-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2020-08-19
2015-02-06
Cóż,zakończenie trylogii ,,Diabelskie maszyny''jest cudowne.U Cassandry Clare zazwyczaj się śmieję,ale tutaj również płyną zły.Wbrew wszystkim opinią stwierdziłam,że książka oczywiście jest wspaniała,ale prawie do końca nie płakałam,aż w końcu ostatnie strony,niby kończące historię,szczęśliwe zakończenie,no ale....Ja mam sentyment do bohaterów wielu książek,takimi bohaterami stali się Tessa,Will i Jem,dlatego śmierć Willa w epilogu jako starego dziadka mimo wszystko wstrząsa.Pobiegłam od razu do zakończenia,bo jest najlepsze,ale teraz trochę do przodu.Tessa szykuje się do ślubu z Jemem,niestety występuje problem z Benedictem Lightwoodem,Gabriel prosi o pomoc Nocnych Łowców,a ci mimo wszystko nie mogą odmówić.Benedict zostaje zabity przez swojego syna,o ile można nazwać tego stwora człowiekiem;Benedict zginął w ostatnim stadium choroby o nazwie demoniczna ospa.Następnie Instytut jest zaatakowany przez automaty,a Tessa porwana,stan Jema się pogarsza i jedynym ratunkiem jest wstąpienie do bractwa Cichych Braci.Will wyrusza na ratunek Tessie,odnajduje ją,a następnie do nich przybywają wszyscy członkowie Instytutu.Tessa zamienia się w swojego Anioła i ratuje wszystkich.Jem zrywa z Tessą,żeby ta mogła żyć normalnie.Will słucha Magnusa i ducha Jeasmine i postanawia się oświadczyć Tess.Sophi zostaje mianowana na Nefilim i jest zaręczona z Gideonem.Cecily zakochuje się w Gabrielu,a Will odwiedza dom rodzinny i przedstawia rodzicom swój plan na dalsze życie.Jak opisuje Tessa w zakończeniu Will umarł,wcześniej Gideon,który zostawił Sophie i swoje córki,brata i bratową oraz bratanków.Jest rok.....uwaga......2008 i Tessa postanawia być z Jemem,bo wciąż go kocha tak jak kochała Willa.Gorąco polecam,jest to dobry wstęp do trylogii ,,Dary Anioła'',która jest dalszą historią Lightwoodów,Fairchildów i Herondalów:)
Cóż,zakończenie trylogii ,,Diabelskie maszyny''jest cudowne.U Cassandry Clare zazwyczaj się śmieję,ale tutaj również płyną zły.Wbrew wszystkim opinią stwierdziłam,że książka oczywiście jest wspaniała,ale prawie do końca nie płakałam,aż w końcu ostatnie strony,niby kończące historię,szczęśliwe zakończenie,no ale....Ja mam sentyment do bohaterów wielu książek,takimi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-06-10
Przyznaję się bez bicia,że najpierw całą serię obejrzałam,a następnie zapragnęłam sięgnąć po książkę.Mój tatuś pewnego wieczoru oglądał ,,Trzy metry nad niebem''wraz z bratem,film bardzo się spodobał,więc później wszyscy całą rodzinką obejrzeliśmy ,,Tylko ciebie chcę'',mamusia była może trochę sceptycznie nastawiona do historii,ale ja oczywiście mimo oporu zostałam wchłonięta w akcję.Dlaczego?Tak w książce jak w filmie,Step(Hache) to inteligentny łobuz,podrywacz,który wie,że jest przystojny.Babi to również inteligentna,pilna uczennica i wzorowa córka,w chłopcach trochę przebiera,ale wybiera takich,którzy się grzecznie zachowują i mogą się spodobać rodzicom. Step jednak od razu pragnie Babi,ale po raz pierwszy w taki sbosób.Miał już wiele dziewczyn,Maddalena cały czas czekała i zawsze była do jego dyspozycji,jednak Babi była inna.Step ma ogólnie szczęście,że dostaje się na imprezę do Roberty,tam drugi raz widzi Babi i zaczyna zabieganie o jej uczucia,ale w sposób dość nietypowy.Bójka,prysznic,policja,a wszystko w końcu prowadzi do tego,że Babi korzysta z jego propozycji i godzi na podrzucenie do domu motorem.Kolejna sytuacja to też szczęście Stepa,że na imprezie Pollo znalazł sobie miłośc-Pallinę najlepszą koleżankę Babi,więc kiedy ta znika,Babi szuka jej,aby powiedzieć,o której ma dotrzeć do domu,żeby nikt nie pojął kłamstwa. Od słówka do słówka i Babi stała się Rumiankiem,jednak nie Stepa.Na wyścig wkracza policja,więc Step ratuje Babi,ta czekając na niego wpada w nieprzyjemną substancję,uciekając przed psem.Kiedy zjawia się Step ma kolejny powód,Babi musi jechać w samej bieliźnie i jego kurtce na motorze.Babi w końcu też się zakochuje......Mówi się,że pierwsze koty za płoty, a potem już z górki,jednak nie tutaj,ich związek do cały czas pod górę.Każda bójka,kradzież,nieodpowiednie zachowanie kosztuje Stepa bardzo dużo.Wiele przeżył w życiu,widział jak matka zdradza ojca,ale dopiero przy Babi nauczył się przepraszać i prosić. Babi przebacza prawie zawsze,więc w końcu decyduje się na pierwszy raz ze Stepem,w pięknym domu,blisko plaży,wśród kwiatów i blasku księżyca,tak jak marzyła...........W filmie to na osiemnastce się zdarza wypadek i zerwanie,ale w książce po krótce jest opisanych kilka spotkań ,,resocjalizujących''Stepa, i to mnie boli najbardziej-Step chciał się dla niej zmienić,ale Babi nie,ona, tak próbowała tego życia,ale nie umiała się w nim tak dobrze bawić jak Pallina,która naprawdę weszła w to towarzystwo bez problemu :-)Mimo,że zachowanie Stepa mi też nie odpowiadało to jednak jego w tej całej historii najbardziej szkoda,to on musiał widzieć pocałunk swojej byłej z jakimś innnym,a najgorsze to dla tej samej chciał się zmienić i podczas takiej próby stracił przyjaciela,gdyby tam był nie dopuściłby do tego...........Książka kończy się tak jak się zaczęła-Step pędzi na motorze,a Babi spędza czas z chłopakiem wybranym przez matkę,bo na pewno nie przez ojca-az łzy się cisną do oczu...........Ja sięgam po drugą część,bo muszę zobaczyć czy coś się zmieni,czy będzie tak jak w filmie :-) Polecam serdecznie:-)
