Pierścień

Okładka książki Pierścień Larry Niven
Okładka książki Pierścień
Larry Niven Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Pierścień (tom 1) Seria: Known Space fantasy, science fiction
426 str. 7 godz. 6 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Pierścień (tom 1)
Seria:
Known Space
Tytuł oryginału:
Ringworld
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2019-06-30
Data 1. wyd. pol.:
1980-01-01
Data 1. wydania:
1973-01-01
Liczba stron:
426
Czas czytania
7 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381165396
Tłumacz:
Arkadiusz Nakoniecznik
Tagi:
fantasy space opera ringworld
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pyłek w Oku Boga Larry Niven, Jerry Eugene Pournelle
Ocena 6,9
Pyłek w Oku Boga Larry Niven, Jerry ...
Okładka książki Starborn and Godsons Steven Barnes, Larry Niven, Jerry Eugene Pournelle
Ocena 0,0
Starborn and G... Steven Barnes, Larr...
Okładka książki Multiverse. Exploring Poul Andersons Worlds Karen Anderson, Stephen Baxter, Astrid Anderson Bear, Greg Bear, Gregory Benford, David Brin, Terry Brooks, C.J. Cherryh, Gardner Raymond Dozois, Bob Eggleton, Raymond E. Feist, Eric Flint, Nancy Kress, Larry Niven, Jerry Eugene Pournelle, Robert Silverberg, Harry Turtledove, Tad Williams
Ocena 8,5
Multiverse. Ex... Karen Anderson, Ste...
Okładka książki Ringworld: The Graphic Novel, Part One Sean Lam, Larry Niven
Ocena 0,0
Ringworld: The... Sean Lam, Larry Niv...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Ahoj, kosmiczna przygodo!



1729 370 270

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
756 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
832
12

Na półkach: , ,

Dobrze, że w miarę krótkie i szybko się to czyta. Koncepcje ciekawe ale troszkę to jakieś takie, po złożeniu, mało zaskakujące.
Najwyraźniej w roku gdy ta książka wygrywała nagrody nie było zbyt dużej konkurencji.

Dobrze, że w miarę krótkie i szybko się to czyta. Koncepcje ciekawe ale troszkę to jakieś takie, po złożeniu, mało zaskakujące.
Najwyraźniej w roku gdy ta książka wygrywała nagrody nie było zbyt dużej konkurencji.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
24
11

Na półkach: ,

Całkiem ciekawa i działająca na wyobraźnię książka. Czuć lekki powiew hippisowskich czasów w jakich była napisana, nie zestarzała się tak bardzo jak inne s-f. Czyta się bardzo przyjemnie. Jak ktoś lubi klasykę s-f na pewno warto.

Całkiem ciekawa i działająca na wyobraźnię książka. Czuć lekki powiew hippisowskich czasów w jakich była napisana, nie zestarzała się tak bardzo jak inne s-f. Czyta się bardzo przyjemnie. Jak ktoś lubi klasykę s-f na pewno warto.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1181
696

Na półkach:

Klasyczna twarda science fiction z jej najlepszego klasycznego okresu? Czemu nie? Powrót do takich lektur czasem dobrze mi robi. Słynna niegdyś powieść Larry'ego Nivena „Pierścień” nobliwie się zestarzała, ma już 53 lata. Nie powiem, że jest równie świeża jak wtedy gdy się ukazała, ale czytanie takiej literatury z założenia skazanej na szybkie starzenie się ma swój niepowtarzalny, nostalgiczny urok. Autor dobrze spożytkował swój nawet dziś nie tracący całej oryginalności pomysł na space-operę dziejącą się w najbardziej złożonym świecie w znanym kosmosie. „Ringworld” to coś więcej niż kolejna obca planeta. Autor stworzył niezwykłą scenerię dla akcji swej powieści podpartą konceptami, o których mówi się, że są hard. Oczywiście, ta twardość dziś nie jest już tak twarda, zdarzają się zabawne anachronizmy( ale takich nie brak nawet u Lema),a to co kiedyś mogło uchodzić za ultranowoczesne dziś nieco zbladło. Pozostaje fabuła upstrzona dziwacznymi gadżetami i pełna niekonwencjonalnych przygód wiodących ku tajemnicy Pierścienia. Oczywiście dziś już nie każdy będzie chciał sięgnąć po takie lekko przeterminowane czytadło, ale i teraz zapewne znajdą się czytelnicy, dla których czar starej fantastyki jeszcze nie przeminął.

