Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

To już ósma książka o Robercie Hunterze, a mimo to autor wciąż trzyma formę.
Wielki plus należy się Carterowi za poruszenie jakże ważnego w dzisiejszych czasach tematu serwisów społecznościowych i problemu udostępniania w sieci niemal całego naszego życia.

To już ósma książka o Robercie Hunterze, a mimo to autor wciąż trzyma formę.
Wielki plus należy się Carterowi za poruszenie jakże ważnego w dzisiejszych czasach tematu serwisów społecznościowych i problemu udostępniania w sieci niemal całego naszego życia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna świetna książka Czornyja. Autor doskonale wie jak budować napięcie i w którym momencie urwać akcję, aby czytelnik z niecierpliwością oczekiwał następnego tomu serii.

Kolejna świetna książka Czornyja. Autor doskonale wie jak budować napięcie i w którym momencie urwać akcję, aby czytelnik z niecierpliwością oczekiwał następnego tomu serii.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka miała ogromny potencjał, ale akcja momentami mocno się dłużyła,
a wszelkie zwroty akcji i samo zakończenie były bardzo przewidywalne.
Niemniej lektura tej powieści sprawiła mi trochę przyjemności i z chęcią sięgnąłbym po kolejny tom.

Książka miała ogromny potencjał, ale akcja momentami mocno się dłużyła,
a wszelkie zwroty akcji i samo zakończenie były bardzo przewidywalne.
Niemniej lektura tej powieści sprawiła mi trochę przyjemności i z chęcią sięgnąłbym po kolejny tom.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak jak nie przepadam za powieściami Bondy, tak jej zbiór reportaży o kobietach, które dopuściły się okrutnych morderstw uważam za niezwykle udany.
Doceniam autorkę za to, że nie opierała się tylko na informacjach zawartych w aktach, ale pozwoliła każdej bohaterce przedstawić swoją wersję wydarzeń, opowiedzieć o swoim życiu.

Tak jak nie przepadam za powieściami Bondy, tak jej zbiór reportaży o kobietach, które dopuściły się okrutnych morderstw uważam za niezwykle udany.
Doceniam autorkę za to, że nie opierała się tylko na informacjach zawartych w aktach, ale pozwoliła każdej bohaterce przedstawić swoją wersję wydarzeń, opowiedzieć o swoim życiu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mocny i brutalny thriller o najbardziej okrutnym psychopacie o jakim kiedykolwiek czytałem.
Niestety ciąg wydarzeń był mocno przewidywalny, dlatego odczuwam lekkie rozczarowanie z powodu schematyczności tej powieści. Nie mniej na plus zasługuje stworzenie wyrazistych bohaterów i umiejętność autorki do przeprowadzenia wnikliwej analizy psychiki postaci bez tworzenia kilkustronicowych opisów.

Mocny i brutalny thriller o najbardziej okrutnym psychopacie o jakim kiedykolwiek czytałem.
Niestety ciąg wydarzeń był mocno przewidywalny, dlatego odczuwam lekkie rozczarowanie z powodu schematyczności tej powieści. Nie mniej na plus zasługuje stworzenie wyrazistych bohaterów i umiejętność autorki do przeprowadzenia wnikliwej analizy psychiki postaci bez tworzenia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mroczny klimat jak w najlepszych dreszczowcach.
To zdecydowanie jeden z lepszych kryminałów, który przeczytałem w tym roku.
Autor doskonale wie jak budować napięcie o czym świadczy zakończenie tej powieści. Choć mam nadzieję, że parę niejasnych dla mnie rzeczy zostanie jeszcze wyjaśnionych w kolejnym tomie, którego już nie mogę się doczekać!

Mroczny klimat jak w najlepszych dreszczowcach.
To zdecydowanie jeden z lepszych kryminałów, który przeczytałem w tym roku.
Autor doskonale wie jak budować napięcie o czym świadczy zakończenie tej powieści. Choć mam nadzieję, że parę niejasnych dla mnie rzeczy zostanie jeszcze wyjaśnionych w kolejnym tomie, którego już nie mogę się doczekać!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kryminał jakich wiele. Widać, że autor czerpał inspirację z innych powieści detektywistycznych. W efekcie otrzymaliśmy niczym nie wyróżniającą się powieść
z dość przewidywalnym zakończeniem.
Niemniej jednak dobrze bawiłem się podczas czytania i nawet polubiłem głównych bohaterów.

