-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2017
2017
2019
2019-10
Wciągająca, świetnie napisana, postacie nie były płaskie, a idealnie zarysowane. Po przeczytaniu tej książki poczułam moc górującą książek nad filmami. Rzadko da się przez 2h filmu ukształtować tak wyraźnie postacie, pokazując je od każdej strony, a w książkach można dostrzec wiele motywów, które kierują wykreowanymi postaciami.
I taka jest ta książka, i główna bohaterka - złodziejka książek - wcale nie cukierkowa. Doświadczająca miłości - radości i smutków, a także kaprysów w rodzinie zastępczej, pierwszych pragnień związanych z apetytem na książki, budowaniem relacji przyjacielskiej (bez względu na wiek, czy pochodzenie) i pierwszych zalotów z chłopcem, z którym przeżywała przygody.
Wciągająca, świetnie napisana, postacie nie były płaskie, a idealnie zarysowane. Po przeczytaniu tej książki poczułam moc górującą książek nad filmami. Rzadko da się przez 2h filmu ukształtować tak wyraźnie postacie, pokazując je od każdej strony, a w książkach można dostrzec wiele motywów, które kierują wykreowanymi postaciami.
I taka jest ta książka, i główna bohaterka -...
2020-02-15
Książka należy do tak zwanych "klasyków". Autor postanowił, że zostanie narracyjnie prowadzona przez szesnastolatka, który zmaga się z własnymi lękami, poznając jednocześnie głębiej przez kilka dni Nowy Jork w pojedynkę. Podobał mi się humor sytuacyjny towarzyszący czytelnikowi całą powieść, w wielu momentach zgrabnie wpleciony w prozę.
W kilku fragmentach przewija się proste, wymowne przesłanie "jestem samotny, czy możesz poświęcić mi trochę uwagi?". Niestety, często tak jest również w dzisiejszych czasach, że pomimo tego że jesteśmy wysłuchani, to nie jesteśmy usłyszeni. Podsumowałabym tę książką, stwierdzeniem: nie bądźmy obojętni. Każdy z nas ma do przejścia całe życie z wieloma rozterkami, jednak wzajemnie się wspierając i okazując sobie szczere zainteresowanie, możemy rozwiązać wiele problemów i sprawić, że będzie raźniej.
Książka należy do tak zwanych "klasyków". Autor postanowił, że zostanie narracyjnie prowadzona przez szesnastolatka, który zmaga się z własnymi lękami, poznając jednocześnie głębiej przez kilka dni Nowy Jork w pojedynkę. Podobał mi się humor sytuacyjny towarzyszący czytelnikowi całą powieść, w wielu momentach zgrabnie wpleciony w prozę.
W kilku fragmentach przewija się...
2020-02-19
Styl pisania tego autora jest niewątpliwie wspaniały, choć ta pozycja nie wyróżnia sie w sposób szczególny na tle innych. Cztery różne historie, w których motywem przewodnim, jak w tytule, jest "zemsta i przebaczenie". Na pewno warto przeczytać tę książkę, by uświadomić sobie, że człowiek często podejmuje decyzje wygodne dla niego samego, a dopiero targany głębszą refleksją jest w stanie odnajdować w sobie "wyższe poziomy" altruizmu.
Styl pisania tego autora jest niewątpliwie wspaniały, choć ta pozycja nie wyróżnia sie w sposób szczególny na tle innych. Cztery różne historie, w których motywem przewodnim, jak w tytule, jest "zemsta i przebaczenie". Na pewno warto przeczytać tę książkę, by uświadomić sobie, że człowiek często podejmuje decyzje wygodne dla niego samego, a dopiero targany głębszą refleksją...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-02-16
"Sen to droga, która wiedzie do jutrzejszej zupy."
"W naszych miłosnych rozmowach jesteśmy zawsze spóźnieni o pięć minut."
Dużo cytatów, które się pamięta, które skradają mimowolnie myśli. Polecam.
"Sen to droga, która wiedzie do jutrzejszej zupy."
