinę przesadził chcąc...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

"Jest prawdą powszechnie znaną, że samotnemu a bogatemu mężczyźnie brak do szczęścia tylko żony."

Już pierwsze zdanie całkowicie mnie kupiło! A później było tylko lepiej. Styl Jane Austen - żartobliwy i trochę ironiczny - to po prostu mistrzostwo! Bohaterowie również - cud, miód, malina. A pan Darcy... aż brak mi słów. Powiem tylko, że znalazłam następnego kandydata na męża <3
Fabuła nie jest szczególnie porywająca, ale w takich książkach nie chodzi o dramatyczne zwroty akcji - wydarzenia powoli sobie płyną składając się na zachwycającą całość, w której można się zakochać po uszy!

"Jest prawdą powszechnie znaną, że samotnemu a bogatemu mężczyźnie brak do szczęścia tylko żony."

Już pierwsze zdanie całkowicie mnie kupiło! A później było tylko lepiej. Styl Jane Austen - żartobliwy i trochę ironiczny - to po prostu mistrzostwo! Bohaterowie również - cud, miód, malina. A pan Darcy... aż brak mi słów. Powiem tylko, że znalazłam następnego kandydata na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Może jestem głupi, ale wiem co to miłość."

Już od razu na wstępie gorąco zachęcam do przeczytania! Lektura bardzo mi się spodobała. Nie dość, że nie raz rozśmieszyła mnie do łez, nie brakowało w niej również refleksyjnych momentów skłaniających do przemyśleń. Forrest udowadnia, że nie jeden idiota może się koniec końców okazać mądrzejszy od profesora.
Książka jest zupełnie inna niż jej ekranizacja. Jeśli więc ktoś ma ochotę ją przeczytać, radzę nie sugerować się filmem, bo wtedy może się rozczarować. Uważam, że dwie te formy należy traktować zupełnie osobno, jakie dwie różne historie nie mające ze sobą nic wspólnego. Tak zrobiłam ja, i w przeciwieństwie do wielu osób jestem z lektury bardzo zadowolona.
Jeszcze raz serdecznie polecam! :)

"Może jestem głupi, ale wiem co to miłość."

Już od razu na wstępie gorąco zachęcam do przeczytania! Lektura bardzo mi się spodobała. Nie dość, że nie raz rozśmieszyła mnie do łez, nie brakowało w niej również refleksyjnych momentów skłaniających do przemyśleń. Forrest udowadnia, że nie jeden idiota może się koniec końców okazać mądrzejszy od profesora.
Książka jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z niektórymi historiami trudno się rozstać.
Z niektórymi bohaterami ciężko się pożegnać.

Seria Diabelskie maszyny zdecydowanie należy należy do tych kategorii. Tessa, Jem, Will i wszyscy pozostali bohaterowie zajmują w moim sercu specjalne miejsce przeznaczone tylko dla najlepszych przyjaciół. Dlatego strasznie żałuję, że moja przygoda z nimi dobiegła już końca. Nie zmienia to jednak faktu, że na pewno będę o nich pamiętać.

Nie chcę nic spoilerować, ale nie mogę też w ogóle nie wspomnieć o zakończeniu, które wywołało u mnie jednak mieszane uczucia. Niby się cieszę. A jednak nie do końca. Bo ostatecznie, na samym końcu, Tessa skończyła z tą osobą co chciałam, ale nie w sposób, który by mi się podobał. Ten kto czytał na pewno wie o co mi chodzi. No i rozumiem Tessę. W książkach, w których występuje trójkąt miłosny zazwyczaj potrafię wskazać swojego stuprocentowego faworyta, którego na bank powinna wybrać bohaterka. Ale nie tutaj. Tu zarówno Will jak i Jem byli po prostu przecudowni. Największym uczuciem darzyłam zawsze po prostu tego o którym była mowa. Ciężko byłoby mi wybrać.

Także podsumowując - naprawdę dobra książka. Z resztą jak każda pani Cassandry Clare. Ubóstwiam tą autorkę!

Z niektórymi historiami trudno się rozstać.
Z niektórymi bohaterami ciężko się pożegnać.

Seria Diabelskie maszyny zdecydowanie należy należy do tych kategorii. Tessa, Jem, Will i wszyscy pozostali bohaterowie zajmują w moim sercu specjalne miejsce przeznaczone tylko dla najlepszych przyjaciół. Dlatego strasznie żałuję, że moja przygoda z nimi dobiegła już końca. Nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Poruszająca historia trzech harcerzy, których młodość i niewinność zbrukała II Wojna Światowa. O wielkim poświęceniu i miłości do ojczyzny. O braterstwie, odwadze, lojalności.

