Kolejny, trzeci z kolei, przeczytany przeze mnie zbiór opowiadań od Philipa K. Dicka. Opowiadania w tym zbiorze były nierówne - niektóre były szalenie ciekawe i wciągające, a inne nudne i nieciekawe. Na przykład tytułowe opowiadanie Kopia ojca było bardzo średnie. Niemniej jednak jak zawsze u Dicka było dużo rozważań na temat społeczeństwa, moralności oraz szerokopojętej filozofii.

Kolejny, trzeci z kolei, przeczytany przeze mnie zbiór opowiadań od Philipa K. Dicka. Opowiadania w tym zbiorze były nierówne - niektóre były szalenie ciekawe i wciągające, a inne nudne i nieciekawe. Na przykład tytułowe opowiadanie Kopia ojca było bardzo średnie. Niemniej jednak jak zawsze u Dicka było dużo rozważań na temat społeczeństwa, moralności oraz szerokopojętej...

Tym razem będzie top 4:
1. "Okrakiem na barykadzie" - o byciu "niedostrojonym do społeczeństwa". Wiem coś o tym... Cyt.: "Klimat kulturowy i obecny obyczaj wydają ci się trochę nieprzekonujące". Ja: "Trochę?!"
2. "Na tym świecie mdłym" - niezły kawał horroru, którego nie powstydziłby się sam King.
3. "Złotoskóry" - o zwierzęcym magnetyzmie ^_^
4. "Dziwny Eden" - bardzo udana przeróbka mitu o Kirke.

Tym razem będzie top 4:
1. "Okrakiem na barykadzie" - o byciu "niedostrojonym do społeczeństwa". Wiem coś o tym... Cyt.: "Klimat kulturowy i obecny obyczaj wydają ci się trochę nieprzekonujące". Ja: "Trochę?!"
2. "Na tym świecie mdłym" - niezły kawał horroru, którego nie powstydziłby się sam King.
3. "Złotoskóry" - o zwierzęcym magnetyzmie ^_^
4. "Dziwny Eden" - bardzo...

Po dwóch małych zbiorach opowiadań (które są rozdrobnione w tej monumentalnej 5-tomowej serii),ten egzemplarz jest naprawdę najrówniejszy. Zawiera on 3 opowiadania z "Ostatniego pana i władcy" ("Złotoskóry", "Ostatni z panów" i "Chwyt reklamowy" - wszystkie na bardzo dobrym poziomie, taka mocna piątka) oraz 2 rewelacyjne thrillery wspólne z książką "Zapłata" ("Okrakiem na barykadzie" i "Kopia ojca"). Jak już wcześniej wspomniałem w "Elektrycznej mrówce", te dwa małe zbiory opowiadań są fantastycznym wstępem do twórczości Dicka, ponieważ autorom udało się zebrać najlepsze kąski ze wszystkich 5 tomiszczy i ciasno upakować w coś, co nie odstrasza początkującego czytelnika. Nie znaczy to jednak, że wybrali wszystko i nie zostało nic. O nie.

Ten zbiór jest bardzo równy. Zawiera opowiadania o robotach, androidach, całą masę tekstów o możliwych rezultatach Zimnej Wojny, mutantach czy podróżach w czasie. Dzięki temu zbiorowi zacząłem podróż przez filmy związane z tematem konfliktów atomowych i obejrzałem m.in. "Gry wojenne" (swoją drogą świetny stary film z lat 80).

Jeśli miałbym wymieniać najlepsze kąski poza tymi wypisanymi wcześniej to warto zawiesić oko na klimatycznym "Wisielcu", bardzo dobrze wykreowanym świecie Oriona z "Tony'ego i chrząszczy", niesamowitym thrillerze "Gra pozorów", fantastycznej space operze "Stary Wiarus" czy dwóch dobrych opowiadaniach ze świata mutantów: "Dar Tima" i "Psioniku, ulecz mi dziecko".

O złych opowiadaniach nie będę pisał, bo wyjątkowo w tym zbiorze ich nie ma. Są delikatnie słabsze teksty, ale i one mają swoją wartość i przy żadnym się nie nudziłem.

Podsumowując, zbiór dużo lepszy od "Elektrycznej mrówki" i trochę lepszy od "Krótkiego szczęśliwego żywota brązowego Oxforda", gdzie znalazło by się parę opowiadań na odstrzał. Tu tego nie ma. Kto kupi, nie pożałuje. Czas na "Wariant drugi".

Po dwóch małych zbiorach opowiadań (które są rozdrobnione w tej monumentalnej 5-tomowej serii),ten egzemplarz jest naprawdę najrówniejszy. Zawiera on 3 opowiadania z "Ostatniego pana i władcy" ("Złotoskóry", "Ostatni z panów" i "Chwyt reklamowy" - wszystkie na bardzo dobrym poziomie, taka mocna piątka) oraz 2 rewelacyjne thrillery wspólne z książką "Zapłata"...

