-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Biblioteczka
Na Kolosach wysłuchałem prelekcji autora tej książki na całkiem inny temat. Była ona jednak tak ciekawa, że postanowiłem kupić jego książkę pod tytułem "Stąd...". Książka okazała się wspaniałą literaturą faktu, swoistym reportażem z podróży, którą autor sam sobie wymyślił i zaplanował. Losy ludzi przeplatające się w tej historii pokazują jak inni, różni i ciekawi jesteśmy, a przede wszystkim jak pokrętne są historie naszego życia.
Na Kolosach wysłuchałem prelekcji autora tej książki na całkiem inny temat. Była ona jednak tak ciekawa, że postanowiłem kupić jego książkę pod tytułem "Stąd...". Książka okazała się wspaniałą literaturą faktu, swoistym reportażem z podróży, którą autor sam sobie wymyślił i zaplanował. Losy ludzi przeplatające się w tej historii pokazują jak inni, różni i ciekawi jesteśmy,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Akcja rozwija się jak flaki z olejem, sam styl pisania też nie w moim typie, pomimo wielkich chęci nie doczytałem do końca. Porównanie do Folwarku Zwierzęcego nie na miejscu, chyba tylko to, że bohaterami są zwierzęta.
Akcja rozwija się jak flaki z olejem, sam styl pisania też nie w moim typie, pomimo wielkich chęci nie doczytałem do końca. Porównanie do Folwarku Zwierzęcego nie na miejscu, chyba tylko to, że bohaterami są zwierzęta.
Pokaż mimo to