Przyznaję się bez bicia,że najpierw całą serię obejrzałam,a następnie zapragnęłam sięgnąć po książkę.Mój tatuś pewnego wieczoru oglądał ,,Trzy metry nad niebem''wraz z bratem,film bardzo się spodobał,więc później wszyscy całą rodzinką obejrzeliśmy ,,Tylko ciebie chcę'',mamusia była może trochę sceptycznie nastawiona do historii,ale ja oczywiście mimo oporu zostałam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015
Ostatnia część,niestety,nie ma co liczyć na kolejną,w której będzie szczęśliwa rodzinka Tobiasa i Tris,niestety,niestety.Tris wraz z Tobiasem wyruszają za ogrodzenie do centrali,okazuje się,że wiele ludzi,którzy mieli nie żyć jednak żyją,ale nikt kogo straciła Tris.Okazuje się również,że to co dzieje się w świecie frakcji to coś wymyślonego,takie specjalne doświadczenie.Między Tris,a Tobiasem znowu dochodzi do kłótni,a może bardziej poprostu nieporozumień.Niezgodność Tobiasa i Tris powoduje,że są zazdrośni o swoją siłę.Nie ufają sobie tak jak powinni,Tobias nie pochwala pomocy Calebowi,wcześniej chciał siostrę zabić,tylko po to ,aby podlizać się Jenine.Tris w ostatniej chwili,ostatniej decydującej sprawie,postanawia,że ona ma większe szanse na przeżycie gazu i to ona,a nie Caleb wykona zadanie.Idzie i .........przeżywa gaz,wydaje się ,że wszystko jest w porządku,że wygrali,że życie będzie już normalne na nowo tworzone,kiedy nagle dostaje strzał,nie ma ratunku JEDEN GŁUPI STRZAŁ JĄ ZABIŁ CHOĆ PRZEŻYŁA INNE TORTURY,CAŁE ŻYCIE BYŁO PRZED NIĄ!!!!!!!!!!!!!!Życie,czym było życie dla niej, jednym słowem,które wymawiała przez szesnaście lat?Nie będzie miała dzieci,nie zobaczy szczęścia ludzi,ale zobaczyła swoją matkę,która ją pocieszyła,że tyle lat żyli sami,że i teraz sobie poradzą bez niej.Tris wierzy matce i odchodzi z nią................................................................................................................................................Tobias trzy lata później wciąż jest w pustce,dopiero robi pogrzeb Tris,nie do końca wybaczył Calebowi to,że on żyje,a Tris nie,może liczyć tylko na wsparcie wspólnych przyjaciół,jego i Tris.Teraz to on stracił dziewczynę i najbliższego przyjaciela Uriaha,Tris już nikogo nie straci.......Przepłakałam cały tydzień,nie mogłam wziąć innej książki do czytania,bo nie mogłam uwierzyć,że nie mogę sobie wyobrazić jakiegoś swojego zakończenia dla Cztery i Sześć,czegoś w stylu żyli długo i szczęśliwie(wiem to głupie,ale tak mam,przywiązuję się do bohaterów świetnych książek).Jedyny plus ,Tobias dalej po trzech latach żałoby nie ma dziewczyny,to Tris pozostanie tą najważniejszą......Polecam:-)
Ostatnia część,niestety,nie ma co liczyć na kolejną,w której będzie szczęśliwa rodzinka Tobiasa i Tris,niestety,niestety.Tris wraz z Tobiasem wyruszają za ogrodzenie do centrali,okazuje się,że wiele ludzi,którzy mieli nie żyć jednak żyją,ale nikt kogo straciła Tris.Okazuje się również,że to co dzieje się w świecie frakcji to coś wymyślonego,takie specjalne...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-01-26
Kiedy przeczytałam pierwszą część pomyślałam,w co ja się wpakowałam,ale druga część okazała się inna. ,,Błękit szafiru'' trzyma w napięciu,pokazuje wiele sytuacji,które w tym tomie nie zostaną jeszcze wyjaśnione,np.dotyczące rodziców Gwenny czy hrabiego. Nie da się odłożyć tej książki,bo każdy kolejny rozdział,ba każda strona, to coś nowego,zaskakującego.Mimo,że jest to przedostatnia książka to ma tak wiele perypetiów,że koniecznie trzeba mieć przy sobie trzeci tom,bo,np.ja,nie mogłam doczekać się co będzie z Gwenny i Gideonem,przecież razem byli podróżnikami i naprawdę musieli sobie ufać. Trudno napisać o tylu przeciwnościach losu,a jednak nie zgubić wątku. Polecam wszystkim:)
Kiedy przeczytałam pierwszą część pomyślałam,w co ja się wpakowałam,ale druga część okazała się inna. ,,Błękit szafiru'' trzyma w napięciu,pokazuje wiele sytuacji,które w tym tomie nie zostaną jeszcze wyjaśnione,np.dotyczące rodziców Gwenny czy hrabiego. Nie da się odłożyć tej książki,bo każdy kolejny rozdział,ba każda strona, to coś nowego,zaskakującego.Mimo,że jest to...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-01-24
Przed czytaniem miałam wielkie nadzieje do tej trylogii,bo poleciła mi ją moja koleżanka. Niestety muszę przyznać,że początek,może trochę więcej niż połowa, jest trochę dziwny. Tyle kłamstw i niespodzianek po prostu zadziwia. Od razu polubiłam Gwendolyn i Leslie,zwykłe przyjaciółki poświęcone swojej przyjaźni,naprawdę super koleżanki. Charlottę od razu znielubiłam,a Gideon został tajemnicą aż do końca,bo....a przeczytacie ostatnią część to zobaczycie. Szkoda mi było głównej bohaterki,bo wszyscy byli do końca tak naprawdę przeciwko niej.Jeśli ktoś przeczytał tylko tę część to na pewno nic nie zrozumie,trzeba czytać dalej.
