-
ArtykułyKrólowa z trudną przeszłościąmalineczka740
-
ArtykułyNowe „444” Macieja Siembiedy – przeczytaj zupełnie inny początek książki!LubimyCzytać2
-
Artykuły„Wisława Szymborska jest najczęściej czytaną poetką w naszym kraju”. Nie chodzi o PolskęAnna Sierant10
-
Artykuły„Ślady nocy”: sztuka przetrwania wg najmłodszej autorki nominowanej do Nagrody BookeraSonia Miniewicz4
Biblioteczka
2022-08-09
2022-02-22
2022-02-04
2022-02-01
Stwierdzenie kwestii oczywistych, po Jednominutowym Menedżerze spodziewałam się czegoś więcej :/
Stwierdzenie kwestii oczywistych, po Jednominutowym Menedżerze spodziewałam się czegoś więcej :/
Pokaż mimo to2022-01-26
2022-01-03
Test EQ FPL opracowany przez autorów to kawał dobrej roboty.
Test EQ FPL opracowany przez autorów to kawał dobrej roboty.
Pokaż mimo to2022-01-16
Świetna zabawa i szybka nauka :) Choć nie zawsze się z Panami zgadzam, to jednak książka przyniosła mi solidną dawkę oświecenia.
Świetna zabawa i szybka nauka :) Choć nie zawsze się z Panami zgadzam, to jednak książka przyniosła mi solidną dawkę oświecenia.
Pokaż mimo to2022-01-09
Jak to bywa w przypadku antologii ciężko wystawić zbiorczą ocenę wszystkim opowiadaniom. Niektóre są świetne, inne przypadły mi do gustu trochę mniej.
Na szczególną uwagę zasłużyło dla mnie opowiadanie Martyny Raduchowskiej - chyba w nim najbardziej poczułam serce ❤️
Jak to bywa w przypadku antologii ciężko wystawić zbiorczą ocenę wszystkim opowiadaniom. Niektóre są świetne, inne przypadły mi do gustu trochę mniej.
Na szczególną uwagę zasłużyło dla mnie opowiadanie Martyny Raduchowskiej - chyba w nim najbardziej poczułam serce ❤️
2021-07-19
2021-07-04
Zanurzyłam się i odpłynęłam.
Toń pochłonęła mnie w całości, na cały boży dzień.
Zanurzyłam się i odpłynęłam.
Toń pochłonęła mnie w całości, na cały boży dzień.
2021-06-24
Przyjemna kreacja świata - całkiem dobry pomysł, który został zgrabnie ujęty. Ogromna, okrutna wojna będąca tłem wydarzeń (i, zadziwiająco, ledwie odczuwalna) ale...
Chyba już jestem za stara ;) Gdy czytam o wielkich romansach, które wywracają życie do góry nogami - kiedy ludzie giną za siebie nawzajem, zakochują się od pierwszego spojrzenia, porzucają wszystko co dotychczas osiągnęli, bo na horyzoncie zamajaczył cień tej drugiej postaci... ech!
Rozumiem, że takie odrealnione uniesienia docierają do nastolatek, ale ja te bzdury ledwo znoszę xD
Przyjemna kreacja świata - całkiem dobry pomysł, który został zgrabnie ujęty. Ogromna, okrutna wojna będąca tłem wydarzeń (i, zadziwiająco, ledwie odczuwalna) ale...
Chyba już jestem za stara ;) Gdy czytam o wielkich romansach, które wywracają życie do góry nogami - kiedy ludzie giną za siebie nawzajem, zakochują się od pierwszego spojrzenia, porzucają wszystko co...
2019
Ciekawe młodzieżowe postapo, bardzo silnie związane z otoczeniem - naszym, znajomym.
Cierpliwie czekam na kontynuację :)
Ciekawe młodzieżowe postapo, bardzo silnie związane z otoczeniem - naszym, znajomym.
Cierpliwie czekam na kontynuację :)
2021-05-08
- ależ będziemy wobec siebie szczerzy, kłamstwa do niczego nie prowadzą, gramy do jednej bramki, wspólnie damy radę...
A później szach-mat - WSZYSTKIE plot-twisty wynikają z tego, że ktoś coś przed kim zataił. I to nie pierdoły w stylu kitram pączki w szafce przy łóżku i lubię się smarować lukrem po nocach! Nie! No przecież że mowa o tajemnicach wywracających do góry nogami grunt pod całą historię.
Rozstrzygnięcie jak to u Maas - finał z przytupem i melodyjką, pochłania się go w dwie minuty z wypiekami na twarzy. Gra na emocjach przeepicko. Tylko później przychodzi refleksja w stylu tej powyżej - gdy czytelnik na powrót włączy w mózgu guziczek z napisem "logika".