Kamienie na szaniec były moją lekturą szkolną. Zniechęcona negatywnymi opiniami koleżanek, wcale nie miałam ochoty po nią sięgnąć. Zrobiłam to z przymusu. Po pierwszych stronach stwierdziłam, że w sumie książka nie jest taka zła, a następne całkowicie mnie pochłonęły. Więcej takich lektur powinno być w polskich szkołach. Takich co naprawdę edukują, pokazują młodym ludziom wzory do naśladowania, umieszczają na piedestale cechy, według których powinni postępować. Oprócz tej miłości do ojczyzny jest tu również pięknie przedstawiona miłość do bliźniego, a takie wierne przyjaźnie jakie były zawierane w tym niebezpiecznym okresie czasu praktycznie już nie istnieją. Człowiek był skłonny ryzykować, a nawet oddać życie za bliskiego. Aż wierzyć się nie chce, że w tak okrutnej i brutalnej rzeczywistości ludzie zdołali zachować w sobie tyle człowieczeństwa i dobroci. Mieli jej w sobie więcej niż niejeden człowiek ma teraz.
Bardzo dobra i pouczająca książka. Nie dość, że pokazuje realia życia podczas wojny, to jeszcze przedstawia nam ludzi, których powinniśmy brać za wzory. Lektura obowiązkowa!

Poruszająca historia trzech harcerzy, których młodość i niewinność zbrukała II Wojna Światowa. O wielkim poświęceniu i miłości do ojczyzny. O braterstwie, odwadze, lojalności.

Kamienie na szaniec były moją lekturą szkolną. Zniechęcona negatywnymi opiniami koleżanek, wcale nie miałam ochoty po nią sięgnąć. Zrobiłam to z przymusu. Po pierwszych stronach stwierdziłam, że w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Poza pojęciami dobra i zła jest łąka. Tam się spotkamy."

Nareszcie!
W końcu dorwałam młodzieżówkę, która mnie zachwyciła! "Podaruj mi słońce" jest dokładnie taka jaka powinna być: niebanalna, posiadająca morał, ale napisana lekkim, przyjemnym językiem, dzięki któremu czyta się ją szybko i z zainteresowaniem.
Książka opowiada historię bliźniąt: Noaha i Jude. Są różni pod względem charakterów, ale łączy ich jedna wspólna cecha. Są nieszczęśliwi. Przeżyli tragedię i nie potrafią się po niej pozbierać. Zmienili się. Oddalili się od siebie. Obojgu zdaje się, że nie ma już dla nich ratunku. Że nie mogąc się zatrzymać, staczają się po równi pochyłej, na końcu której czeka na nich przepaść, w którą wkrótce się zagłębią. I nagle, bez zapowiedzi przychodzi wybawienie. Miłość. Staje ona na krawędzi przepaści i w ostatnim momencie łapie w swoje ramiona i Noaha, i Jude, zapobiegając tragedii.
To naprawdę niesamowite jak diametralnie może się nasze odmienić za sprawą jednej osoby. Jak czarno - biały świat w jednym momencie może zapełnić się paletą barw i kolorów. Jak wszystko nagle zaczyna wydawać się piękniejsze, weselsze. Wystarczy znaleźć tą jedną osobę - osobę, za którą oddalibyśmy słońce.
Treść tej książki płynie wprost do serca. Autorka stworzyła coś magicznego, coś co pozwala nam wierzyć w ogomną potęgę miłości. Niesamowita powieść, która nawet już po przeczytaniu, zostaje z czytelnikiem na długo. Koniecznie po nią sięgnijcie!

"Poza pojęciami dobra i zła jest łąka. Tam się spotkamy."

Nareszcie!
W końcu dorwałam młodzieżówkę, która mnie zachwyciła! "Podaruj mi słońce" jest dokładnie taka jaka powinna być: niebanalna, posiadająca morał, ale napisana lekkim, przyjemnym językiem, dzięki któremu czyta się ją szybko i z zainteresowaniem.
Książka opowiada historię bliźniąt: Noaha i Jude. Są różni...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań Holly Black, Ally Carter, Gayle Forman, Jenny Han, David Levithan, Kelly Link, Myra McEntire, Stephanie Perkins, Rainbow Rowell, Laini Taylor, Kiersten White, Matt de la Peña
Ocena 7,0
Podaruj mi mił... Holly Black, Ally C...

Na półkach: ,

Jakoś nie porwała mnie ta książka. Prawie wszystkie opowiadania wydawały mi się nieciekawe i jakoś dziwnie do siebie podobne, jakby dzisiejsi autorzy książek młodzieżowych pisali według tych samych wytycznych. Właściwie tylko jedno opowiadanie mi się spodobało, a mianowicie "Cud Charliego Browna" autorstwa Stephanie Perkins. Było zdecydowanie lepsze od pozostałych, które raczej mnie wkurzały niż ciekawiły.
Jednak książka ta ma jedną zaletę. Nawet bardzo dużą zaletę, która sprawiła, że przeczytałam ją do końca. Jest prześlicznie wydana! Sama okładka mnie zachwyciła, a kiedy zobaczyłam czerwoną wstążeczkę w środku i gwiazdki przy każdym z tytułów stwierdziłam, że jest to jedna z najładniej wydanych książek jakie w życiu widziałam.
No ale jednak mimo wszystko treść jest najważniejsza dlatego tylko cztery gwiazdki. Trochę rozczarowała mnie ta książka, bo spodziewałam się przyjemnej, rozrywkowej lektury. Może po prostu sięgnęłam po nią w złym momencie? W końcu od świąt minęło już trochę czasu, a ja zdążyłam pozbyć się ich magicznego klimatu. Tym co mają ochotę ją przeczytać, radzę jednak uzbroić się w cierpliwość i poczekać do Bożego Narodzenia. Myślę, że wtedy dużo bardziej się im spodoba.

