Nie jest to może jedna z najlepszych książek autorki ale czytało się dobrze. Na początek przygody z kryminałem może być i wtedy na pewno bardziej się spodoba. Jeśli jednak przeczytaliśmy ich już sporo to niczym nas nie zaskoczy.

Nie jest to może jedna z najlepszych książek autorki ale czytało się dobrze. Na początek przygody z kryminałem może być i wtedy na pewno bardziej się spodoba. Jeśli jednak przeczytaliśmy ich już sporo to niczym nas nie zaskoczy.

Ciekawe zwroty akcji. Polecam

Ciekawe zwroty akcji. Polecam

Kolejną książką przeczytaną w tym roku jest #drapieżnagra
Bardzo fajny kryminał, trzymający w napięciu. Tajemnicza wyspa, morderstwa. Trochę mi przypominało to jedną z moich ulubionych książek Agathy Christie "I nie było już nikogo ". Ta książka jest napisana w takim samym klimacie. Nagłe zgony, wypadki. Sztorm, każdy z mieszkańców jest podejrzany, zapowiadało się super i tak właśnie było.

Autorka od samego początku wprowadziła zamęt, dała nam dużo motywów, tak, żeby każdy z przebywających na wyspie mógł popełnić zbrodnie. Wszystko idealnie skonstruowane, aby wciągnąć czytelnika i już nie puścić. Nie domyśliłam się oczywiście, ani motywu ani nie wytypowałam mordercy.

Młode stażem małżeństwo leci do Grecji, na Wyspę Ptaków. Wyspa ta należy do rodziny pana młodego. Na miejscu zastają ojca z sekretarką. Dodatkowymi gośćmi są matka pana młodego i siostra. W odwiedziny przyjeżdża też siostra właściciela wyspy z nowym narzeczonym. Zjeżdżają się dodatkowe osoby, a każda z nich zyska na kolejnych zbrodniach. O co chodzi sprawcy? Kto zabija z zimną krwią?

Nie przypominam sobie, żebym czytałam książki autorki ale na pewno po nie sięgnę. To spotkanie zachęciło po więcej.

Polecam 💪💪💪

Kolejną książką przeczytaną w tym roku jest #drapieżnagra
Bardzo fajny kryminał, trzymający w napięciu. Tajemnicza wyspa, morderstwa. Trochę mi przypominało to jedną z moich ulubionych książek Agathy Christie "I nie było już nikogo ". Ta książka jest napisana w takim samym klimacie. Nagłe zgony, wypadki. Sztorm, każdy z mieszkańców jest podejrzany, zapowiadało się super i...

Po dość topornym początku książka okazała się najbardziej przyjemnym kryminałem, na który trafiłam w tym roku.
Odcięta od świata wyspa, nienawidząca siebie nawzajem rodzina. Komu możesz zaufać, gdy zaczynają znikać kolejne osoby?
Koniec końców, motywacje każdej z postaci zostały mniej lub lepiej zarysowane. To nie są bohaterowie, których można polubić, ale lekkkie pióro autorki ułatwia znacznie lekturę. Chociaż domyśliłam się w końcu, kto stoi za morderstwami, do końca można mieć wątpliwości. Bo tak naprawdę każdy miał mniejszy lub większy powód, by wykończyć kilku przedstawicieli rodziny Spyropulous.
Przyznam, że nowy tytuł powieści nie przypadł mi do gustu, rozumiem już po lekturze, czemu podjęta została taka decyzja :)

Po dość topornym początku książka okazała się najbardziej przyjemnym kryminałem, na który trafiłam w tym roku.
Odcięta od świata wyspa, nienawidząca siebie nawzajem rodzina. Komu możesz zaufać, gdy zaczynają znikać kolejne osoby?
Koniec końców, motywacje każdej z postaci zostały mniej lub lepiej zarysowane. To nie są bohaterowie, których można polubić, ale lekkkie pióro...

Bardzo dobry, trzymający w napięciu i mrożący krew w żyłach thriller. Zakończenie wgniotło mnie w fotel.

Bardzo dobry, trzymający w napięciu i mrożący krew w żyłach thriller. Zakończenie wgniotło mnie w fotel.

Niesamowita książka, do końca nie wiadomo kto odpowiada za "drapieżną grę". Akcja toczy się jak na dobry kryminał przystało, wciąga, zaskakuje, a efekt jest piorunujący.
Ukłony dla Pani Miszczuk! Polecam gorąco.
Pozdrawiam, Magdalena.

Niesamowita książka, do końca nie wiadomo kto odpowiada za "drapieżną grę". Akcja toczy się jak na dobry kryminał przystało, wciąga, zaskakuje, a efekt jest piorunujący.
Ukłony dla Pani Miszczuk! Polecam gorąco.
Pozdrawiam, Magdalena.

Pustułka - przez zmianę wydawnictwa i tytułu, niestety zdublowana u mnie pozycja, za co mam żal do autorki - pod nowym tytułem powinien widnieć stary, bardziej pasujący do treści książki. Niestety nie każda internetowa księgarnia posiada w opisie informację, że te dwa tytuły to jedna treść. Ale co do książki, jest zaskakująca. Jak już wspomniałam, tytuł pierwotny jest mocno związany z treścią i w sumie na koniec dowiadujemy się, że jest wskazówką. Oj błędnie obstawiałam kto zabija na Ptasiej wyspie, w życiu bym się nie zorientowała. I co najlepsze, na koniec po ujawnieniu mordercy, wściekłam się na siebie, że nie zorientowałam się na podstawie wskazówek... Książkę czyta się lekko i szybko, dostarcza niesamowitej rozrywki. Polecam :)

Pustułka - przez zmianę wydawnictwa i tytułu, niestety zdublowana u mnie pozycja, za co mam żal do autorki - pod nowym tytułem powinien widnieć stary, bardziej pasujący do treści książki. Niestety nie każda internetowa księgarnia posiada w opisie informację, że te dwa tytuły to jedna treść. Ale co do książki, jest zaskakująca. Jak już wspomniałam, tytuł pierwotny jest mocno...

najlepsza książka do tej pory jaką czytałem. świetni bohaterowie, fantastyczna fabuła oraz zarąbiste zakończenie.

najlepsza książka do tej pory jaką czytałem. świetni bohaterowie, fantastyczna fabuła oraz zarąbiste zakończenie.

Audiobook jakoś mnie nie powalił na nogi.

Audiobook jakoś mnie nie powalił na nogi.

Wciągająca, zaskakująca, z odpowiednim zakończeniem.

Wciągająca, zaskakująca, z odpowiednim zakończeniem.