"W naszych miłosnych rozmowach jesteśmy zawsze spóźnieni o pięć minut."
Dużo cytatów, które się pamięta, które skradają mimowolnie myśli. Polecam.
2016-08-30
Fabuła ciekawa, ale główna bohaterka irytuje mnie swoimi ciągłymi huśtawkami nastrojów przez co jej niektóre zachowania są niespójne, nielogiczne wręcz.
Fabuła ciekawa, ale główna bohaterka irytuje mnie swoimi ciągłymi huśtawkami nastrojów przez co jej niektóre zachowania są niespójne, nielogiczne wręcz.
Pokaż mimo to2016-08-18
Książki tego autora mnie hipnotyzują. Dla nich zawsze znajdę "jeszcze chociaż pół godzinki". Kolejne historie pokazują, że autor nie wyszedł z wprawy i nadal trafia w sedno.
Książki tego autora mnie hipnotyzują. Dla nich zawsze znajdę "jeszcze chociaż pół godzinki". Kolejne historie pokazują, że autor nie wyszedł z wprawy i nadal trafia w sedno.
Pokaż mimo to2017-02-20
Z każdą przeczytaną stroną tej książki, nie mogłam się oderwać. "Po burzy zawsze przychodzi słońce" o tym przypomina i o tym z całą pewnością warto pamiętać.
Z każdą przeczytaną stroną tej książki, nie mogłam się oderwać. "Po burzy zawsze przychodzi słońce" o tym przypomina i o tym z całą pewnością warto pamiętać.
Pokaż mimo to2017-03-18
Większość opisów i rozwój akcji nie są na najwyższym poziomie, ale pomimo tego książka kryje w sobie coś szczególnego. Co to takiego? Przemawia przez nią niesamowita szczerość. Dla momentów, w których uśmiecha się serce warto ją przeczytać.
Większość opisów i rozwój akcji nie są na najwyższym poziomie, ale pomimo tego książka kryje w sobie coś szczególnego. Co to takiego? Przemawia przez nią niesamowita szczerość. Dla momentów, w których uśmiecha się serce warto ją przeczytać.
Pokaż mimo to2016-07
2016-08-31
Momentami błyskotliwe dialogi, trafne uwagi i cenne spostrzeżenia. Towarzyszyła temu jeszcze ciekawa fabuła. Pozytywne zaskoczenie. Polecam tym, którym wydaje się, że Nicholas Sparks nie może już niczym zaskoczyć, a jednak udało mu się odbiec od charakterystycznego dla jego powieści klimatu. Ta na tle innych wyróżnia się nieschematycznością.
Momentami błyskotliwe dialogi, trafne uwagi i cenne spostrzeżenia. Towarzyszyła temu jeszcze ciekawa fabuła. Pozytywne zaskoczenie. Polecam tym, którym wydaje się, że Nicholas Sparks nie może już niczym zaskoczyć, a jednak udało mu się odbiec od charakterystycznego dla jego powieści klimatu. Ta na tle innych wyróżnia się nieschematycznością.
Pokaż mimo to2016-09-02
Ta książka wzbudziła mój szczery zachwyt nad psim oddaniem, nad opisem świata i relacji z psiego punktu widzenia. Można doświadczyć pewnego wzruszenia nad tworzeniem głębokiej więzi. Czytając tę książkę, uśmiech nasuwa się mimowolnie, nastrój się poprawia i ma się ochotę połknąć od razu całą książkę, żałując nieco, że kiedyś nastąpi ostatnia strona.
Ta książka wzbudziła mój szczery zachwyt nad psim oddaniem, nad opisem świata i relacji z psiego punktu widzenia. Można doświadczyć pewnego wzruszenia nad tworzeniem głębokiej więzi. Czytając tę książkę, uśmiech nasuwa się mimowolnie, nastrój się poprawia i ma się ochotę połknąć od razu całą książkę, żałując nieco, że kiedyś nastąpi ostatnia strona.
Pokaż mimo to