Kryminał jakich wiele. Widać, że autor czerpał inspirację z innych powieści detektywistycznych. W efekcie otrzymaliśmy niczym nie wyróżniającą się powieść
z dość przewidywalnym zakończeniem.
Niemniej jednak dobrze bawiłem się podczas czytania i nawet polubiłem głównych bohaterów.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Długo męczyłem się z tą książką, a wszystko przez styl autorki. Bonda przesadnie dba o szczegóły, zamieszcza zbyt długie opisy postaci zawierające ich cały życiorys i tworzy nic nie wnoszące wątki poboczne.

"Tylko martwi nie kłamią" jest moim zdaniem jeszcze gorsze od "Sprawy Niny Frank". Intryga jest skomplikowana, ale jej rozwiązanie ani trochę mnie nie przekonuje. Denerwował mnie także denny i do bólu przewidywalny wątek miłosny, a niektóre opisy scen erotycznych wręcz żenowały. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze postać podinspektora Szerszenia, który dla mnie jest jakimś totalnym przeciwieństwem dobrego śledczego. Jako policjant nie dostrzega najprostszych rzeczy, nadużywa swojej "władzy" w czasie przesłuchań, ocenia świadków lub podejrzanych na podstawie własnych uprzedzeń. Za każdym razem gdy ten bohater pojawiał się w książce, odechciewało mi się czytać.

Jest to dla mnie kolejna książka Bondy, która moim zdaniem została błędnie sklasyfikowana jako kryminał. Choć tym razem już i tak ograniczono ilość wątków obyczajowo - społecznych.

Długo męczyłem się z tą książką, a wszystko przez styl autorki. Bonda przesadnie dba o szczegóły, zamieszcza zbyt długie opisy postaci zawierające ich cały życiorys i tworzy nic nie wnoszące wątki poboczne.

"Tylko martwi nie kłamią" jest moim zdaniem jeszcze gorsze od "Sprawy Niny Frank". Intryga jest skomplikowana, ale jej rozwiązanie ani trochę mnie nie przekonuje....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Każdy jej strach" to bardzo klimatyczny dreszczowiec. Gęsta i niepokojąca atmosfera przywodząca na myśl takie filmy jak "Okno na podwórze" czy "Czwarte piętro" to jego największe atuty.
Oczywiście powieść nie jest idealna i pozbawiona błędów, stąd tylko sześć gwiazdek. Autor przez to, że zdecydował się na przedstawienie wydarzeń z perspektywy zbyt dużej ilości bohaterów za szybko odsłonił wszystkie karty. W efekcie zakończenia można się domyślić jeszcze zanim książka na dobre się rozkręci.
Swanson miał pomysł na intrygę, ale nie udało mu się stworzyć efektu zaskoczenia. Po finale nie zbierałem szczęki z podłogi, a po tego typu książkach właśnie tego oczekuję.

"Każdy jej strach" to bardzo klimatyczny dreszczowiec. Gęsta i niepokojąca atmosfera przywodząca na myśl takie filmy jak "Okno na podwórze" czy "Czwarte piętro" to jego największe atuty.
Oczywiście powieść nie jest idealna i pozbawiona błędów, stąd tylko sześć gwiazdek. Autor przez to, że zdecydował się na przedstawienie wydarzeń z perspektywy zbyt dużej ilości bohaterów za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka utrzymana w typowym dla Chrisa Cartera stylu. Kolejny raz główny bohater ma do czynienia z sadystycznym mordercą stosującym wyszukane sposoby tortur. Momentami seria o Robercie Hunterze zaczyna przypominać mi amerykańskie seriale kryminalne w stylu CSI, bo prawie każda część opiera się na tym samym schemacie. Nie traktuję jednak tych książek jako arcydzieła, tylko jako niezobowiązujące lektury, dlatego ta schematyczność kompletnie mi nie przeszkadza.

