-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać14
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2024-05-06
2024-03-08
"Bieganie to zdrowy, ale jednak nałóg. Jeśli spróbowałeś, bez względu na pierwotny powód, zwykle chcesz więcej i więcej. Granice się przesuwają, także też naszych możliwości. Czasem to sposób na zagłuszenie czegoś złego, co nas spotkało, a czasem iskra, która nadaje zwykłemu, codziennemu życiu jakiś większy, lepszy wymiar".
Zbiór podstaw biegania ultra. Nie tylko dla początkujących. Książka napisana przez biegaczy. Solidna, szczera, może trochę oszczędna, ale na pewno praktyczna.
"Bieganie to zdrowy, ale jednak nałóg. Jeśli spróbowałeś, bez względu na pierwotny powód, zwykle chcesz więcej i więcej. Granice się przesuwają, także też naszych możliwości. Czasem to sposób na zagłuszenie czegoś złego, co nas spotkało, a czasem iskra, która nadaje zwykłemu, codziennemu życiu jakiś większy, lepszy wymiar".
Zbiór podstaw biegania ultra. Nie tylko dla...
2023-11-13
Książka nie jest tylko kroniką muzycznych dokonań i sukcesów zespołu KAT, ale także obrazem ludzkich ambicji, zawiści, rywalizacji i rozczarowań. “Głównym problemem i podstawą wszystkich konfliktów w zespole Kat okazała się kasa. Nic innego. Te wszystkie pierdoły, które pojawiają się w internecie, te fanowskie ataki, to gówno Prawda. Luczykowi przyświeca prosta zasada: ma być tak, jak on chce. A Romek nie jest układny. Podstawą ich zatargów były wpływy i pieniądze”.
Mateusz Żyła, opiera się na relacjach i wywiadach z członkami i współpracownikami zespołu, a także na bogatej dokumentacji fotograficznej. Książka nie jest stronnicza ani tendencyjna, ale stara się pokazać punkty widzenia obu stron. “Zarówno Piotr, jak i Roman, stoją po obu stronach własnego pomnika i tłuką go młotem”. Autor nie popada w nadmierny kult ani gloryfikację zespołu, ale traktuje go z szacunkiem i sympatią, a jednocześnie z dystansem i krytycyzmem. “KAT to legenda, która zasługuje na szacunek i uznanie”.
Książka nie jest tylko kroniką muzycznych dokonań i sukcesów zespołu KAT, ale także obrazem ludzkich ambicji, zawiści, rywalizacji i rozczarowań. “Głównym problemem i podstawą wszystkich konfliktów w zespole Kat okazała się kasa. Nic innego. Te wszystkie pierdoły, które pojawiają się w internecie, te fanowskie ataki, to gówno Prawda. Luczykowi przyświeca prosta zasada: ma...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-03-15
To pogranicze historii i sportu zwyczajnie do mnie nie trafiło. W książce panuje chaos. Ciekawe, ale za mało rozwinięte są idee filozofii treningu, opartego na naturalnym ruchu, nadzwyczajnej wytrzymałości oraz efektywnym żywieniu.
To pogranicze historii i sportu zwyczajnie do mnie nie trafiło. W książce panuje chaos. Ciekawe, ale za mało rozwinięte są idee filozofii treningu, opartego na naturalnym ruchu, nadzwyczajnej wytrzymałości oraz efektywnym żywieniu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-04-07
Kot posiada wiele znaczeń oscylujących wokół równowagi między przeciwieństwami. Równoważy dwie sprzeczności, np.: światło i ciemność, dobro i zło. Bywa duchowym przewodnikiem, utożsamia pargnienie wolności. W tej książce kot spaja wszystko, nawet jeśli pojawia się na chwilę, a potem znika. Symbolizuje nie tylko postawy mieszkańców, ale również nieuchwytność Tokio.
To nie zbiór opowiadań o ludzkich historiach w mieście, które wciąga człowieka jak otchłań. Jeśli spojrzeć na te pogmatwane losy, połączyć wątki można odkryć wiele znaczeń: łatwo stać się niewidzialnym (nieistotnym) dla innych. Nasze decyzje, ale również decyzje obcych nam ludzi wpływają na to, jak postrzegamy świat, a świat postrzega nas. Niby proste, a tak skomplikowane.