Klasyczna twarda science fiction z jej najlepszego klasycznego okresu? Czemu nie? Powrót do takich lektur czasem dobrze mi robi. Słynna niegdyś powieść Larry'ego Nivena „Pierścień” nobliwie się zestarzała, ma już 53 lata. Nie powiem, że jest równie świeża jak wtedy gdy się ukazała, ale czytanie takiej literatury z założenia skazanej na szybkie starzenie się ma swój...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
87
32

Na półkach:

SF, nie boli, dla mnie nie jest wybitne.

SF, nie boli, dla mnie nie jest wybitne.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
119
35

Na półkach:

Szanowni Państwo.

Oto jest książka, która przykuwa rozmachem wizji autora oraz tajemnicą, związaną z tytułowym obiektem - pierściem tak wielkim, że otacza gwiazdę, która ogrzewa jego wewnętrzną powierzchnię. To jednak nie jedyna funkcja słońca pierścienia. Co jeszcze jest z nim związane, czytelnicy muszą odkryć sami.

Polskie tłumaczenie książki ( wersja czytana przeze mnie ) z 2010 roku, wydanej przez wydawnictwo SOLARIS, zostało wykonane rzetelnie.

Moim zdaniem, największą zaletą powieści jest tajemniczy nastrój podkreślający dokonywanie wiekopomnego odkrycia i reguły rządzące światem przedstawionym. Czytając utwór, miałem wrażenie że towarzyszę pionierom odkrywającym coś obcego.

Napięcie fabularne w utworze wynika głównie z problematycznego położenia bohaterów utworu: dostali się na pierścień, ale wskutek dramatycznych wydarzeń, muszą znaleźć sposób, aby z niego odlecieć. Nie chcę pisać więcej, aby nie psuć nikomu przyjemności z odkrywania fabuły.

Uważam, że książka zainteresuje przede wszystkim:
- pasjonatów książek fantastycznych i SF
- sympatyków opowieści osadzonych na obcych światach

To nie jest lekkie czytadło, ale też nie jest to książka o względnie wysokim progu dostępności. Rzekłbym, że to książka przystępna, lecz niezbyt prosta pod względem struktury fabuły, języka czy złożoności dialogów lub opisów.

Pozdrawiam serdecznie.

PS Niven napisał trzy kontynuacje, a następnie wraz z Edwardem M. Lernerem napisał cztery prequele,po czym stworzył ostatnią kontynuację. Wszystkie powieści z serii Pierścień są powiązane z wieloma innymi książkami osadzonymi w Znanej Przestrzeni. ,,Pierścień" zdobył nagrodę Nebula w 1970 roku, a także nagrodę Hugo i nagrodę Locusa w 1971 roku.

Szanowni Państwo.

Oto jest książka, która przykuwa rozmachem wizji autora oraz tajemnicą, związaną z tytułowym obiektem - pierściem tak wielkim, że otacza gwiazdę, która ogrzewa jego wewnętrzną powierzchnię. To jednak nie jedyna funkcja słońca pierścienia. Co jeszcze jest z nim związane, czytelnicy muszą odkryć sami.

Polskie tłumaczenie książki ( wersja czytana przeze...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
72
71

Na półkach: ,

Lektura "Pierścienia" niestety mnie nie wciągnęła. Książka napisana "po amerykańsku", czyli od razu można wyczuć specyficzne poczucie humoru i dialogi bez odpowiedniego napięcia, adekwatnego do sytuacji. Gdyby nie to, może łatwiej byłoby się oderwać i wczuć w ten klimat.