Książka utrzymana w typowym dla Chrisa Cartera stylu. Kolejny raz główny bohater ma do czynienia z sadystycznym mordercą stosującym wyszukane sposoby tortur. Momentami seria o Robercie Hunterze zaczyna przypominać mi amerykańskie seriale kryminalne w stylu CSI, bo prawie każda część opiera się na tym samym schemacie. Nie traktuję jednak tych książek jako arcydzieła, tylko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu opisu książki bez żadnego zastanowienia jak najszybciej ją zakupiłem. Oczekiwałem naprawdę mrożącej krew w żyłach historii, ale... no cóż, zawiodłem się. Był pomysł, był potencjał, ale mniej więcej około setnej strony wszystko się posypało. Absurd zaczął gonić absurd.
Bohaterowie są schematyczni, irytujący, podejmują niekiedy lekkomyślne, kompletnie nieadekwatne do ich wieku działania.
Sam styl pisania jest w porządku, ale pojawiło się kilka dialogów, po których przeczytaniu trudno było mi ukryć zażenowanie.

W informacjach o autorce zamieszczonych na okładce widnieje informacja, że zawsze pisze po dwie książki jednocześnie. Może jednak byłoby lepiej gdyby skupiła się na jednej?

Po przeczytaniu opisu książki bez żadnego zastanowienia jak najszybciej ją zakupiłem. Oczekiwałem naprawdę mrożącej krew w żyłach historii, ale... no cóż, zawiodłem się. Był pomysł, był potencjał, ale mniej więcej około setnej strony wszystko się posypało. Absurd zaczął gonić absurd.
Bohaterowie są schematyczni, irytujący, podejmują niekiedy lekkomyślne, kompletnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobry polski kryminał. Autorka umiejętnie połączyła ze sobą wątki teraźniejsze z przeszłymi, a nawet historycznymi. Trochę tylko szkoda, że rozwiązanie intrygi zostało podane nam praktycznie na tacy. Myślę, że można było lepiej to rozegrać i przytrzymać czytelnika trochę dłużej w niepewności.

Dobry polski kryminał. Autorka umiejętnie połączyła ze sobą wątki teraźniejsze z przeszłymi, a nawet historycznymi. Trochę tylko szkoda, że rozwiązanie intrygi zostało podane nam praktycznie na tacy. Myślę, że można było lepiej to rozegrać i przytrzymać czytelnika trochę dłużej w niepewności.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tym razem Chris Carter zdecydował się stworzyć powieść, która różni się od pozostałych części cyklu. Czym? O tym trzeba się już samemu przekonać, bo prawie każda informacja może być traktowana jako spoiler.
Cieszę się, że autor tym razem ujawnił nam trochę więcej informacji z przeszłości Roberta Huntera, bo dotychczas tak niewiele o nim wiedzieliśmy.
Sama intryga trochę grubymi nićmi szyta, a niektóre zachowania bohaterów bardzo lekkomyślne, co kompletnie nie pasuje mi do tej serii, ale przecież każdy może raz na jakiś czas odnotować spadek formy.

Tym razem Chris Carter zdecydował się stworzyć powieść, która różni się od pozostałych części cyklu. Czym? O tym trzeba się już samemu przekonać, bo prawie każda informacja może być traktowana jako spoiler.
Cieszę się, że autor tym razem ujawnił nam trochę więcej informacji z przeszłości Roberta Huntera, bo dotychczas tak niewiele o nim wiedzieliśmy.
Sama intryga trochę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Najlepsza, póki co, książka z serii o Robercie Hunterze. Jedynie tożsamość mordercy jest trochę rozczarowująca, ale końcówka i tak elektryzuje i trzyma w napięciu do ostatniej strony.

Najlepsza, póki co, książka z serii o Robercie Hunterze. Jedynie tożsamość mordercy jest trochę rozczarowująca, ale końcówka i tak elektryzuje i trzyma w napięciu do ostatniej strony.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia sama w sobie jest ciekawa, postacie dobrze wykreowane, ale...
King wolno snuł opowieść, skupiał się na detalach, w kółko odwoływał się do tych samych zdarzeń z przeszłości bohaterów, co szczerze powiedziawszy momentami mnie irytowało. Ponadto jego sposoby straszenia kompletnie na mnie nie działały, a "Lśnienie" to ponoć klasyka literatury grozy, najlepszy horror itd.
Nie chcę się zrażać po jednej książce, ale czuję, że na razie nie zniósłbym kolejnego Kinga. Może jeszcze przyjdzie czas, żeby przekonać się do tego osławionego autora.

