-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2021
Hm, co mogę napisać... Sama nie wiem. Książka nie była zła, przeczytałam ją dość szybko. Jednak spodziewałam się po niej czegoś więcej.
Najbardziej zainteresowały mnie opisy, w jaki sposób ludność niemiecka postrzegała sytuację panującą w tym czasie, sposób propagandy i "sterowania" ludnością. Jest ich sporo, a wiele z nich dużo tłumaczy, niektóre sytuacje wydają się jednak dziwnie bagatelizowane.
Miałam również nieodparte wrażenie, że część faktów została przemilczana, a sama Manschmann twierdząc, że nie zamierza się usprawiedliwiać nie ma do końca racji.
Temat bardzo dla mnie poruszający i ciekawy, na pewno będę szukała podobnych książek, mam nadzieję, lepszych :)
Hm, co mogę napisać... Sama nie wiem. Książka nie była zła, przeczytałam ją dość szybko. Jednak spodziewałam się po niej czegoś więcej.
Najbardziej zainteresowały mnie opisy, w jaki sposób ludność niemiecka postrzegała sytuację panującą w tym czasie, sposób propagandy i "sterowania" ludnością. Jest ich sporo, a wiele z nich dużo tłumaczy, niektóre sytuacje wydają się...
Kolejna część wspaniałego cyklu, nie zawiodłam się, wręcz przeciwnie, czuję się mile zaskoczona, a oczekiwałam wiele po pierwszych częściach.
Pięknie poprowadzona historia, pełna zagadek, niejasności, im bliższa końcowi, im bardziej wszystko rozumiemy, tym bardziej okazuje się, że jednak nie mamy o niczym pojęcia. Wciągający nowy świat, przedziwna historia, oraz geniusz autorki, która tak pięknie, po mistrzowsku potrafi przelać na papier emocje ludzkie, fascynujące obrazy. Z niecierpliwością będę sięgać po kolejne książki Le Guin :)
Kolejna część wspaniałego cyklu, nie zawiodłam się, wręcz przeciwnie, czuję się mile zaskoczona, a oczekiwałam wiele po pierwszych częściach.
Pięknie poprowadzona historia, pełna zagadek, niejasności, im bliższa końcowi, im bardziej wszystko rozumiemy, tym bardziej okazuje się, że jednak nie mamy o niczym pojęcia. Wciągający nowy świat, przedziwna historia, oraz geniusz...
Styczność z autorką jak i cyklem miałam już nieco wcześniej, zaczęłam bowiem przez przypadek od części czwartej..
Książka ofiarowała mi wszystko to, czego oczekiwałam. Le Guin jest wg mnie mistrzynią w kreowaniu światów, a przede wszystkim wszelkich relacji międzyludzkich, lub może raczej- międzygatunkowych. Bohaterzy są bardzo autentyczni, a emocje wręcz namacalne. Autorka bardzo porusza czytelnika używając prostych słów.
Czytając inne opinie obawiałam się tego, co książce najczęściej jest zarzucane- iż jest zbyt zwięzła. Niestety z tym muszę się zgodzić, bardzo fajnie byłoby ją nieco bardziej rozwinąć. Mimo to, jestem nią zachwycona. Polecam gorąco i zabieram się za kolejne części :)
Styczność z autorką jak i cyklem miałam już nieco wcześniej, zaczęłam bowiem przez przypadek od części czwartej..
Książka ofiarowała mi wszystko to, czego oczekiwałam. Le Guin jest wg mnie mistrzynią w kreowaniu światów, a przede wszystkim wszelkich relacji międzyludzkich, lub może raczej- międzygatunkowych. Bohaterzy są bardzo autentyczni, a emocje wręcz namacalne....
Aż żal, że lektura cyklu dobiegła końca..
Uważam, że całość jest naprawdę wspaniała. Zupełnie nowy świat, bardzo ciekawe, nowatorskie pomysły autora, postacie, które wzbudzają mnóstwo emocji.. a w końcu zakończenie, które jest ogromnym zaskoczeniem.
Wiele osób narzeka na 'przynudzanie', jednak dla mnie wszelkie opisy dotyczące czy to świata, bohaterów, emocji, polityki, lub filozofii, okazały się strzałem w dziesiątkę.
Kolejnym wielkim plusem jest natychmiastowy obrót akcji, który sprawia, że nigdy nie możemy poczuć się zbyt pewnie, nie wiemy co kryje się w następnym akapicie:)
Uważam, że cykl ten ze spokojnym sumieniem poleciłabym każdemu.
Jak ktoś przede mną trafnie zauważył, ciężko napisać opinię oddającą moc książki nie zdradzając równocześnie fabuły.
Nie pozostaje mi nic innego jak polować na kolejne pozycje autora;)
Aż żal, że lektura cyklu dobiegła końca..
Uważam, że całość jest naprawdę wspaniała. Zupełnie nowy świat, bardzo ciekawe, nowatorskie pomysły autora, postacie, które wzbudzają mnóstwo emocji.. a w końcu zakończenie, które jest ogromnym zaskoczeniem.
Wiele osób narzeka na 'przynudzanie', jednak dla mnie wszelkie opisy dotyczące czy to świata, bohaterów, emocji, polityki, lub...
Druga część cyklu absolutnie mnie nie zawiodła.
Po pewnych wydarzeniach w części pierwszej, o których nie napiszę gdyż nie chcę psuć lektury osobom nieznającym jej:), zastanawiałam się, co takiego może być w kolejnych dwóch tomach? Jednak autor spisał się na medal, książka zupełnie mnie pochłonęła.
Opinii początkowo zapomniałam napisać, gdyż siedziałam już w kolejnej części ;)
Jednym słowem- polecam.
Druga część cyklu absolutnie mnie nie zawiodła.
Po pewnych wydarzeniach w części pierwszej, o których nie napiszę gdyż nie chcę psuć lektury osobom nieznającym jej:), zastanawiałam się, co takiego może być w kolejnych dwóch tomach? Jednak autor spisał się na medal, książka zupełnie mnie pochłonęła.
Opinii początkowo zapomniałam napisać, gdyż siedziałam już w kolejnej części...
Blog autorki śledzę od dawna, książkę przyjęłam więc z ogromnym entuzjazmem. Jest ona najlepszym dowodem na to, że kuchnia wegańska wcale nie musi być jałowa i nudna. Wręcz przeciwnie, każde z dań, które do tej pory udało mi się zrobić z zawartych w niej przepisów było wyraziste i pełne aromatu. Polecam wszystkich, także, a może i szczególnie mięsożercom ;)
Blog autorki śledzę od dawna, książkę przyjęłam więc z ogromnym entuzjazmem. Jest ona najlepszym dowodem na to, że kuchnia wegańska wcale nie musi być jałowa i nudna. Wręcz przeciwnie, każde z dań, które do tej pory udało mi się zrobić z zawartych w niej przepisów było wyraziste i pełne aromatu. Polecam wszystkich, także, a może i szczególnie mięsożercom ;)
Pokaż mimo to