Lektura "Pierścienia" niestety mnie nie wciągnęła. Książka napisana "po amerykańsku", czyli od razu można wyczuć specyficzne poczucie humoru i dialogi bez odpowiedniego napięcia, adekwatnego do sytuacji. Gdyby nie to, może łatwiej byłoby się oderwać i wczuć w ten klimat.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
170
116

Na półkach:

To kolejna książka, w przypadku której nie potrafię się zdecydować jaką ostatecznie ocenę jej wystawić. Bardziej się skłaniam ku "dobrej", choć zastanawiam się nad "bardzo dobrą". Od dawna chciałem ją przeczytać, nigdy do tej pory nie było na nią czasu. Zawsze wskakiwało coś innego. W końcu przyszła i na nią pora. Rozczarowany nie jestem. Według mnie jest to całkiem dobra pozycja. No właśnie... napisałęm całkiem dobra a nie bardzo dobra. To chyba tak jednak zostanie.

To kolejna książka, w przypadku której nie potrafię się zdecydować jaką ostatecznie ocenę jej wystawić. Bardziej się skłaniam ku "dobrej", choć zastanawiam się nad "bardzo dobrą". Od dawna chciałem ją przeczytać, nigdy do tej pory nie było na nią czasu. Zawsze wskakiwało coś innego. W końcu przyszła i na nią pora. Rozczarowany nie jestem. Według mnie jest to całkiem dobra...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1064
831

Na półkach: , , , ,

Louis Wu w dniu swoich dwusetnych urodzin dostaje niezwykłą propozycję. Wraz z lalecznikiem, przedstawicielem niewidzianej od dawna rasy, ma wybrać się w odległą podróż, której cel jest nieznany. Wraz z nim ma podróżować również Mówiący-do-zwierząt, przedstawiciel agresywnej rasy kzinów oraz ludzka kobieta, Teela Brown.

Gdy słyszę o fantastyce naukowej z lat 70. to zwykle mam chwilę wahania. Polskie dzieła z tamtego okresu często są po prostu przestarzałe i trudne w przyswojeniu. Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że dobra powieść próbę czasu powinna bez problemu przetrwać, dlatego i tak, i tak zwykle te książki sprawdzam. Nie zmienia to faktu, że sięgając po „Pierścień” spodziewałam się raczej poważnej, nieco cięższej książki. Zwłaszcza że polska oprawa sugeruje intelektualną klasykę SF. I na Merlina, nie mogłam się bardziej mylić.
„Pierścień” Larry’ego Nivena to rozrywkowa i niezbyt militarna space opera, będąca przy okazji powieścią drogi. Napisana w inteligentny i błyskotliwy sposób, ale w żadnym razie nie cieżki i męczący. Autor wyraźnie chciał napisać coś, co będzie po prostu bawić i mimo tego, że od premiery minęło 50 lat, ta książka dalej robi to całkiem nieźle.
Grupa bohaterów jest ciekawa, wyrazista i sympatyczna zarazem. Początkowo miałam wrażenie, że znów weszłam do świata „Mass Effecta”, tylko w formie książki, a nie gry. Zbieranie drużyny nie trwa długo, ale już samo to było po prostu wciągające i zabawne, a to nie zdarza się często. Niven tworzy świetne dialogi i ma po prostu dobre pomysły, np. zastanawia się nad tym, czy… szczęście może być przekazywane genetycznie. Znam sporo powieści, i SF, i fantasy, i z czymś takim jeszcze się nie zetknęłam.
Nie muszę chyba nawet wspominać, że tytułowy Pierścień wszedł do popkultury na stałe. Ba, ma nawet swoją stronę na Wikipedii w trzech językach. To ciekawy koncept, o którym słyszałam wielokrotnie, ale dopóki nie dostałam na skrzynkę e-mail wiadomości o wydaniu kolejnej części cyklu przez wydawnictwo Zysk, nie miałam pojęcia, że ten pomysł stworzył bądź rozpopularyzował właśnie Larry Niven.
Ostatnio narzekałam często na powieści drogi, bo sporo się ich u mnie przewijało. Wydawało mi się, że nie, już nic dobrego w tej kategorii chyba nie znajdę… a tu proszę! Ta space opera dała sobie radę i w tym względzie. Przygody bohaterów wciągają, nie są przedłużane na siłę, a jednocześnie ich droga nie wydaje się być nienaturalnie skrócona. Czyli da się na 420 stronach stworzyć pełną opowieść. Och, współcześni autorzy, uczcie się od takich twórców. Naprawdę, zwykle 800-900 stron nie jest Wam potrzebne.
Oczywiście mijające lata trochę wpłynęły na tę powieść. Na przykład, współcześnie Teela Brown niemal na pewno nie zostałaby skonstruowana w taki sposób, w jaki jest (nie chce zdradzać więcej przez wzgląd na spoilery),aczkolwiek jej kreacja pasuje mi do samego tonu książki. Ponadto autor sięga po nieaktualne dziś hipotezy naukowe, np. dotyczące tego, co znajduje się w centrum galaktyki. Ale to akurat naprawdę nie przeszkadza w czytaniu i w gruncie rzeczy nie ma większego wpływu na fabułę. Po prostu czytelnik musi zawiesić trochę niewiarę i uznać, że w galaktyce Nivena obowiązują takie, a nie inne prawa.
Lata mijają, a „Pierścień” dalej bawi. Jeśli szukacie dobrej, rozrywkowej fantastyki to jest ta książka, po którą musicie sięgnąć. Nawet gdy nie przepadacie za SF to warto dać tej powieści szansę. Bo opisów technologii raczej zbyt wiele tu nie ma, a nawet jeśli są, to w tej książce chodzi o przygodę i drużynę, a nie o dokładne metody działania wynalazków.