Historia sama w sobie jest ciekawa, postacie dobrze wykreowane, ale...
King wolno snuł opowieść, skupiał się na detalach, w kółko odwoływał się do tych samych zdarzeń z przeszłości bohaterów, co szczerze powiedziawszy momentami mnie irytowało. Ponadto jego sposoby straszenia kompletnie na mnie nie działały, a "Lśnienie" to ponoć klasyka literatury grozy, najlepszy horror...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam wrażenie, że Chris Carter z każdą kolejną książką przechodzi samego siebie jeżeli chodzi o wymyślanie sposobów popełniania morderstw przez wykreowanych przez niego zabójców. Wpada na takie pomysły, które zwykłemu człowiekowi nawet nie przyszłyby do głowy.

Tą książkę oceniłem jednak niżej niż pozostałe części z cyklu o Robercie Hunterze, bo mam wrażenie, że w pewnych momentach akcja toczy się zbyt wolno. Autor nadrabia jednak zakończeniem, które wbiło mnie w fotel jeszcze bardziej niż to z "Krucyfiksa".

Mam wrażenie, że Chris Carter z każdą kolejną książką przechodzi samego siebie jeżeli chodzi o wymyślanie sposobów popełniania morderstw przez wykreowanych przez niego zabójców. Wpada na takie pomysły, które zwykłemu człowiekowi nawet nie przyszłyby do głowy.

Tą książkę oceniłem jednak niżej niż pozostałe części z cyklu o Robercie Hunterze, bo mam wrażenie, że w pewnych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W zasadzie powinienem wystawić tej książce jeszcze niższą ocenę. Jest do bólu przewidywalna, zakończenia można domyślić się jeszcze przed połową. Bohaterowie są schematyczni, podobnych odnajdziemy w pierwszej lepszej książce dla młodzieży (zagubiona młoda dziewczyna, bad boy). Całość ratuje jednak niesamowity mroczny klimat i sympatyczna (mimo całej swej schematyczności) główna bohaterka.

Poza tym doceniam sam pomysł na fabułę.

W zasadzie powinienem wystawić tej książce jeszcze niższą ocenę. Jest do bólu przewidywalna, zakończenia można domyślić się jeszcze przed połową. Bohaterowie są schematyczni, podobnych odnajdziemy w pierwszej lepszej książce dla młodzieży (zagubiona młoda dziewczyna, bad boy). Całość ratuje jednak niesamowity mroczny klimat i sympatyczna (mimo całej swej schematyczności)...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niesamowite, że pomimo upływu tylu lat od daty wydania, książka Christie potrafi wciągnąć i zaskoczyć współczesnego czytelnika.
To nie tylko świetny kryminał ale też doskonałe dzieło traktujące o problemie winy i odpowiedzialności za złe uczynki.

Niesamowite, że pomimo upływu tylu lat od daty wydania, książka Christie potrafi wciągnąć i zaskoczyć współczesnego czytelnika.
To nie tylko świetny kryminał ale też doskonałe dzieło traktujące o problemie winy i odpowiedzialności za złe uczynki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chris Carter nadal w świetnej formie. Zupełnie niespodziewany i elektryzujący początek oraz mocne, zaskakujące i trzymające w napięciu do ostatniej strony zakończenie.

Chris Carter nadal w świetnej formie. Zupełnie niespodziewany i elektryzujący początek oraz mocne, zaskakujące i trzymające w napięciu do ostatniej strony zakończenie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Druga część cyklu jest prawie tak samo dobra jak pierwsza. Mam jedynie drobne zastrzeżenia co do sposobu w jaki detektyw odkrył tożsamość Egzekutora.

Druga część cyklu jest prawie tak samo dobra jak pierwsza. Mam jedynie drobne zastrzeżenia co do sposobu w jaki detektyw odkrył tożsamość Egzekutora.

Pokaż mimo to