Jakoś nie porwała mnie ta książka. Prawie wszystkie opowiadania wydawały mi się nieciekawe i jakoś dziwnie do siebie podobne, jakby dzisiejsi autorzy książek młodzieżowych pisali według tych samych wytycznych. Właściwie tylko jedno opowiadanie mi się spodobało, a mianowicie "Cud Charliego Browna" autorstwa Stephanie Perkins. Było zdecydowanie lepsze od pozostałych, które...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przerażająco dobra książka. Z naciskiem na przerażająco.

George Orwell jak zwykle trafia w punkt. Podczas czytania aż ciarki przechodzą na widok świata wykreowanego przez pisarza.

"Nigdy nie zdradzaj lęku! Nigdy nie okazuj złości! Nawet jedno drgnienie powiek może cię zdradzić!"

Samodzielne myślenie jest zabronione. I karane śmiercią.
Partia jest dobra.
Partia jest wszystkim.
Wielki Brat patrzy.

Ta książka otwiera umysł. Zachęcam do przeczytania.

Przerażająco dobra książka. Z naciskiem na przerażająco.

George Orwell jak zwykle trafia w punkt. Podczas czytania aż ciarki przechodzą na widok świata wykreowanego przez pisarza.

"Nigdy nie zdradzaj lęku! Nigdy nie okazuj złości! Nawet jedno drgnienie powiek może cię zdradzić!"

Samodzielne myślenie jest zabronione. I karane śmiercią.
Partia jest dobra.
Partia jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Naprawdę przepiękna historia!

Wprawdzie dopiero zaczynam swoją przygodę z klasyką i nie mogę porównać Rozważnej i romantycznej do innych powieści tego gatunku, z czystym sumieniem stwierdzam, że ta książka to arcydzieło. Jest utrzymana w cudownym klimacie wiktoriańskiej Anglii a bohaterki, siostry Eleonora i Marianna, choć tak różne pod względem charakterów, w takim samym stopniu oczarowują czytelnika. Wciąż czuję przyjemne ciepło na sercu na samo wspomnienie o tej książce.

Polecam wszystkim :)

Naprawdę przepiękna historia!

Wprawdzie dopiero zaczynam swoją przygodę z klasyką i nie mogę porównać Rozważnej i romantycznej do innych powieści tego gatunku, z czystym sumieniem stwierdzam, że ta książka to arcydzieło. Jest utrzymana w cudownym klimacie wiktoriańskiej Anglii a bohaterki, siostry Eleonora i Marianna, choć tak różne pod względem charakterów, w takim samym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Jeżeli naprawdę się czegoś chce, trzeba o to zawalczyć".

"Cudowne tu i teraz". Do przeczytania tej książki zachęcił mnie właśnie ten piękny tytuł. Spodziewałam się lekkiej młodzieżówki, która zapewni mi trochę rozrywki w dołujące, zimowe wieczory. I na pierwszy rzut oka jest to właśnie taka niewymagająca większego skupienia książka. Lecz tylko na pierwszy rzut oka.
Karty powieści Tima Tharp'a skrywają coś więcej niż tylko zabawne przygody zbuntowanego nastolatka. Przedstawiają nam sekret szczęśliwego życia. "Cudowne tu i teraz". Większość ludzi na świecie żyje albo swoją przeszłością, albo przyszłością. Jak rzadko skupiamy się na tym co jest teraz! W ferworze rozpamiętywania przeżytych tragedii lub planowania co do najmniejszego detalu swojej przyszłości, zapominamy by cieszyć się z tego co jest tu i teraz.
Jest to naprawdę inteligentna książka. W dodatku naprawdę cudownie napisana! Tim Tharp obdarzył swojego bohatera dużą dozą poczucia humoru, co sprawia, że nie się go nie lubić. Z niektórych jego komentarzy śmiałam się tak głośno, że rodzice zaczęli się zastanawiać czy na pewno wszystko ze mną w porządku. Gorąco polecam tą książkę szczególnie fanom Johna Greena. Myślę, że ją pokochają :)

"Jeżeli naprawdę się czegoś chce, trzeba o to zawalczyć".

"Cudowne tu i teraz". Do przeczytania tej książki zachęcił mnie właśnie ten piękny tytuł. Spodziewałam się lekkiej młodzieżówki, która zapewni mi trochę rozrywki w dołujące, zimowe wieczory. I na pierwszy rzut oka jest to właśnie taka niewymagająca większego skupienia książka. Lecz tylko na pierwszy rzut oka.
Karty...

więcej Pokaż mimo to