Kot posiada wiele znaczeń oscylujących wokół równowagi między przeciwieństwami. Równoważy dwie sprzeczności, np.: światło i ciemność, dobro i zło. Bywa duchowym przewodnikiem, utożsamia pargnienie wolności. W tej książce kot spaja wszystko, nawet jeśli pojawia się na chwilę, a potem znika. Symbolizuje nie tylko postawy mieszkańców, ale również nieuchwytność Tokio.
To nie...
2023-06-28
Polska scena metalowa lat 90. to fascynujący i burzliwy okres w historii rodzimej muzyki ciężkiej. To czas, kiedy z podziemia wyłaniają się zespoły, które zdobywają międzynarodową sławę i uznanie, takie jak Vader, Behemoth, Decapitated czy Lux Occulta (tu bardziej uznanie). To czas, kiedy powstają pierwsze profesjonalne studia nagrań, wytwórnie, trasy koncertowe i ogólnie rynek muzyczny. To czas, kiedy metal staje się nie tylko pasją, ale i stylem życia dla wielu osób.
Piotr Dorosiński postanowił odtworzyć tę niezwykłą historię poprzez rozmowy z jej bezpośrednimi uczestnikami. Przeprowadził ponad 40 wywiadów z muzykami, wydawcami, dziennikarzami i organizatorami koncertów, którzy współtworzyli polską scenę metalową w latach 90. To bogate i szczere świadectwo tamtej epoki, pełne anegdot, wspomnień i opinii na temat zespołów, płyt i koncertów.
Książka jest napisana przez fana dla fanów i jest skierowana przede wszystkim do tych, którzy pamiętają lub chcą poznać tamten okres. Autor nie stara się oceniać ani krytykować swoich rozmówców, ale pozwala im opowiedzieć swoją własną wersję historii. Nie jest to więc publikacja naukowa ani obiektywna analiza sceny metalowej, ale raczej zapis osobistych doświadczeń i emocji ludzi związanych z metalem.
Za jakąś tam wadę tej publikacji uznaję brak kontekstu historycznego i społecznego. Książka nie tłumaczy ani nie wyjaśnia szerzej, jakie były uwarunkowania i wpływy, które kształtowały scenę metalową w Polsce. Nie znajdziemy tu więc informacji o sytuacji politycznej, gospodarczej, kulturalnej czy medialnej w Polsce i na świecie w tamtym okresie, ani o tym, jak to wpływało na rozwój metalu.
"Rzeźpospolita" to książka o ludziach, którzy tworzyli i słuchali metalu. To opowieść o pasji, marzeniach, sukcesach i porażkach.
Polska scena metalowa lat 90. to fascynujący i burzliwy okres w historii rodzimej muzyki ciężkiej. To czas, kiedy z podziemia wyłaniają się zespoły, które zdobywają międzynarodową sławę i uznanie, takie jak Vader, Behemoth, Decapitated czy Lux Occulta (tu bardziej uznanie). To czas, kiedy powstają pierwsze profesjonalne studia nagrań, wytwórnie, trasy koncertowe i ogólnie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-01
To opowieść o niezwykłym człowieku, który pokonał wiele przeszkód i osiągnął niesamowite rzeczy w sporcie. Kilian Jornet może być inspiracją i podziwiam jego pasję, determinację i miłość do przyrody.
Podoba mi się sposób, w jaki autor opowiada o swoim życiu i swoich wyzwaniach. Nie jest to typowa autobiografia, lecz raczej zbiór refleksji i wspomnień, które ukazują jego osobowość, motywacje i emocje. Autor nie chwali się swoimi sukcesami, lecz raczej dzieli się swoimi doświadczeniami. Popełnia błędy, cierpi, ma wątpliwości, boi się. Ale też pokazuje, że nie poddaje się, że uczy się, że rośnie, że marzy. To sprawia, że książka jest bardzo autentyczna i wiarygodna.
Kilian Jornet nie biega i nie wspina się dla sławy, pieniędzy czy rekordów, lecz dla przyjemności, wolności i harmonii. Dla niego góry są miejscem, gdzie może być sobą, gdzie może się wyrazić, gdzie może się połączyć z naturą. Dla niego bieganie i wspinaczka są formami sztuki, które wymagają kreatywności, intuicji i talentu. Dla niego niemożliwe nie istnieje, jeśli ma się pasję, cel i wiarę w siebie. To są bardzo inspirujące i motywujące przesłania, które mogą być przydatne dla każdego, kto chce realizować swoje marzenia i pokonywać swoje ograniczenia.