Mam raczej mieszane uczucia. W zbiorze jest kilka perełek, zwłaszcza "Gra pozorów" i "Stary wiarus". Dla części opowiadań na pewno warto sięgnąć po książkę.

Spora część opowiadań eksploatuje natomiast te same tematy (taki to też był okres historyczny),tj. atomowej zagłady po eskalacji zimnej wojny oraz super mocy biorących się nie wiadomo skąd.

Trochę mnie one nużyły, być może przy mniejszej monotonii tematyki bardziej bym je docenił.

Mam raczej mieszane uczucia. W zbiorze jest kilka perełek, zwłaszcza "Gra pozorów" i "Stary wiarus". Dla części opowiadań na pewno warto sięgnąć po książkę.

Spora część opowiadań eksploatuje natomiast te same tematy (taki to też był okres historyczny),tj. atomowej zagłady po eskalacji zimnej wojny oraz super mocy biorących się nie wiadomo skąd.

Trochę mnie one nużyły,...

Świetny opowiadania !!!

Świetny opowiadania !!!

Trzeci tom opowiadań spodobał mi się najmniej. Kilka mocno zapadających w pamięć (Złotoskóry, ta opowiastka o schronie czy "Kopia Ojca"). Niektóre naprawdę dobre, sporo przeciętnych, w niektórych nie odnalazłem się wcale. Troszkę zawód, bo dwóch poprzednim tomom wystawiłem bardzo wysokie oceny.

Tutaj za dużo jest mieszania, sporo jest historii skomplikowanych, złożonych, z których jednak nic nie wynika. Ona właśnie zaniżają ostateczną ocenę.

Nadal warto, ale nie wszystkie opowiadania trzymają wysoki poziom.

Trzeci tom opowiadań spodobał mi się najmniej. Kilka mocno zapadających w pamięć (Złotoskóry, ta opowiastka o schronie czy "Kopia Ojca"). Niektóre naprawdę dobre, sporo przeciętnych, w niektórych nie odnalazłem się wcale. Troszkę zawód, bo dwóch poprzednim tomom wystawiłem bardzo wysokie oceny.

Tutaj za dużo jest mieszania, sporo jest historii skomplikowanych, złożonych,...

Moje pierwsze spotkanie z opowiadaniami Dicka, niestety zakończone lekkim zawodem. "Złotoskóry", tytułowa "Kopia ojca" czy śmieszna ciekawostka "Oczy" z pewnością wyróżniają się jakością i/lub pomysłem na tle pozostałych, ale niestety przeważają historie dosyć przewidywalne. Wracam do czytania jego powieści.

Moje pierwsze spotkanie z opowiadaniami Dicka, niestety zakończone lekkim zawodem. "Złotoskóry", tytułowa "Kopia ojca" czy śmieszna ciekawostka "Oczy" z pewnością wyróżniają się jakością i/lub pomysłem na tle pozostałych, ale niestety przeważają historie dosyć przewidywalne. Wracam do czytania jego powieści.

Trzeci tom opowiadań zebranych Philipa Dicka i wciąż dłuższe formy uznaję za ciekawsze. Jako, iż opowiadania ułożone są z grubsza chronologicznie, daje się odczuć postępy jakie poczynił autor. Im dalej w las tym bardziej to wszystko poukładane, spójne i ukierunkowane tematycznie (ni to wada, ni zaleta). Kilka perełek, kilka średniaków a wszystko cechuje oryginalność i specyficzny klimat nierzeczywistości. Roboty, kosmici, mutanci i światy równoległe - brzmi jak banał i taniocha, lecz w wydaniu Dicka uzyskuje zaskakującą wartość.

Trzeci tom opowiadań zebranych Philipa Dicka i wciąż dłuższe formy uznaję za ciekawsze. Jako, iż opowiadania ułożone są z grubsza chronologicznie, daje się odczuć postępy jakie poczynił autor. Im dalej w las tym bardziej to wszystko poukładane, spójne i ukierunkowane tematycznie (ni to wada, ni zaleta). Kilka perełek, kilka średniaków a wszystko cechuje oryginalność i...

Kolejny rewelacyjny tom opowiadań mistrza Sci-Fi.
Zdecydowanie polecam.

Kolejny rewelacyjny tom opowiadań mistrza Sci-Fi.
Zdecydowanie polecam.

Chyba jeden z lepszych zbiorów opowiadań Dicka :)

Chyba jeden z lepszych zbiorów opowiadań Dicka :)