Przed czytaniem miałam wielkie nadzieje do tej trylogii,bo poleciła mi ją moja koleżanka. Niestety muszę przyznać,że początek,może trochę więcej niż połowa, jest trochę dziwny. Tyle kłamstw i niespodzianek po prostu zadziwia. Od razu polubiłam Gwendolyn i Leslie,zwykłe przyjaciółki poświęcone swojej przyjaźni,naprawdę super koleżanki. Charlottę od razu znielubiłam,a Gideon...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-06-06
,,Książka łamie serce i na nowo je skleja''Och,łamie i to jak bardzo ,i jak mocno później je skleja......Nie wiem co powiedzieć,bo książka to poprostu istne arcydzieło! Nigdy nie czytałam takiej treści,owszem znam równie dobre książki,ale nie takie jak ta.Nastya udaje niemowę i wspaniale nabiera wszystkich do okoła,że jest niegrzeczną dziewczynką,ubiera się na czarno,ostro maluje,wzbudza grozę w ludziach,ale nie w Drew,który postanawia,że będzie to jego kolejna zdobycz.Nastya nie protestuje,jednak nie zakochuje się w tym chłopaku,intryguje ją Josh,chłopak spokojny,mądry,utalentowany w stolarstwie,jak się później okazuje doświadczony przez los,obrońca słabszych.Bohaterka w końcu otwiera się przed Joshem i zaczyna z nim rozmawiać,wkrótce także z jego najlepszym przyjacielem Drew.Tylko oni znaja jej tajemnicę,że umie mówić.Mimo wszystko,jednak nie wszyscy wiedzą co się stało trzy lata wcześniej,kiedy była pietnastolenią pianistką z Biringhton. Treść bardzo dobra,ale teraz to co jest inne:
1.Nastya pierwszy raz znalazła się w domu Josha po imprezie,na której była z Drew,ten przywiózł ją do kolegi,by trochę wyzdrowiała(wiadomo jakie działanie ma alkohol dla tych,którzy piją go za dużo).
2.Nastya skrywa tajemnicę,która wszystkich wysłałaby do wariatkowa.
3.Nastya nie walczy z opinią publiczną(to trochę mnie wkurza).
4.Ani Josh,ani Nastya nie chcą się w sobie zakochać.
5.Nastya przeprasza Josha,choć to on ją zdradził.
6.Mimo,że Kevin próbował zgwałcić Nastyę,ta nie chce konsekwencji.
7.Emilia(bo tak ma naprawdę na imię) nie użala się nad sobą,mimo tego że całe jej życie to koszmar i nieważne,że jej lewa ręka nie może pracować.
8.Luźne i bardzo podobne do nastolatków dialogi i zachowania,aż się zastanawiałam czy autorka sama nie jest osimnastolatką.
9. i 10. Gorąco polecam:-)(Wszystkiego wam nie mogę poweidzieć).
,,Książka łamie serce i na nowo je skleja''Och,łamie i to jak bardzo ,i jak mocno później je skleja......Nie wiem co powiedzieć,bo książka to poprostu istne arcydzieło! Nigdy nie czytałam takiej treści,owszem znam równie dobre książki,ale nie takie jak ta.Nastya udaje niemowę i wspaniale nabiera wszystkich do okoła,że jest niegrzeczną dziewczynką,ubiera się na czarno,ostro...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-23
Zawahałam się przy ocenie,obniżyłam ze względu na język ,,bardzo potoczny'':-) Przekleństwa i pewne dobitne określenia trochę mnie odrażały,ale ogólnie książka..............zajefajna-jakby powiedziała Gin. No i właśnie,po obejrzeniu filmu byłam za Gin,po przeczytaniu pierwszej części za Babi,a teraz OCZYWIŚCIE,ŻE GINEVRA-to ona powinna być ksieżniczką Stepa.Akcja wygląda mniej więcej tak:Biedny Step wraca do Rzymu z Nowego Jorku,skończył kurs,wciąż mysli o Babi,nie umie zadowolić się inną dziewczyną-poprawka-laską,nawet miejsca przypominają mu o niej.Za to Babi planuje ślub,Claudio zdradza żonę,a Daniella jest w ciąży i z niewiadomo kim będzie miała synka,jednym słowem ta wspaniała rodzinka Gervasi,którą tak szczyciła się Rafaella legła w gruzach.Najpiękniejsze są jednak słowa, jakie na pożegnanie powie Claudio,,Ze Stepem nigdy nie miałem problemu''-tak oczywiście to dzięki niemu poznał Franceskę.Step zostaje rozpoznany przez swoich kolegów,przecież jest ich legendą i jedzie im na spotkanie. Ale brakuje benzyny,wtedy poznaje niby złodziejkę(przeczytacie to zrozumiecie) Gin,ładna dziewczyna,więc zabiera ją na kolacje z przyjaciółmi.Okazuje się później,że będą razem pracować. Ich miłość jest niesamowita,Gin to istny diabeł w tym lepszym znaczeniu,bije się ze Stepem,uwielbia jego przyjaciół,ich żarty,szybką jazdę,motory,bijatyki.Step się przy niej zmienia,bije się tylko wtedy, gdy chodzi o Gin,jeśli ona z kimś zacznie albo nie umie sobie poradzić ,wtedy wkracza Step-legenda Rzymu.Gin w pracy naprawdę jest ofiarą próby gwałtu,ale Step ją ratuje,co zrobił tamtym bydlakom to lepiej nie wiedzieć,może tylko podpowiedź ,,Ałć....''