Okruchy dnia

- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Remains of the Day
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2021-06-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 1993-01-01
- Data 1. wydania:
- 1990-01-01
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382153989
- Tłumacz:
- Jan Rybicki
- Tagi:
- Nagroda Nobla literatura angielska odmiana losu poszukiwanie szczęścia praca pracoholizm romans
- Inne
Laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury z 2017 roku.
Powieść nagrodzona Bookerem, najbardziej prestiżową brytyjską nagrodą literacką. Światowy rozgłos przyniosła jej ekranizacja z mistrzowskimi kreacjami Anthony’ego Hopkinsa i Emmy Thompson, wyróżniona 8 nominacjami do Oscarów.
Stevens to kamerdyner idealny, stawiający ponad wszystko lojalność wobec chlebodawcy i perfekcyjne wypełnianie obowiązków. Właśnie temu podporządkowuje całe swoje życie.
Po latach pracy w Darlington Hall, kiedy rezydencja jest już owiana złą sławą z powodu pronazistowskich sympatii jej właściciela, Stevens wybiera się w podróż, aby namówić do powrotu dawną gospodynię, pannę Kenton. Przemierzając Anglię, wspomina przeszłość i nieuchronnie musi dojść do wniosku, że zadowalając się namiastką życia, stracił szansę na miłość i szczęście.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
OPINIE i DYSKUSJE
Poprawna książka z jedynie kilkoma ciekawszymi fragmentami. Proza Ishiguro chyba niestety nie jest dla mnie.
Poprawna książka z jedynie kilkoma ciekawszymi fragmentami. Proza Ishiguro chyba niestety nie jest dla mnie.
Pokaż mimo toNiekwestionowany mistrz budowania nastroju i prowadzenia narracji. Tego nie powinno się opisywać, tego powinno się doświadczać.
Perfekcyjnie oddany obraz świata, który odchodzi w zapomnienie i autentyczne postaci, które lepiej lub gorzej sobie z tym faktem radzą.
Charakterystyczna już dla tego autora atmosfera zagadki, tajemnicy, bo o niczym nie mówi się wprost, a najważniejsze jest to, co dzieje się między wierszami.
Niekwestionowany mistrz budowania nastroju i prowadzenia narracji. Tego nie powinno się opisywać, tego powinno się doświadczać.
więcej Pokaż mimo toPerfekcyjnie oddany obraz świata, który odchodzi w zapomnienie i autentyczne postaci, które lepiej lub gorzej sobie z tym faktem radzą.
Charakterystyczna już dla tego autora atmosfera zagadki, tajemnicy, bo o niczym nie mówi się wprost, a...
"Wirtuozerski popis prowadzenia narracji" napisano na okładce książki. Nie sposób się z tym nie zgodzić.
"Wirtuozerski popis prowadzenia narracji" napisano na okładce książki. Nie sposób się z tym nie zgodzić.
Pokaż mimo toKolejna książka, którą udało mi się przeczytać, a tak naprawdę wysłuchać to #okruchydnia słynnego autora Kazuo Ishiguro.
Kiedyś już Wam wspominałam, niekoniecznie przepadam za literaturą piękną, ale ta książka przypadła mi do gustu. Może dlatego, że lektorem jest Krzysztof Gosztyła. Moje uszy dosłownie płynęły...
Warto wspomnieć że ta pozycja zdobyła nagrodę Bookera - najbardziej prestiżową brytyjską nagrodę literacką.
Narratorem jest Stevens, angielski kamerdyner, dla którego praca i obowiązki stanowią całe życie. Wykonywanie pracy kamerdyner jest dla niego bardzo prestiżowe i robi to najlepiej jak umie. Po śmierci właściciela domu ona nadal go prowadzi...
Udaje się na krotki urlop, pierwszy w jego życiu. Chce sprowadzić do domu dawną gospodynię. To właśnie ta podróż uświadamia go jak dużo, bezpowrotnie stracił z życia.
Przepiękna opowieść o życiu, o odkrywaniu samego siebie a także o poświęceniu.
Polecam ♥️
Kolejna książka, którą udało mi się przeczytać, a tak naprawdę wysłuchać to #okruchydnia słynnego autora Kazuo Ishiguro.
więcej Pokaż mimo toKiedyś już Wam wspominałam, niekoniecznie przepadam za literaturą piękną, ale ta książka przypadła mi do gustu. Może dlatego, że lektorem jest Krzysztof Gosztyła. Moje uszy dosłownie płynęły...
