-
Artykuły
Sięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać1 -
Artykuły
„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać4 -
Artykuły
Siedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać4 -
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
Biblioteczka
2022-03-04
2021-12-29
Sympatyczna historia w zimowych klimacie, która świetnie się sprawdziła w tym przedświątecznym czasie. Niby przewidywalna fabuła, a jednak mnie wciągnęła. Kibicowałam bohaterom, którzy nie byli płascy czy nudni jak w wielu książkach z tego gatunku Tu od razu ich polubiłam i z zaciekawieniem słuchałam ich słownych przepychanek. Nic odkrywczego, ale chyba potrzebowałam takiej ciepłej ksiązki, która mnie odprężyła.
Sympatyczna historia w zimowych klimacie, która świetnie się sprawdziła w tym przedświątecznym czasie. Niby przewidywalna fabuła, a jednak mnie wciągnęła. Kibicowałam bohaterom, którzy nie byli płascy czy nudni jak w wielu książkach z tego gatunku Tu od razu ich polubiłam i z zaciekawieniem słuchałam ich słownych przepychanek. Nic odkrywczego, ale chyba potrzebowałam takiej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-12-09
2021-12-08
Zanim zaczęłam czytać, nie wiedziałam o czym dokładnie jest ta książka. Przyciągnęło mnie do niej nazwisko autorki, bo bardzo lubię jej „Opowieść podręcznej”. Tytuł sugerował, że może to być kryminał, a ja za kryminałami nie przepadam. Jak wielka była moja radość, gdy te przewidywana okazały się błędne. Myślałam, że obyczajówek też nie lubię, ale kilka ostatnich lektur oraz ta sprawiło, że zaczynam się przekonywać do tego gatunku. Książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła; nowy rok rozpoczął się dla mnie wspaniale, jeśli chodzi o czytanie.
Myślę, że pod pewnymi względami można „Ślepego zabójcę” porównać do „Opowieści podręcznej”. Obie te książki są bardzo kobiece. Nie lubię takiego szufladkowania, ale tak właśnie jest. Tutaj najważniejsze są kobiety, mężczyźni są dla nich tłem. Obie pozycje są trochę melancholijne, refleksyjne, czasem lekko sarkastyczne, opowiadają o dosyć zamkniętym świecie – świecie uczuć i intymności. Podoba mi się, że bohaterki Atwood się nad sobą nie użalają; snują swoje opowieści bez zbędnego melodramatyzmu czy histerii, zdają sobie sprawę z własnych wad i błędów. Potrafią być zabawne i krytyczne w stosunku do siebie samych.
Styl autorki jest świetny. Posługuje się ona pięknym i plastycznym językiem. Czytanie jest przyjemnością, słowa płyną swobodnie, kartki przekręcają się same. Przyznaję, że nie mogłam się oderwać, a kiedy nie czytałam, myślałam sporo o tej książce. Chociaż historia tutaj opisana nie jest szczególnie skomplikowana czy niezwykła, to wciąga. Sporo w niej podsumowań i życiowej, kobiecej mądrości. Ja po prostu lubię zaglądać innym w duszę, chętnie śledzę losy innych, podoba mi się, gdy postacie literackie rozliczają się ze sobą i swoją przeszłością. Myślę, że właśnie tym oczarowała mnie Atwood. Mam nadzieję, że jak najszybciej uda mi się sięgnąć po kolejną książkę tej autorki!
Zanim zaczęłam czytać, nie wiedziałam o czym dokładnie jest ta książka. Przyciągnęło mnie do niej nazwisko autorki, bo bardzo lubię jej „Opowieść podręcznej”. Tytuł sugerował, że może to być kryminał, a ja za kryminałami nie przepadam. Jak wielka była moja radość, gdy te przewidywana okazały się błędne. Myślałam, że obyczajówek też nie lubię, ale kilka ostatnich lektur oraz...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-11-26
2021-11-23
2021-11-22
2021-11-21
2021-11-15
2021-11-13
2021-11-08
2021-11-08
Fatalni lektorzy dosyć mocno obrzydzili mi czerpanie przyjemności ze słuchania. Gdybym książkę czytała, podejrzewam, że oceniłabym ją wyżej.
Fatalni lektorzy dosyć mocno obrzydzili mi czerpanie przyjemności ze słuchania. Gdybym książkę czytała, podejrzewam, że oceniłabym ją wyżej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to