.Szef firmy w prezencie daje im bilety na wczasy,a z wczasów wracaja w trójkę(wiecie o co chodzi).Wszystko jest super i oczywiście Babi wszystko psuje ,postanawia pofiglować ze Stepem ostatni raz,ale Step już wie,że to nie jego Babi,to nie ta szara myszka,a może tylko on się łudził,że jest taką mądrą i delikatną dziewczynką.I jeszcze jedno,gdy Step odwiedza matkę w szpitalu to już wie, ,,Ja i Ty........Trzy metry pod ziemią''.Tak, Step godzi się z matką,ale tuż przed jej śmiercią.Najlepszy jest koniec,gdy Step przyznaje się do wszystkiego Gin i to w kościele,daje jej bukiet roż,czerwonych z jedną białą,prośba o wybaczenie,a także po raz pierwszy pisze wiersz i list....Step porywa też pamietniki Gin i dowiaduje się,że zawsze Gin go śledziła,zwasze go kochała,zawsze na niego czekała,zawsze się o niego martwiła,zawsze był jej tym jedynym,zawsze o nim myślała,zawsze myślała ,,Tylko ciebie chcę'',więc to ten napis tym razem pojawił się na kamienicy,dla niej.Czy będą razem,czy będą mieli córeczkę Sybillę,tak jak chcieli czy może synka? Jak to ładnie było napisane,gdy Step mówi ,,mój synek'':-) Polecam,film nic wam nie da,bo jest całkowicie inny,we wszystkim,nie wiem czy reżyser znał książkę i czemu nie chciał przedstawić tej wersji oryginalnej,o bo chociażby,Pallina nie będzie z Lucą,bratem Gin.......
Zawahałam się przy ocenie,obniżyłam ze względu na język ,,bardzo potoczny'':-) Przekleństwa i pewne dobitne określenia trochę mnie odrażały,ale ogólnie książka..............zajefajna-jakby powiedziała Gin. No i właśnie,po obejrzeniu filmu byłam za Gin,po przeczytaniu pierwszej części za Babi,a teraz OCZYWIŚCIE,ŻE GINEVRA-to ona powinna być ksieżniczką Stepa.Akcja wygląda...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-01-29
Zakończenie drugiego tomu zbija z tropu,dosłownie,przecież jak można tak się bawić losem bohaterów przed samym końcem. Autorka pokazała,że nie jest to łatwe,ale jeśli się chce to się da. Rozwinięcie i zakończenie akcji na pewno były dwa razy lepsze niż początek,który nie to,że nie ciekawi,ale po prostu ,,nie wciąga''. Choć nie jestem pasjonatką podróży w czasie to jednak ta lektura bardzo przypadła mi do gustu,bo pokazuje też wiele innych wartości,m.in .przyjaźń.Uważam,że w tej ostatniej części,Kerstin Gier zapoznała czytelników z najlepszymi aforyzmami,Ja sama uwielbiam sentencje i te z tej książki na pewno zostaną w mojej pamięci.Gorąco polecam:)
Zakończenie drugiego tomu zbija z tropu,dosłownie,przecież jak można tak się bawić losem bohaterów przed samym końcem. Autorka pokazała,że nie jest to łatwe,ale jeśli się chce to się da. Rozwinięcie i zakończenie akcji na pewno były dwa razy lepsze niż początek,który nie to,że nie ciekawi,ale po prostu ,,nie wciąga''. Choć nie jestem pasjonatką podróży w czasie to jednak ta...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-04-02
Wspaniała kontynuacja serii ,,Jeśli zostanę''.Mia jak się okazuje bez słowa zrywa z Adamem,każde robi swoją karierę,tylko,że każde i tak ma życie niby cudowne,ale nie takie jakie miało być,wypadek zmienił wszystko,niestety.Byłam bardzo rozczarowana zmianą Adama,od kiedy bał się występów,a Mia od kiedy ma taką znieczulicę na uczucia Adama? Wszystko się zmienia, kiedy Wild Man idzie na koncert panny Mii Hall.Dziewczyna postanawia zabrać swojego chłopaka sprzed trzech lat na spacer po Nowym Jorku.Akcja książki rozgrywa się w ciągu dwóch dni i trochę dalszych losów dodatkowo.Gayle jest mistrznią zapisywania wspomnień,wspominałam o fenomenie ,,Zostań,jeśli kochasz'',ale ,,Wróć,jeśli pamiętasz''jest jeszcze lepsze.Jeden rozdział pokazuje trochę nowych,spacerujących po wielkim mieście Mię i Adama,a drugi to wspomnienia Wild Mana o nim i o Mii.Gayle wykreowała książkę,której na początku nie wierzyłam,potem płakałam,a na koniec byłam szczęśliwa. Autorka pokazała,że umie opisać uczucie dziewczyny z wypadku i jej walkę o życie lub śmierć,ale potrafi też opisać uczucia zakochanego,znerwicowanego chłopaka,którego serce przepełnione jest smutkiem.Czy Mia wróci,bo pamięta,tak samo jak została,bo kochała?..............Gorąco polecam:-)
