Brenda Ralph Lewis

🔎W XI wieku Aztekowie należeli jeszcze do grona ludów Cziczimeków zwanych Synami Psów. Tak nazywano wszystkie ludy koczownicze, które przybywały z północy i osiedlały się na pewien czas w Dolinie Meksyku. Dopiero 200 lat później na stałe pozostali nad jeziorem Texcoco. Swoją potęgę budowali przez następne 2 wieki, biorąc czynny udział w krwawych walkach o nowe terytoria z innymi plemionami zamieszkującymi Dolinę Meksyku. ⛵Kiedy w 1519r. Cortes pojawia się na południu Meksyku, azteckie państwo jest u szczytu potęgi. Stolica kraju Tenochtitlan wraz z bliźniaczym miastem Tlatelolco jest pięciokrotnie większa od ówczesnego Londynu. 🌞Ta cywilizacja mogła poszczycić się znacznymi osiągnięciami w dziedzinie astronomii, matematyki, architektury, inżynierii wodnej, rzeźbie, muzyce, rzemiośle, tkactwie, metaloplastyce. Z drugiej strony Aztekowie nie znali metalowych narzędzi, zwierząt pociągowych, prochu strzelniczego. O upadku ich świata zadecydowało kilka przyczyn m.in.: 1. Wszystko, czego ta cywilizacja nie wynalazła, a czym dysponowali już wtedy Europejczycy. 2. Niekorzystne zdarzenia w przyrodzie, obserwowane w ciągu 5 lat przed zagładą, które zabobonnie tłumaczyli, jako zapowiedź przybycia boga, którego muszą przebłagać, by ocalić państwo. 3. Uznanie Cortesa za tegoż boga, czyli niepodjęcie walki z Hiszpanami zaraz, gdy najeźdźcy pojawili się na ich ziemiach. 4. Waśnie plemienne wzniecone wśród tubylców przez Cortesa. One sprawiły, że przeciwko Aztekom stanęli przywódcy uzależnionych plemion. 5. Brak odporności biologicznej na przywleczone przez konkwistadorów choroby: odrę, ospę, świnkę. 6. 3-letnia epidemia tyfusu, której oparło się tylko 40% populacji autochtonów. Do 1570r. rdzenna populacja aztecka zmalała z 1,5 mln do zaledwie 325 tys. 👁️Wspaniała i jednocześnie okrutna to była cywilizacja. Dla bogów żądnych krwi trzeba było zdobywać jeńców, więc prowadzono wojny z sąsiadami. Zabitym wrogom odcinano uszy. Jeńców składano w ofierze. Bogu rolnictwa i urodzajów składano w ofierze ludzką skórę, w którą ubierał się kapłan. Drobnych bożków kapłani poili swoją krwią pozyskiwaną z języka, uszu, ud i innych części ciała nakłuwanych kolcami kaktusa. Bogom, którzy stworzyli Słońce, składano w ofierze młodych mężczyzn, o których dbano cały rok jak o władcę, aby później na ołtarzu, specjalnym nożem z obsydianu, otworzyć mu jednym cięciem klatkę piersiową i wyrwać serce składane na ołtarzu. Serca wrogów wziętych do niewoli po prostu spożywano. Gdy brakło jeńców do składania bogom w ofierze, przeprowadzano rytuał zwany "wojną kwiatów", polegający na rozegraniu zainscenizowanej bitwy, w której każda ze stron mogła pozyskać jeńców i złożyć ich w ofierze. 🛕W państwie Azteków funkcjonowały szkoły, które nazywano"domami młodych" uczono w nich (oddzielnie) chłopców i dziewczęta, aby byli przygotowani do samodzielnego egzystowania, pełnienia ról życiowych i społecznych. Dziewczęta wydawano za mąż w wieku 10-12 lat za 20-letnich mężczyzn. Jeśli para uznała, że do siebie nie pasuje, nie zmuszano jej do ślubu. 👑Chociaż wybierano władcę, to formę rządów w państwie można nazwać merytokracją, czyli rządami ludzi kompetentnych. Wysoki status społeczny osiągano najczęściej poprzez dokonanie bohaterskich czynów, szeregi szlachty były otwarte dla bohaterów wojennych. 🗡️Społeczeństwo trzymano w ryzach dzięki systemowi okrutnych kar za różne przewinienia. Klany rodzinne płaciły podatki i funkcjonowały trochę jak samorządy, które organizują infrastrukturę dla członków swych społeczności. Aztekowie uprawiali handel wymienny na targach, każdy targ miał własny sąd, który pilnował uczciwości wymian towarów i tropił oszustów. Oszustów publicznie zachłostywano na śmierć. 📿Chociaż Aztekowie wydobywali i wytapiali metale, nie używali ich do produkcji broni. Wykonywano z nich ozdoby artystyczne i dekoracyjne. Ich miecze, oszczepy i strzały były drewniane z obsydianowymi ostrzami. Takim mieczem można było odciąć jednym ciosem końską i ludzką głowę. 🏹🗡️Śmiercionośna broń Azteków nie mogła jednak konkurować z prochem i armatami konkwistadorów.💣 Książka jest zaopatrzona w mapkę, czarno-białe ilustracje zabytków i azteckich artefaktów, kalendarium, bardzo skąpy oraz niekompletny glosariusz z objaśnieniami nazw i określeń używanych przez autorkę. Nie znam powodu, dlaczego nie zamieszczono bibliografii. Przecież autorka musiała korzystać z jakichś źródeł. Przeczytane w ramach lipcowego wyzwania LC. Nazwisko autora na L.