„Niemożliwe nie istnieje” to opowieść o tym, jak żyć z pasją, odwagą i radością.
To opowieść o niezwykłym człowieku, który pokonał wiele przeszkód i osiągnął niesamowite rzeczy w sporcie. Kilian Jornet może być inspiracją i podziwiam jego pasję, determinację i miłość do przyrody.
Podoba mi się sposób, w jaki autor opowiada o swoim życiu i swoich wyzwaniach. Nie jest to typowa autobiografia, lecz raczej zbiór refleksji i wspomnień, które ukazują jego...
2023-08-20
Książka “Wygasanie. Zmierzch mojego Kościoła” to kontrowersyjna i krytyczna analiza sytuacji Kościoła katolickiego w Polsce, napisana przez znanego publicystę, komentatora religijnego i filozofa Tomasza P. Terlikowskiego. Autor przedstawia swoją wizję przyczyn i skutków błyskawicznej sekularyzacji polskiego społeczeństwa, opierając się na swoich osobistych doświadczeniach związanych z życiem w Kościele. Nie unika trudnych i drażliwych tematów, takich jak skandale pedofilskie, kryzys powołań, spadek wiary i praktyk religijnych, konflikt między tradycją a nowoczesnością, rola mediów i polityki w kształtowaniu opinii publicznej o Kościele. Nie szczędzi też krytyki zarówno hierarchom (tak JPII też), jak i świeckim katolikom, a także sobie samemu. Książka jest napisana bez agresji, ale z brutalną szczerością, która może być nie do przyjęcia dla tych, którzy udają, że nie ma problemu lub mają wiele na sumieniu. Książka ma charakter osobisty i emocjonalny, ale nie brakuje w niej głębi i erudycji.
Książka “Wygasanie. Zmierzch mojego Kościoła” to kontrowersyjna i krytyczna analiza sytuacji Kościoła katolickiego w Polsce, napisana przez znanego publicystę, komentatora religijnego i filozofa Tomasza P. Terlikowskiego. Autor przedstawia swoją wizję przyczyn i skutków błyskawicznej sekularyzacji polskiego społeczeństwa, opierając się na swoich osobistych doświadczeniach...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-01-07
Przebiegnięte 2108 km, spalone 160 355 kcal, zużytych 5 par butów i 18 par skarpetek, stracone trzy paznokcie u stóp, zysk w postaci 2 pęcherzy. Wszystko po to aby przebiec 50 maratonów, dzień po dniu w 50 różnych stanach.
Różne są formy wyrażania siebie, różne sposoby aby zwrócić uwagę innych na problemy. Dean Karnazes wymyślił sobie akcję Endurance 50. To promocja biegania i zdrowego trybu życia - zwłaszcza u dzieci i młodzieży.
Oprócz historii maratonów w ramach cyklu Endurance 50 autor zdradza sekrety warsztatu i udziela praktycznych rad dla biegaczy na każdym poziomie zaawansowania.
Przebiegnięte 2108 km, spalone 160 355 kcal, zużytych 5 par butów i 18 par skarpetek, stracone trzy paznokcie u stóp, zysk w postaci 2 pęcherzy. Wszystko po to aby przebiec 50 maratonów, dzień po dniu w 50 różnych stanach.
Różne są formy wyrażania siebie, różne sposoby aby zwrócić uwagę innych na problemy. Dean Karnazes wymyślił sobie akcję Endurance 50. To promocja...
2022-12-04
“Podtytuł książki – moja historia metalu – z jednej strony brzmi buńczucznie, ale z drugiej jest bardzo prawdziwy. Należy go czytać z akcentem na moja”.
Muzyka Lux Occulta kojarzy mi się z końcówką liceum i początkiem studiów. Kaseta “My Guardian Anger” opanowała mój sprzęt grający na dobrą chwile, a koncert w rzeszowskiej Akademii pozostawił niezatarte wspomnienia.
Ta książka jest właśnie o wspomnieniach. Nie bazuje jednak wyłącznie na sentymencie, co różni ją od podobnych wydawnictw. Bo wspomnienia są tu tylko przyczynkiem do opowiedzenia o całym zjawisku (bo na samej muzyce się nie kończy). Autor opisuje rozwój muzyki metalowej od poziomu lokalnego, po krajowy z licznymi wtrąceniami o charakterze globalnym. Co istotne bez ambicji, aby mierzyć się z kompletną historią metalu.