Wspaniała kontynuacja serii ,,Jeśli zostanę''.Mia jak się okazuje bez słowa zrywa z Adamem,każde robi swoją karierę,tylko,że każde i tak ma życie niby cudowne,ale nie takie jakie miało być,wypadek zmienił wszystko,niestety.Byłam bardzo rozczarowana zmianą Adama,od kiedy bał się występów,a Mia od kiedy ma taką znieczulicę na uczucia Adama? Wszystko się zmienia, kiedy Wild...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-04-01
Wspaniała książka,trochę inna,ale naprawdę cudowna.Dalczego nietypowa? Książka o miłości,ale opisanej inaczej,we wspomnieniach błąkającego się ducha Mii,która uległa wypadkowi wraz z rodziną.W bardzo szybkim czasie staje się sierotą,rodzice giną na miejscu,brat w szpitalu,a ona jest w śpiączce i jej życie jest w jej rękach.Książka przypomina dziennik,każda godzina, dokładna co do minuty i zmagania z pytaniem, zostać czy odejść.Jeśli zostanie będzie sama,jeśli odejdzie zostawi tych,którzy jeszcze żyją,Adama,Kim,dziadków,wujków i ciocie,jeśli zostanie będzie mogła być wiolonczelistką,pójdzie na Julliard School.,,Jeśli zostanę'' to tytuł serii bardzo trafny,ja nie mogę się doczekać zakończenia drugiej części.Gorąco polecam:-)
Wspaniała książka,trochę inna,ale naprawdę cudowna.Dalczego nietypowa? Książka o miłości,ale opisanej inaczej,we wspomnieniach błąkającego się ducha Mii,która uległa wypadkowi wraz z rodziną.W bardzo szybkim czasie staje się sierotą,rodzice giną na miejscu,brat w szpitalu,a ona jest w śpiączce i jej życie jest w jej rękach.Książka przypomina dziennik,każda godzina,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-04-11
America, jak większość dziewczyn między 16 a 19 rokiem życia,dostała do wypełnienia formularz,aby zostać wybraną do 35 panien ,które miałyby pełnić rolę dziewczyny księcia Maxona.America jest niechętna,bo w końcu kocha Aspena,ale jej rodzina to Piątki,a chłopak jest Szóstką,czyli w hierarchii społecznej niżej.Rodzina potrzebuje pieniędzy,więc Ami zgadza się.Szybko staje się ulubienicą ludu ,a także samego księcia.Już pierwszego dnia jako pierwsza spotyka się z księciem i jest względem niego bardzo szczera,co powoduje,że Maxon pomału zakochuje się w Piątce.Drugiego dnia osiem dziewcząt opuszcza komnaty,America postanawia zostać na pewnych warunkach,które powierza Maxonowi.Powoli także Ami zakochoju się w księciu i wie,że romantyczne uczucia są już możliwe.Nagle Aspen,który przed wyjazdem zerwał z dziewczyną, pojawia sie jako gwardzista.America wierzyła,ze kocha pana Legera,ale teraz nie wie czy Maxon nie jest bliższy jej sercu.Wreszcie zostaje już tylko Elita-szóstka dziewczyn.Aspen wie ,że teraz o miłość musi walczyć.Kto będzie tą jedyną?Nie wiem,ale sięgam szybciutko po drugą część(osobiście wolę,żeby America była z Maxonem,nie dlatego,że to książę,wg mnie ma lepszy charakter).Polecam:-)
America, jak większość dziewczyn między 16 a 19 rokiem życia,dostała do wypełnienia formularz,aby zostać wybraną do 35 panien ,które miałyby pełnić rolę dziewczyny księcia Maxona.America jest niechętna,bo w końcu kocha Aspena,ale jej rodzina to Piątki,a chłopak jest Szóstką,czyli w hierarchii społecznej niżej.Rodzina potrzebuje pieniędzy,więc Ami zgadza się.Szybko staje się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-04-13
Wspaniała kontynuacja ,,Rywalek''.Na dworze przebywa już tylko sześć panien,które stanowią elitę. Obecność każdej z nich jest uwarunkowana pewnymi czynnikami.America jest,bo ......książę się w niej zakochał,ale ona wciąż nie wie,którego woli.Aspen nigdy nie zrobił jej przykrości,dawał prezenty choć kosztowały go więcej niż Maxona.Przyjaciółka Ami-Marlee, zostaje przyłapana z gwardzistą w schowku za co zostaje surowo ukarana.America obraża się na Maxona,że ten nic nie zrobił podczas chłosty,bo ona sama zrobiła zamieszania,jednak okazuje się ,że Marlee z mężem(już mężem,a to też dzięki Maxonowi)pracuje w pałacu.Dziewczyny dostają za zadanie przygotowanie przyjęcia dla Federacji Niemieckiej i Włoch,Ami zdobywa kolejne poparcie,jednak jej występ w Biuletynie pod czas prezentacji ,,jak pomóc państwu''pokazuje prawdziwe oblicze króla.Maxon jak się okazuje jest bity przez ojca,po programie dostaje chłostę za Americę.Pod czas ataku rebeliantów Mer żegna się z Maxonem,jednak ten w dniu odjazdu daje jeszcze jedną szansę,a pałac opuszcza Natalie.Jest już tylko czwórka,a America wie,że chce być z księciem i chce walczyć o miłośc.Czy się uda,oczywiście ja sięgam po trzeci tom,aby się dowiedzieć,polecam zrobić to samo:-)(Cieszę się z wyboru Americi).