- ależ będziemy wobec siebie szczerzy, kłamstwa do niczego nie prowadzą, gramy do jednej bramki, wspólnie damy radę...
A później szach-mat - WSZYSTKIE plot-twisty wynikają z tego, że ktoś coś przed kim zataił. I to nie pierdoły w stylu kitram pączki w szafce przy łóżku i lubię się smarować lukrem po nocach! Nie! No przecież że mowa o tajemnicach wywracających do góry...
2021-05-01
zastałam w książce dokładnie to, czego się spodziewałam ;)
Choć Maas zadeklarowała, że to jej "książka dla dorosłych" nadal odnoszę wrażenie czytania YA. Tylko że bluźnią i są zboczeni.
Fabularnie - huśtawka emocjonalna. Niby zagadka kryminalna powinna grać pierwsze skrzypce, ale mam wrażenie, że autorka czasem o niej zapomina, bo ważniejszy jest sześciopak anioła ;)
Dałam książce gwiazdkę więcej, bo choć to nie jest literatura wysokich lotów (pomimo latających bohaterów), to neutralizuje mi aurę za oknem. Jest maj, jest zimno, mokro i wietrznie. Więc kocyk, gorąca herbata i harelquin w klimatach fantasy wprowadzają w całkiem niezłe samopoczucie.
zastałam w książce dokładnie to, czego się spodziewałam ;)
Choć Maas zadeklarowała, że to jej "książka dla dorosłych" nadal odnoszę wrażenie czytania YA. Tylko że bluźnią i są zboczeni.
Fabularnie - huśtawka emocjonalna. Niby zagadka kryminalna powinna grać pierwsze skrzypce, ale mam wrażenie, że autorka czasem o niej zapomina, bo ważniejszy jest sześciopak anioła ;)...
2021-04-03
2021-04-03
2021-03-31
Treścią dla mnie trochę zbyt przesłodzona - urokliwą filozofię preferuję jednak w Puchatkowym wydaniu. Jednakże +2 gwiazdki za wydanie - ta książka jest po prostu piękna. Tu się każdą stronę celebruje <3
Treścią dla mnie trochę zbyt przesłodzona - urokliwą filozofię preferuję jednak w Puchatkowym wydaniu. Jednakże +2 gwiazdki za wydanie - ta książka jest po prostu piękna. Tu się każdą stronę celebruje <3
Pokaż mimo to2021-03-28
Zdecydowanie najprzyjemniejsze dotychczas doznanie książkowe tego roku!
Poczucie humoru Kisiel i jej zabawy słowne idealnie trafiają w moje serducho. Historia jest absurdalnie urocza (choć z dreszczykiem), postaci wyraziste i bardzo, no, ludzkie. Jakby się tak przyjrzeć własnemu otoczeniu to przedstawicieli owych sąsiedzkich gatunków znamy wszyscy.
A! I Pindzia FTW!
Zdecydowanie najprzyjemniejsze dotychczas doznanie książkowe tego roku!
Poczucie humoru Kisiel i jej zabawy słowne idealnie trafiają w moje serducho. Historia jest absurdalnie urocza (choć z dreszczykiem), postaci wyraziste i bardzo, no, ludzkie. Jakby się tak przyjrzeć własnemu otoczeniu to przedstawicieli owych sąsiedzkich gatunków znamy wszyscy.
A! I Pindzia FTW!
W wyścigu na najgłupszą książkę świata niewiele jest takich, które ją wyprzedzają. 2 daję za masochistyczną przyjemność załamywania rąk i wyrywania sobie włosów z głowy nad coraz to głupszymi rozwiązaniami fabularnymi, markowością ciuchów ewidentnie istotną dla rozwoju postaci oraz, przede wszystkim, przekładem.
Zazwyczaj kompletnie nie interesuje mnie spod czyjego pióra wychodzi tłumaczenie czegokolwiek. Tym razem musiałam sprawdzić. Pani Kopczewska zrobiła tak epicko złą robotę, że powinno postawić się ją jako wzór - jak nie przekładać książek. Poprzekręcane kultowe cytaty popkulturowe od których krew zastyga, dosłownie przetłumaczone idiomy zmieniające kompletnie sens zdania, wszechobecne powtórzenia i jakieś dziwne słowotwórstwo. Przebrnięcie przez tę książkę w polskim przekładzie było moim Everestem.
W wyścigu na najgłupszą książkę świata niewiele jest takich, które ją wyprzedzają. 2 daję za masochistyczną przyjemność załamywania rąk i wyrywania sobie włosów z głowy nad coraz to głupszymi rozwiązaniami fabularnymi, markowością ciuchów ewidentnie istotną dla rozwoju postaci oraz, przede wszystkim, przekładem.
więcej Pokaż mimo toZazwyczaj kompletnie nie interesuje mnie spod czyjego pióra...