Warto wspomnieć że ta pozycja zdobyła nagrodę Bookera -...
Świetna historia kamerdynera na służbie w wielkim dworze angielskiego lorda, jednak zakończenie mnie zawiodło, a dokładnie ostatnie dwie strony, na których mamy jakby doklejone "przemyślenia", które według mnie nie wynikają z niczego, co wcześniej było przedstawione w książce.
Główny bohater, mimo że świat wokół niego jest kreślony w bardzo "żywych kolorach" pełen emocji, wydaje mi się nieco... autystyczny? Rozumiem, że jest oddany pracy, ale miałam wrażenie że w tych całych wspomnieniach i dywagacjach brakuje chociaż jednego wspomnienia, w którym miałby jakieś normalne relacje z innymi ludźmi, poza szacunkiem czy lojalnością.
Pewnie inaczej bym to odebrała, gdybym wcześniej nie czytała Klary i Słońca, gdzie narratorem był robot i to podobieństwo tych dwóch narratorów jest tak wyczuwalne. Nie wiem, może o to chodzi w tej historii że Pan Stevens jest robotem, choć Klara jak dla mnie była bardziej ludzka niż nasz kamerdyner.
Co nie zmienia faktu że książkę się świetnie czytało, była czystym "comfort readem" i historia bardzo wciąga. Wspaniale nakreśleni bohaterowie, ciekawe przemyślenia, ale podobnie jak narrator ani razu nie czułam jakiś większych emocji związanych z lektura.
Świetna historia kamerdynera na służbie w wielkim dworze angielskiego lorda, jednak zakończenie mnie zawiodło, a dokładnie ostatnie dwie strony, na których mamy jakby doklejone "przemyślenia", które według mnie nie wynikają z niczego, co wcześniej było przedstawione w książce.
więcej Pokaż mimo toGłówny bohater, mimo że świat wokół niego jest kreślony w bardzo "żywych kolorach" pełen emocji,...
To jest po prostu powieściowy majstersztyk. Jest o czym pomyśleć po lekturze a historia miłosna, która się toczy między wierszami jest rozdzierająco wzruszająca.
To jest po prostu powieściowy majstersztyk. Jest o czym pomyśleć po lekturze a historia miłosna, która się toczy między wierszami jest rozdzierająco wzruszająca.
Pokaż mimo toŚwietna książka, pięknie napisana. Jeśli chodzi o postawy, idee i poglądy postaci, w zestawieniu z rozwojem fabuły, fantastyczne koncepty autora. Który, co mi się bardzo podoba, wszystko, co chce powiedzieć, mówi bez uciekania się do odautorskich komentarzy czy łopatologicznych scenek, obrażających inteligencję czytelników, czego nie znoszę.
Doskonale dobrany bohater do takiego podejścia - zamknięty w sobie, rzekłbym, wybitnie stereotypowy, kamerdyner tradycyjnej, wielkiej angielskiej posiadłości, nie pozwalający (właśnie to słowo) sobie na jakąkolwiek ocenę przedstawianych wydarzeń albo na wyrażanie uczuć (a jednak! ci, co chcą, rozumieją się bez słów). I jego lordowska mość - międzywojenny, pożyteczny idiota Hitlera, wręcz podręcznikowy - właściwie nawet nie zwolennik nazizmu, tylko naiwny głupiec z nieadekwatnie wielkimi wpływami, płynącymi z urodzenia, którym manipuluje grupa spryciarzy. I który przy tym, co urocze, jest przekonany, że klasy niższe w demokracji nie są zdolne do właściwych decyzji wyborczych i dlatego on, i jemu podobni, powinni wybierać za nie. To trochę inna grupa, ale jednak kojarzył mi się tu bardzo Chamberlain ze słynnym "uratowaliśmy pokój" po oddaniu Czech Hitlerowi.