Wspaniała kontynuacja ,,Rywalek''.Na dworze przebywa już tylko sześć panien,które stanowią elitę. Obecność każdej z nich jest uwarunkowana pewnymi czynnikami.America jest,bo ......książę się w niej zakochał,ale ona wciąż nie wie,którego woli.Aspen nigdy nie zrobił jej przykrości,dawał prezenty choć kosztowały go więcej niż Maxona.Przyjaciółka Ami-Marlee, zostaje przyłapana...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-10-13
Przeczytałam na konkurs przedmowę,prolog i akt pierwszy.Nie jestem typem romantyczki,więc może to dla tego nie wiem jak to możliwe,że chłopak w moim wieku z miłości ,chciał się zabić. Szlachecka rodzina,więc na ścisłość to i tak mógł jeździć na koniu,spotykać się z Laurą jako przyjaciele leżeć na trawce i marzyć,patrzyć w niebo-co w tym złego? A jak się nudził, to mógł pomóc Grzegorzowi,a nie wielce rozmyslać o samobójstwie,nie każdy jest stworzony do wielkich celów.Jego osobę tłumaczą tylko zamysły Juliusza Słowackiego,że KORDIAN ma oznaczać walkę o ojczyznę i kierowanie się uczuciami.Acha i śmieszna jest ta konkurencja z Mickiewiczem,w każdej scenie,nawet samo imię-Kordian i Konrad:-)
Przeczytałam na konkurs przedmowę,prolog i akt pierwszy.Nie jestem typem romantyczki,więc może to dla tego nie wiem jak to możliwe,że chłopak w moim wieku z miłości ,chciał się zabić. Szlachecka rodzina,więc na ścisłość to i tak mógł jeździć na koniu,spotykać się z Laurą jako przyjaciele leżeć na trawce i marzyć,patrzyć w niebo-co w tym złego? A jak się nudził, to mógł...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-12-28
I po raz kolejny możemy się przekonać ,że nie warto czegokolwiek planować, bo i tak wszystkiego nie przewidzimy. Adam i Ewa byli szczęśliwym małżeństwem,wspaniała praca,która przynosiła co raz więcej zysków i dom cztery razy większy od innych,dziecko miało być owocem tego idealnego życia,miało mieć wszystko,studia na Harvardzie lub Yale,bo czemu nie? Wszystko się wali w chwilii ,gdy Ewa rodzi dziecko z Downem. Adam odwraca się od rodziny,Ewa chce wychować Marysię ,,Myszkę''. Życie małżeńskie podupada i obydwoje zastanawiają się nad rozwodem. Myszka odkrywa strych,to tam na nowo dochodzi do stworzenia świata na podstawie Księgi Rodzaju ,którą przez dwa lata czytała jej matka. Myszka nie umiała mówić,miała słabą koordynację ruchów,mimo iż matka chodziła do logopedy i na gimnastykę. Nigdy nie poszła do przedszkola ani do szkoły,bo miała najcięższe DS i Ewa bała się o nią. Adam jednak nie opuszczał swoich dziewczyn ,wciąż je obserwował i utrzymywał. Adam przed rozwodem chciał pokazać ,że to Ewa dała ten zdradliwy gen i dochodzi do tajemnic swojej rodziny,której ja nie wyjawię............................Myszka stworzyła nowych rodziców,ale ceną swojego życia.........
I po raz kolejny możemy się przekonać ,że nie warto czegokolwiek planować, bo i tak wszystkiego nie przewidzimy. Adam i Ewa byli szczęśliwym małżeństwem,wspaniała praca,która przynosiła co raz więcej zysków i dom cztery razy większy od innych,dziecko miało być owocem tego idealnego życia,miało mieć wszystko,studia na Harvardzie lub Yale,bo czemu nie? Wszystko się wali w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11-21
Szczerze to chyba nie za bardzo można komentować to, co zostało napisane w tej książce. Język jednak mogę ocenić i jest on naprawdę świetny,bardzo młodzieżowy i na topie,dzięki czemu książka przemawia do rozumu. Los głównej bohaterki Anki mną bardzo wstrząsnął,ale nie odtrącił od ludzi ,którzy ulegają nałogom i przez to niszczą sobie życie.Nie znam całej historii,bo zaczęłam od środka.Ani mi po prostu szkoda,bo to była ambitna dziewczyna,która się pogubiła i nie miała kogoś na tyle silnego,aby jej pomógł,bo ona liczyła tylko na miłość rodziców i chłopaka,który zagwarantował jej bolesny koniec końców,a ojciec nie wytrzymał,a raczej jego serce,a matka całkowicie odrzuciła córkę,nie wiem dlaczego,bo nie czytałam Ćpunki.Załamała mnie informacja,że w MONAR-ze są zgłaszane przypadki AIDS u rocznika 2000-czyli mojego.........Ale książkę polecam,bardzo hm........mądry pamiętnik....
Szczerze to chyba nie za bardzo można komentować to, co zostało napisane w tej książce. Język jednak mogę ocenić i jest on naprawdę świetny,bardzo młodzieżowy i na topie,dzięki czemu książka przemawia do rozumu. Los głównej bohaterki Anki mną bardzo wstrząsnął,ale nie odtrącił od ludzi ,którzy ulegają nałogom i przez to niszczą sobie życie.Nie znam całej historii,bo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-27