Louis Wu w dniu swoich dwusetnych urodzin dostaje niezwykłą propozycję. Wraz z lalecznikiem, przedstawicielem niewidzianej od dawna rasy, ma wybrać się w odległą podróż, której cel jest nieznany. Wraz z nim ma podróżować również Mówiący-do-zwierząt, przedstawiciel agresywnej rasy kzinów oraz ludzka kobieta, Teela Brown.

Gdy słyszę o fantastyce naukowej z lat 70. to zwykle...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1589
1279

Na półkach: , , ,

Klasyka sci-fi. Po raz pierwszy przeczytałem „Pierścień” drukowany w odcinkach w Fantastyce. Pamiętam, że mocno mnie zaintrygował. Postanowiłem odświeżyć sobie pamięć.
„Czy na pewno jesteśmy sami we wszechświecie?”.
Plusy:
- ciekawy pomysł na fabułę, badanie niezwykłego uniwersum odkrytego w kosmosie;
- współpraca trzech ras: człowieka, lalecznika i kzina w próbie poznania kolejnego gatunku zamieszkującego wszechświat;
- czy jest możliwa współpraca między tak różnymi rasami, nawiązanie przyjaźni;
- oryginalnie wykreowane rasy wojowniczych kzinów i bojaźliwych laleczników;
- koncepcja szczęścia Teeli pomysłowa i na swój sposób niesamowita;
- opisy zbudowanego pierścienia robią wrażenie, brawa dla autora z wyobraźnię;
- pokazanie problemu przeludnienia i związanych z tym kłopotów;
- uzmysłowienie do jak wielkiego uwstecznienia i powrotu do czasów kamienia łupanego może doprowadzić ignorancja;
- lekka dawka humoru i zabawne sytuacje to dodatkowy plus;
- barwne opisy zjawisk atmosferycznych na pierścieniu.
Minusy:
- klika bardzo naiwnych motywów oraz seksizm (kobieta jako zabawka);
- czuję się jednak trochę znużony miejscami mało dynamiczną fabułą.
Ogółem książka dobra.

Klasyka sci-fi. Po raz pierwszy przeczytałem „Pierścień” drukowany w odcinkach w Fantastyce. Pamiętam, że mocno mnie zaintrygował. Postanowiłem odświeżyć sobie pamięć.
„Czy na pewno jesteśmy sami we wszechświecie?”.
Plusy:
- ciekawy pomysł na fabułę, badanie niezwykłego uniwersum odkrytego w kosmosie;
- współpraca trzech ras: człowieka, lalecznika i kzina w próbie poznania...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2809
2370

Na półkach: , ,

Fajne, klasyczne sf ze wszystkimi jego zaletami i wadami.

Fajne, klasyczne sf ze wszystkimi jego zaletami i wadami.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    995
  • Chcę przeczytać
    797
  • Posiadam
    264
  • Ulubione
    36
  • Fantastyka
    31
  • Science Fiction
    28
  • Teraz czytam
    15
  • Ebook
    7
  • Sci-Fi
    7
  • 2012
    6

Cytaty

Więcej
Larry Niven Pierścień Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także