Wątki autobiograficzne opisują scenę przez pryzmat osobistych doświadczeń autora i pokazują jak drzewiej bywało i co miało wpływ na postawy całego pokolenia.
“Podtytuł książki – moja historia metalu – z jednej strony brzmi buńczucznie, ale z drugiej jest bardzo prawdziwy. Należy go czytać z akcentem na moja”.
Muzyka Lux Occulta kojarzy mi się z końcówką liceum i początkiem studiów. Kaseta “My Guardian Anger” opanowała mój sprzęt grający na dobrą chwile, a koncert w rzeszowskiej Akademii pozostawił niezatarte wspomnienia.
Ta...
2022-10-20
"Ponieważ w biegach górskich chodzi przecież przede wszystkim o spełnienie z pozoru niespełnialnych marzeń".
Historia biegów górskich, jakie rozgrywane były (i są) w Anglii z perspektywy dziennikarza - aktywnego biegacza.
Dużo dygresji, dużo emocji i osobistych doświadczeń oraz dużo pytań (również o istotę i sens biegania).
"Ponieważ w biegach górskich chodzi przecież przede wszystkim o spełnienie z pozoru niespełnialnych marzeń".
Historia biegów górskich, jakie rozgrywane były (i są) w Anglii z perspektywy dziennikarza - aktywnego biegacza.
Dużo dygresji, dużo emocji i osobistych doświadczeń oraz dużo pytań (również o istotę i sens biegania).
2022-08-15
"Kiedy funkcjonujesz w takich okolicznościach długo, parę osób pokochasz albo parę osób znienawidzisz. Nam się poszczęściło. Tak mi się wydaje. Wiem natomiast, że takie coś zdarza się raz w życiu. Poza rodzinami z nikim już nie stworzymy takich więzi, jak stworzyliśmy w tym cholernym namiocie przez ostatni rok".
Byli młodzi, za młodzi by sprostać okrucieństwu wojny, którym przyszli im się zmierzyć. Medyczny personel w Korei byli poddawani ekstremalnym sytuacjom. Ekstremalne były również metody radzenia sobie ze stresem, wojną i samotnością. To jest właśnie opowieść o tych ekstremach.
Czarny humor, antywojenny wydźwięk, słodko gorzka opowieść o próbie ratowania zdrowych zmysłów, która stała się podstawą kultowego filmu i równie kultowegi serialu, które wielbię.
"Kiedy funkcjonujesz w takich okolicznościach długo, parę osób pokochasz albo parę osób znienawidzisz. Nam się poszczęściło. Tak mi się wydaje. Wiem natomiast, że takie coś zdarza się raz w życiu. Poza rodzinami z nikim już nie stworzymy takich więzi, jak stworzyliśmy w tym cholernym namiocie przez ostatni rok".
Byli młodzi, za młodzi by sprostać okrucieństwu wojny, ...
2022-08-14
"Decybelowy obszar radiowy" to książka wspominkowa, oparta na wypowiedziach znanych radiowych głosów sprzed lat. Książka napisana jest w charakterystycznym dla autora stylu, który trzeba lubić, lub zwyczajnie zaakceptować.
Więcej o książce https://onlygoodmusic.pl/ksiazki/decybelowy-obszar-radiowy/
"Decybelowy obszar radiowy" to książka wspominkowa, oparta na wypowiedziach znanych radiowych głosów sprzed lat. Książka napisana jest w charakterystycznym dla autora stylu, który trzeba lubić, lub zwyczajnie zaakceptować.
Więcej o książce https://onlygoodmusic.pl/ksiazki/decybelowy-obszar-radiowy/
2019-10-11
O bieganiu można mówić i pisać długo. Można pisać jak o każdej innej pasji, przeplatając wiedzę fachową własnymi doświadczeniami. Ważne są jednak proporcje. Tych mi tu zabrakło.
Po przeczytaniu tej książki nie zacząłbym biegać. Nie zakochałabym się w bieganiu.
O bieganiu można mówić i pisać długo. Można pisać jak o każdej innej pasji, przeplatając wiedzę fachową własnymi doświadczeniami. Ważne są jednak proporcje. Tych mi tu zabrakło.
Po przeczytaniu tej książki nie zacząłbym biegać. Nie zakochałabym się w bieganiu.