Więc tak,skończyłam,niestety, przygoda z Emmą Thomas,Sarą McKinley i Evanem Mathews dobiegła końca........................Dowiedziałam się tego,co chciałam wiedzieć,Sara udała się na wymianę do Francji,a tak to studiuje jednak w Nowym Jorku,zerwała z Jaredem,Evan studiuje na Yale-prawo,a Em na Stanfordzie-medycynę,to znaczy pobiera naukę przedmedyczną.Minęły dwa lata od rozstania się Evana z Emmą.Emily idzie na pierwszą imprezę studencką,w sylwestra,ale pierwszy raz upija się prawie do nieprzytomności i ląduje w łóżku członka zespołu.Sama nic nie pamięta,więc następnego dnia rozwalona swoim zachowaniem wraca do domu.Koleżanki z pokoju próbują ją pocieszyć,w końcu pojawia się kolejna impreza,Emma pije,ale z umiarem,poznaje prawdę,że wcale nie przespała się z tamtym facetem.Wciąż łazi za nią Cole,przyjaciel chłopaka Peyton,koleżanki z akademika,aby spławić go wymyśla listę rzeczy,które chce zrobić,tak więc postanawia skok ze sceny,Życzenie spełnia się na kolejnej imprezie,niestety,Serena-inna koleżanka,upija się z nią.Cole chce się z nią umówić,ale Emma nie idzie na spotkanie,bo idzie do studio tatuażu.w końcu następują ferie,to z Peyton Em ma jechać do Santa Barbara,dziewczyny idą na imprezę,nieświadoma Emily nie wie,że to dom kolegi Evana,to chłopaki ją poznają.Emma znowu się opiła,więc Cole zabiera ją do siebie.Kolejny tydzień Em spędza u Cole,bo Peyton szaleje ze swoim chłopakiem.Emma zaczyna chodzić z Colem,choć oficjalnie nie są parą,wtedy pojawia się Evan,wszyscy robią co w ich siłach,aby znów nie skrzywdzili się nawzajem.Ci jednak chcą poznać o sobie prawdę.Pod czas kolejnej imprezy,Cole orientuje się,że Emma wciąż kocha Evana,nic nie dał ich wyjazd do kampusu,więc wedle obietnicy zostawia Emily,bo tak prosiła,żeby odszedł za nim ona go skrzywdzi.Między nią a Evanem tworzy się więź szczerości,Evan wyciąga ją z ogromnego doła po samobójstwie matki i liście zostawionym dla Emmy,wie jak ją rozbawić,więc nikogo chyba nie zdziwi koniec,a może jednak..........A rodzina Mathewsów rozwalona,rodzice się rozwodzą,Jared nie miał narzeczonej to była tylko sprawa jego ojca by wszyscy tak myśleli,więc jest z Sarą,Evan odszedł z Yale, wymarzonej uczelni ojca i przeniósł się na Stanford ,nie tylko ze wzglądu na Emmę,dom w Weslyn wystawiono na sprzedaż i niezgadniecie,kto go kupił:-) PPPPOOOOLLLLEEEECCCCAAAAMMMM:-)
Więc tak,skończyłam,niestety, przygoda z Emmą Thomas,Sarą McKinley i Evanem Mathews dobiegła końca........................Dowiedziałam się tego,co chciałam wiedzieć,Sara udała się na wymianę do Francji,a tak to studiuje jednak w Nowym Jorku,zerwała z Jaredem,Evan studiuje na Yale-prawo,a Em na Stanfordzie-medycynę,to znaczy pobiera naukę przedmedyczną.Minęły dwa lata od...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-27
Druga część,czyli alkoholizm matki, jest lepsza od tego co spotkało wcześniej tę dziewczynę,oczywiście nie wydaje mi się,że alkoholizm jest lepszy od przemocy,niektórzy mówią,że słowa bolą bardziej od urazów fizycznych,ja uważam,że niekażda sytuacja taka jest,bo,że niby komuś jeśli powiemy,,jesteś do niczego,nie powinieneś żyć'' będzie bardziej bolesne od pobicia do utraty przytomności i zatrzymania akcji serca??????????????????????????????????????????? Tak się stało w przypadku Emily,a raczej z pewnością gorzej,bo była dręczona fizycznie i psychicznie.Oczywiście Emma to zdolna dziewczyna,w przedmiotach ścisłych i sporcie,jest w drużynie piłki nożnej,koszykowej i w drużynie lekkoatletycznej,niestety, ciotka uznaje ją za bezwartościową dziewuchę,sądzi,że nigdy w życiu nie dostałaby się na Stanford bez użycia,brzydko mówiąc,tyłka..........We mnie wręcz się gotowało,kiedy jej to mówiła,Emily nie chciała chodzić z Evanem,mimo jego zakochania,ta chciała zostać tylko przyjaciółką,nie pozwalała się pocałować,nawet kiedy była z Drew nie pozwoliła mu przekroczyć granic..........Tak,również uważam,że lepiej byłoby kiedy by dopuściła do siebie Evana,ale ten chciał być jej przyjacielem,chłopakiem i osobą,której wszystko by powiedziała,Drew za to chciał tylko jej,nie obchodziło go jej życie.....W książce jesteśmy świadkami otwarcia się Em,jej pierwsze imprezy,spotkania z chłopakami,pierwszy związek z Drew i pierwsze uczucie do Evana,a także trudne chwile w domu,liczne ,wręcz CODZIENNE pobicia,okłady z lodu,łzy,spuchnięte oczy,sina szczęka, guzy, powyrywane włosy,stłuczone nogi,zabandażowane palce,poranione ręce,zaciśnięte usta,dobrze,że jej serce wytrzymało ostatnią scenę,że znalazło................powód by żyć,a płuca..............POWÓD BY ODDYCHAĆ......POLECAMMMMMMMMMMMMMMMMMMM:-)
Druga część,czyli alkoholizm matki, jest lepsza od tego co spotkało wcześniej tę dziewczynę,oczywiście nie wydaje mi się,że alkoholizm jest lepszy od przemocy,niektórzy mówią,że słowa bolą bardziej od urazów fizycznych,ja uważam,że niekażda sytuacja taka jest,bo,że niby komuś jeśli powiemy,,jesteś do niczego,nie powinieneś żyć'' będzie bardziej bolesne od pobicia do utraty...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-24
