-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2019-06
2019-01-14
2018-07-20
Taka sobie, przewidywalna, bez większych zwrotów akcji, zakończenie... jakoś nie utknęło mi za bardzo w pamięci.
Po namyśle dodam jednak, że całkiem przyjemnie się ją czytało :)
Taka sobie, przewidywalna, bez większych zwrotów akcji, zakończenie... jakoś nie utknęło mi za bardzo w pamięci.
Po namyśle dodam jednak, że całkiem przyjemnie się ją czytało :)
Bardzo sympatyczny zbiór opowiadań. Krwi w żyłach co prawda nie mrozi, ale zakończenia nieraz zaskakuja.
Bardzo sympatyczny zbiór opowiadań. Krwi w żyłach co prawda nie mrozi, ale zakończenia nieraz zaskakuja.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-10
Powieść bardzo dynamiczna, pełna zwrotów akcji (być może jest ich nawet zbyt wiele), zawiera wiele odniesień do historii sztuki, mniej do symboliki. Stylem nieco zbliżona to technotrillerów Crichton'a.
Powieść bardzo dynamiczna, pełna zwrotów akcji (być może jest ich nawet zbyt wiele), zawiera wiele odniesień do historii sztuki, mniej do symboliki. Stylem nieco zbliżona to technotrillerów Crichton'a.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo interesująca wizja alternatywnego biegu historii. Analiza rzeczowa, choć nie wszystkie "fakty" przytoczone w książce udało mi się potwierdzić. Osobiście nie podzielam też wszystkich wniosków wyciągniętych przez autora, mimo to polecam.
Bardzo interesująca wizja alternatywnego biegu historii. Analiza rzeczowa, choć nie wszystkie "fakty" przytoczone w książce udało mi się potwierdzić. Osobiście nie podzielam też wszystkich wniosków wyciągniętych przez autora, mimo to polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka bardzo ciekawa, poruszająca bliską mi tematykę, ale... Wiem, że to nie jest podręcznik budowy rakiet i pojazdów kosmicznych, wolałbym jednak, aby autorzy nieco bardziej przyłożyli się do strony merytorycznej. Po pierwsze, techniczna strona jest ledwie liźnięta (tak, wiem, że to książka nie o tym), a po drugie jest w niej sporo błędów:
- Saturn V miał pięć, a nie osiem silników
- "jak człowiek ma pod sobą 350 tysięcy ton paliwa..." rakieta Soyuz wraz z paliwem waży około 300 ton
- "pierwszy trzon rakiety" człon, albo stopień
i jeszcze kilka.
Książka bardzo ciekawa, poruszająca bliską mi tematykę, ale... Wiem, że to nie jest podręcznik budowy rakiet i pojazdów kosmicznych, wolałbym jednak, aby autorzy nieco bardziej przyłożyli się do strony merytorycznej. Po pierwsze, techniczna strona jest ledwie liźnięta (tak, wiem, że to książka nie o tym), a po drugie jest w niej sporo błędów:
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to- Saturn V miał pięć, a nie...