2022-04-24
Kapsuła czasu. Kalejdoskop wydarzeń i wspomnień, które ukształtowały całe pokolenie fanów muzyki w Polsce. Znani i mniej znani rozpamiętują wielkie (i małe) koncerty oraz festiwale począwszy od zdobywania biletów i przygotowania, poprzez trudną i wyboistą podróż na koncert, a skończywszy na czysto muzycznych kontemplacjach. Właśnie ta około koncertowa otoczka jest najbardziej żywa w spisanych wspomnieniach.
Wszystko w formie wywiadów - ta forma ma swoje zalety i oczywiście wady. W mojej ocenie jest zasadna, bo uwypukla autentyczność opisywanych przeżyć (zatartych niekiedy przez upływający czas).
To kolejna pasjonująca książka tego autora, której wartość faktologiczna i sentymentalna będzie rosła z każdym rokiem.
Kapsuła czasu. Kalejdoskop wydarzeń i wspomnień, które ukształtowały całe pokolenie fanów muzyki w Polsce. Znani i mniej znani rozpamiętują wielkie (i małe) koncerty oraz festiwale począwszy od zdobywania biletów i przygotowania, poprzez trudną i wyboistą podróż na koncert, a skończywszy na czysto muzycznych kontemplacjach. Właśnie ta około koncertowa otoczka jest...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-03-29
Warto zaznaczyć na wstępie: to nie encyklopedia, to nie leksykon. To autorska, chronologiczna opowieść o szeroko pojętym metalu. Ian Christe stara się opisać rozwój ciężkiej muzyk, skupiając się na jej różnych aspektach i odnogach gatunkowych. Całość opisuje bardziej jako proces niż (r)ewolucję.
Ja taką formę kupuję, bo obok dat i niezliczonej ilości nazwisk oraz tytułów pojawiają się fakty, przemyślenia i próby analiz. Tradycyjnie, w przypadku takich regulacji pojawiają się głosy, że kogoś zabrakło, a o kimś napisano za dużo. To nieuniknione, to zawsze musi być subiektywny wybór autora. W przypadku “Ryku Bestii” zestawienie zespołów po prostu broni się. Wiele kontrowersji natomiast wzbudzą zestawienia najważniejszych płyt w danym gatunku - ale to dobry przyczynek do dyskusji i polemik, bo kto o muzyce wie dużo będzie z autorem się spierał w wielu kwestiach. Jeśli nie kupicie wizji autora zyskacie możliwość odświeżenia pamięci i być może poczujecie potrzebę sięgnięcia do starych płyt.
Nie wszystkim spodoba się kwiecisty i pełen metafor język autora. Drażni również pojawiający się patos.
Wydanie rozszerzone zawiera rozdział aktualizujący, który zaangażowaniem znacznie odbiega od całości oraz wspomnień i zestawień płyt osób z polskiego metalowego światka (i nie tylko), m.in.: Piotra Wiwczarka, Jarka Szubrychta, Macieja Krzywińskiego, Piotra Dorosińskiego czy Łukasza Orbitowskiego.
Warto zaznaczyć na wstępie: to nie encyklopedia, to nie leksykon. To autorska, chronologiczna opowieść o szeroko pojętym metalu. Ian Christe stara się opisać rozwój ciężkiej muzyk, skupiając się na jej różnych aspektach i odnogach gatunkowych. Całość opisuje bardziej jako proces niż (r)ewolucję.
Ja taką formę kupuję, bo obok dat i niezliczonej ilości nazwisk oraz tytułów...
„I ten głos! Och, ten głos…” – trudno czytać te dzienniki nie słysząc głosu Rickmana. Fakty, osoby, opisy sytuacji i wreszcie przemyślenia. W takiej właśnie kolejności. Z tych zapisków wyłania się postać osoby wykształconej, wszechstronnej i wrażliwej. Jest świadomy swoich słabości, bulwersuje go komercyjny wymiar kina i teatru. Nie gryzie się w język, ale mamy tu ledwie próbkę jego cynicznego dowcipu – ingerencja edytorska jest wręcz namacalna.
„I ten głos! Och, ten głos…” – trudno czytać te dzienniki nie słysząc głosu Rickmana. Fakty, osoby, opisy sytuacji i wreszcie przemyślenia. W takiej właśnie kolejności. Z tych zapisków wyłania się postać osoby wykształconej, wszechstronnej i wrażliwej. Jest świadomy swoich słabości, bulwersuje go komercyjny wymiar kina i teatru. Nie gryzie się w język, ale mamy tu ledwie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to