-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać12
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik1
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik7
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2019
2017
Bezdenna grafomania przepełniona egzaltacją. To bardzo marny fanfik, który ktoś świetnie sprzedał. Ale chyba komercyjnie najlepsze co z niego wyszło to seria zabawek erotycznych...
Gdzie są oceny ujemne?!
Bezdenna grafomania przepełniona egzaltacją. To bardzo marny fanfik, który ktoś świetnie sprzedał. Ale chyba komercyjnie najlepsze co z niego wyszło to seria zabawek erotycznych...
Gdzie są oceny ujemne?!
2017
2017
2017
Kawał świetnie wykreowanego świata, fascynująca fabuła. To jest polskie SF, którym powinniśmy się chwalić na prawo i lewo :)
Czekam niecierpliwie na grę.
Kawał świetnie wykreowanego świata, fascynująca fabuła. To jest polskie SF, którym powinniśmy się chwalić na prawo i lewo :)
Czekam niecierpliwie na grę.
2017
No co ja mogę...
- Nowicki, nie zapędzaj się!
Uwielbiam.
No co ja mogę...
- Nowicki, nie zapędzaj się!
Uwielbiam.
2017
Świetna zabawa, szczególnie jeżeli zna się ludzi, których Marcin wybrał na bohaterów. Fabuła jedzie po bandzie, czytelnik ledwo wyrabia się na zakrętach. Zdecydowanie kawał zdystansowanej literatury.
Świetna zabawa, szczególnie jeżeli zna się ludzi, których Marcin wybrał na bohaterów. Fabuła jedzie po bandzie, czytelnik ledwo wyrabia się na zakrętach. Zdecydowanie kawał zdystansowanej literatury.
Pokaż mimo to2017
Idealnie trafiła w mój gust. Zagadka kryminalna, steampunkowy klimat, duszne, mgliste miasto, co wręcz czuć na skórze. Dla mnie bomba.
Idealnie trafiła w mój gust. Zagadka kryminalna, steampunkowy klimat, duszne, mgliste miasto, co wręcz czuć na skórze. Dla mnie bomba.
Pokaż mimo to2017
Zdecydowanie preferuję Sapkowskiego w tej serii. Trzeba tylko przebrnąć przez historyczny wstęp. Szanuję za research, ale wolałabym jednak dawkowany.
Szczególnie polecam czytać Trylogię na wycieczce krajoznawczej po Dolnym Śląsku.
Zdecydowanie preferuję Sapkowskiego w tej serii. Trzeba tylko przebrnąć przez historyczny wstęp. Szanuję za research, ale wolałabym jednak dawkowany.
Szczególnie polecam czytać Trylogię na wycieczce krajoznawczej po Dolnym Śląsku.
2017
2017
2017
2017
2017
2017
Historia, która później została powielona przez dziesiątki innych, młodzieżowych serii fantasy. Schemat, z którym tu poznałam się po raz pierwszy i był dla mnie niedostrzegalny. Dzięki temu przygody Sonei pamiętam do dziś i uważam, że bez nich moje spotkania z fantastyką nie byłyby tak wspaniałe. Więc w sumie Trylogii należą się ode mnie szczere podziękowania.
Historia, która później została powielona przez dziesiątki innych, młodzieżowych serii fantasy. Schemat, z którym tu poznałam się po raz pierwszy i był dla mnie niedostrzegalny. Dzięki temu przygody Sonei pamiętam do dziś i uważam, że bez nich moje spotkania z fantastyką nie byłyby tak wspaniałe. Więc w sumie Trylogii należą się ode mnie szczere podziękowania.
Pokaż mimo to2017
2017
2017
2017
Pierwsze 4 tomy są cudowne, potem poziom trochę spada, acz nie jakoś okrutnie.
Oberyn dla mnie kradnie każdą scenę, w której się pojawia, a jego podobieństwo do mojego kochanego Artasa absolutnie nie ma z moją opinią nic wspólnego. Nic a nic :P
W każdym razie "Kroniki..." to wybitnie przyjemne urban fantasy, po które chyba muszę niebawem sięgnąć ponownie, bo się stęskniłam.
Pierwsze 4 tomy są cudowne, potem poziom trochę spada, acz nie jakoś okrutnie.
Oberyn dla mnie kradnie każdą scenę, w której się pojawia, a jego podobieństwo do mojego kochanego Artasa absolutnie nie ma z moją opinią nic wspólnego. Nic a nic :P
W każdym razie "Kroniki..." to wybitnie przyjemne urban fantasy, po które chyba muszę niebawem sięgnąć ponownie, bo się...
2017
Kilka lat minęło odkąd przeczytałam tę pozycję i kompletnie nic z niej nie pamiętam poza tym, że mi się podobało. To chyba jednak nie najlepiej o niej świadczy, nie? :)
Kilka lat minęło odkąd przeczytałam tę pozycję i kompletnie nic z niej nie pamiętam poza tym, że mi się podobało. To chyba jednak nie najlepiej o niej świadczy, nie? :)
Pokaż mimo to
Ciekawe młodzieżowe postapo, bardzo silnie związane z otoczeniem - naszym, znajomym.
Cierpliwie czekam na kontynuację :)
Ciekawe młodzieżowe postapo, bardzo silnie związane z otoczeniem - naszym, znajomym.
Pokaż mimo toCierpliwie czekam na kontynuację :)