Wspaniały ciąg dalszy historii Emmy-czy raczej Emily.Chyba nie każdy może powiedzieć,że rozumie główną bohaterkę.Tylko osoby,które w swoim życiu przeszły piekło,miały do czynienia z przemocą,alkoholem,poniżaniem,mogą powiedzieć,że coś o tym wiedzą.Chcę wytłumaczyć,że wspaniałość powieści wynika z tego,że tak łatwo się zatracić w tym świecie,bo tak to jest to tragedia.Em tak bardzo chce pokochać matkę,że wybacza jej każdą kłótnię,aferę i to o nic.Kiedy Rachel jest pijana,obwinia córkę o śmierć ojca,a gdy odchodzi od niej Jonathan,oskarża ją,że i jego jej zabrała.Tak naprawdę razem cierpieli na koszmary i dlatego wieczory spędzali razem na rozmowach przed telewizorem.Emily przez imprezowanie matki ma mało czasu na naukę,zdarza się,że zasypia w samochodzie i przez to spoźnia się na trening.Wstydzi się matki przed Evenem,więc nic mu nie mówi,ten czuje,że mu nie ufa.Kiedy chce się z nią spotkać w domu wieczorem,Emma zawsze znajduje wymówkę.Emily postanawia,że musi się jednak wyprowadzić,pomyliła się co do matki,ta nigdy jej nie kochała zatem wraca do Sary,choć między dziewczynami też nie jest już dobrze,jedyna osoba,która wie o wszystkim to Jonathan.Pobicie Emily przez dilera matki zbliża przyjaciół do siebie,spędzają ze sobą wiele czasu.Gdy Emma szykuje urodzinową kolację dla Evena,a później planuje jechać z nim do jego stodoły,gdzie ma odbyć się urodzinowa impreza.Niestety,zanim doszło do kolacji zjawił się Jonathan,który za dużo sobie na wyobrażał,myślał,że zbliżył się z Em i mogą być parą,że wie o wszystkim,że lubią ze sobą rozmawiać i łączy ich więź,koszmary i przeżyte piekło.Wtedy zjawia się Even,Em nie zostaje dopuszczona do głosu,Jonathan bije Evena,Emily chce obronić swojego chłopaka,ale się jej nie udaje.Wygania Jonathana,mówi,że nigdy by nie była z nim,bo jest wcieleniem zła,zabił swoją rodzinę,nie są tacy sami,tylko wszystkich ranią.Przeprasza Evena i wychodzi nie daje się zatrzymać.Na studia wyjeżdża wcześniej,dostała się do wymarzonego Stanfordu na medycynę i do ich klubu koszykówki.Even też dostał się do Stanfordu,ale po zaistniałej sytuacji zostaje na zachodnim wybrzeżu,nie jedzie do Kalifornii. I co będzie dalej????????????????????????????????????????? Ja biorę trzeci i pierwszy tom;-) Polecam:-)Aha no i muszę dowiedzieć się,co z Sarą i Jaredem,bo i tu Sara też nie pojedzie do Nowego Jorku tylko do Francji,więc się rozstali............
Wspaniały ciąg dalszy historii Emmy-czy raczej Emily.Chyba nie każdy może powiedzieć,że rozumie główną bohaterkę.Tylko osoby,które w swoim życiu przeszły piekło,miały do czynienia z przemocą,alkoholem,poniżaniem,mogą powiedzieć,że coś o tym wiedzą.Chcę wytłumaczyć,że wspaniałość powieści wynika z tego,że tak łatwo się zatracić w tym świecie,bo tak to jest to tragedia.Em tak...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-08
Jejku,książka jest świetna,tak myślałam,że będzie podobnie rewelacyjna do ,,Morza spokoju'',dlaczego? W biliotece stały koło siebie,ta sama objętośc,urzekający tytuł i opis.Amy przeżyła za dużo jak na 18.Brat alkoholik i narkoman,brat bliźniak dla uściśnienia.Córusia tatusia i właśnie tego tatusia zabija,przynajminiej ona tak twierdzi.Tak naprawdę,po prostu jechała przepisowo,a inny koleś nie i wjechał na ulicę na czerwonym, tym samym zabijając pasażera. Amelia ma wyrzuty,bo ratownicy powiedzieli,że gdyby nie pasy to jej ojciec by przeżył,a to ona kazała je zapiąśc.To było już kilka miesięcy temu,teraz przemierza Amerykę inną trasą niż kazała matka z Rogerem,synem koleżanki jej matki.Trasa jest inna,bo Roger chce spotkać byłą dziewczyną Hadley,a Amy wreszcie musi się pozbyć dręczenia.Cały opis trasy to poznawanie się i zapominanie.Jak można się domyślić Amy i Roger............No,więc polecam,bardzo,bardzo:-)
Jejku,książka jest świetna,tak myślałam,że będzie podobnie rewelacyjna do ,,Morza spokoju'',dlaczego? W biliotece stały koło siebie,ta sama objętośc,urzekający tytuł i opis.Amy przeżyła za dużo jak na 18.Brat alkoholik i narkoman,brat bliźniak dla uściśnienia.Córusia tatusia i właśnie tego tatusia zabija,przynajminiej ona tak twierdzi.Tak naprawdę,po prostu jechała...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jeśli dramat do końca się nie spodobał to obejrzyjcie film z Leonardem di Caprio,od razu lepiej zrozumiecie,tekst w filmie jest Szekspira,więc spokojnie naprawdę się opłaca.Ja nie mogłam pojąć jak to jest możliwe,żeby z powodu miłości się od razu zabijać,nie wiem, no może trzeba bardziej być cierpliwym,okazywać więcej roztropności.Rozumiem wypicie trucizny przez Romea,kiedy był pewien,że Julia nie żyje,ale czemu ona też się zabiła,czemu od razu taka mocna trucizna,czemu Romeo się nie spóźnił,przecież mało brakowało,takie pytania zadręczały mnie długo,ale na koniec doszłam do wniosku,że chociaż jako samobójcy poniosą tę samą karę,będą razem,a ich śmierć będzie też dobrą karą dla skłóconych rodów,to ostatecznie ich wina,tylko i wyłącznie.
Na pewno potrzeba pewnej dojrzałości, żeby zrozumieć i może doświadczenia i życiowego i książkowego, żeby się cieszyć diamentem literatury,dlatego po pięciu latach zmieniam ocenę 😇
Jeśli dramat do końca się nie spodobał to obejrzyjcie film z Leonardem di Caprio,od razu lepiej zrozumiecie,tekst w filmie jest Szekspira,więc spokojnie naprawdę się opłaca.Ja nie mogłam pojąć jak to jest możliwe,żeby z powodu miłości się od razu zabijać,nie wiem, no może trzeba bardziej być cierpliwym,okazywać więcej roztropności.Rozumiem wypicie trucizny przez Romea,kiedy...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to