No i oczywiście cały czas w trakcie lektury widziałem Anthony'ego Hopkinsa albo Emmę Thompson. Nie miało być o filmie, ale nie mogłem tego nie napisać ;)
Świetna książka, pięknie napisana. Jeśli chodzi o postawy, idee i poglądy postaci, w zestawieniu z rozwojem fabuły, fantastyczne koncepty autora. Który, co mi się bardzo podoba, wszystko, co chce powiedzieć, mówi bez uciekania się do odautorskich komentarzy czy łopatologicznych scenek, obrażających inteligencję czytelników, czego nie znoszę.
więcej Pokaż mimo toDoskonale dobrany bohater do...
Niby nic się nie dzieje, a dzieje się bardzo dużo. Polecam 😊
Niby nic się nie dzieje, a dzieje się bardzo dużo. Polecam 😊
Pokaż mimo toPrawdziwa perełka literatury. Jestem wielkim fanem filmu, także książka pochłonięta w dwa wieczory.
Prawdziwa perełka literatury. Jestem wielkim fanem filmu, także książka pochłonięta w dwa wieczory.
Pokaż mimo toSkoro kwiecień oczarował mnie prozą Kazuo Ishiguro za sprawą „Nie opuszczaj mnie” postanowiłam pójść za ciosem i przekonać się, czy było to jednorazowe uwiedzenie czy też zapowiada się na dłuższa i bardziej trwałe uczucie. Padło na „Okruchy dnia” przede wszystkim z tego względu, że książka dostępna była w formie audiobooka a wyjątkowo w tym tygodniu brakowało czasu na tradycyjne czytanie.
Już na wstępie polecam taką wersję, gdyż interpretacja tej książki w wydaniu Krzysztofa Gosztyły, chyba drugiego obok Filipa Kosiora mojego ulubionego lektora, jest wprost wyborna i stanowi dodatkową wartość dodaną do samej książki, która niewątpliwie stanowi kolejny przejaw maestrii tego brytyjskiego pisarza.
Opowieść o życiowych perypetiach, skrojonego jak wzorzec z Sevres, idealnego kamerdynera Stevensa, który niezależnie od przeciwności losu, zawirowań historii i własnych potrzeb i pragnień perfekcyjnie wykonuje powierzone mu obowiązki w rezydencji Darlington Hall wydawać by się mogła nudną, wręcz pozbawioną jakichkolwiek emocji opowiastką, jednak sposób w jaki Stevens wspomina lata swej pracy bynajmniej nie rozczarowują, przeciwnie – sprawiają, że oczami wyobraźni wraz z nim przeżywamy wzloty i upadki samych właścicieli posiadłości, jak i wiernego sługi. Przy czym rzecz się nie ma nie tylko w tym, aby oddać charakter pracy na tle zmagań z historią, ale by ukazać jak wiele, w trakcie tej wiernej służby Stevens stracił. Obok nosa przeszła mu szansa na własne szczęście, na miłość i szacunek ukochanej, choć nie otwarcie wielbionej kobiety – panny Keaton. „Okruchy dnia” to bowiem również jej historia. To ona – dawna gospodyni rezydencji, staje się osią, wokół której toczy się akcja powieści. To ona jest ową utraconą szansą, losem na loterii, który nigdy nie został wylosowany.
Kazuo Ishigurii posługując się przepięknym językiem, opierając się na wachlarzu różnorodnych emocji zwraca uwagę na to co z pozoru oczywiste a co jednak tak łatwo stracić z pola widzenia w pogoni za codziennością – życie mamy tylko jedno i warto je rozsądnie przeżyć, czerpiąc z niego garściami i wykorzystując nadarzające się okazje do tego by nie tylko realizować swe zawodowe potrzeby, ale po ty, by być szczęśliwym. Polecam serdecznie tę książkę wszystkim miłośnikom literatury pięknej, bo nie ma co ukrywać, że tak jak o ludzkich emocjach pisze Autor to ze świecą drugiego takiego szukać. Moim zdaniem warto😊
Skoro kwiecień oczarował mnie prozą Kazuo Ishiguro za sprawą „Nie opuszczaj mnie” postanowiłam pójść za ciosem i przekonać się, czy było to jednorazowe uwiedzenie czy też zapowiada się na dłuższa i bardziej trwałe uczucie. Padło na „Okruchy dnia” przede wszystkim z tego względu, że książka dostępna była w formie audiobooka a wyjątkowo w tym tygodniu brakowało czasu na...
więcej Pokaż mimo to