Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dobra książka. Trochę zagmatwań, trochę mącenia- nieoczywista- polecam.

Dobra książka. Trochę zagmatwań, trochę mącenia- nieoczywista- polecam.

Taki troszkę bardzo Grey :) Ale miłe czytadełko na jesienny wieczór.

Taki troszkę bardzo Grey :) Ale miłe czytadełko na jesienny wieczór.

czytając opinie poprzedników - trudno się nie zgodzić z tym, że:
- przerysowana
- naiwna
i taka ni w 5 ni w 10.

Ale gust jest jak (tylna część ciała) i każdy ma swój :)

Polska wersja Greya. Trochę mnie irytuje, że wkłada się w krajową literaturę imiona - Paul, Tristan... ale z drugiej strony ten celowy zabieg ma swój sens- jakby brzmiało gdyby to Ążelika spotkała Janusza albo Mariana, Mirosława (wszystkich właścicieli imion przepraszam - nie naśmiewam się z imion, a z kontekstu) i dała się posiąść na ogierze w małej wiosce pod Sosnowcem, Łodzią czy Katowicami? :)

polecam i zaczytuję 2 część :)

czytając opinie poprzedników - trudno się nie zgodzić z tym, że:
- przerysowana
- naiwna
i taka ni w 5 ni w 10.

Ale gust jest jak (tylna część ciała) i każdy ma swój :)

Polska wersja Greya. Trochę mnie irytuje, że wkłada się w krajową literaturę imiona - Paul, Tristan... ale z drugiej strony ten celowy zabieg ma swój sens- jakby brzmiało gdyby to Ążelika spotkała Janusza...

Jak bardzo uwielbiam Lee Child`a i Jacka Reachera... to niestety ta pozycja była męcząca... Ale wyjątek potwierdza regułę, także Child nadal u mnie w TOP autorów!

Jak bardzo uwielbiam Lee Child`a i Jacka Reachera... to niestety ta pozycja była męcząca... Ale wyjątek potwierdza regułę, także Child nadal u mnie w TOP autorów!

zakończenie szokuje. ale całość taka raczej średniawa...

zakończenie szokuje. ale całość taka raczej średniawa...